KLUB MAMUS Z KATOWIC

A ja będe miała zupę - krem z selera z brokulami

mniam mniam:)a ja mam sos slodko kwasny od tesciowej i chyba zrobie z ryzem i kurczakiem:) troche zupy mam z wczoraj:)

Nula - :) młoda mamuniu - ja dziś serwuje fasolkę po bretońsku z kiełbaską i boczkiem i ziemniaczki :)

No i znów zrobiłam się przez was głodna :(

eheheh ja tez zglodnialam:(

okropne jesteście bo ja mam tylko kanapkę w pracy (już opchnełam grześka a raptem jestem 5 min:P)

A ja miałam tylko sałatkę. Już zjedzona :(

Obiad? Hmmm... Może babcia Kamilka zrobi, jak wróci z pracy... W razie czego jest jakaś mrożonka.

ja wlasnie odgrzewam wczorajasza kalafiorawą:) robie kurczaka z ryzem:)

Wy tu o obiedzie a ja dopiero sniadanie zjadlam .Drobiowe kabanoski :) Nie mam koncepcji na obiad nawet mi sie niechce przy garnkach stanac .Moze zadzwonie do tesciowej i pojedziemy na jakis obiadek jak maz wroci z pracy . Marchewko - nocke mialam dizs nie za wesola to nawet nie hcodzi o te wzdecia po wczoraj popoludni tesciowa kupila mi ta gripe water i napilam sie lyzeczke po tym malutka zaczela sobie systematycznie bez bolu prykac a w nocy zrobila kupke :) Ale moja Tatianka to nocny marus !! po prostu zachciewa jej sie z mausia gadac , patrzec na wszystko , sluchac i tak o 12:30 obudzila sie na mleko , potem 2:00 tez ale rozespala sie i do 4:00 siedzialam z nia i czekalam az ja zmorzy sen . Nastepna pobudka o 5:30 :( a potem juz jak mopsy spalysmy do 10:30 :) teraxz sobie lezy w lozeczku slicznie wypila z butelki wode przegotowana z woda koperkowa i tylko slysze jakis mruczenie :) Destiny - z tym l4 mozesz byc spokojna licza tylko to na ciaze :) potem przed uplywem 182 dni przyjdzieci pismo z kadr (wywiad dla lekarza , i wywiad z pracy na jakim stanowisku i ile pracujesz itp) Jedziesz z tym wywiadem do gin on wypelnia robisz ksero karty ciazy i zawozisz do ZUSU . Po jakis 2tyg przychodzi orzeczenie ze przyznaja ci zasilek rehabilitacyjny i na ile potem za jakies 3tyg deklaracja ze go dostaniesz :)

jejku chyba jednak po drzemce alka gdzies pojdziemy bo ja nie wytrzymam :( caly czas maly chce ogladac krecika!!! czasem uszatka:)wlasnie zjedlismy zupe i widze ze juz go lamie....oczywiscie bedzie sie wzbranial a po chwili bedzie chrapal...... nerowowa cos ostatnio chodze niesamowicie non stop bym sie darla:(

No tak Tatiankaspi , tatus wrocil z pracy tez zasnal i znow sama :( Taki chyba juz moj los :( Mowie do meza ze fajnie bylo by pogadac a on na to \"przeciez nie jestes sama ! caly dzien tylko z mala \" Dobre co ? Nie ma jak rozmowa z 16 dniowym maluchem ;) a 26 letnim facetem hehhe idze kota dostac !!Ja taki ruchliwiec az mnie cos skreca bo juz chcialam go na zakupy wyciagnac no ale blagajacym spojrzeniem powiedzial \"jak chce mozemy jechac ?\"Tyle ze jakmam potem w sklepie wysluchiwac zmierzlego gadania to wole w domu posiedziec !

mój jest mistrzem w szybkim robieniu i podawaniu mieszanki :) mały walczy z cycem ledwo od 5 minut a on już biegnie do nas z butelką :) to jest oczywiśćie + bo mały jak się rozwrzeszczy to potem bardzo ciężko sie uspokaja, a tak to pod ręką, ale czasem nie wykorzystujemy i się marnuje cała butla. oczywiście również kąpie :) ja troszkę pomagam, ale dosłownie mini mini :) no i oczywiście nosi i buja, husia i odbija, ulewa itd. :P tylko do spacerów nie można go przekonać, jako zatwardziały domator ani nie chce sam z nim wyjść ani razem ze mną :( dodatkowo robi mi obiadki i sprząta ;) no i w sumie to tyle roboty przy naszym malcu jak na razie :) Fraszko - ile jej podałaś tej wody? bo ja na razie tak małym kroczkami, po 10ml, sama nie wiem czego się boję :O może dlatego efekt średni :( aczkolwiek już spokojniej ufffff :) my podziwialiśmy się od 4.30 do 6.30, potem padł jak wyczerpana bateria :P a co to oznacza jak dziecko prostuje nóżki? i jest takie napięte jak struna? to też jest kolka?

marchewo - to Twój mąż chyba nie pracuje :)

witam rurki, o których pisze nulla to MEDI GLOBE 4. do tego polecam antykolkowy SAB SIMPLEX. odbie rzeczy małżonek nabył w czechach i pomaga. polecam pozdrawiam mój młody juz wazy 3100, bioderka pieluszkowane, ale dalel jest zółty, jutro dalsze badania..

Hej ja raczej na spotkanie w kATOWICACH SIĘ NIE PISZĘ, ALE JAK CZĘŚCI PASYJE TO CZEMU MACIE SIĘ NIE SPOTKAĆ:) Wiadomo że nie każdy dotzre do Parku Chorzowskiego a nie każdy do Katowic:) Pozdrawaim i jeszcze 50 min w pracy

A i młody oststnio niemal mi spadł z leżaczka. Nie był przypięty i usiadł w nim ale pomyślałam że w razie czego to zachwiei się i poleci na boczek. Ale on bardzo wychylił się do przodu i wtedy leżaczek przeważało. Myślałam że sobie nogi połamię ale złapałam go w ostatniej chwili za ramię. Tak by wyrżnoł głową w kafelki:(:( Strachu się najadła że hoho

Drogie mamuśki ! proszę o polecenie dobrego pediatry w Tychach.Takiego który przyjeżdza na wizyty domowe równiez wezwany w nocy. Z góry wielkie dzięki

Pyniu - pracuje na dwie zmiany, ta druga to w domku :) do młodego pierwszy, nogi by połamał ale dobiegnie :) a w nocy jak słyszy ze ja karmie to przez sen pyta: pomóc ci w czymś ? :P tak mi sie zmienil mężul :D czy myslicie ze moge wyjsc z mlodym chociaz na pare minut? co prawda strasznie wieje,................................ i dlatego nie wiem :(

ja nistety nie pomoge bo w tychach nikogo ni znam mlody na reku wiec wszystko z malej bedzie :P eeeee chyba za bardzo wieje....................... zjadabym taki ryz z kurczaczkiem jak piszecie, zwlaszcza z sosem :D marudzi mu sie, spadam poki co ;)

znalazłam coś takiego \"Tak na marginesie Sab Simplexu nie musisz załatwiać-jest dostępny w każdej polskiej aptece jego polski odpowiednik Bobotic... Zawiera dokładnie taką samą dawkę simeticonu co Sab Simplex a jest tańszy i łatwo dostępny. Podobnie jest ze sprowadzanym przez mamy z Niemiec czy Czech Lefaxem -to dokładnie to samo i w tej samej dawce (simeticon 44 mg/ml) co dostępny w Polsce Infacol...\" -fajnie :)

hej :) Spectra, Marchewka, Judytka, Nula - do Was wysłałam meila z księzką \"Uśnij wreszcie\" oraz z książką kucharską z przepisami dla dzieci - bo miałam na jednym meilu a ciekawa jest. Jeśli ktoś będzie chciał to dajcie znać chętnie prześle

ale sie dzis usmialam z mojego dwulatka!!! jejku jak on fajnie mowioblal sie herbatka i mowi do mnie mokij jeśtem:) smialismy sie jak obydwoje ..... komizm tej sytuacji polegal na tym ze po spaniu strasznie sterczaly mu wlosy:) do tego te jego wielkie oczy i niewinne spojrzenie.....

smialismy sie jak szaleni mialo byc:)

Wracając do tematu - co robią faceci - to mój się chyba trochę opiernicza :) Wraca z pracy o 16.30 ma kilka minut dla siebie , a potem bawi się z małą , o 20 kąpię ją , Sebek uczestniczy podając co trzeba...jeśli trzeba :) ....a potem karmi i usypia małą + karmienie w nocy i karmienie rano przed pójściem do pracy. Dziś zmobilizowałam go żeby Alę wykąpał ( trzeci raz może mu sie zdarzyło...bo nie garnie sie do tego specjalnie) szło mu niezręcznie...ale to przez brak doświadczenia.....i jego metodyka rozbierania i ubierania Ali....jeszcze w powijakach :)

Judytko- ja z Alą byłam u gastrolog Iwony Maliszewskiej , przyjmuje w poradni w Centrum Pediatrii w Sosnowcu. Wydała mi sie bardzo kompetentna a przy tym sympatyczną osobą. Byłam u niej prywatnie.

aha ...kupiłam dziś strój kąpielowy na wyprzedaży triumfa, standardowy fason i kolor, na ten sezon może być :)

hmmm a co moj maz robil i robi przy Alku:) przez pierwsze 5 miesiecy bardzo duzo kapal, przebieral wstawal w nocy, bawil sie z malym itp czego nie lubi robic chodzic na spacery.... i ubierac tzn teraz juz go ubierze ale musi miec wszystko przygotowane.. kiedys nie dawal rady bo sie meczyl zakladajac male body itp...co robi teraz hmmm kapie....zrobi mleko czy inne jedzenie.. myje z alkiem zeby wyglupia sie... kiedys malego uspypial teraz to sie rzadko zdarza....ogolnie rzecz biorac teraz mieszka jak w hoteku tzn tylko spi .... ciagle go nie ma wiec wszystko robie ja.... jak nie jedzie robic w naszym mieszkaniu to przebieranie kupy to jego obowiazek.. marchewo- nie jestes sama jesli chodzi o te spacery.... musialam go sial wyciagac .... wszystko robil zeby tylko nie wyjsc z malym:(

Sebek jeszcze myje wieczorem naczynia z całego dnia i sterylizuje Ali butle.......ale ile się nabiadoli.........na spacer ze mną chodzi chętnie....sam pewnie nie miałby pojęcia w co i jak ubrac Alę...nie mówiąc już o tym gdzie szukać ubranek :)

no moj maz tez myl naczynia, podlogi itp ale od jakiegos czasu tego nie robi ale nie martwcie sie hehehehehe ja sie nie dam rolowac:) on sie boi mojego gniewu:) hahahahah wiecie co i takim sposobem doszlam do wnisoku ze ja wszystko robie SAMA!!! o jejku!!!! fakt ze w swoim tempie bo ja z tych porzadkowych nie jestem..... dzis to jutro tamto itp..... a juz nawet w tym mieszkaniu nie chce mi sie nic robic .... a jak pomysle o tym cudnym kurzu i tynku itp to juz wogole siasc i plakac bo przeciez na poczatku bedziemy mieszkac w jednym pokoju ( z lazienki i kuchni korzystac bedziemy na dole)wiecej nie zdazy zrobic ten moj supermen:(