Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abada

Kuzynka obraziła sięże nie zaprosiłam na wesele jej dzieci.

Polecane posty

Gość oczywiste
Jakies dziwny topik . To oczywiste ,że jak juz się chce zaprosić Państwa Kowalskich to wiedząc ,że mają potomstwo to zaprasza się z dziećmi. Nie ma innej opcji. Opcja zaproszenia bez dzieci jest nietaktem. każdy dobrze wychowane o tym wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy co robi impreze
w remizie zaprasza dzieci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiste
ale jak robią w zamkach to tez zapraszają. Jak w szkołach to tez, jak w restauracjach tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupi babsztyl z Twojej kuzynk
Kuzynka nie miała się o co obrażać. Przecież nie zaprosiłaś tylko jej dzieciarni, ale też inne dzieci też nie zostały zaproszone. W takim razie czemu ona i jej dzieci miały zostać wyróżnione?? Gdybyś zaprosiła dzieci kuzynki dalsza rodzina poczułaby się urazona, że jej dzieci zaprosiłaś, a ich już nie. A w przypadku gdybyś zaprosiła 20-stkę dzieci z najbliższej rodziny, pozostała 30-stka dalszej rodziny by się obraziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a _ja
W tym roku byłam byłam na 2 weseleach i czeka mnie jeszcze jedno. Na pierwsze dostalismy zaproszenie bez dzieci i kuzynka bardzo mnie za to przepraszała ale ja sie wcale nie gniewałam. Na drugie zaproszenie było z dziecmi ale one zostały u mojej przyjaciołki. Na pytanie dlaczego nie moga isc powiedziałam ze sa za małe i koniec. I dobrze zrobiłam bo jak patrzyłam na mamy jak zmeczone dzieci czepiały sie im nog w tancu i maudziły ze chca do domu to miałam usmiech na twarzy ze sie nie mecze a dobrze sie bawie. i prage dodac ze BARDZO KOCHAM SWOJE DZIECI ale od czasu do czasu trzeba sie od nich oderwac i sie wybawić! Bo potem bedziemy starzy i nic nam sie nie bedzie chciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rizzka
ale dostałaś zaproszenie z dziećmi a ze ich nie zabrałaś to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a _ja
tak ale na pierwsze weselich było bez dzieci i wcale sie nie obrazałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rizzka
mogłas sie nie obrazic , ale nietakt popełniła ta osoba co dała ci zaproszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
czy ktoś doczytał, w jakim otoczeniu ma być wesele autorki? czy co do niektórych tutaj nigdy nie dotrze, że nie chodzi tylko o przeszkadzanie, o kasę ale i o to żeby się tam przypadkiem dzieci nie potopiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rizzka
:d potopiły , ojej ale wytłumaczenie. Skąpa jest a nie ,że sie by nie potopiły:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a _ja
Własnie skapa nie jest- pisała o tym ze o kase nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rizzka
:D akurat. Chodzi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a _ja
wypowiedz autorki z nia 17,07 goidz. 12:47 "to nie chodzi o pieniądze, chociaż myslę że 80zł od dziecka to lekka przesada. koszt dzieci niewiele podrożyłby ogólny koszt wesela." i co ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluinkaa38
kurcze ludzie czy wy nie jestescie normalni?, co to za zwyczaje zabierac na siłę małe dzieci na całonocne imprezy, bo "bo dzieci to czesc rodziny? To prawda to czesc rodziny, ale jedne rzeczy uchodza inne nie. To moze jeszcze im kieliszki z alkocholem postawić, i niech rodzice decydują czy wolno im pic czy nie. Ale postawic trzeba inaczej nietakt. Co innego kiedy przyjecie jest w domu, dzieci moga pouczestniczyc trochę, a póżniej sa zaprowadzane do pokoji na spanie. Ale do lokalu, na całonocną imprezę wykupywac miejsce małym dzieciom???!!!!!. To chyba w Polsce w małomiasteczkowej atmosferze jest to honorowane.Ani te dzieciaki same się nie wybawią, ani nie pozwolą innym. Wiadomo dzieci mają swoje prawa i będą marudzic .To nie kinderball, tylko wesele, impreza dla dorosłych i ciągniecie na taką impreze dzieci jest nietaktem. A jak ktoś sam o tym nie wie, to niestety trzeba mu przypomniec. Kiedy te małomiasteczkowe zwyczaje pojda do lamusa? Kłaść dzieci spac do samochodu, jejku!!!!???. Stac cie na wesele, niech cie będzie stac na opiekunkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonka Gargamela
kazdy ma swoją rację i nie odpuści. Jedna wyzywa"jestescie nienormalni by brac dzieci?", inna pisze"jestescie pieprznięci? dzieci trzeba brac". Racja jest taka i nie mówie tu ze moja bo ja mam swoje zdanie. Tu chodziło o to ,że nalezy dawac zaproszenie dla wszystkich członków danej rodziny tego wymaga etykieta i dobre wychowanie. Jeżeli teraz mówimy o tym czy dziecko brac czy nie to juz nalezy do kazdej z matek. kazda z matek wie czy wziąśc dziecko czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluinkaa38
Autorka jest skąpa bo jej szkoda 80zł na dziecko, a jacy są rodzice, którym szkoda kasy na opiekunkę i wolą męczyć dzieci na imprezie dal dorosłych i zmuszac je do spania w aucie? Jejku, naprawdę nie ma potrzeby wlec wszędzie ze sobą dzieci, są imprezy dla nich i dla dorosłych. Wesele, jako całonocna impreza alkocholowa w lokalu się odbywająca nie jest miejscem dla dzieci. Trzeba byc pozbawioną rozumu mamuską, aby je tam ciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluinkaa38
Z tego co tu czytam to nie wydaje mi się, aby wiedziały co wypada.Przezywaja te mamuski jakies zaslepienie, i nie widzą, ze bez sensu wpędzają kogos w koszty i psują komus impreze. Bo dzieci to dzieci, mają prawo nudzic się na czyms takim, i pokazywac fochy. Tylko skutki takich zachowan ponosza wszyscy, a taka impreza jest raz w zyciu , i wrzeszczące rozmarudzone maluchy moga ją skutecznie zepsuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonka Gargamela
Ale dlaczego od razu tak atakujecie jedna mamuska która zabiera atakuje tą która nie zabiera. Tu temat jest inny. Czy dać zaproszenie z dzieckiem. Dac, tego jak pisałam wymaga etykieta, dobre wychowanie i kultura. Teraz czy wziąć dziecko czy nie. Jeżeli matka wie ze jest dziecko upiorne, rozrabiaka i jest małe, moze jak ma z kim zostawic je. Zalezy tez czy podróz jest daleko czy blizko. Czasami nie ma z kim zostawic dziecka i czy małe czy większe trzeba je brać. Zdarza się ze jak dziecko jest małe, a wesele jest daleko to nie jadą tacy rodzice. natomiast jak mieszkanie jest blizko wesela to mozna do 21,00 wziąć sobie dziecko, niech sobie pochasa, niech wszystkie ciotki popatrza jakiś to Adas juz duzy:), i jak sie wyszaleje pójdzie spać (zawiozą dziecko do tego mieszkania co jest blisko, a jak daleko to nie widze przeszków by wsadzić go do autka pod kocyk i z poduszką). Dziecku nie stanie się nic. Czytałam o przeciwniczkach spania dziecka w aucie. No ale jak nie ma naprawde gdzie w danym momencie połozyć? Przeciez nie trzeba a z tego powodu robić wielkiego halo. czy juz się uspokoił temat czy nadal bedzie kłótnia kto ma racje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paluinkaa38 ---> Jedno dziecko 80zl, a 20 to juz prawie 2tysiaki.. Moja kolezanka na cale wesele wydala 3,5tys. Wiecej nie miala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonka Gargamela
a od kiedy maluchy sa utrapieniem? to dzieci i maja prawo szalec i balony dziurawić, trudno tak juz bywa. Mozna zostawić większe 4 , 5 latki w domu , ale jedna matka się wypowiadała,że nie do końca taki 5 latek chce zostac w domu, on chce byc na weselu, szaleć z kuzyneczkami, tez tańczyć, tez byc chwalony przez wszystkich jaki to duzy nasz jasio:)nie ma co naprawde kłócić sie bo są rózne zdania . Wszystko zalezy od rodziny, od zachowań matek, o weselu czy daleko czy blisko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonka Gargamela
Na miesiąc przed weselem informuje sie przeciez państwa Młodych czy b ędzie się na weselu czy nie, i ile osób będzie. tak więc masz termin i mozesz powiadomić potem kierowniczkę ze na twoim weselu bedzie tyle osób ze tyle nie bedzie. I nie ma tu kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjaaaaaaaaaa
A ja odnoszę wrażenie, że jedna osoba pod wieloma nickami pomarańczowymi wypowiada sie jako zwolenniczka brania dzieci na wesele. Dzieciaki w elegankiej restauracji? No nie rozśmieszajcie mnie!!! Jeśli ktoś mieszka na wsi i wesele robi na polu pod namiotem albo w remizie i bywał tylko na takich weselach to nie dziwne że jest zwolennikiem brania dzieciaków na wesele. Co innego w mieście w eleganckiej restauracji. Dla mnie matka, która za wszelką cenę ciągnie ze sobą swojego bachora, który jej i innym gościom będzie przeszkadzał w zabawie (bo na wsi można go u sąsiadów położyć spać czy gdzieś w stodole na sianie, w mieście tak sie nie da) to dla mnie kretynka, która za wszelką cenę chce sie pochwalic przed rodzina swoim bachorem. Chyba niektóre panie nie rozumieją, że jeśli one świata nie widzą poza swoimi dziećmi to inni ludzie tak nie mają. Jeśli organizatorzy wesela nie życzą sobie dzieciaków na weselu to ich prywatna sprawa. Ktoś robi wesele w stylu wiocha, kto inny w stylu eleganckiego sylwestra - ciekawe czy na sylwestra też ciagacie ze sobą smarkające się berbecie. A już dla mnie szczytem głupoty jest laska co chciała iść na wesele z niemowlęciem, bo tak strraaaaaaaaaaaaaaasznie je kocha, że musi je wszystkim pokazać, pochwalić się. Nie obchodzi jej, że tam pije sie alkohol, gra głośna muzyka, co nie da dziecku spać, jedynie będzie się meczyło. Tacy ludzie wogóle nie powinni mieć dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonka Gargamela
bachora? czy tu sa same zwolenniczki nienawidzące dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluinkaa38
Tak , tez uwazam, ze mają prawo szalec i maja prawo , aby im zapewnic opiekę i poświecic uwagę. Ale wesele to nie ich święto, ktoś inny jest na pierwszym planie i trzeba to uszanowac.Moze ktos na dekorację saly poświecił troche czasu i pieniedzy, i rozbrykany Jasio czy Kasia , nie muszą tego zrujnowac w ciągu pierwszej godziny. Bo są osoby którym z tego powodu moze byc przykro. A to ich dzien i mają go prawo zorganizowac na swoich warunkach. Kazdy z nas był dzieckiem, ma albo będzie miał dzieci, ale nie popadajmy w przesadę. NIe kazdy w kazdej chwili , musi rozpływac się na d naszym dzieckiem, czy znosić jego humory. Jak rozsądnie do tego się podejdzie wszystkim jest łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonka Gargamela
Ja powiem tez ,że dostrzegam tu dwie osoby walczące ze sobą. Zmieniają swoje nicki i walczą, która ma racje. No moze są tu 4 osoby na zmiane. Nie ma sensu sie kłócić. Nie ma sensu się obrażać, że ta matka gorsza a ta nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonka Gargamela
No ale dziewczyny nie obrażajcie tez dzieci nazywając je bachorami , smarkaczami i niedaj Bóg jeszcze bękartami. Nie każda Jasia czy Kazio jest wariatem i zaraz będzie stół wywracał do góry nogami:D przesadzacie niemiłosiernie przeciez. Moze dzieci biegają, i potem doczepiają się do balonów , czxasi krzyczą, sa denerwujące, ale żeby az tak na nie tu najeżdzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluinkaa38
jasne , mozna pisac co się chce, ale dziecko to dziecko, i sa miejsca , które nie są dla niego. Impreza dl adorosłych to impreza dla dorosłych. Położenie spac malucha w aucie, tez chyba nie wymaga komentarza. No i która mamusia lepsza, ta która zostawi dziecko pod opieką i której maluch będzie spał w łożeczku, czy taka , która ciągnie nie wiadomo po co dzieciaka, aby ten znudzony psuł zabawe jej i innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonka Gargamela
Paulino ale nie doczytałaś co pisałam. Są rózne warunki i nie ma czasem mozliwości zostawić dziecka pod jakąś opieką i dlatego w drodze wyjątku mozna połozyc je w aucie.Nie stanie sie przeciez nic i nie trzeba pisac ,że taka matka jest gorsza przeciez. Kolejna sprawa - wesele jest tylko dla dorosłych? Chyba przesadziłaś. Impreza weselna nie jest impreza striptiserowa czy jakąś np wieczór kawalerski itp. Wesela sa od wieków uwazane za przyjęcia rodzinne i zawsze dzieci uczestniczyły. Mozna je brac , ale tez nie trzeba jak ktos nie chce. No ale zeby posunąc sie do stwierdzenia ze wesele jest tylko dla dorosłych to nalezy potraktowac jako "bez komentarza".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×