Dużo młodszy mąż

Lozanka u mnie różnica jest prawie 15 lat ale w naszym wieku zupełnie to się zatarło. Ja chyba nawet jestem brdziej infantylna od niego haha.

Dojrzała:)>>>>a w jakim wieku jesteście?

Pisałam na poprzedniej stronie. Ja 44 on 29

Nie doczytałam:O a jak u was z otoczeniem?Przejmujecie się tym czy raczej nie obchodzi was to?

Misia, mam pytanie, czy ludzie wiedzą o Tobie i Twoim młodszym chłopaku? Bo ja z moją jawnie nie jestem, nie potrzebny nam skandal.

U mnie nie ma żadnego problemu, ale tak jak napisałam, w naszym wieku to się zaciera, nikogo to nie dziwi, ja wyglądam młodo i nie widać róznicy prawie 15 lat, najwyżej na oko kilka lat. Inaczej jednak wygląda związek z 18-20 - latkiem. Może otoczenie coś tam sobie myśli ale do mnie to nie dochodzi. Poza tym my oboje mamy już dzieci więc i ten problem odpada. Traktuje to normalnie, zresztą poprzednio też byłam w takim związku (12 lat różnicy)

Lozanka ja jestem ze Slaska

Ja z Gorzowa wlk.:) Misia daleko od siebie mieszkacie?

Do Davidekk nie nikt o nas nie wie tak jak piszesz nie potrzebny nam skandal ja mieszkam w malym miasteczku jak to mozna nazwac miasteczkiem i tu ludzie by nas zniszczyli no niestety taka prawda ale jezeli poukladam swoje sprawy w malzenstwie dostane kiedys rozwod choc wiem ze nie bedzie lekko z tym rozwodem bo moj maz mi powiedzial ze on nie pozwoli na to zebym ja z kim kolwiek innym byla a dlugo by pisac......ale jezeli juz bede wolna to chyba wykrzycze ze szczescia calemu miasteczku ze wlasnie kocham mojego Miska calym sercem i ze warto bylo czekac.......Pozdrawiam

Nie Lozanko mieszkalismy dlugo tak blisko siebie pare klatek od siebie bo mieszkamy w bloku on sie wprawdzie wyprowadzil ale tez nie daleko i wiesz widzimy sie czesto bo przychodzi jako kolega do moich dzieci tak wlasnie sie poznalismy przez glupote i wlasnie dlatego uwierzylam w milosc od pierwszego wejrzenia Pozdrawiam

Misia>>>>trzymam kciuki za Wasze szczęście.Ja z moim też planuję przyszłość. Cieszę się że cie poznałam że jest więcej takich osób jak my. W swoim srodowisku najbliższych nie mam niestety możliwości zwierzenia się,rozmowy na ten temat........

Lozanko napisz emaila to mozemy czasem poklikac jak bys miala ochote.Pozdrawiam

A i wierze ze Wam tez sie uda wiesz moj kochany powiedzial ze slicznie piszesz i fajnie sie czyta twoje wypowiedzi,jeszcze raz pozdrawiam

To wyzej bylo do Lozanki

Witam:) Nooo..... to widzę, że nie jesteśmy jedyni, że takich par jest dużo więcej:) My mieszkamy razem od przeszło roku. Róznica wieku jest duża (mój partner jest 6-7lat starszy od moich dzieci) lecz nie widać jej tak ogromnie między nami (ja wyglądam młodziej a On na nieco więcej niż ma). Ludźmi zupełnie się nie przejmujemy bo nie oni dają nam szczęście które panuje w naszym domu. Znajmomych mamy wciaż tych samych (szczerych i życzliwych) i nikt się od nas nie odwrócił. Miszkamy w małym mieście więc to, że jesteśmy ze sobą szybko się rozniosło. Ludzie zapewne szepca za plecami ale my mamy to w nosie. Tym którzy są szczęśliwi a ich związki oparte na prawdziwej miłości życzę by przezwyciężyli strach przed plotkami ludzkimi, przed jak to piszecie skandalem. POWODZENIA !!! :)

Milka>>>>aż miło się ciebie czyta:)Takie wypowiedzi podnoszą na duchu takie pary z duża różnicą wieku.A ludzie?Masz rację oni nam szczęscia nie dadza. Misia>>>postaram się dac maila jak tylko moj komputer przestanie szalec.Od dwoch tygodni mam problem z poczta i skypem:O Poczty mi nie wysyła wiec musze cos zdziałać.Pozdrawiam twojego kochanego:)i dziękuję za mile slowa:)

Milka ja mieszkam w duzym mieście i tutaj nic nikogo nie dziwi. Jest coraz więcej takich par bo teraz kobieta długo wygląda młodo i atrakcyjnie a facet... już niekoniecznie i różnicy wieku na ogół nie widać. Dlaczego związek starszego faceta i młodej dziewczyny nikogo nie bulwersuje i nie dziwi a jk jest odwrotnie to ludzie się dziwią i jest to źle odbierane? Nie rozumiem tego?

No właśnie dojrzała kobieto ! Ja też tego nie rozumiem i szlag mnie trafia jak nasz związek od patologii wyzywają. Mój partner zawsze się śmieje, że robią to z zazdrości bo nie jedna \"zgnuśniała baba\" chciałaby wyglądać tak jak my i mieć przy boku takiego faceta a nie jeden \"zapyziały facet\" mieć taką zaradną, mądną, opekuńczą, doświadczoną i do tego atrakcyjną kobietę. Nie przejmujemy się zupełnie szyderczymi tekstami czy głupawymi spjżeniami:) Jak się komu nie podoba to niech się nie patrzy! :) Tak naprawdę na miłość nie ma lekarstwa i ona napewno nie patrzy na wiek. To zupełnie nie ma znaczenia :) Starajcie się niczym nie przejmować i żyć swoim życiem :) Pozdrawiam

Jestem za takimi zmiązkami mam chłopaka 14 lat młodszego ja mam 32 on 16 i żyjemy ...

kochanka a nie boisz się ze będziesz odpowiadać za pedofilię?????????

Zabroniony jest seks z osobą, która nie ma ukończonych 15 lat :]

nie rozumiem jak można twierdzic, ze 16 czy 17 letni chłopak to już dojrzały mężczyzna. Padło wam na mózg. To tak krótko mówiąc. I nie, nie jestem moherem, miałam i mam kochanków sporo młodszych od siebie. Ale to są mężczyźni. MĘŻCZYŹNI A NIE JESZCZE WRĘCZ DZIECI, CZY NIEDOROŚLI MŁODZIEŃCY. No i na litośc boską, nie mówicie, ze 16 czy 17 latek to dla was dojrzały partner!!!!! Jeśli tak, to znaczy że wy jesteście głeboko niedojrzałe. I wiem, ze nie dostanę komentarzy, że "fajnie się ciebie czyta". Przyklaskujcie sobie nawzajem, ale to jest nienormalne. Amen!

kasik kasik: to się nazywa spam :]

http://www.mmlublin.pl/6227/2009/1/19/tragiczny-final-romansu-letniej-kobiety-z-nastolatkiem?category=news

Mysle ze jak kobieta po 30tce sypia z 16 czy 17 latkiem to jest nienormalna do konca chyba ze liczy sie do tych kobiet tylko sex

jaki sex???? A co może potrafić 18- latek czy nawet 20 latek???????

temat topiku jest "duzo młodszy mąż" nie "kochanek" mylicie tematy. Jesteśmy małżeństwem od roku, dla obojga to drugie małżeństwa ja 40 on 29

Super :-) Takie pary są świetne :)

Do Lozanki Co tam u ciebie Lozanko dawno nic nie pisales ja wprawdzie tez nic nie ma za bardzo czasu,jak znajdziesz chwile to napisz co tam nowego.Pozdrawiam.Ja dalej jestem z moim ukochanym i choc czasem jest ciezko,ale myslimy zeby kiedys razem zamieszkac z daleka od wszystkich tak bardzo bym chciala zeby sie to wszystko udalo jak planujemy wiesz Lozanko kiedys to tak jeszce sie balam o te mlodsze dziewczyny bo to w koncu konkurencja ale juz mi przeszlo a widze ze takich par jest coraz wiecej tylko ze kazda z nas sie wstydzi o tym mowic bo mamy taka tolerancje w polsce jaka mamy,dobra spadam i do zobaczenia niewiem kiedy:)

Misia :) lozanka10@o2.pl nie było mnie bo chorowałam i nawet nie miałam głowy do kompa.U mnie też bez zmian...