Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abada

Kuzynka obraziła sięże nie zaprosiłam na wesele jej dzieci.

Polecane posty

Gość sędzina
Jak wygląda zaproszenie bez dzieci? Nieciekawei i żle moze byc odebrane. Co do zabawy weselnej. Generalnie każdy tańczy w parze. Jak juz nie ma par to w kółeczku wszyscy. Nie róbcie juz problemów.Zrobi każdy ja uwaza. jeden syna podrzuci sąsiadce , a inna przyjdzie z zsynem. Jednak każdy ma miec zaproszenie z dziećmi , tego wymaga kultura i zasady dobrego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neolka1
Janina z Kózek --- nic dodać nic ująć, podpisuje sie pod Twoimi wypowiedziami. Ale tutaj chyba nie przegada się ludziom do rozumu. Ja bym zapraszała na wesele z dziećmi, nie zależnie od tego czy jedna rodzina miałaby ich 4 czy 1. Ja bardzo sie cieszyłam jak mogłam isć na taką zabawę czułam się w jakiś sposób wyróżniona, :) a i dzieci nie marudziły za bardzo , bo zajeliśmy się sobą sami, akurat pamiętam ze nawet huśtawki były ;) i nawwet tańczyło się z jakimś kuzynem czy wujkiem. Nie każdy chodzi na wesele tylko po to zeby narżnąć się do nie przytomnośći :O U mnei w rodzinie zawsze zaprasza sie z dziećmi... a czy ktoś przyjdzie sam czy z nimi to już nie wtrącam się ale na zaproszeniu bedzie wpisana cała rodzina 🖐️[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
to nie bierz dziecka jak dym szkodzi czy jak chcesz świntuszyc. Zaproszenie jednak ma byc sporządzone dla małżeństwa z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy bylam mala, nie chodzilam na wesela i nie mam tego absolutnie nikomu za zle. Sama tez uwazam, ze wesele nie jest dla malych dzieci. Tam sie pije alkohol (picie nie rowna sie uchlaniu), pali papierosy, jest glosno. Z kuzynostwem dzieci moga sie pobawic na imieninach/urodzinach/komuniach, wtedy moga sie tez wystroic. Podejrzewam,z e gdy bede miala dzieciaki, nie bede ich zabierala na takie imprezy. Chocby po to, zbey przez jeden wieczor pobawic sie i nie musiec myslec ciagle o dziecku: czu nie marudzi, czy nie wyszlo przypadkiem z osrodka. Nie zostawilabym dziecka w samochodzie, bo balabym sie, ze w nocy sie obudzi i zdezorientowane gdzies pojdzie, a w tym konkretnym przypadku balabym sie tez jeziora. Jezeli dziecko chce sie upilnowac - trzeba je miec na oku NON STOP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
Noeonka jase. Każdy wujek bedzie chciał zatańczyć z małą księżniczką :) (córką drugiej kuzynki). Dzieci sa mile widziane na weselach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
w pomieszczeniach nikt nie pali i nie przeklina. chyba ze tojakies zapijaczone towarzystwo a nie kulturalna rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a świeczusia nie może
a co bedzie miał zrobić??? musi zatanczyć by miało zajęcie goscie to robia tylko po to by odciążyć rodziców.... to sa podstawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
edyta jasne ze mozesz dzieci nie brac, mniej kasy Młoda wyda, więcej luzu bedziesz miała, nie ma kłopotu ale kurcze tu ciasgle chodzi ze wypada dac zaproszenie matce ojcu z dzieckiem a nie zaproszenia bez dzieci. No jak to wygląda? co dzieci psu spod ogona wypałdy? zaproszenie ma byc a czy matka wezmie dziecko to jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina z Kózek
głupias swieczusia. Nikt nie zmusza wujka by tańczyła z moim dzieckiem. jak chce to tańczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulkass
cieszyc się tylko nalezy, ze rosnie nam nowe pokolenie , które jest mądrzejsze i nie czuje się w obowiązku ciągnac ze sobą wszędziwe dzieci. Rodzice tez ludzie tez maja prawo odpocząć i zabawić się bez dzieci.. I dchciałabym jeszcze wiedziec droga sędzino, z jakich to mądrych ksiązek sie dowiedziałaś, ze nietaktem jest niezapraszanie małych dzieci na całonocne alkocholowe imprezy, bo mnie się widzi, ze nietaktem to jest zabieranie maluchów na takowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a świeczusia nie może
oj niemadra - naprawde sądzisz że oni to robia bo chcą? napewno wujki wola tańczyc z młoda albo z ciotkami.... ohhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimminka
Tańczy dla świętego spokoju żeby uniknąć Twoich pretensji że jest obojętny dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsiocha
dzieciom na weselu stanowcze nie! jest tyle imprez kuzynowstwa, imienin,grilla,rocznic slubu,waznych dat....przyjecie odbywa sie wtedy w domu, na dzialce, jest rodzinnie bylam ostatnio na weselu siostry ciotecznej, dzieciaki marudzily, ok 20juz sie smiertelnie poklocily, byl placz i szukanie na gwalt jakiegos pluszaka aby uspokoic rozryczana 8latke... nie mam nic przeciwko dzieciom ale wesele to wesele! a nie kinder-party:P janinka- dziwna sprawa...nie masz dzieci a piszesz jakbys miala z 12scioro conajmniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anai-anais
" Ksiązka o zasadch" :O rozwalił mnie ten tekst :P to, czy ktos ma ochote widziec na wlasnym weselu dzieci to jego sprawa..' ksiazka o zasadach' daje dowolnosc w tej kwestii .. heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo zależy od tego, o której zaczyna się wesele. Jeśli goście znajdą się na sali weselnej o 16-17, to dziecko spokojnie może się pobawić do 22-23, potem albo pójdzie spać do samochodu, albo pojedzie z rodzicami do domu. Jeśli wesele zaczyna się o 20 nie widzę sensu brania dzieci, gorzej jesli ktoś naprawdę nie ma z kim zostawić pociech, wtedy pozostaje chyba zostanie w domu, albo wzięcie dzieci i znoszenie marudzenia. Dziecko nie jest dorosłym człowiekiem, ma prawo marudzić, utrudniać dorosłym zabawę, bo jest po prostu dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuuyyttrrre
Janino, dlatego, ze nie wyskoczyły te dzieci niewiadomo skąd nalezy im sie szacunek, i załatwienie im opieki podczas takich imprez. Zostawianie ich w aucie , czy zmuszanie do uczestnictwa w uroczystościach , dla nich nie przeznaczonych ma się nijak do uczucia do nich. Ja jak bym miała bawić się z gromadką dzieci 5 letnich przez 8 godzin, to bym sie tylko zmęczyła, one tez n a naszych imprezach się męczą. Jak się zaprasza dzieci, trzeb a zorganiozowac im zabawe i odpoczynek, inaczej jest to wobec nich nieetyczne i juz.a na weselu, zawsze moze się zdarzyc, ze ktos troche za duzo wypije, a i atmosfera ma prawo byc tam luzniesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA rozumiem, ze zapraszac brata, czy siostre z dziecmi... Ale chyba nie ma wymogu zapraszania dzieci dalszej rodziny? Jakby tak mnozyc i mnozyc kogo jeszcze to by bardzo duzo ludzi niektorym wyszlo (zaleznie od rodziny), a tu jeszcze czasem ktos by chcial przyjaciol zaprosic. I co? Tez z dziecmi...?? DZiecko na weselu kosztuje, a kasy w kopercie nie da... :P (oczywiscie wiem, ze to nie o kase chodz... ale niektorzy licza sie z kosztami). A ja to bym najchetniej na swoim ewentualnym slubie z rodziny chciala widziec tylko rodzicow i brata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julijanka34
Janina dlatego, ze sama nie posiada dzieci pisze takie głupoty, bo ja swoje dziecko za bardzo kocham, zeby je zabierac na takie przyjecia i zmuszac do spania w samochodzie. Kurcze mozna w koncu na tę noc wynając opiekunkę, jezeli naprawdę zalezy nam na dziecku.Jak ktos wcześniej napisał jest duzo innych imprez rodzinnych, na które z powodzeniem mozemy zabrac malucha, i gdzie będzie można poświęcić mu uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kesonqa
Moja kuzynka też się na mnie obraziła. Ale to ona miała ślub i wesele i zaprosiła nas również zastrzegając że bez dzieci. No dobra jak bez to bez. Ale nie udało nam się znaleźć nikogo do opieki a na płatną opiekunkę nas nie stać. Poszliśmy więc tylko na ślub, wręczyliśmy prezent (wcześniej już jej mówiłam że nie damy rady na weselu być bo nie mamy co zrobić z dziećmi) I kuzynka się obraziła bo na wesele nie poszliśmy. Dzieci mają 7 i 5 lat i trudno takie maluchy zostawić same w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ara
jeden raz bylam na weselu w ktorym uczestniczyly dzieci, to byl koszmar plataly sie wokol tanczacej mlodej pary, szarpaly popychaly, balagan robily na stolach pieknie udekorowanych, nastepnie po paru godzinach trwania wesela i przyspiewek na oczepiny, troche nie dla dzieci ( przeciez wesele) usypialy na krzeslach przy stolach. Ja nigdy swoich dzieci nie zabieralam na wesela i jako gosc weselny zle czuje sie gdy wokol dzieci placza sie dlatego uwazam STANOWCZO DZIECI NA WESELU NIE! na innych imprezach chrzciny , komunie owszem ale zalezy to od wearunkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no bez przesady
Janina gadasz jak slepa o kolorach. Doświadczenia w temacie nie masz ŻADNEGO, bo ani nie robiłaś wesela, a ni nie masz dzieci, ale mordaczysz się tutaj jak przekupa. Kończ już, wstydu (sobie) oszczędź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ara
i jeszce jedno, nietaktem jest miec jaKIES PRETENSJE DO MLODEJ PARY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miziakiziaa
Przeciez to jest komfortowo dla wszystkich jak dzieciaki zostaną w domu. Dla dzieci bo się wygodnie wyspią, dla rodziców ,bo się mogą swobodnie bawić, dla innych bo nie musza słuchac popłakiwan wymęczonych maluchów i hamowac swoich zachowan, bo jak są dzieci to nie wypda, dla fundatoróe wesela, bo opdapda spory koszt, a dzieciaki i tak koło 23 chodziły spać. SA UROCZYSTOŚCI DLA WSZYSTKICH I TAKIE TYLKO DLA DOROSŁYCH. CAŁONOCNa IMPREZA WESELNA JAK DLA MNIE NIE JEST ODPOWIEDNIa DLA DZIECI, I KAZDY ROZSĄDNY CZŁOWIEK POWINIEN TO ZROZUMIEC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abada
tylko jak widać powyżej nie wszyscy są rozsądni :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wucekaczka
Ja nie rozumiem , o czym tu dyskutować. Będziecie komuś mówić , kogo ma zapraszac ? Laska chce siezamknąć dajmy na to w 50 osobach. Taki ma limit, tyle ma pieniędzy. I musi wybrac - kogo zxaprosic. Nie bardzo mądrze byłoby tak , że jedną kuzynke zaprosi , drugą nie. Np. tylko rodzice i rodzeństwo. Jak dziadkowie , to wszyscy , a nie tylko ci od taty na przykład. Jak ciotki i wujków , to też wszyscy albo nikt. I od ciotek i wujków dzieci (czyli jj kuzyni) - też wszyscy albo nikt. I tu postawiła kreskę. Więcej nikt. Jakby zdecydowała sie , że kuzyni z dziećmi , to przybyłoby powiedzmy 1- , może 20 talerzy. Każdy sobie myśli - o , mojego dziecka nie zaprosiła. A ona po prostu kiedyś musiała powiedzieć stop. To co , może ma połowę kuzynek pozapraszać z dziecmi , a drugiej połowy nie zaprosić wcale ? A moze ma podnieść sobie koszty wesela o kolejny tysiąc , dwa czy trzy ? Nie rozumiem tego po prostu. A jak moja kuzynka zrobiła wesele , na które zaprosiła swoich rodziców , rodzeństwo i dziadków , a na moim weselu była , to ja mam sie obrazać , bo mnie nie zaprosiła ? Mimo że wszystkich pozostałych kuzynek też ni zaprosiła ? Bo chciała siezamknąć w 15 osobach , a nie urządzać wielką fetę ? Wesele i zaproszenie to uprzejmość z czyjejś strony , a nie zaden przymus i zobowiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi się wesele zawsze
kojarzy z zabawa bez ograniczen- dosrosli i dzieci. zawsze kiedy bylo wesele to byla frajda, szczegolnie dla dzieci- mozna się wytańczyć, i co lepsze nie spać do tąd aż rodzice nie pojdą spać. wesele bez dzieci?? to tylko popijawa doroslych sztywniaków. dziecku się nic nie stanie jak nie pojdzie raz spac po dobranocce, a zje za 80zl?? ludzie ono tyle to przez tydzien nie zje. kotleta moze do spolki z rodzicami zjesc, troche zupy, ono woli ganiac a nie jesc. moze troche wiecej cukierkow zje, ale w zamian nie zje ktos starszy kto nie lubi. sami nigdy nie lubiliscie na wesela chodzic?? wystarczy porobić dla nich dostawki, na pewno jedzenia nie zabraknie na stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wucekaczka
można i tak - że na spółkę z rodzicami - tylko wtedy będą ;'gadać" - bo takie plotkary to zawsze muszą gadać - że posepili na dzieci i dzieci od rdziców musiały jeść; a czy dla dziecka 17-letniego już będzie talerz , czy tez od mamy będzie jadło ? a dla 15 latka ? 13-latka ? gdzie bedzie granica - kto dostaje talerz , a kto nie ? ludzie , nie ustalajcie za państwa młodych , kogo oni majązapraszac na wesele - to jest zupełny brak kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wucekaczka
no właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w cholerę ciekawa opinia
"wesele bez dzieci?? to tylko popijawa doroslych sztywniaków." A jak w rodzinie nie ma dzieci? To co - nie robić wesela, bo i tak się nie uda? Sądź po sobie, niektórzy rodzice całkiem dobrze potrafią sie bawić bez swoich dzieci... nie mają ich przecież od zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×