EX a to ciekawe....

O jaki łaskawy! Cóz za wyrozumiałość i wielkoduszność - tylko pozazdrościć tupetu!

Ciepuk tez sobie tak pomyslalam, dlatego nie odpowiedzialam na jego nicne smsy. Jak chce ze mna byc niech mnie odwiedzi w Polsce ;)

oczywiscie tam mialo byc *nocne smsy ;)

ehhh ale nudy, nie ma co robic, pogoda nie zacheca do wyjscia, kumpela pojechala za miasto, filmy juz wszystkie obejrzalam, pocwiczylam, teraz slucham muzy i sie nudze:O przed chwila widzialam jak do sasiadki przyjechal facet, potem gdzies razem pojechali, moze do kina? ja tez tak chce :P :O:O:O

jakos przetrwalam dzisiejszy dzien:P pojawil sie na gg, ja siedzialam na niewidocznym, posiedzial chwilke i zniknal na jakies 3min, potem znow sie pojawil, siedzial moze z pol godzinki, odnioslam wrazenie, ze bym sprawdzic czy jestem, ale ja nie mam zamiaru sie ujawniac:D dobranoc;)

Czego mogę Ci życzyć??????????????? WYTRWAŁOŚCI! On czeka na Twój ruch. Zawsze tak było, więc nie bierze innej obcji pod uwagę. Jesteśmy tylko ludźmi a kobiety zawsze kierują się sercem i emocjami, dlatego życzę Ci abyś była silna i nie zmieniła postanowienia. On bardzo chce udowodnić (oczywiście swojemu ego) że ma kontrolę nad Twoimi uczuciami. W chwilach gdy jest mu żle i czuje się nie doceniony, jest przekonany że kontakt z Tobą poprawi mu humor! Jest daleko, więc takie deklaracje na odległość z łatwością mu przychodzą. Gorzej byłoby, gdyby był tu, gdzie wokół jest wiele ludzi, z którymi mógłby porozmawiać. Jak zauważyłam, wszystko jest dobrze do czasu, gdy Ty nie starasz się coś zmienić. Gdy to następuje, on zaczyna swoją \"grę\' na Twoich uczuciach. Sprawdza czy go jeszcze kochasz i czy Ci na nim zależy. Ale nie zawsze jego metody są \"czyste\" i to najbardziej mnie niepokoi. Aby utwierdzić się w tym iż nie jest Ci obojętny, potrafi pogrywać okrutnie (długa nieobecność). Teraz czuje że traci nad tym kontrolę! Wie że go kochasz, ale nie ma tego potwierdzenia - no i dobrze! Niech się martwi - biedaczyna. Może go to trochę otrzeźwi. Może coś zrozumie! Pamiętaj tylko, że gdy ujawnisz się na GG, to nie okazuj od razu jak Ci na nim zalerzy. Bądź bardziej chłodna i tajemnicza. Nie mów wszystkiego co czujesz. FACET TO ZDOBYWCA - GDY NIE MA CO ZDOBYWAĆ, SZUKA INNEJ ZDOBYCZY! Mam wrażenie że właśnie taki jest on. Nie musisz robić, tak jak Ci radzę. Jesteś młodą i rozsadną kobietą. Ja też w życiu popelniałam podobne błędy i sądzę że będę popełniać je nadal. Jesteśmy tylko ludźmi a Ci popełniają błędy. Ważne jest tylko to żebyś, z każdego takiego incydentu wyciagneła wnioski. Trzymaj się. Zaglądam tu często i chętnie czytam Twoje wpisy. ;)) pa

Ciepuk dziekuje! dodajesz mi sily Kobieto:)! tak, masz racje ze wszystkim, co napislas! ostatnio mi nawet napisal, ze sie zmienilam, ze juz nie jestem taka "spokojniutka i fajniutka" jak kiedys, tak, jestem inna, juz mu nie pisze na gg jaki on to wspanialy i cudowny, czasem mu dopieke, czesto go zgasze, po prostu mam dosc niezrealizowanych obietnic! jego najlepsza "bronia" i chyba ulubiona bylo dawanie sobie "chamskich" opisow na gg, umieszczanie w nich kobiecych imion itp. strasznie mnie to wkurzalo a jego podkrecalo. Kurde czy kochajacy facet moze swiadomie ranic kobiete, ktora kocha? NAPEWNO PIERWSZA SIE TERAZ DO NIEGO NIE ODEZWE

swietnie to ujelas, ze wszystko jest ok, dopoki ja nie probuje czegos zmienic. Jeszcze jak byl w pl i pisalismy na gg i on zaczynal gadac, ze kocha, teskni ze chce zalozyc ze mna rodzine, miec dzieci i gdy ja pytalam "czemu sie ze mna nie spotkasz, nie przyjedziesz, zrob to" to on od razu pisal "ok, znikam, juz ci nie zawracam" :O

Mysle, ze poczytanie tego tematu moze ci pomoc: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3228328 Pozdrawiam.

ok poczytam, ale czemu akurat tego? on z mna nie zerwie, bo nie jesdtesmy razem :O

czytalam sobie ten topik, ktory ktos mi polecil i cos mi wpadlo do glowy i nie moze wyjsc, a mianowicie - JEGO BYLA... ten temat zawsze powracal, bez wzgledu czy bylismy razem czy tez nie. Jak sie poznalismy to powiedzial mi o niej, dowiedzialam sie ze byli razem, pol roku, nawet juz mieszkali razem, byl z nia bardzo zwiazany. Potem jego kumpel mi mowil, ze byla moim zupelnym przeciwinstwem, z wygladu jak i z zachowania, ja bylam ta ulozona, spokojna a ona jak to okreslil byla "zryta". Moj ex gadal mi o niej ciagle, ze za nim wydzwania, ze pisze do niego, raz pokazal mi nawet jej maila, ale wtedy bylam pijana i nie pamietam co mu tam pisala, wiem ze byl to dlugi mail. Po naszym rozstaniu, napisal mi potem ze spotykal sie z nia czasem na seks:O................ Nastepnie byla taka sytuacja, ze ona z kims romansowala na necie, nie wiem dokladnie jak to bylo (bo wiem to tylko z jej blogu) w kazdym badz razie jak on to zobaczyl(moj ex) to sie strasznie wkurzyl, bardzo ja obrazil w komentarzach. Wtedy sobie pomyslalam, ze gdyby jej nie kochal to by go to nie ruszylo....:( Ostatnio tez mi pisal, ze ona nie daje mu spokoju, ze pisze do niego, dzwoni.... W maju byla taka sytuacja, ze ja mu napisalam zeby przestal do mnie pisac, ze to koniec, ze tak nie potrafie, ze chce zapomniec. Napisalam mu to w mailu, potem zobaczylam ze zaraz po tym on zaczal komentowac fotografie na jej blogu, niby zwykle zdania no ale od razu "polecial" do niej. Do czego zmierzam, ano tak sie zastanawiam czy on czasem jej nie kocha? czy to moze ona teraz mu nie dala kosza? Wiem, ze napewno mnie kocha lub kochal, to bylo widac, czulam jego milosc, bylo mi z nim dobrze, dlatego teraz tak zaluje. Aha dodam, ze gdy mnie poznal to nie byl z nia jakies pol roku. Pamietam jak w zeszlym roku na krotko wrocil do mnie, to nawet wtedy spotykali sie na piwie, razm gdzies wychodzili....:O

Bo ten Topik jest wlasnie o tym jak powinnas sie zachowac by ci bylo lzej, wbrew pozorom podobna sytuacja: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3228328

WIDZE ZE NIKOGO NIE MA :(

Jestem, ale takimi zrywami. Mam trochę pracy, ale nie przejmuj się - jestem!!!!!!!!! :))) :)))

hej powinnas byc ze mnie dumna;), bo zalaczylam sobie gg, patrze on siedzi, no to ja szybciutko na niewidoczny, patrze zagaduje do mnie "wietam, co slychac?" a ja mu nic nie odpisalam :P

Grzeczna dziewczynka! Niech się pogłowi! Niech myśli intensywnie, co u Ciebie? Potem się pokaż i jeżeli zagada, to napisz mu bardzo chlodno, po czym napisz że teraz nie możesz rozmawiać bo masz gości!

tak zrobie, ale nie dzis, niech sie w nocy poglowi :D a jak znajdziesz chwilke czasu to mi napisz, co sadzisz o stosunkach z ta jego inna byla :O Dobranoc! ;)

JAK DOBRANOC TO DOBRANOC. POTEM SIĄDĘ, TO POCZYTAM! Teraz mam wenę twórczą do sprzątania! Sama w domu, bez dziecka i odrabiam zaległości! Pa! do zobaczenai! :D

Wzywalas? CZego ode mnie oczekujesz? Napisz wiecej. Dzisiaj jestem na necie momencik bo jestem przeziebiona. Padam. Lekarstwo i do lozka. Wlecialam na trzy tematy i wylatuje. Zajrze jutro. Pozdrawiam!

czesc Wam :D Radosnka chcialam, zebys napisala co sadzisz o mojej sytuacji i jego "stosunkach z byla" ;) Ciepuk wyobraz sobie, ze napisal do mnie o 3 w nocy, na poczatku przeprosil, ze znow tak pozno pisze!!! potem zapytal dlaczego nie odpisalam mu na gg jak zagadal, stwierdzil, ze tylko slowo, a on sie odczepi:O Haaa ruszylo go, to ze mu nie odpisalam, meczyl sie z tym. I dobrze! niech wie jak to jest :O

odpisalam mu tylko, ze net mi padl ;)

Nie bylam w takiej sytuacji, ale wiem, ze czasem kobiety, chca bardzo, bardzo widziec, czegos czego nie ma. Moze to ci da jakies rozeznanie:

Czy Twojemu chłopcu (partnerowi) zależy na Tobie? --------------------------------------------------------------------------------------------- Na to pytanie dziewczęta i kobiety stale szukają odpowiedzi. Na początku znajomości zastanawiają się, czy ukochanemu już zależy na nich, czy jest tak samo zaangażowany uczuciowo, jak one. Z biegiem lat, niezależnie od tego, czy związek został sformalizowany, czy też nie, pytają, czy jeszcze mu zależy, czy nadal kocha. Tymi pytaniami czasem można zadręczyć nie tylko siebie samą i najbliższe przyjaciółki, ale też kochanego człowieka, który zacznie się zastanawiać, czy mu naprawdę zależy i w końcu może dojść do niepokojących wniosków. Żeby tego uniknąć, należałoby niektóre zachowania mężczyzn uznać za pewne sygnały tego, że im zależy na kobiecie, z którą pozostają w związku. Najlepiej byłoby, gdyby te zachowania były spontaniczne, więc kobiety nie powinny zmuszać swoich partnerów do tego, by stale udowadniali różnymi sposobami, jak bardzo im na nich zależy. Teraz, przy pomocy tej psychozabawy, możecie się upewnić jak bardzo Waszym chłopcom (partnerom) zależy na Was. Przeczytajcie uważnie kolejne zdania i wybierzcie odpowiedź, która najbardziej pasuje do zachowania Waszego partnera. Ponieważ związek dwojga ludzi przechodzi różne etapy, weźcie pod uwagę zachowania z ostatnich trzech miesięcy. Po zakończeniu zapoznajcie się z interpretacją uzyskanego wyniku, w której też znajdziecie odpowiedź na pytanie, co można zrobić w sytuacji, gdyby wyniki okazały się dla Was niezbyt zadowalające. Życzymy miłej zabawy! http://rozrywka.interia.pl/o_tobie/psychotesty?id_ank=1043

Alrm odwolany, tamten sie nie otwiera i zalozylam nowy temat: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3266302&start=0

Blum czytalam ta ksiazke, ale mi nie pomogla :O Ciepuk dalej sprzatasz?:P

własnie weszłam do domu. Węzmę prysznic, coś zjem, przebiorę się i będę do Twojej dyspozycji. Może być około 20?

czesc jasne, ze tak! dziekuje :)

Hej! hej! Już jestem!

dddddddggggggggggg gdzie jesteś???????????????????????? Mam jeszcze jedno pytanie. Czy masz jakieś normalne imię?, bo te jest za długie i bardzo skomplikowane

Widzę że nie pogadamy. Co do Twojego pytania dotyczącego byłej dziewczyny, to uważam że facet nieuczciwie postępuje również w stosunku do niej. Zwróć uwagę, że ją również traktuje intrumentalnie. Jak ma chęć przespania się z kimś, to wtedy ma w zanadrzu ją. Myślę że w tzaki sam sposób chciałby traktować Ciebie. Chce z kimś być, ale sam nie wie z kim. Mam wrażenie że jest jeszcze bardzo niedojrzały i poszukujący. Skacze z kwiatka na kwiarek niewiedząc tak naprawdę co chce. Jest mu wygodnie w tym układzie. Jak jedna z was go wkurzy lub przyciśnie, to idzie do drugiej. Bardzo jestem ciekawa ile on ma lat? Nie pozwól być takim \"jednorazowym\" kwiatkiem.