Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abada

Kuzynka obraziła sięże nie zaprosiłam na wesele jej dzieci.

Polecane posty

Gość Janina z Kózek
dzieci to nie tylko jazgot i ryk, bawią się na weselu .Nie trzeba ich traktowac jako zło konieczne. Niekochacie dzieci chyba. Samam przyjemność wziąść pociechy aby popatrzyły na balony, na Młodą, na rzucanie wiankiem. Zawsze dzieci tańczą, ganiają, ajakze, ale jest wesoło miluko. natomiast pomyslcie, ze moze nie zapraszac osób powyzej 60 roku zycia? Bo takie osoby tylko siedzą i nie tańczą, mało jedzą i nie mówia nic. Są stare i chorowane,moze takich sie jeszcze pozbyjecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abada
Janina z Kózek bredzisz. czy tak ciężko załapać ci tak prosztą sprawę. zaproszenie bez męża byłoby nietaktem ale bez dzieci to normalna sprawa. anai-anais o to łaśnie chodzi :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
pozbędziecie. Najlepiej nie zapraszac babci która nie ma zebów i nie bedzie jadła, i niebawi sie i jest niepotrzebn.a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
abda własnie zaproszenie bez dzieci jest nietaktem. dziecko dla ciebie to tak samo jak mąż. To rodzina, twoja część. To jest nietakt . I chyba ty jestes tak samo zle wychowana. No ale rób co chcesz. ja się wstydzić nie bede za ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abada
Janina z Kózek cię proszę przenieś się na inny post (najlepiej gdzieś na macierzyństwo) i tam pisz te swoje bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sędzia walki o zaproszenia
Abda czytałas moze ksiązke o dobrym zachowaniu? Tam pisze onietakcie. I pisze o nietakcie związanym z brakiem zaproszenia dla dzieci. Przykro mi , ale niestety przegrałaś bitwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poślubiona Magda
Moja koleżanka przszła na moje wesele ze swoją 2-miesięczną córeczką. Nie trudno się domyśleć, że dziecko płakało non stop. Płacz dziecka czasem był tak silny, że bez trudu zagłuszał muzykę. I bardziej nietaktownie postąpiła ta koleżanka, aniżeli postąpiłabym ja gdybym nie zapraszała dzieci w ogóle. Lubię dzieci, ale wrzaski, płacze, tupanie nogami i donośne krzyki toleruję tylko w zaciszu domowego ogniska. Jeśli dziecko nie potrafi się zachować, a rodzice doskonale o tym wiedzą, w takim razie po co w ogóle biorą dzieciaka na wesele?? A argument, że nie miałam go z kim zostawić, jest dla mnie kiepską wymówką złośliwej matki. Dziecko jest małe, nie masz go z kim zostawić, to po prostu nie przychodź na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zawsze abada można znaleść kogoś do dziecka, znam taką rodzine, niedawno brali ślub tzn od strony pana młodego jego siostra ma córeczke mała a na ślub została zapraszona cała rodzina również od strony szwagra tego pana młodego i gdyby oni powiedzieli że byz dzieci to co?? albo by sie musieli wymieniac w pilnowaniu, albo nie isc... to troche glupio Ja szanuje Twoją decyzje to Twoja sprawa zrobiłaś jak uważałaś za najlepsze, nie myśl sobie że Cię atakuje. ja bym to zostawiła w gesti rodziców... Jeśli Ci nie chodzi o kase bo pisałaś że to i tak nie podniesie znaczaco kosztow całego wesela, to niech sobie rodzice sami decyduja czy ida z dziecmi czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
Abda czemu jestes agresywna?Nie umiesz pojąc ze mam rację? Nietaktem jest mnie wyrzucac. Oj zacofana jestes. Pewnie nie masz dzieci i nie wiesz jak to jest byc zaproszoną bez dzieci. No ale ty lubisz szalec bez dzieci , przynajkniej nachlac się mozesz i dziecko nie zobaczy uhlanej mamy z nosem w sałatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
oj wiadomo ze chodzi o dzieci po roczku a nie do roczku:))No ale fajne te pociechy na weselu, takie wystrojone, tak miło jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam, ze powinnaś zaprosić dzieci. Co innego, gdzy dzieci są starsze lib dorosłe, wtedy to inaczej wygląda. ale małe dzieci powinno się zaprosić. jeżeli rodzice uznaliby, ze będa im przeszkadzać, to zostawiliby je w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abada
Powtórzę się raz jeszcze ze nie mam możliwości zaproszenia dzieci ze względu na miejsce, w którym odbywać się będzie wesele. to że nie mam możliwości ich zaproszenia nie oznacza że ich nie chcę albo, ze coś mam przeciwko tym dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
piszesz abda ze nie masz mozliwości zaprosić dzieci, ale to co innego nie miec molziwości a ich niechcieć i uparcie pisac ze dzieci sa blee, ze nie powinno sie, ze nie trzeba dzieciaków, ze krzyszą ze ryczą. Czyli jakbys miała miejsce to juz bys zaprosiła dzieci? jestes zmienna jak ...szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no bez przesady
Magda, powiedz jeszcze, że ją twoja kuzynka przy stole karmiła piersią - bo to teraz takie modne, wszędzie się z dzieciakami włóczyć i ich towarzystwo każdemu wmuszać. głupota wesele jest dla Młodych i ich gości, a nie dla dzieci części gości. i głupotą jest branie na nie dzieci, zmuszac wszystkich do znoszenia ich towarzystwa, wybryków i marudzenia, do zabawiania ich. poza tym rodzice tych dzieci też ida na zabawę, a nie po to, żeby się dzieciakami zajmować. u mojej kuzynki ostatnio były dwie pary z dziećmi, i te dzieci (ponizej 10 lat) wtrynili dziewczynie 19-letniej, kuzynce, żeby się nimi \"zajęła\". dziewczyna wściekła, nie miała prawie nic z wesela, co to za impreza, kiedy trzeba za niańkę robić. i wszyscy się z daleka trzymali, bo rodzice najwyraźniej uznali, że całe wesele musi dzieci zabawiać, łącznie z orikestrą i młodymi. głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chińska róża dokładnie abda - piszesz cały czas że nie chcesz z nie że masz za małą salę na tyle osób. A powyżej 18lat zapraszasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a świeczusia nie może
abda ja bylam na weselu i były dzieci byla pólnoc i otzrepiny - mamusie powiedziały dzicieom że to też takie małe panienki i moga łapać wianek.... i wianek złapały 2 dziwczynki i sie pobiły... tak wiec wesele to nie zabawa w przedszkole - pabnstwo młodzi nie maja dzieci wiec dlaczego ich meczyc innymi dzieciakami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abada
Janina z Kózek może ty zalewasz się na każdej imprezie, bo ja nie. Jest wiele okazji to wystrojenia dzieci, nie tylko wesele. Dzieci na weselu to kłopot dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abada
Janina z Kózek nie mam możliwości to jedno, a drugie to tez uważam że przyjęcie weselne to nie mieejsce dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poślubiona Magda
nie no bez przesady-----> Koleżanka odchodziła od stołu kiedy karmiła piersią:P Ja naprawdę bardzo lubię dzieci, sama spodziewam się własnego i wiem, że taki malutki dzieciaczek potrafi dać nieźle w kość. Ale zabieranie 2-miesięcznego dziecka na wesele, to dla mnie przegięcie. Aczkolwiek bardzo mi zależało, żeby ta koleżanka była obecna na moim weselu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
ada teraz to pojechała.s Moze dla ciebie sa dzieci kłopotem ale nie pisz ze dla wszystkich. To ja pisałam ze niechodze po knajpach ciołku. Top ty lubisz chodzić i sie upijac . Dla ciebie pewnie i mąz to kłopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
abda taka jak ty ni epowinna decydowac sie na dzieci skoro uwazasz ze dziecko to kłopot. Lubisz wypic jasne , więc dziecko by ci przeszkodziło. Jakbys wzieła to bawiłabys się razem z nim i męzem, tańczyłabys z nim. Nie, bo przeciez ty musisz szaleć , a nie trzymac dziecko za ręke. Boze uchowaj takie matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abada
Janina z Kózek współczuję podejścia do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a świeczusia nie może
jana czepiasz sie że cie obrażają a sama chlastzsz miesem na prawo i lewo. dzieci są przeszkoda dla 90% gości. wiem bo pytałam naszych - chodz dzieci nikt nie ma. nikt nie lubi dzieciarni na poważnych imprezach - to nie imieniny cioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a świeczusia nie może
abbda - jana nie rozumie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka niska
abda ile masz lat? Bo czuc od Ciebie zacofaniem i brakiem kultury. Mam dziecko i chodze z nim po weselach. Bawimy sie z męzem razem, dziecko sobie tez tańczy w kółku z kuzynostwem. jest cudownie. Biorę czasami je na ręke i tańczymy we dwójke, czy tez we 3kę z męzem. Moje dzieci to mój skarb. Wszędzie je biorę ze sobą. To moja duma. Nie piję na weselach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abada
Janina z Kózek naprawde szkoda mi ciebie. nie ma nic złego w tym jak rodzice od czasu do czasu wyjdą gdzieś bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
abda sie broni pisząc pod róznymi niskami. Obraza to i jaj jej dowalam. No ale nie przetłumaczysz jej. Uprze sie babsko :D. Wspólczucia to dla Ciebie i twoich dzieciaków. Nie zasłuzyłas by byc matka skoro wszystko ci przeszkadza. Idz na to wesele i zaproś samych starców niech siedza i mruczą do siebie. Wesele bez dzieci to kicha.No ale u abdy tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a świeczusia nie może
oj jana - czy ty masz jakieś życie towarzyskie czy tylko z dziecmi wszedzie chodzsz? i w 3 tańczycie? czy z męzem bylaś może na jakiejs kolacji? na weekendzie? czy jestes poprostu matką polką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abada
- a świeczusia nie może - chodzi o to że w lokalu w którym będzie moje wesele nie dodatkowej salki, lub miejsca na oddzielny stolik dla dzieci. Będzie ok. 180 osób dorosłych więc i tak będzie ciasno, dzieci w rodzinie jest ok. 20. Postanowilismy zapraszać bez dzieci, wszyscy to akceptują tylko moja kuzynka niebardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
abda alez Ty nie musis zmi współczuć bo w czym? W tym ,że idę z dzieckiem na wesele a niec chowam je przed swiatem? MOje dzieci to tez dla mnie bedzie wszystko, i bede je zabierała. razem z nimi będę sie bawiła, tańczyła. W czym niby miały by mi przeszkadzac? To dla ciebie one są kłopotem nie dla mnie. Mi będzie dobrze jak one przy mnie będą na zabawie. To nie striptiz tylko wesele, tańce, zabawy. To ty bedziesz się wstydziła dając zaproszenie bez dzieci a nie ja. Ja bede czysta więc jak ty mozesz mi współczuc? Przeciez to ciebie szlak trafia:D ze chyba jednak zle zostaniesz odebrana jak dasz zaproszenia bez dzieci. ja nie mam do siebie nic do zarzucenia:D Nie potrzebuje sie bronic. Mozesz mnie przeklinac, ale i tak jestem za tym ze wesele nie jest przyjęciem na którym dzieciaków nie powinno być. U mnie będa wszystkie, i marze tez aby były te nowo narodzone. Więź rodziny jest dla mnie wazna. Z kazdym dzieckiem posiedzę pogadam, przytule, zrobię sobie zdjęcie. Dzieci sa cudowne,nie moga byc odbierane jako balast. No ale ty tego nigdy nie zrozumiesz. No cóz. Nadal broń siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×