Dużo młodszy mąż

do Davidekk: Jeżeli się kochacie i jesteście mszczęśliwi i razem jest wam dobrze to życzę dużo szczęścia!!!!!!! Ty masz 16czy 17, ona 30 i git. Mój najlepszy kumpel poznał swoją obecną żonę mając 13 lat, ona miała wówczas 36 (jej mąż 37 a syn 9 lat). Przez 6 lat chodził jak struty nie myślał o niczym i nikim innym innym jak o niej aż przyszła matura i czas by wyjechać do Warszawy na studia co oznaczało koniec jej widywania. Wtedy postanowił zrobić niby impreze pożegnalno urodzinową a w rzeczywistości miała to być randka. Oświadczył jej się a ona się zgodziła. Rzuciła męża zostawiła syna, pojechała z nim do warszawy a 3 lata póżniej gdy on miał 22 lata, ona 45 wyjechali do USA . Urodziła się im tam córka Hannah dla której jestem matką chrzestną. Od tamtej pory minęły 23 lata, ich córka w tym roku będzie miała 24 lata, on 46 a jego żona 69 lat i są razem bardzo sczęśliwi i on kocha się na w niej dalej tak samo jak 33 lata temu. Wiek nie ma znaczenia jak miłość jest prawdziwa a w USA ludzie zaakceptują to co w innych krajach jest nie do pomyślenia czyli np. związki gdzie kobieta jest dużo starsza lub dużo młodsza od mężczyzny, lesbijskie i gejowskie związki itp. pozdrawiam

\"molkiek\" to co piszesz to piekna bajka dla staruszek...daj spokoj..pleciesz takie bzdury ze chyba sam musisz godzinami sie do nich przekonywac..13 lat zakochany w starej babie????co to ma zanczyc..pedofilia???o zgrozo!!!

ona 69 a on po 40 i kocha ja jak dawniej..to juz kompletna bzdura wyssana z palca!

co wy stare baby chcecie?myslicie ze on was kocha bo tak mowi?gdy bedziecie mialy synow w takim wieku to byscie nie chcialy zeby zmarnowal sobie zycie przy starej babie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!oni i tak od was odejda do mlodszej by miec normalny zwiazek

DO MOLKIEK To gosć miał naprawdę szczęscie. Ja też po raz 1 zakochałem się w starszej kobiecie mając 13 lat i wiem że to musiał być jakieś niesamowity zbieg okoliczności że ona poczekała na niego i chciała z nim być. Mnie się nie udało. Druga moja miłość, już na studiach do kobiety z którą miałem zajęcia, też nie zakończyła się happyendem. W międzyczasie miałem starszą o 21 lat kochankę, ale to chodziło tylko o sex i ona o tym wiedziała. Był też krótki epizod ze starszą o 3 lata dziewczyną i kilka przygód z rówieśnicami. W końcu w wieku 25 lat poznałem starszą o 20 lat kobietę z 2 dzieci i wreszcie mi się udało to o czym marzyłem, po pół roku już byliśmy parą, po następnym roku ona rozwiodła się. Ten związek trwa już 10 lat i jest wspaniale pod każdym względem, nie tylko sexu. DLATEGO NIECH NIKT NIE PISZE ŻE TAKIE ZWIĄZKI TO SĄ BZDURY !!!!!!!! NIGDY NIE ZAMIENIŁBYM MOJEJ PANI NA MŁODSZĄ !!!!!!!

molkiek:::: twoja wypowiedz Rzuciła męża zostawiła syna ta kobieta to zwykła szmata była zostawiła dziecko tak robią rasowe kur....

SMP piszesz "zakochalem sie majac 13 lat" to juz same w sobie jest totalna bzdura a potem dalej piszesz o swoich niepowodzeniach i porazkach ze starymi babami i to tez jest dobrym przykladem jak popieprzone sa takie zwiazki. jestes dobrym przykladem ludzi z zaburzeniami psychicznymi o ktorych pisze Freud, zyj sobie z tymi mamuskami i swoim zboczeniem a jak bedziesz stary to bedzie juz za pozno na spotkanie ladnej i mlodej kobiety w twoim wieku z ktora mialbys szanse stworzyc dlugotrwaly zwiazek z wlasnymi dziecmi za ktorymi napewno w przyszlosci zatesknisz. bedzie juz jednak za pozno i starosc spedziszw samotnosci i bez rodziny w jakims przytulku dla bezdomnych..i zobaczysz czy bedzie tak wspaniale jak sie teraz tym chwalisz i szczycisz. czym ty sie tak na marginesie chwalisz? podrywaniem podstarzalych zdesperowanych kobiet? czy to takie trudne jak poderwanie ladnej i mlodej kobiety? a moze tego poprostu nie potrafisz i idziesz na latwizne...

Samarytanin, wg ciebie zakochać się w wieku 13 lat to jest totalna bzdura? A w jakim wieku zakochują się młodzi? w jakim wieku ty się po raz pierwszy zakochałes? Jedni zakochują się w koleżankach z klasy a mnie padło na wiele starszą kobietę, miała wtedy 35 lat. Poza tym nie przewiduję posiadania dzieci, nie jest to celem mojego życia. A propos podrywania starszych czy młodszych kobiet - nie wiem czy to łatwe czy trudne, bo nie robię tego, nie interesuje mnie to ze względu na udany związek który mam już od 10 lat jak napisałem. A co do zaburzeń psychicznych, hmmmm ok, tak uważasz, twoja sprawa, ja jednak myślę że takie zaburzenia to mają ci którzy tłuką po domach swoje równoletnie żony i małe dzieci, ciągle słyszy się o tym że jakieś pobite dziecko trafiło do szpitala. Popieprzone w mózgu to oni mają i to nieźle, nie potrafią stworzyć związku. poza tym nie wiem czemu miałbym skończyć w przytułku dla bezdomnych, mam mieszkanie i całkiem sporą sumkę na koncie.......

smp zycze szczescia,ale tak ogolnie p[rawda jest,ze osoba ktora zwiazej sie na stałe z osoba duzo starsza nei jest w pełno emocjonalnie dojrzała. Romanse,seks to co innego a zwiazki z osobami duzo starszymi to co innego. NIe czytałam wszyskiego co napisałes,nie wiem ile mas zlat,ile lat ma Twoja partneraka,le wiedz jedno,nawet jak partner bedzie o soebie dbał to zawsze bedzie starszy .Wiwec jak Ty bedziesz maił 40 lat,onba bedzie miaął lat 60 i nie wiem czy nie bedziesz spogladał na inne kobiety.

43latkooo Napisałem wyżej, ja obecnie mam 35 lat, moja Pani 55 :D

smp aja napsiałąm,ze nie czytałam wszyskiego co napisałes,wiec nei wiedziałam ile mas zlat. I co,niby nie spogladasz na inne kobiety ;-)

Spoglądam, czemu nie ;) w końcu jestem TYLKO facetem ;) nie znam takiego który by nie spoglądał, a jak mowi ze tego nie robi to ściemnia...... Ale jestem wierny mojej Pani. B dobrze sie dogadujemy,nawet po 10 latach lubimy spedzac czas tylko we dwoje, co roku wyjezdzamy 2-3 razy na wakacje. Mysle ze tworzymy udany zwiazek a wiekszosc z tych ktorzy nas znają uwazają podobnie.

smp a ja sie moge z Toba załzoyc,z eniebawem zdradzisz swoja starsza partnerke:-) No chyba,ze jestes zbyt mało wymagajacy :-)a i nei mow,ze Twoja partnerka to wulkamn seksu :-)

Czy jestem mało wymagający? trudno powiedzieć, zawsze mi sie wydawało że jest wprost przeciwnie :D nawet jak sie czyta rózna fora i wypowiedzi (oczywiscie odowiednio je przesiewajac) to moge wysnuc wniosek ze jestem powyzej przecietnej. Oczywiście i tak teraz nie jest juz tak jak bylo gdy mialem lat 20 , wtedy potrzeby są po prostu niebotyczne....... A Ona, cóż, wulkanem sexu moze i nie jest, ale jak dla mnie jest ok. Od czasu do czasu wspomagam się masturbacja, nie mamy z tym żadnych problemów.

smp po prostu dobrze Ci w tym zwiazku..:-)ale i tak Ci przepowiadam,z ezdradzisz Ja wczesniej czy Poźniej.No chyba,ze nie znajdziesz chetnej lub nie bedziesz dobry w te klocki :-)

Paniusiu.... a Ty się tu wypowiadasz z zazdrości, że Ciebie nikt tak nie kocha czy co??? A może wmówisz wszystkim tym facetom,którzy szczerze kochają swoje partnerki bez względu na wiek, że zdradzą napewno?? (z Toba może co??- co się tak namiętnie rozpisujesz??) Nie wierzysz w taki związek to Twój problem i weź nie denerwuj innych!!!

takie zwiazki istnieja i nie warto zawczasu przesadzac co bedzie ...to zycie pisze scenariusze my nie mamy na to wplywu..........tez mam mlodszego faceta i jestem szczesliwa...a co ma byc to bedzie nie przejmuje sie tym wcale

"smp" nie rozumiem ale moze jakbym zobaczyl ciebie jak wygladasz to wszystko zrozumialbym, znam takie zwiazki i czesto on jest gruby, brzydki albo lysy i nigdy nie mial powodzenia o rowiesniczek a ona dobrze zakonserwowana kobieta starannie ukrywajaca znaki czasu...za piec lat ona bedzie napewno juz wygladala jak babcia a ty co? wciaz mlody? zobaczymy czy bedzie cie podniecala chyba ze masz sklonnosci nekrofila ...to no problem!

Witam. Zapraszam na stronę córeczki mojej koleżanki http://www.weronika-pomoc.pl Może ktoś będzie chciał pomóc tej uśmiechniętej, a jednak chorej dziewczynce. Dzięki.

"smp" jak mialem 13 lat to gralem w pilke na boisku z kolegami a nie uganialem sie za starymi babami...chyba byles niezle zboczony! Freud pisal o takich zaburzeniach i naprawde facet zyj sobie z ta babcia i zaluje ze nie doznasz tego uczucia kiedy kobieta ktora cie kocha urodzi ci dziecko..to wspaniale i jedno z najwazniejszych przezyc dla mezczyzny i kobiety...tracisz to i jezeli mowisz, ze ci na tym nie zalezy to bredzisz czlowieku bo nie wiesz o czym mowisz..kiedys jak dojrzejesz to zroumiesz to

wiesz myślicielu42, tak sobie myślisz, myslisz i myślisz ale chyba twoje procesy myślowe nie przebiegają całkiem prawidłowo........;) Sądzisz, że gdybym był gruby i brzydki i łysy w wieku 25 lat czyli te 10 lat temu gdy się poznawaliśmy to dobrze zakonserwowana 45 letnia kobieta zwróciłaby na mnie uwagę? Wątpię....... Poza tym, wydaje mi się że nie do końca wiesz co to jest miłość, wtedy ma się na oczach różowe okulary i wszelkie "wady" partnerki o których się mówi, typu zmarszczki, cellulit itp jakoś wydają się mniejsze lub wręcz niewidoczne, a juz na pewno nieistotne........

narazie znalazles sobie chlopcze wygodne polaczenia matki-kochanki ugotuje, posprzata i wypierze ci galoty a wieczorem zrobi ci bez problemu loda, biologia w koncu jednak wygra i zaprzeczaj ile chcesz! sam wiesz, ze tak bedzie i tylko oszukujesz siebie i te kobiete....to tylko kwestia czasu a to ze faceci bija swoja kobiety to drogie dziecko nie jest sprawa wieku tylko tak jak w twoim przypadku to sprawa zaburzen emocjonalnych i umyslowych..wiec nie pisz takich bzdur bo to swiadczy tylko jak niedojrzaly jeszcze jestes

samarytaninie, cóż masz swój punkt widzenia, twoja sprawa, nie zamierzam cię przekonywac A w piłkę też grałem :)

no jezeli to milosc to zmienia to wszystko..czytalem o pewnym pasterzu greckim, ktory chcial ozenic sie z jedan ze swoich owiec bo kochal ja mial z nia regularny seks i jak twierdzil zadna kobieta nie byla tak wspaniala..wiec rozumiem...twoja milosc to juz naprawde jest doslownie slepa albo albo masz sklonnosci nekrofila

poza tym po co wchodzisz na te topiki skoro bycie młodszym mężem nie jest dla ciebie panie samarytaninie wielce DOJRZAŁY? Daj se siana i zajmij się płodzeniem dzieci z równolatkami.

a zyj sobie z nia! ja tak jak miliony normalnych ludzi wole mniejsza roznice wieku bo to daje wieksze szanse na dlugotrwaly zwiazek i znikam bo ten temat juz mnie zmeczyl...zycze ci powodzenia z twoja staruszka

Myslicielu masz 42 lata? jeżeli tak to czy sadzisz że za około 10 lat będziesz już tylko zwłokami na które nikt nie odważy się spojrzeć żeby nie być posądzonym o nekrofilię? Dziekuję za życzenia w każdym razie :)

Misia ......napisz do mnie podałam @ smp....nie zwracaj uwagi na te głupoty:)

"smp" wlasciwie to tylko prowokowalem...milosc wlasciwie nie zna wieku, koloru skory czy pochodzenia...i logiki w tym tez napewno zadnej niema co szukac...jezeli jestescie ze soba szczesliwi to wasza sprawa i nikt niema prawa wam niczego zarzucac. nie gniewaj sie i badz z nia szczesliwy..narazie!

Lozanka :) myśliciel42 :) Dzięki. Swoimi wypowiedziami chciałem tylko pokazać kobietom w wieku "balzakowskim" i w pobliżu, że naprawdę czasem nie ma się czego obawiać i istnieją młodzi mężczyźni nastawieni nie tylko na naukę sexu i zaliczenie starszej babki, ale tacy, którym naprawdę zalezy na stworzeniu trwałego związku. Na pewno nie ma ich wielu....... ale może warto spróbować?