Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Szacha! Dokladnie przeczytaj posty Paulki123. MOje objawy to na bank moje \"Widzi mi sie\"... CZekma na te okropna @ i chce juz zaczac brac ten CLO. W tym cyklu nie miałam nic robione, moj gin wyjechal i przelozylismy wszytsko na wrzesien!! A pochwale sie wam doatałam awans w pracy i podwyzke:) Teraz tylko zachodzic w ciaze i siedziec w chacie... zartuje oczywiscie!! Bardzo sie z tego ciesze, ze przynajmiej zawodowo jakos sie rozwijam i doceniam! Tylko ze tak bardzo chciałabym zostac mama i spelnic sie jako kobieta. Uda sie nam!! na Bank!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacha - kochanie moje:) Z ta moja ciaza w tym cyklu to raczej nici... Przygotowujmy sie lepiej psychicznie do CLO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przygotowuję sie na ten nasz \"wspólny\" cykl. Musi się udać. Limako, gratuluję Ci sukcesów zawodowych.Ja dziś mam cięzki dzień w pracy, bo mam kontrol z Warszawy. Boję się strasznie, ale będzie O.K. Też zależy mi aby szybko zajść w ciążę, bo miałabym dobre warunki finansowe, a co będzie później nie wiadomo. Teraz z pracą tak szybko się wszystko zmienia, ze człowiek nie ma 100 % pewności co będzie jutro.Dałyście mi małą nadzieję, że może w tym cyklu coś się wydarzyło, ale to taka cicha, mała nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacha dokladnie opisałas moja sytuacje... wszytsko tak szybko sie zmienia...zwlaszcza na rynku pracy... MOj gin twierdzi ze tego typu schorzenia co nasze leczy sie wylacznie farmakologicznie. Ja nie wiem dlaczego jakis czas temu uparłam sie na IVI, czyli inseminacje... kompletnie bezsensu...miałam zrobione HSG i monitoringi cyklu i moj gin kazał mi sie uspokoic i nie martwic. Stwierdzil tylko leczenie farmakologiczne CLO... wiec cała nadzieja w tym CLO... z tego co czytam z CLO sporej liczbie kobiet sie udaje zajsc w ciaze... wiec naprawde wierze sie bedzie OK! Szacha! A ty tlko sie nie przezieb bo znowu Pregnylu nie dostaniesz:( MOj Pregnyl chlodzi sie w lodowce na półeczce... grzecznie czeka na swoja kolej.... doczeka sie na BAnk!!! A dziekuje za gratulacje!!! ❤️ ❤️ ❤️ kochane jestes!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ja nie trzymam Pregnylu w lodówce tylko w szafce.Nie wiedziałam, że trzeba. Co teraz mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdopodobnie ... samoistne ... skończyło się na \"samolocie\" w szpitalu, niemam siły, widocznie nie jest mi dane, niewiem kiedy i czy kiedykolwiek uda mi się zebrać w sobie, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K***, wszystkie się denerwowałyśmy.dziękuję że miałaś tyle siły aby napisać. Nie wiem jak Cię pocieszyć. Brakuje mi słów.Cokolwiek napiszę i tak nie poprawię Ci nastoju.Wierzę jedynie w to,że uda Ci się.A co lekarz na to powiedział? Dlaczego tak to się skończyło i co masz dalej robić? Pozdrawiwm Cię bardzo, bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) K***- jest mi tak ogromnie przykro :( nie mogę w to uwierzyć, Ty co prawda czułaś coś ale nie sądziłam że to się \"potwierdzi\". Najważniejsze to nie poddawaj się -będzie dobrze, teraz czujesz wielki smutek ale drugim razem to już uśmiechnie się do Ciebie słoneczko. Trzymaj się ciepło..... Ja mam do końca cyklu prawie 2 tyg. (ale nie licze na wiele), prolaktyna \"skutecznie\" mi w tym przeszkadza :( już 2 lata czekam i nic, po takim czasie człowiek robi się obojętny. Na poczatku dużo płakałam teraz \"tylko\" czuję zawsze wilelki smutek... czasem tak już jest .......zycie nas nie rozpieszcza..... Limako- gratulacje z powodu awansu :) 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K*** tak czekalam na dobre wiadomosci i strasznie ci wspolczuje:( Przesylam ci 🌻 🌻🌻🌻🌻i❤️ Trzymaj sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k*** trzymaj się teraz dzielnie ,ja też przechodziłam poronienie samoistne 3 m-ce temu. Czas leczy rany. Będzie dobrze - nie poddawaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak nam smutno się zrobiło teraz wszystkim...jesteśmy z Tobą K*** nie zostawiaj nas tu. Mam nadzieję ze niedługo będziesz znów z nami... Razem będzie nam lżej przez te nasze problemy przechodzić. czasem to co przezywamy jest takie niesprawiedliwe ale musimy wierzyć w lepsze \"jutro\".....kiedyś musi być lepiej!!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, aż się popłakałam czytając wasze słowa wsparcia ... w najgorszych snach nie wyobrażałam sobie, że tak się skończy, oni w tym szpitalu sami niewiedzieli co się dzieje, przynajmniej miałam takie wrażenie, zresztą było mi wszystko obojętne, chciałam tylko żeby przestało boleć ... na koniec badania dostałam bolesny zastrzyk i niewiem co się działo .... ocknęłam się kilka godzin później na szpitalnym łóżku, \"doszłam do siebie\" - mąż czekał, nie potrafiłam spojrzeć mu prosto w oczy, wczorajszy dzień to był płacz, kompletne rozbicie ... zresztą same wiecie ... teraz to już się boję, niewiem jak sobie z tym wszystkim poradzę ... aż wstyd się przyznać ale miałam najczarniesze z możliwych myśli - niech Bóg mi wybaczy ... piszę do was bo chcę żebyście wiedziały, że zależy mi na was wszystkich, dobre z was kobiety, ale chyba potrzebny mi odpoczynek ... niechcę już myśleć, czuć ... bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka - dziękuję, myślę o tobie tak samo - utul odemnie maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K***- teraz to musisz z siebie \'wyrzucić\". Masz parwo być przygnebiona, tylko broń Boże się nie załamuj!!!!! to najgorsze co byś teraz mogła zrobić. Czas leczy rany- to jest pewne a potem jak poczujesz ze już masz nowe siły, energię -wykorzystaj ja ...... :) Organizm szybko się regeneruje jeśli myślimy pozytywnie!! warto teraz zyć bardziej na luzie....a wtedy może sie zdarzyć coś tak nieoczekiwanego a zarazem upragnionego....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje piekne!! Poranek rozpoczał sie niezbyt optymistycznymi wiesciami... K*** moje gorace usciski dla Ciebie... jestem z TOba, choc nie potrafie sobie wyobrazic jak cierpisz i jak ci jest przykro... Wiem jedno.... nie powinnas sie poddawac, wiem ze to jest bardzo trudne, a pewnie wydaje ci sie ze prawie niewykonalne ale nie wolno ci sie zalamac... Nie chce truc zadnych kazan bo to nie o to chodzi... Wiem jedno... ze po \"złych chwilach\" zawsze wschodzi slonko... i obiecuje Ci ze moze nie jutro, moze nawet i nie za tydzien ale za jakis czas napewno zaswieci na \"Twoim\" niebie... Wierze ze Ci sie uda... Tylko główka do góry.... Jestem z Toba ... ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Zimno, zimno.....Kurcze to już chyba jesień.Limako, u mnie cisza z @. Jak chcesz to jej nie ma a jak nie chcesz to przychodzi, taka głupia. Oznak ciąży też nie mam więs pewnie przyjdzie@ i to w sobotę jak będe szła na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tam nie mam do czego odliczać to chociaż odliczam do wzięcia \"kaczuszki\" znaczy się Clo. Chciałabym już tak jak Ty mieć suwaczek dla dzidziuni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laski! Wlasnie wrociłam z kontroli... bylo spoko... Co tam u Was? Szacha zajefajny suwaczek zrób mi taki i przyslij ... wkleje sobie... w koncu dzis 26 dc mamy razem... wiec zrob mi pezent i przyslij suwaczek... ha ha ja posyłam ci goraca...😘 :D A tak apropo na Pregnylu napisane jest ze nalezy trzymac w temp. 2 do 15 stopni i facet w aptece tez mi powiedzial ze mam go trzymac w lodowce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacha!! W kwestii @ rowniez obstawiam sobote... co prawda nie mam az tak uroczystej imprezy jak ty, ale wybieramy się na roczek mojego Miska chrzesnicy... A poki co narazie zadnych objawów ani @ ani dzidzi... pewnie wkrotce to sie zmieni :) Paulka123 to tam u Ciebie? Jak ty sie wogole czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limako, to podaj mi od kiedy zamierzasz brać Clo, no i gdzie mam Ci to wysłać? Pewnie, ze Ci zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacha! Moj adres e-mail:limako@wp.pl a CLO zaczynam brac od 2 dnia cyklu do 6 dnia cyklu - 2 tabletki dziennie wstepnie na 18 wrzesnia jestem zapisana na 1 USG Przeslij mi swoj grafik brania CLO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limako, zrobiłam Ci. Obliczyłam pierwszy dzień z Clo. tak jak u mnie, no bo tak naprawdę to nie wiemy z dokładnością co do dnia kiedy zaczynamy branie. Myślę,ze będzie Ci się podobał. Pdaję Ci co musisz wpisać [ URL=http://www.snugglepie.com/ezb/623394.png.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limako, podaj dzien kiedy masz pierwszą tabletkę Clo.Zrobiłam Ci źle ten suwaczek.Poprawie go więc nie wpisuj tamtego jeszcze. Ja zaczynam od 5 dc do 9 dc 1 tabletka dziennie, i myślałam ,że Ty masz tak samo, w efekcie suwaczek jest zły, ale już go poprawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie!!! Fajny suwaczek- też oglądałam ;) U mnie jak na razie żadnych większych zmian. Dalej łykam po 2 tabl. Br. i jest to mój 20 dc. Do końca cyklu jeszcze \"trochę\" ale jak znam życie przyjdzie. Ja mam w ogóle cykle nieregularne wiec czekam i liczę zawsze \"tak na oko\" kiedy będę miała oh... już mnie to męczy ale cóż musze wierzyć że będzie dobrze :) Pozdrowienia dla Wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×