kto ma pomysł na szybkie schudniecie pomocy!

Hej dziewczynki! :-) Jak tam mija dzień? U mnie ok, co prawda nie bardzo zgodnie z planem ale dietetycznie, bo prawie cały dzień na truskawkach i wodzie :-) Jest dobrze :-) Odezwijcie się, co u was :-)

Gunia, mamy ten sam cel - ja też chcę 52 do września :-D Ważyłam się dziś i jest 64, więc startujemy z innych met, ale nie martw się - ja w ten weekend mam taką inmprezę, że pewnie z 5 kg przybędzie :-P

hej:) no już myślałam że sama na placu boju zpstałam:P no ja dziś zjadłam tylko miseczke zupki- kapuśniaczek oczywiście no i zrobiłam sobie sałatke z owoców dozwolonych w tej diecie: arbuz brzoskwinka i jabłko:) jakoś mi idzie..

ach no i jescze chciałam zapytać czy te tabletki które zastępują diete kapuścianą są skuteczne????

hej dziewczynki jakos idzie mam nadzieje, ze sie uda chociaz 5 kg stracic. ja bym chciala 67 kg wazyc ja niestety wiecej i tak sie zel czuje mowie wam pozdrowionka dziewczyny piszcie, bo nam temat pada :)

Hej:) Ja sie bardzo zaparłam:) Głównie odchudzam się po to żeby pojechać nad jezioro do mojego chłopaka bo o tam sobie teraz pracuje:) kłócimy sie przez to strasznie bo sie przez to widujemy teraz rzadko bo ja do niego z taką figurą nie pojade..... Jego kumple zawsze mu mnie zazdrościl a teraz jakby mnie znów w bikini zobaczyli to by padli trupem:(

Heh, a ja bym chciała schudnąć dla siebie, bo moje kochanie to już nie wiem, czy mnie woli szczupłą czy taką, jak teraz - bo w sumie nie jestem jakoś strasznie gruba, tylko taka jakaś... duża :-P To moje ciało takie ubite, ale i tak go za dużo... A P. jeszcze mnie tuczy... Też tak macie ze swoimi facetami? Też was tak dokarmiają? Czasami mnie to już normalnie denerwuje chociaż wiem, że dla niego to wyraz miłości, że tak dba o swoją kobietę :-> Ale ja o czym innym chciałam... Widziałam się dziś z kumpelą, ślicznie schudła... A raczej wysmuklała, i to sporo. Na pytanie, na jakiej jest diecie, mówi że od miesiąca na 1000 kcal, ale takie bardziej "na oko" 1000, tylko 3 żelazne zasady: 4x dziennie, nigdy do syta i jak najzdrowiej. No i teraz już nie wiem... Mam ochotę przejść na tą jej dietę, tym bardziej że ona dalej się odchudza i byłybyśmy we dwie. Prześpię się z tym i jutro może będę wam tu już wpisywać inne jadłospisy... :-) W każdym razie na jakiej diecie nie będę, to nie idę stąd, więc temat nie upadnie :-) Ale się rozpisałam :-P

hej! no gdzie Wy się wszystkie podziewacie??:( Smutno mi tak samej Mam nadzieje że idzie wam dobrze.. a mi no cóż może być ale jakoś tak psychicznie dziś nie bardzo:( Wydaje mi się że to i tak nie ma sensu;(

O sikorka:) jesteś ale znów Cię nie ma.... juz sama nie wiem co robić.. naprawde ja musze widzieć efekty żeby coś robić a po 2 dniach to trudno cosik zauważyć:(

Gunia, Ty mi się tu nie poddawaj! Mnie wcale dobrze nie idzie, przed chwilą zjadłam 2 gałki lodów i taka dieta... Trzyma mnie tylko to, że od jutra coś nowego :-P Nie poddawaj się Aguś, wyobraź sobie jaki będziesz miała śliczny, płaski brzuszek, szczupłe uda, wąską talię, te wszystkie małe ciuchy, w które teraz się nie mieścimy... No, czy to nie jest lepsze niż jakaś tam zapychająca buła czy jakieś inne tuczydło? ;-)

Jestem jestem, i nie pójdę dopóki tu optymistyczniej nie zaczniesz mi mówić ;-)

Dzięki:) Ale jakoś tak nuudno mi przez te wakacje... no i tak smutno bo chłopak daleko.. a jak z nim rozmawiam to sie tylko na nim wszystko odbija:/ sama nie wiem czemu.. myśle że gdybym schudła to bym sie tak nie stresowała.. Waga to przyczyna wszystkich moich problemów:( Ale ciesze się że trafiłam na to forum:) przynajmniej dzięki Wam tym razem tak łatwo sobie dietki nie odpuszcze:)

a i właśnie z nim jest tak samo wpycha mi do gardłą co sie tylko da:)

Mój też za parę dni wyjeżdża, nie jesteś sama :-) I przez całe wakacje go nie będzie, może w końcu mi się uda schudnąć :-P Ty też popatrz na to z tej strony ;-) Wiem, że czasem jest ciężko, ale na diecie trzeba myśleć optymistycznie! :-) Schudniesz słonko, z nami schudniesz :-) Powtarzaj to sobie :-) Idę oglądać Zagubionych (czy Zaginionych, jak im tam ;-) ), bo już mnie tu męczą, a Ty mi się nie dołuj! :-) Jeśli ta kapuściana jest za ciężka to zapraszam od jutra na 1000 kcal :-) Buźka :-***

Uda się!! Musi się udać:) Pozdrawiam

Hej:)Chciałam zapyatć was o to czy waga kuchenna sprawdza się??Bo zastanawiam się czy warto zainwestować.. może taka dokładność zaprocentuje:P

Waga na 1000 kcal się sprawdza. Ile razy ja liczyłam coś "na oko" a później okazało się, że przeliczyłam się o kilkaset % :-) I plasterek sera zamiast 15 dag ważył 50 :-> Więc jeśli chcesz liczyć kcal, to jak najbardziej, bo bez tego jest ciężko i można się zniechęcić. Mnie to w każdym razie wkurzało, jak nie mogłam zobaczyć ile ma jakiś kotlet albo jabłko, a w takich naprawdę dobrych tabelach wszystko jest na 100g.. . Gunia, dobrze mi się wydaje, planujesz 1000 kcal? ;-) A, widziałam Cię na wątku imbirowym - ciekawa sprawa, chyba się za tym imbirkiem zaraz rozejrzę :-)

a no imbir faktycznie ciekawa sprawa.. zaszkodzić chyba nie zaszkodzi a warto spróbować:) Myśle o tej 100 kcl.. tylko boje się że długo na efety bede czekać.. zobaczymy jak dotrwam do końca mojej kapuścianki:)

Hej dziewczynki moge do Was dolaczyc?:) tez zamierzam troche zrzucic i to jak najszybciej :) w sumie to zaczelam od dzisiaj a dopiero teraz znalazlam Wasz topik i to mnie podbudowalo:D ja zamierzam jesc minimalnie, dzisiaj byla jedna kanapeczka i troche obiadku no i jakies Danio, do tego wypijam hektolitry wody. Ale to z zupami to wydaje sie logiczne, sama woda:D powiem mamci żeby mi jutro upichcila:D dodatkowo obiecala mi rolki w nagrode za mature :):) namowie jeszcze przyjaciolke na basenik i troche na skakance poskacze (slyszalam ze to daje fajne efekty i redukuje cellulit) no i mam nadzieje ze mi sie uda

Szybko schudnąć jest cholernie cięzko... Chudnie sie szybko pierwsze 5kg a potem, chociaż sie je nawet i mniej, to i tak waga stoi w miejsu, a ja nawet utyłam 2kg, chociaz cwicze i nie przekraczam dziennie 500kcal... :o

hej:) Ciesze się że jesteście z nami:) Oczywiście razem będzie nam łatwiej.. ja bardzo sie starm na kapuścianej wytrzymać:) dziś pierwszy dzionek:) Bedzie dobrze zobaczycie laseczki:P

czesc.ja mam bardzo dobry sposob na schudniecie,a mianowicei-rano jem jogirt naturalny maly z pl.owsianymi lub serek wiejski,na obiad jem gotowane warzywa lub zupe,a na kolacje jem salatke=np.grecka z serkiem FETA.W miedzy czasie duzo wody,zielone herbatki i ewentualnie warzywa lub jablko.Co o tym sadzicie dziewczyny?????

Dzień Dobry Bardzo:) no cóż myśle Olga że Twoja propozycja jest dobra. a czy stosowałaś już kiedyś tą diete??? Jeśli tak to ile na niej schudłaś??

Hej! :-) Witam stałe bywalczynie i nowe ochotniczki na schudnięcie :-D Złaziłam dziś pół osiedla za imbirem, i nigdzie go nie ma :-( Tzn. w korzeniu. Może jutro na targowisku wypatrzę. A dziś zaparzę sobie suszony, jak znajdę przepis :-) No i tak, jak pisałam wczoraj, od dziś 1000 kcal. Już kiedyś byłam na tej dietce więc wiem, co i ile mniej więcej jeść, więc nie liczę kalorii bo mnie to wnerwia ;-) (nie mam wagi kuchennej, a jak nie mogę policzyć dobrze to już wolę w ogóle ;-) ) Gunia, no na 1000 kcal może być wolniej niż na "ekspresówkach", ale tak, jak pisała Heartbeat - później to się odbija, bo tyjesz nawet przy malutkiej ilości jedzenia. Heartbeat, a może czerwona herbatka, albo otręby? Coś na przyspieszenie przemiany materii, bo coś chyba u Ciebie siada przy takiej diecie... Dziewuszka19, a ile chcesz schudnąć? :-) Witaj na topiku :-) Olga - pomysł fajny, jeśli ktoś wytrzyma, bo dietka wydaje mi się dość monotonna. Jak byłam na kopenhaskiej to mimo, że była smaczna, to codziennie marzyłam o czymś innym niż akurat było na obiad :-P Jako typowa dieta 1-2 tygodniowa - jak najbardziej, powinna szybko dać efekty. Na dłużej - nie, bo można się na amen zniechęcić do tych produktów :-) Trzymajcie się kochane, dziś taka piękna pogoda! Oby tak dalej :-)

Dziewczynki ja zaczelam dzisiaj stosowac moja dietke!!!na razie zjadlam na sniadanko maly jogurt naturalny danone z pl.owsianymi i otrebami.Zaraz jako przekaske zjem sobie 2 ogoreczki male,a na obiad zjem fasolke szparagowa w przyprawach,zas na kolacje salatke grecka z feta.Mam na schudniecie jakies 2 tygodnie,bo mam wesele przyjaciolki:-)a jak Wam idzie??buziaczki....

hej:) Ja zjadłam dziś sałatke warzywną:P bo to jest dziś u mnie dozwolone oprócz kapuśniaczka- warzywa:P kupiłam też dziśtabletki Cidrex mam nadziję że też pomogą. Sikorka no faktyczniemi tez dziś trudno było ten imbir znaleźć więc kupiłam w proszku suszony:) Olga wierze że wytrwasz:) Powodzenia moje drogie uda się

Witam ponownie! Nie wiem dokladnie ile waze bo dawno tego nie robilam, za ostatnim razem bylo to 67 kilo na 173 cm wzrostu, teraz juz chyba odrobinke schudlam. Wiem tylko, ze musze pozbyc sie brzuszka no i z nog tez by sie przydalo :) a mama powiedziala mi, ze powinnam wziac sie za pupe! tu akurat jej nie rozumiem, ale niech bedzie:D narazie jestem na jabluszku i kanapce z chrupkiego pieczywa i chudego serka. No, oby tak dalej :D pozdrawiam

aaa no i jeszcze kawka 3 w 1 bo musialam rano wstac :D zamierzam popracowac troche w wakacje i moze to tez mi pomoze w realizacji celu-w koncu troche pobiegam bo ze srednim wyksztalceniem pewnie za biurkiem siedziec nie bede :D a do pazdziernika naprawde musze zrzucic ten balast bo w koncu nowa szkola etc:) w ogole mam dla Was rade-jesli lubicie sobie "podgryzac" conieco jak np ogladacie film czy czytacie ksiazki-polecam gumy do zucia. Jak ja zuje gume to juz nie mysle o przekaskach :)

Acha zapomniałam wam powiedzieć: założyłam sobie w niedziele bloga poświęconego mojemu odchudzaniu:P ot tak żeby było mi łatwiej:) Pozdrówka

czesc dziewczynki ja tez jestem nie mialam czasu na odpisywanie dzisiaj na miescie po ubrania bylam z chlopakiem i wiecie ja musze schudnac takie fajne ubranka a ja w nie nie wchodze.....sikorka co to za dieta z tym imbirem mozesz mi opowiedziec cos??jakos sie trzymam......