Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Platoniczna

Mężatki zakochane...nie w mężu...

Polecane posty

na pewno nie jest tak zle... duzo czasu uplynelo? czy to swieza sprawa u mnie to juz rok od zakonczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypilam 3 piwa i to powiem\"FACET TO SWINIA\",choc zawsze my glupie kobiety bedziemy ich kochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie xyzv...bo my jestesmy twardsze,bo my potrafimy walczyc ze swoimi emocjami,z dniem codziennym.Wiesz ile moja 2 mi plakala,ze kocha ze juz nie moze wytrzymac beze mnie... o dziwo znalazl sobie kobiete(wtedy ja bylam dla niego ta 2 a wczsniej 1).Jak juz pisalam.Ja dla kogos kogo kocham zrobila bym wszystko,a juz napewno noie spojrzala bym na innego mezczyzne gdybym tak naprawde kochala....cala soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro taka podjelas decyzje musisz teraz wytrwac i byc silna, wiem wiem to brzmi dosc typowo ale nie masz wyjscia, musisz wytrwac i zrobisz wszystko by byc szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet do .... tak to prawda a my bedziemy kochac bo takie bog nas stworzyl,pelne emocji i uczuc.my nie potrafimy byc wyrachowane,my jak kochamy to kochamy.kazda czastka swojego ja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie najgorsze jest to,ze jak powiedzialam swojej mamie o wszystkim ona powiedzial:\"dziecko to Twoja prawdziwa milosc i jestem z Toba\"(chodzilo jej o 2)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja 2 chyba nigdy nie kochała, wycofała się gdy zaczęła coś czuć, i uciekła przepraszając, że nie może mi więcej nic dać bo za bardzo w to brnie, a jest rodzina, której nie zostawi, to uczciwe, tylko że ja już wpadłam za bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie... Szkoda, że nie jesteśmy zimnymi sukami... Wtedy nie cierpialybyśmy tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzv wiesz co.. moj 1 to nie swinia, ale problem polega na tym ze wlasnie mi tego w nim brakuje, czasem chcialabym zeby nie byl taki lagodny i dobroduszny, czasem mysle ze na niego nie zasluzylam (ale to chyba nie to formum :)) kurde, facet czasem musi tupnac noga i potrzasnac kobitka, bo jak nie to robia co chca ,..... :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_sobie...
Witajcie, jestem jedną z Was... co prawda, jeszcze nic nie napiszę... jeszcze to wszystko zbyt świeże... Ale czytam i jestem z Wami... Przytulam; trzymajmy się jakoś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kurcze... a moja 2 mnie kocha i chce i jest sama. I moja 1 też mnie kocha i mnie chce... I to też nie jest wesoła sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z drugiej str jak zakrecona kiedy napisala,ze 2 pojawily sie w naszym zyciu po cos.....niech kazda sobie odpowie po co wlasnie w jej zyciu cos takiego zaistanialo,co zburzylo spokoj codzienny,co zagmatwalo wsyzstko co bylo poukladane w calosc,zburzylo harmonie dnia codziennego...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe kobietki serdecznie🌼 inna ona...masz pzerabana sytuacje,ale jak juz wspominalam musisz od nich ochlonac,wrzucic na luz i powoli zdac sobie sprawe z wlasnych uczuc,to jest ciezkie ale mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_sobie...
Witaj, jolkam; łatwo powiedzieć, jak to mówią, jak ktoś ma miękkie serce, powinien mieć twardą d....ę; niestety nie należę do tych o tyłku z kamienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzialabym,ze jakbysmy wypily 10 butelek tez nie byloby proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie znalazlam jeszczce odpowiedzi ale powiedzlalam sobie,ze nie moge byc w goracej wodzie kapana,ze to przyjdzie z czasem...wciaz czekam na odpowiedz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie, trzeba sobie odpowiedziec na pytanie skad wzial sie 2? co takiego stalo sie w naszym zwiazku i jak zaczelysmy patrzec nagle na \"tego jedynego\"...czy same szukalysmy przygody, ktora wymknela sie spod kontoli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zmykam dziewczynki ide poplakac w podusie,jeszcze poogladam nasze wspolne zdjecia i moze zasne.Dobranoc kochane,trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest milion pytan,ktore zostana bez odpowiedzi,a odpowiedz przyniesie nam nieznana przyszlosc...kiedy...nikt tego nie wie.pozostaje nam trawac i zyc nadzieje na lepsze jutro-...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona... wiem ze nie jest latwo, u mnie minal rok od rozstania z 2, nie zaluje, ale zadaje sobie pytanie dlaczego w ogole doszlo do tego zwiazku, dlaczego zaczelam potrzebowac odmiany czy czulosci od kogos innego, osobiscie przekonalam sie juz nie raz w zyciu do twardej d..., niestety tak juz jest na tym swiecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzv..nie placz...powspominaj cos milego i nie mysl o tesknocie...slodkich snow kochana.trzymaj sie cieplutko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×