Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cessna

Co to jest miłość?

Polecane posty

Gość wylasia
Do -----, kto wie, może masz rację. Ostatnio sądzę, że dla facetów to jest synonim miłości, i żeby był co jakiś czas z kim innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
Malutka, uczymy się uczymy i głupie jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
Wylasia, znaczy co takiego miałoby być synonimem miłości? Nie bardzo zrozumiałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
A z flakonami było następująco, Wylasia. Pierwszy, z wytrawną nalewką poszedł z tatarem - czyli dla zdrowotności. Drugi - z nalewką na dżadżeszczyn, opróżniliśmy po tatarze. Trzeci flakon został pozbawiony niemal całkowicie zawartości, jednak nie do końca, ponieważ w pewnej chwili stwierdziłem, że narząd mowy kol. Wojutkiewicza stracił całkowicie sprężystość i elastyczność. Zarządziłem więc zakończenie wieczorynki. Wszystko miało miejsce pomiędzy godziną 19 a 22.30. Dodam, że z racji samochodowych, niedzielna kaczka musiała się obyć zapijaniem zwykłą wodą mineralną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
Maalutka, przepraszam, że nie odpisuję od razu, ale zmuszony jestem latać po rozpalonym Alensztacie. Na dłużej przy komputerze zamelduję się ok. g. 12. Wtedy sobie podyskutujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylasia
Seks cessna, seks. Nie twierdzę, że dla wszystkich mężczyzn, ale dla wielu jest to synonim miłości. A że seks z jedną partnerką ich nudzi na dłuższą metę, więc je zmieniają. Zatem kochają wiele kobiet, nawet na raz. Drochę goryczy, ale taki widać dzień. A za czym latasz, znowu za śledzimi, czy kaczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz może innej miłości nie znają to utożsamiają. mam inne zdanie wylasia, oni doskonale to rozgraniczają;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
No i wreszcie jestem. Wylasia, a jak Ty sądzisz? Czy jest możliwa miłość bez seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
Informuję Cię, Wylasia, że latam jak opętany po Alensztacie, próbując spieniężyć pewną nieruchomość. W ogóle, zamierzam przenieść się na wieś i temu są podporządowane wszelkie moje działania. Trochę się boję, jak to ze wszystkim będzie, ponieważ jeśli plany się powiodą, zamieszkam na Mazurach, ja, rodowity Warmiak. Ale cóż, ostatecznie sam tego chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
??? Co rozgraniczają, Wylasia, jeśli mogę Cię zapytać. Co, mianowicie ja rozgraniczam? Ostatecznie jestem chyba facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cessna miałam Cię za normalnego faceta, ale po tym pytaniach na poziomie przedszkola zaczynam w to watpić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na dokładkę nie czytasz dokładnie Cessna, o rozgraniczaniu pisałam ja, rozgraniczają uczucia od biologi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed chwilą kolega” z kobieta to jak z samochodem, przecież nie będę całe zycie fiatem jeździł, trzeba się czasami przesiąść na inny model” hehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
Ba, Maalutka? A co ja mam na swój temat powiedzieć? Kiedy myślę o sobie, często mi się wydaje, że jestem jednym lekkim nieporozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
Pisząc o rozgraniczaniu uczuć od biologii, Maalutka, to tak jakby się mówiło o rozgraniczaniu chemii od biologii. Mądre, choć dla mnie nie do końca zrozumiałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za szczerość, ale te pytania, to tak gdybyś zapytał czy da się podzielić przez z 1:) mam nadzieję, że nie jesteś obrażalski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
No właśnie, Maalutka, człowiek się przywiązuje do samochodu, tak jak do kobiety. A bywają i tacy panowie, którzy się przywiązują do samochodu bardziej. Ale to problem ich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
Tak długo, Maalutka, jak mój rozmówca nie używa wulgaryzmów, których nie znoszę, może na mojej łepetynie kołki ciosać. Dlatego, Maalutka, możesz sobie nie żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym markowaniem niezrozumienia też daj spokój, używam skrótów myślowych, obserwujesz świat i widzisz co się dzieje, można seks uprawiać z nieznajomą w pociągu, mężczyźni potrzebują miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
Co do mnie, Maalutka, z łatwością sobie wyobrażam życie z kobietą, z którą się doskonale dogaduję, bez żadnego seksu. Natomiast zupełnie jest dla mnie nie do przyjęcia seks choćby z najbardziej atrakcyhją babą, ale głupią jak but. Nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
Uprawą seksu można również zajmować się w cuchnącej moczem i pleśnią bramie, Maalutka. Można w wielu innych miejscach, również w pociągu. Tylko że dla mnie to jest właśnie uprawa seksu i - dodam jednym cięgiem, np. uprawa okopowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, wulgaryzmy to oznaka niemocy i bezsilności, braku argumentów etc. doskonale to rozumiem,przeciez to się często zdarza z róznych powodów, jeśli chodzi o drugi przypadek, wiesz biologia robi swoje, gdybyś nie uprawial seksu bardzo długo i spotkał idealnie piękną kobietę? nie możesz być tego pewnym teraz a jesli jesteś to nie jesteś mądry aż tak bardzo za jakiego się uważasz i jeszcze jedno, seks to jedna z rzeczy która powinna wyłaczyć myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cessna_Cessna pięknie słowa nie zmienią rzeczywistości jak za sprawą czarodziejskiej różdżki, jesli tego nie widzisz to jesteś chyba ślepy, agencje towarzyskie wszelkiej masci całkiem dobrze się mają od wieków, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
A kto Ci powiedział, Maalutka, ża ja się uważam za mądrego? Co? Gdybym spotkał idealnie piękną kobietę, ale nie odpowiadającą mi pod względem intelektualnym, życiowym, mądrości kobiety, i się nią nie zainteresował, słusznie należałoby mnie nazwać durniem. Ale sama uroda, Maalutka, to dla mnie za mało. Swoją drogą, rzadko któa piękna kobieta radzi sobie ze swoją urodą, na ogół eksploatując ten atrybut do obrzydliwości. Co zaś się tyczy uprawy seksu z przypadkową, piękną kobietą, której nie miałbym szansy ocenić pod kątem moich oczekiwań, to nic z tego. Ponieważ, Maalutka, zwierzę Ci się z pełnej ułomności: jakoś tak udaje mi się panować nad odruchami, dzięki czemu nie zmieniam kobiet, nie szukam nowych atrakcji, nie korzystam z usług płatnych panienek, nie upijam znajomych kobiet, żeby były łatwiejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
One się mają jak najlepiej, Maalutka, te całe agencje. A to oznacza, że jest całe mnóstwo facetów, którym wystarcza agencja. Mi nie wystarcza. Zawsze się zastanawiałem, na widok panien sterczących na poboczach dróg, co musi tkwić w facecie, który jadąc samochodem odczuwa nieodpartą potrzebę przelecenia takiej urodziwej dziewoi. Wniosek - defekt mózgu, bo innego wytłumaczenia nie znajdowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt mi nie powiedział, wnioskowanie a contrario jeśli chodzi o urodę Cessna, nie ma w niej nic złego, jednak masz rację wykorzystywanie tego w gierkach damsko –męskich jest złe, ale co zrobić taki swiat. to wszystko co mówisz, piękne słowa, naprawdę Nobel, tylko że mówię Ci z tego co obserwuję świat jest inny i on ma racje, co nie znaczy że nie wierzę w istnienie takich mężczyzn jako wyjątków potwierdzających regułę, Jak mogą Ci się nie podobać piękne kobiety nie pojmuje, mnie się mężczyźni podobali zawsze i podobać bedą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
Ja wcale nie jestem mądry, Maalutka. Gdybym był mądry, zostałbym filozofem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestań mi wciskać ten kit, dobrze??:D:D:D nie wiem czy jesteś, to pojęcie względne i tak, uważasz się za takowego: \"Natomiast zupełnie jest dla mnie nie do przyjęcia seks choćby z najbardziej atrakcyhją babą, ale głupią jak but. Nic z tego.\" duch święty to napisał czy Ty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
Źle mnie zrozumiałaś, Maalutka, albo ja byłem nie precyzjyjny. Kobiety podobają mi się bardzo - mówię o urodzie. Owszem, moje oczekiwania pod tym względem wcale nie są małe. I dotyczą wszystkich elementów kobiecej urody. Nie mniej, Maalutka, kiedy spotykam piękną kobietę, nie rozbieram jej w myślach, nie świntuszę, nie robię nic, żeby się z nią koniecznie przespać. Dodam, że wzbudza we mnie lekkie obrzydzenie nawet obiektywnie bardzo ładna dziewczyna, ale roznegliżowana do granic możliwości. Zupełnie na na mnie nie działają żadne minówy i dekolty. Za to, rzeczą mocno ekscytującą jest błyskająca w rozporku długiej, dopasowanej sukienki bądź spódnicy, zgrabna kobieca nóżka... Wtedy włącza mi się automatycznie wyobraźnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Cessna
Maalutka, przyjmij, proszę do wiadomości, że nie uważam się za mądrego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×