jestem samotną matką,bo...

Dzisiaj Karolinka mówi: \"Powiem ci wierszyk o mamie\" (Przypominam, ze spryciula ma dopiero 2 lata i 7 miesięcy :) ). Wierszyk jest następujący: Mama skacze Kózka skacze A potem Pan Makaron skacze :D Wierszyk powstawał podczas gotowania makaronu :) Nawet mi się nastrój odrobinę poprawił

Czesc Panienki:) Widze nastroje różne- z skrajności w skrajnośc. Ja mam bardzo dobry dzień, gdyz o niebiosa dostałam awans i podwyżkę (małą ale zawsze coś) Ciesze sie przeogromnie, dzis odswietny obiadek sie szykuje i buteleczka wina juz naszykowana. Moja mama przygotuje:) Skarb mój. Karolnika to madrala, ale puenta wierszyka o mamie jest zaskakująca niesamowicie. Co jak co ale ma fantazję. Sciskam Karolnike i Ciebie Kasiu. Głowa do góry, Ile czasu jesteś bez ex - bo tarmosza Tobą emocje jakbys odeszła od niego miesiac temu. Nie mozesz tak, nie ogladaj sie za siebie, Twoje cierpienie nie zwróci Ci ani jego ani nie przyszporzy Ci uroku. Baźdz radosna mama- po deszczu zawsze wychodzi Słonko:) Nie wiem co u Ady- dzwoniłam ale chyba nie słyszała telefonu :( Pozdawiam- dzieki za dzołki:):):):)

Samamama... trzy miesiące... Bywa, że czuję się świetnie, teraz chyba mnie te święta tak przygnębiają, pierwsze święta bez niego

Loveinka glowa do góry. rozumiem, ze jest Ci teraz szczególnie ciężko no bo jednak swięta ale za jakiś czas będziesz dumna ze Swojej decyzji. Będzie dobrze, tylko musisz w to uwierzyć:) Dla Ciebie słoneczko i dla bystrej Karolinki przesyła wzmacniające Samamama:) No dobrze, że chociaż Ty zaglądasz:) byłam na Twoim blogu i bardzo mi sie spodobał:) Aha i dzieki za @ :) Mama Julki no tak to jest przed świętami, że babki chcą dobrze wyglądać wiec walś drzwaimi i oknami do fryzjerki a jeśli jest to bardzo dobra fryzjerka to juz w ogóle nie moze sie opędzić od klientek, więc zyczę duzo wytrwałości:)

Witajcie. Kurcze ale narobiłam sobie zaległości. Mam tyle planów które chciałabym zrealizować ale nie zadązam. Dni są stanowczo za krótkie. Ucze sie do egzaminu na prawo jazdy, robie kurs pedagogiczny, marze o aerobiku.Na dodatek mam mase zajęć w pracy. Hmm tak w skrócie opowiem co u nas słychać. Oboje z Krystusiem byliśmy chorzy. Całe szczeście już wróciliśmy do zdrowia. Musze ostro wziąść sie za podział majątku. Dzwoniłam dzis do adwokatki i zapytałam ile kosztuje poprowadzenie sprawy i gdyby nie oparcie w fotelu to zlądowałabym na podłoge. Nie możliwe jest dogadanie sie w tej sprawie z moim byłem mężem więc jestem zmuszona zapłacić. Do dnia dzisiejszego pisze do mnie smsy o tym ze dostane od niego najpiękniejszy prezen pod choinke w postaci jego samobójstwa.Kilka dni temu dzwonił do małego i naopowiadał jemu bzdu ze ja znalazłam juz dla niego nowego tatusia zaczął Krystianowi wmawiać ze już przestał kochac tate bo do niego nie dzwoni naopowiadał że miał wypadek samochodowy. Po tej rozmowie przez dłuższy czas pomagałam Krystkowi zapomnieć o tych wszystkich bzdurach które naopowiadał jego tatuś . Bobasekm dziękuje za wszystkie meile. Pozdrawiam was gorąco i wasze pociechy.

cześć, a ja jestem dzieckiem samotnej mamusi ;) Kocham ja bardzo, wszystko co mam to zawdzeczam mamie i babci;) a tatus... coz nie ma takiego slowa w moim slowniku (nie znam go nie ytrzymuje kontaktow i alimantow na oczy nie widzialam) dalysmy sobie rade same i dobrze nam z tym;) ale fakt faktem odbilo sie troszke na mojej psychice... moj partner jest ode mnie 9 lat starszy... ale to nie powod do placzu podziwiam wszystkie samotne mamusie :*

Witajcie kochane. Widze,ze wszystkie mamusie ogarnia po malutku szal sprzedswiatecznych przygotowan :)Ze mna jest tak samo :) Kocham swieta choc wiem,ze beda dla mnie przykre jeszcze nie daje sobie rady z tym,ze nie tworze malej pelnej rodziny :( Ale przeciez lepsza taka niz dom pelen awantur :) Obiecuje sobie,ze dla nas kazdy dzien bedzie gwiazdka i w miare moich mozliwosc spelnie malej wszystkie marzenia !! :) A wiecie jakie jest moje ?? Pragne byc najwspanialsza mam na swiecie dla mojej corci :) U nas po malutku czas biegnie do przodu,mala uczy sie nowych ciekawostek typu \"cacy,buzi, :) Calusna po tacie jest :) Loveinko bardzo mi przykro,ze masz taki podly nastroj ale jesli mozemy w czyms pomoc to My bardzo chetnie :) Pamietaj,ze w te swieta nie bedziecie same.Macie rodzine,nas i siebie na wzajem!!! Karolinka to taka urocza dziewczynka :)Calujemy was goraco!! ) Sylwuchna GRATULUJEMY awansu !!! Dusiolki dla Oliwki :) Majeczko jakis nie powazny ten \"tatusiek\" :( Jak mozna takie bzdury dziecku opowiadac.Wiesz ale dziwuje sie jemu a jestem swiecie przekonana,ze moj Marcinek zroblby tak samo :( Szkoda slow kochana.Zycze wytrwalosci w kolejnych sprawach..Wiesz zastanawia mnie tylko jedno co maja zrobic te biedniejsze osoby ktore nie stac na prawnikow :(Buzki dla Ciebie i Krystianka :) mala dziewczynka Witam Cie serdecznie i ciesze sie,ze dobrze to znioslas :) Dla mnie to napewno dobry przyklad :) Zyczymy z moim aniolkiem duzo szczescia i radosci w zwiazku i nie tylko :) Beatko wzielam Twoje slowa do glowy :) I postaram sie nie smucic i wziac w garsc :) Buziaczki dla CIebie i WIkuni :) Moniczko,Adusiu,,rerekum,nica Buziolki i dusiolki :) A wiecie co mi sie ubzduralo??? Bardzo chcialabym moc sie z wami przelamac oplatkiem :) Nie chcialam nic mowic ale stalyscie sie naprawde czescia mojego swiata :) Przy tym calym kolowrotku zajec nie robie nic poza tym,ze zastanawiam sie co u was slychac :) Kochane ja uciekam moze zagladne pozniej tymczasem musze wziac kapiel :) i pragne ogladnac ostani odcinek Madzi M :)

MariaH problem w tym że ja nie dysponuje taką kwota dwoje sie i troje . Ciągle myśle jak zrobić zeby było dobrze.Ale z której strony nie popatrze to mam tyły.

Majeczko jak wygram w totka to Ci przeleje na konto :) Co ja bredze przywioze Ci je taksowka :) A tak powaznie to domyslam sie,ze CI ciezko.. Nie powinno tak byc nie kazdy pali pieniedzmi w kominku i nie kazdego stac na takie wydatki :(

Witajcie kochane Korzystam z chwili i zajrzałam na chwilke:)) Wczirajszy dzien byl dla mnie smutny-dowiedziałam się,że zmarła mama mojej przyjaciółki,a chrzestnej Wiki-chorowała bardzo długo na stwardnienie rozsiane-wszyscy wiedzielismy,że umrze,ale wieie jak to jest gdy ten moment nadchodzi....Moja przyjaciółka jest w strasznej żałobie-a mieszka w Poznaniu i przykro mi,że nie moge być z nia w tych ciężkich chwilach.... Kolejna wiadomość:moja druga cudowna przyjaciółka jest w ciąży-mieszka w Anglii-ma fajnego faceta-polaka-mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze i stworzą cudowna rodzinę:))Ona jest taka szczęśliwa,pomimo tego,że to niezbyt planowana ciąża-jeje maile są takie radosne-aż milo się czyta. Dziewczyny mama prośbę-w związku ze zbliżającymi się Świętami zapomnijmy o wszystkich troskach-na ten krotki okres czasu-a potem...co będzie to będzie:))Nieh nam żaden facet,moment,zdarzenie lub wspomnienie nie popsuje radości z tego co mamy!!!!! Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie:)) Dla dzieci tradycyjnie buziaczki:)) Sylwuś-congratulations!!!! Witam nowa koleżankę:)) Postaram sie zajrzeć póżniej-jak dam radę-szefa nadal nie ma:(( Miłego nia kochane:))

cześć kochane, bardzo dziekuje za gratulacje, nie spodziewałam się juz nic dobrego po mojej firmie, a jednak potrafią mnie pozytywnie zaskoczyć:) Sms-kowałam z Adą wczoraj, juz są w domku, mały tylkośpi i kupy robi, Ada była w pracy wczoraj ale ponoć tylko na chwilkę. narzeka na tatusia- ma go po dziurki w nosie. Nie dziwie sie jej. Beatko- masz rację- musimy cieszyc sie z tego co mamy a nie zagladac w przeszłość. Nic w niej i tak nie zmienimy. Kasiu trzy miesiące- uUUUUUUUUUUUU cięzko rzeczywiscie, jeszcze do Ciebie nie dotarło, współczuję. Nie umiem Ci pomóc, ale wierze ze przyjdzie i w Twoim życiu dzień kiedy juz nie zapłaczesz nad osoba eksia. Jedyne co moge doradzic to nie wracaj do przeszłości, a jak wspominasz to mysl o tych złych rzeczach jakie Wam zrobił. Wtedy narosnie w Tobie bunt i niechęć do jego osoby. Bedzie łatwiej. Uwierz znam to z autopsji. A pewnego dnia zapuka do twych drzwi i bedzie chciał wrocic - wyobrazasz sobie jego mine jak trzaśniesz mu drziwiami przed nosem i mowiac ze obudził sie o X lat za poźno. DLA TEJ CHWILI WARTO ŻYĆ. a JEMU LOS WYNAGRODZI- widze to po moim eksiu- los go nie rozpieszcza i z cala premedytacja mowie dobrze mu tak !!!!!!!!!!!!!!!! Witam Cię mała dziewczynko!!! Choć pewnie juz nie taka mała. Dziekuje za Twój post- podniósł mnie na duchu i dał siłe do dalszej walki z codziennościa samotnej matki. Mam cicha nadzieje ze Oliwia tez kiedys bedzie dumna ze mnie- ze swojej matki. A co do facetów starszych. Powiem Ci tak ja równiez w sumie byłam wychowywana przez mame. tata młodo zmarł. I podswiadomie szukam go w swoich mężczyznach. W ogóle nie gustuje w młodszych panach. Najbardziej lubie gdy On jest starszy ode mnie o jakies 5-6 lat. Wtedy jest na tyle dojrzały ze moge z nim pogadac. Odnajduje sie w takich relacjach. Mimo ze szczescia w tej sferze nie miewam dużo to i tak nie załuje ich poznania. Reasumujac szukamy faceta starszego gdyz jest zasadniczo bardziej dojrzalszy i potrafi dać dużo ciepła prawie ojcowskiego. Małolaci tego nie umieją. Życzę Ci dużo szczescia w tym zwiazku, zrozumienia i miłości która przezwycięzy codzienność:) Maria - jak Ci się podobał \"OSTATNI\" :) odcinek Magdy M- ja mało nie padłam. Moja siostra oglada ten serial i wczoraj spac nie mogła z tego powodu ze w prasie i necie inna była opisywana końcówka a tu taki ZONG:) Usmiałam sie z niej, jest młodziutka i te seriale bierze bardzo na powaznie. Wczuwa sie :) A po prostu producenci zweszyli interes i to dochodowy wiec jak moga podciac gałęź na której siedzą. Ada cały czas czekam na fotki i wypowiem sie za koleżanki- chcemy Matiego zobaczyc:) Maju- ale tatus trafił się Krystiankowi. Ola BOGA az za głowe sie złapałam. Jest napewno nie spełen rozumu, takie rzeczy dziecku opowiadac. Niech go szlak trafi!!!!!!!! Pozdrawiam - nie łam się>! Moniczko- widzisz ale mamy tu szalone koleżanki. Cigle problemy z przyszłymi, byłymi facetami- Dobrze ze Ciebie ten problem nie tyczy tzn- trafił cie sie spoko pan:) Pozdrawiam- buziaki dla dzieci, optymizm dla zmartwionych,

Witajcie:) Maria H nareszcie się odezwałaś. Normalnie już się o Ciebie martwiłam. Samamama z tym moim facetem wcale tak różowo nie jest. Ostatnio co wieczór się kłócimy:( Ja nie wiem czy to ja teka rozdrażniona chodzę czy on. Zresztą niewazne. Tak jak napisała Beatka trzeba sie cieszyć z tego co sie ma:) Witam nową osóbkę:) Bardzo podniosłaś nasze kobietki na duchu za co ogromnie Ci dziekuję:) Kochane przepraszam, że tylko na chwilkę ale muszę do WC:P Postaram się jeszcze dziś zajrzeć a póki co przesyłam i pozdrawiam:D

samamama to to byl ostatni odcinek?? ja tez to nalogowo ogladam.. razem z moja mama z reszta... :) a ogladam w sumie tylko dla p. Korzeckiego :P oczu pani Magdy M i jej przyjaciela (brata z wyboru :P )hehe no ale zawsze jestem na bierzaco.. mimo to ze grzeje sie na \"Piotra K.\" to cos wiem z tego serialu hehehe dzis bylam na USG kobitki... i mi sie ginek wygadal ze bedzie chlopaczek.... nie powiedzial dokaldnie.. bedzie chlopak... tylko gorzej :D hehe zrobilem pani foto klejnotow pociechy... hahaha... myslalam ze spadne z tej kozetki... z reszta on chyba tez mial odjazd ze mna. :P gdy posadzil mnie na fotelu i zaczal sprawdzac rozwarcie i wsadzil mi palucha powiedzialam by uwazal by nie wybil mej pocieszce oka lub guza nie nabil.. wiec jak na poczatku widzialam jego glowe ponad moim brzuchem .. tak nagle sie schowal... mmm ciekawe dlaczegoz to :P no ale.. teraz kaza mi caly czas lezec.. wiec nawet do szkolki nie pojde :( mowia ze mam za duze rozwarcie i grawitacja ciagnie malca by juz wyjsc :P no coz.. to wracam do wyrka... milego dzionka kobitki :)

Kretka czyli babcia miała jednak rację z tym porodem;) No proszę maleństwo pcha sie na swiat. To chyba niebawem znów zostaniemy wirtualnymi ciotkami:D A z Ciebie to niezły aparat:) Ale się uśmiałam z Twoich tekstów do lekarza:D Bardzo fajne:) To pozdrawiam gorąco i przesyłam kazdemu po

Hej:D Maju nieciekawie z tym Twoim byłym, zeby takie bzdury dziecku wygadywał.Mam nadzieje że poradzisz sobie z tym problemem:) mała_dziewczynka witaj u nas:) MariaH uściski dla Wikuni i Ciebie:) Beatko uściski dla Was:) Sylwuniu serdecznie gratuluje :) Uściski dla Was) Moniczko pozdrawiam serdecznie:) kretka Twój maluszek najwyraźniej chciałby na święta byc już na świcie:), pozdrawiam:) A u mnie wszystko ok, u Julki podobnie:) Od kilku dni chodze za prezentami.Pomału je kompletuje,chociaż jeszcze troche mi pozostało.Dzisiaj kupiłam też prezent sobie, spodnie i bluzeczke więc jestem zadowolona:) Co do nastrojów przed świętami to mi cały czas dobry humor dopisuje mam nadzieje ze u Was będzie podobnie. Pozdrawiam serdecznie Wszystkie dziewczyny i usciski dla dzieciaczków:D

bobasekm a no.. chyba babcia wykrakala.. wczoraj mi powiedziala ze jej porod odbierala cyganka.. i zanim dziecko sie wyklulo ona powiedziala co to bedzie ile bedzie wazyc i o ktorej juz bedzie miedzy zywymi :P.. i sie sprawdzilo.. ja mysle ze zarazila babcie troche ta magia... echhh.. czarownica :D juz sie swiat nie moge doczekac... :D ale bedzie wyzerka :D hehehe tylko najgorsze jest to ze nie moge pomagac :( kaza mi lezec bym nie urodzila za wczesnie :( buuuuuuuuuu a cala radocha wlasnie w tych przygotowaniach... a nie w samych swietach... echh no coz.. teraz przez to ze mam za duzo wolnego czasu zaczynam myslec nad dzidziem... i jego ojcem... czy moze jednak wpisac go jako ojca ;( wrrr.. bede chyba musiala sie przejsc do jakiegos speca by mi poradzil... bo moze... wpisalabym go jako ojca.,.. tylko dla synusia... zeby nie musial sie wstydzic w przyszlosci wypisujac papiery.. w rubryce.. imie ojca... brak.. czy tez n/n.. nie wiem jak to teraz jest... ale jak go wpisze.. to tylko pod warunkiem by udalo mi sie zabrac mu wszelkie prawa do dziecka... jesli bedzie chcial sie spotkac z Ivem to tylko za moja zgoda i pod moim czujnym okiem... chyba czas poszukac kogos kto sie zna na tych bajerach... a tymczasem moze porysuje cos.. dla syncia... :D Majka... mmmmm.. skad ja to znam.. moze nie do konca, bo jeszcze nie moze dziecka mi buntowac bo sie nie wyklulo.. ale te opowiesci dziwnej tresci sa mi dobrze znane.. slowa prawdy nie uslyszalam od dlllluuuuuugiego czasu.. a jak uslyszalam to juz nie rozrozniam.. echhh.. Wlasnie kobietki.. a Wy skad jestescie?? bo ja juz duzo tego forum przeczytalam.. ale nie przebilam sie przez wszystkie 33 strony... nie mam az tyle cierpliwosci... ja sobie mieszkam w Poznaniu aaaa no i powiedzcie mi czy to naprawde byl ostatni odcinek?? bo tak mi tato mowil.. ale jakos wierzyc mi sie nie chcialo... boszszsz... i mr Korzecki mi zniknie z ekranu w roli tak cudownego facia :(((((((((((( Dobra milego dziona mamuski... zmykam znow do wyrka :(... dostane chyba plaskodupia :P echhhh zajrze tu pozniej :D

Czesc a ja siedze i pisze i pisze te teksty. Ale jak dobrze pojdzie to bede miała na prezenty:) Natalko, wspołczuje tego leżenia, ja dzieki Bogu miałam w porządku z ciażą i do końca byłam aktywna. Co do uznania przez Twojego faceta dziecko to jest tak: Po porodzie bedziesz sie musiała zapisac do Urzedu Stanu Cywilnego. Jak pojdziesz z tatusiem i on uzna dziecko w towarzystwie urzednika to wpisza imie ojca i nazwisko dadza dziecku jego. Ale jak pojdziesz sama to tylko wpisza jego imię a w miejscy gdzie nazwisko ojca to wpisza Twoje. Utrudnienie polega na tym ze pozniej jakbys chciała starc sie o alimenty to musisz najpierw wnosić o ojcostwo. Bo jak nie pojedzie z Toba to w akcie syn bedzie miał tylko imie ojca. Co do odebrania praw rodzicielskich, Kotku nie chce cie smucic ale nie jest to takie proste. Ja sie bujałam kilka lat az dałam za wygrana. Jezeli chcesz aby mały miała w akcie urodzenia ojciec NN - to po prostu nic nie podawaj jak beda sie pytac w urzedzie. Decyzja nalezy do ciebie. Zalezy czy liczysz na alimenty z jego strony. Mam nadzieje ze malec przyjdzie na swiat przed siwtami a swieta spedzisz w domku z rodzina i dzidziem. Ale tutaj cisza- cholera zaniedbujecie ten topik- ojjjjjjjjjj nie ładnie. Ada o nas zapomniała :( Nie pisuje nic a nic- też nie ładnie!!!!!! To tyle pozdawiam i wracam do pracy:)

Hej:) Ja dziś miałam troszke pracy.Teraz zmykam robić obiadek.Odezwe sie później :) Pozdrawiam:D

no i wlasnie w tym caly problem :( bo wiadomo, ze pieniadze by sie przydaly.. w koncu obecnie zyje tylko na koszt rodzicow.. bo pracowac jak wiadomo nie moge.. a nigdy wczesniej nie pracowalam - przynajmniej legalnie... i przez to nie mam ani zasilku dla bezrobotnych ani nie bede miala zadnych zapomog z panstwa dla samotnej matki, bo przez to ze jestem na utrzymaniu rodzicow to biora oni pod uwage to ile rodzice zarabiaja.. a moze to byc max 351 zl na osobe :| no hallo.... jak juz sie pracuje to chyba nie da sie zarabiac az tak malo... biorac pod uwage to ze samo mieszkanie to koszt wysokosci ok 1000 zl z oplatami lub + oplaty... zalezy gdzie kto mieszka... Nawet nie wiesz jak mi glupio ze ledwo \"zaczynam zyc na wlasna reke\" - no bo w koncu dziecko juz sobie zdazylam zrobic... jak to mowia rodzice... to juz ciagne od nich kase... nawet nie to ze oni mi to wypominaja - skadze znowu.. ale mi jest glupio.. zawsze chcialam zaczac samodzielne zycie troszke inaczej.. najpierw praca z jakimis zarobkami, mezczyzna.. potem byc pewnym ze stac nas na dziecko.. i wtedy.. do roboty... no ale niestety... wyszlo tak nie inaczej.. i swiat sie nie wali.. ale jednak chcialabym jakos odciazyc rodzicow z naszego utrzymania.. teraz kiedy nie moge jeszcze isc do pracy to nawet rodzicow o lizaka nie prosze... :( bo wiem ile jeszcze kasy pojdzie na pieluszki i kosmetyki.... dlatego fajnie by bylo gdyby jednak ojciec placil alimenty... ale skoro mowisz ze moze mi sie nie udac pozbawic go praw rodzicielskich... tym bardziej ze wg sadu to bedzie moja wina.. ze nie zyje z ojcem (dziecka... w koncu ja go odrzucilam...) to juz nie wiem co robic... tata mowi ze az tak nam nie zalezy na jego pomocy... a nawet rodzice zaczynaja sie go bac... bo cholera wie co taki psychol wymysli... echhh... i badz tu madra :\'( gdyby byla na tym swiecie jakas wrozka ktora zawsze dobrze doradzi... mysle ze by niezle zarabiala :P heh...

Cześć:D Kretka ja nie podałam nazwiska ojca tylko imię, a później moi rodzice podali go o alimenty i trzeba było ustalac ojcostwo i to był ogromny błąd. TReraz MM nie może uojcowić Alka dopóki tamten pajac nie będzie miał odebranych praw albo sam sie nie zrzeknia, ale na to nie mam co liczyć. Ja załuję, że pozwoliłam rodzicom na taki krok:( WIesz skoro ten człowiek jest taki nieodpowiedzialny to nie sądze, zeby dawał Wam te alimenty. A co dop pomocy społecznej to próg n ie moze przekraczać 500 coz zł z tego co wiem. A jak będziesz samotna matką i nie będzie dziecko mialo wpisanego ojca to wówczas powinnaś dostać zapomogę dla kobiet samotnie wychowujacych dzieci. Bo teraz tak wszystko pozmieniali, ze albo trzeba być wdowa zeby dostac zapomogę albo nie wiedziec kto jest ojcem:O Wczesniej było inaczej. Decyzja w kazdym bądź razie nalezy do Ciebie. Może pogadaj z rodzicami na ten temat i zapytaj co oni o tym myślą. Pozdrawiam i ściskam goraco:D Samamama rzeczywiscie topik coś podupada ale to chyba dlatego, ze wszyscy zaganiani przed swiętami. Dziewczyny muszę Wam coś napisac. Jak wiecie mam męża i od jakiegos czasu staramy sie o potomka:) Dziś zrobniłąm test ciążowy i ukazały sie 2 kreski:D Mam nadzieje, ze jestem w ciąży:) Proszę, trzymajcie za nas kciuki:D

bobasekm trzymam kciuki :D odnosnie kasy dla samotnej matki... mi powiedzieli ze 351 zl na osobe, ktora jest w stanie pracowac co na rodzine (mama tata i ja) daje 1053zl na miesiac :| bo sie dowiadywalam... i ponoc odnotowane bedzie to ze nie ubiegam sie o alimenty - gdybym wpisala imie ojca i nazwisko swoje... bo podalam jakiegos ojca - nie wazne ze fikcyjnego... suchar nawet nie wiem jakiego rzedu pieniadze to sa... echhh nie wiem nie wiem... chyba musze sobie wypisac wszysciutkie pytania i isc tam jeszcze raz...

Kretka duzo wytrwałości zyczę. Z tymi cholernymi urzędasami zawsze tylko kłopoty, zwodzą tylko za nos i nic wiecej. A jak przyjdzie do składania wniosku to juz w ogóle masakra. Nigdy od razu nie powiedzą co trzeba przynieść tylko człowieka ganiają po urzędach po kilka razy. Aha kochana zbieraj wszystkie paragony itd, to sie moze przydać.

Kretka duzo wytrwałości zyczę. Z tymi cholernymi urzędasami zawsze tylko kłopoty, zwodzą tylko za nos i nic wiecej. A jak przyjdzie do składania wniosku to juz w ogóle masakra. Nigdy od razu nie powiedzą co trzeba przynieść tylko człowieka ganiają po urzędach po kilka razy. Aha kochana zbieraj wszystkie paragony itd, to sie moze przydać.

Cześć dziewczyny. Od dzisiaj wzięłam sie ostro do roboty byłam w banku zgromadziłam wszystkie dokumenty potrzebne adwokatowi jutro jeszcze ide do biura nieruchomości zorientować sie ile warte jest w tej chwili moje mieszkanie i jutro odnosze wszystko do analizy. Obliczy mi ile musze jemu spłacić. Sprawa którą mu założe będzie dla niego zaskoczeniem ale nie ma na co czekać. Kretka ja np. mieszkam niedaleko Zielonej Góry (woj. Lubuskie). Pozdrawiam was mocno.

Dobry wieczor moje drogie mamusie :) Wiecie nie myslalam,ze u mnie tyle do sprzatania :( A ja taka jakas nie do zycia jestem :)Poza tym u nas wszystko dobrze moja corcia \"pomaga\" mi w porzadkach :) Pewnie domyslacie sie jak to wyglada :) Beatko kochana mam prosbe jak wygladaja sprawy kiedy jest juz wyrok ??? Wiem,ze musze isc teraz do komornika mam juz jego adres ale nie wiem czy musze cos jeszcze ze soba miec?? Szczerze to jestem zalamana bo chyba w przyszlym miesiacu nie dostane nic z mopsu :( KOBIETKI a moze ktoras jeszcze jest w stanie cos mi doradzic odnosnie komornika ?? Jak i z czym sie to \"je\" :) Sylwia bardzo lubie Magde M a moze ujme to troszke inaczej lubilam bo nienawidze flakow z olejem :) ! Kolejna edycja Madzi jest porpostu swietnym chwytem reklamowym,ze tak to dziwnie nazwe :) Ja jestem chyba z natury marzycielka na cale szczescie za marzenia nie karaja bo juz bym dozywocie dostala :) Hm..... do czego zmierzalam aha.. i milo bylo oderwac sie przy tym filmie od codziennosci i popatrzec na takich przystojnych i poprawnych mezczyzn jak Filip czy tez mecenas Korzecki :) A tak z innej beczki t chcialabym zobaczyc Samotnosc w sieci ale nikt na mojej wsi tego nie posiada :( Moniczko kochana jeszcze nie bede CI gratulowac co by nie zapeszyc ale trzymamy z WIkunia kciuki :)A co do Twojego wieczornego rozdraznienia to wiesz moze to znak :) Ciesze sie waszym szczesciem :) Aduchna czekamy na pierwsze fotografie przystojniaka :) Natalka widze,ze masz bezposredniego ginekologa tak jak ja :) A tak swoja drogo to wiesz powiem CI tylko jedno musisz kilka razy dokladnie pytac czy cos Ci sie nalezy z Mopsu bo mnie powiedzialy,ze nie i pol oku takrze bylam na utrzymaniu rodzicow i wiem,ze to nic przyjemnego... Wiesz mozesz sobie napisac do Rzecznika Praw Obywatelskich i on powinien CI poinformowac co mozesz osiagnac w swojej sytuacji... Akontaktujesz sie z nim przez maila :) a on odpisuje listownie :) Sciskamy was mocno :)A tak na marginesie ja jestem z Częstochowy..Aaaaaaa jeszcze chcialam Ci powiedziec,ze kasa dla samotnej matki to 170 zl/miesiecznie!! Renatko widze,ze u was tez szal przedswiateczny :D My juz prawie wszystki upominki zakupilysmy,pozostala mniej przyjemna czesc-PORZADKI :) Ogolnie to ja kocham sprzatac :) ale gdzies straszny len mnie opental :) Majeczko Trzymam kciuki nadal za powodzenie w Twojej sprawie :) Buziolki dla was :) Caluski,dusiolki i co tylko sie jeszcze da dla mamusiek i wszystkich pociech :) Zgubilam gdzies liste :/

Witajcie kochane:)) Renatko dzieki za @:))Jestem,jestem,ale zabiegana!!!Wczoraj montowalismy roletki-cudne-zamówilismy na allegro i wyszlo tak tanio,że szok!!!! MariaH>>>Z MOPS-u wez formularz do wsczęcia egzekucji komorniczej,wypełnij i zanies do komornika wraz z wyrokiem sądu-komornik po ropzatrzeniu sytuacji finansowej ojca dziecka złoży Twoje dokumenty w MOPS-ie-i jesli okaże sie,że nie jest w stanie ściągnąć kasy z niego lub tylko jej część dostaniesz zaliczke alimentacyjną na rok-potem wszystko trzeba powtarzac.Czeka sie 3 m-ce-dlugo wiem,ale takie są przepisy-z tym,że wyrównaja Ci ta kasę:))Tylko na wniosku wpisz datę zlożenia go do komornika i zostaw tam,bo nie dostaniesz wyrównania!!!Nawet jak Ci będą mówić żebys złożyla ten wniosek póżniej-ja tak sie dałam nabrać i nie dostałam wyrównania:(( Bobasekm-Twój Alek jest w zerówce-nie wiem czy wiesz,ale nalezy Ci sie jednorazowa wypłata 100 zl z MOPS-u na tzw wyprawkę do szkoły,bo zerówka jest przeciez obowiązkowa-weż z MOPS-u formularz i wypelnij-to jest dla wszystkich-nie ważne czy jestes samotna mama czy nie. Dobra-to na tyle z porad prawnych:)) Postaram sie zajrzec pózniej,ale ostatnio naprawde nie wiem co zrobic zeby sie wyrobić do Swiąt:(( Pozdrawiam Was serdecznie-buziaki dla dzieci-pa:))

Czesc, kochane ja na chwilke jak po ogień, Maria, Beatka wszystko Ci wyjaśniła. Własnie tak to wygląda prawnie. Kretka napisz do Rzecznika, w ogole to dlaczego licza w Mopsie dochody Twoich rodziców. Twardo sie upieraj ze prowadzisz oddzielne gospodarstwo domowe, Nie bój sie oni sa sprytni, KOchana tworzysz osobna rodzine z synkiem. Az nie pracujesz to staraj sie o ciązowe, a jak sie bede pytac z czego zyjesz to powiedz ze czasem jakas koleznka poczestuje ci obiadem lub inne głupoty. Rodzice cie nie utrzymuje nie maja takiego obowiazku dorosła jestes. Nie wiem pokąbinuj bo jak sie nie kąbinuje to nic nie ma. Trzymam kciuki:) Co do 100 dla ucznia wypłacaja wtedy gdy masz prawo do zasiłku rodzinnego. Wiem bo ja nie dostałam gdyz według MOPSu jestem milionerka a zarabiam nieco ponad 1000 PLN netto. Niech ich szlak trafi. Polityka prorodzinna w tym kraju jest do dupy:( A Natalko- Dziecko postaraj sie urodzic w tym roku bo w przyszłym roku nie ma becikowego:(( :) a kasa piechota nie chodzi. Moze sie wydac ze jestem bezwzgledna ale mam dosyc zycia i wszystkiego, Zła jestem dzis wiec nie bede juz nic pisac. Miłego weekendu, buziaki dla smyków. Renatko dzieki za @.

cześć dziewczyny nie mam czasu w tyłek się podrapać, więc nie zaglądałam dawno. Tylko latam załatwiać jakies przychodnie, metryki i becikowe:) A i praca, szkoda gadać. Mati rośnie w oczach, ma już 2 tygodnie. Fotki przeslę. Kilka juz udało mi się zrobić. Dziękuję Sylwia że odwiedziłaś mnie w szpitalu, naładowałas mnie pozytywną energią. Poza tym Sylwia ma jej tyle że mogłaby obdzielić nie jedną. Odezwę się niedługo. Teraz muszę do karalucha bo znowu marudzi :) Pozdrawiam was i wasze żuczki

CZesc.SAma wychowuje mojego synka i nie zaluja.