parafrazując cudne wspaniałe wolne kobiety, gdzie jesteście??

O setunia, to w trzecim albo czwartym musialbym juz zostać, bo ja słabą głowe mam:D Musze gdzies wyjsc bo stad kolo 8 bede sie ewakuowal a w pokoju nie mam netu i ksiązki ciekawej tez, tylko do nauki a pracowac i uczyc mi sie juz dzis nie chce:D, choc powinienem uczyc:o Hmm, nie bylas w zadnym pubie?? W takim razie ja musze zaexplorowac jakies ciekawe miejsce;)

lolo bylam tylko na piwie w sopocie , bo padalo i musialysmy sie gdzies schowac;) Znajoma i tak byla kierowca:P wiec ;) poszalec sobie za bardzo nie moglysmy:o;) No to szukaj fajnego lokalu!:P;) Ja sobie pije piwko i slucham trojkidzis lata 70siate:)

O, to i ja sobie odpalilem 3 - z neta:) Uczysz sie troszke do sesji czy leniuchujesz?;)

Lolo do sesji jeszcze nieee:D Musze sie skupic na pisaniu pracy;) W przyszlym tyg mam jedno zal w czwartek, wiec zaczne uczyc sie w srode:D a w czw pojde na tance , jesli dobrze mi pojdzie:)

A ja sobie dzis zaczelam czytac moje poczatki na tym topiku!Nie wiedzialam , ze tak dlugo juz tu jestem:D Fajnie sie czytalo :)

Oszz Ty, dobrze Ci - i jeszcze te tańce:D Ja na tańce sie predko nie wybieram, wole tymczasem chyba jednak dawac wiekszy upust energii w sporcie, bo zaniedbałem ta działke, coprawda głownie przez kontuzje.

Lolo taniec to tez sport!:D Nie moge sie doczekac:D Moze lokal zmienimy wreszcie;) a moze tobie dzis uda sie potanczyc;0 kto wie! Przeciez karnawal mamy;)

Eeee, tance dzis nie dla mnie, chociaż nogi mógłbym rozgrzac bo zimne:D Tak setunia, to już prawi pól roku bedzie kefeteriowania na CWWK:) Heheh, to moze byc rzeczywiscie ciekawa i wesola lektura z perspektywy czasu:D Rzekłbym, ze rodzaj \"dziennika\", a ostatnio \"prywatnej korespondencji\";) jak to stwerdzila jedna z forumowiczek..

Lolo nie ma to jak ruch na poprawe krazenie!:D Szczerze mowiac , to sama mam wlasnie 2pary skarpet , bo zimno:o Dziennik i korespondencja sa trafnymi okresleniami!;) To samo tyczy6 sie topiku \"CWWM\" , ktory istnienie nieco dluzej:D ale ostatnio cos jest zaniedbywany przez Zalozycielke:( Mam nadzieje, ze wroci do mnie Tarara:)

Ja musze poczytać troszke tamten topik, moze cos ciekawego sie dowiem;) Pewnie wróci, a moze znalazła CWWM? i spedza z nim czas;)

Lolo a poczytaj sobie jak tylko masz ochote;) CWWM Ona juz ma od dawna:)tylko my sobie tak pisalysmy:)piszemy! Moze sie kiedys spotkamy;)mamy blizko do siebie;)

ochote mam, ale czasu nie. Zresztą, jak bede chciał sie czegos dowiedzieć więcej o Tobie to zapytam:) Moze odpowiesz:)

Lolo odpowiem na pewno jesli uznam pytanie za stosowne:D:) A juz myslalam , ze zaczales sie \"zaglebiac\" w topik;)

Niee, telefon miałem:) Ja pytań niestosownych nie zadaje:D chyba że nieświadomie:D Pewnie w kontekscie naszego ewentualnego spotkania bedzie troszke wiecej wzajemnych pytań, ale wydaje mi sie, ze pomimo emocjonalnego zwiazania z kafe:D wolalbym jakos tak bardziej prywatnie na mejla lub gg. No, ale to jesze nie teraz, egzaminy czekają;)

Pewnie w kontekscie naszego ewentualnego spotkania bedzie troszke wiecej wzajemnych pytań, ale wydaje mi sie, ze pomimo emocjonalnego zwiazania z kafe wolalbym jakos tak bardziej prywatnie na mejla lub gg.:) ---- ewentulane? to trzeba zamienić na pewne spotkanie:) poinadto emocjonalne związanie z kafe? nie z kafe a z Tobą, z tym co piszesz, jak tworzysz, co przezywasz:) zauwazmy, ze ludzie jak film sie podoba ogladaja go 100 razy to samo z książką. A co jets jesli chodzi o Tę Osobę:) no własnie:) mało i malo:)

Lolo ja jestem za gg albo @ jeslio chodzi o szczegoly spotkania;) ale kafe calkowicie nie opuszczamy! bo naprawde jestem do forum przywiazana emocjonalnie:D

Przyszla zona Roberta:)

właśnie przyszła żonko Roberta - wciąż mało i mało:) jasne, ze kafe nie opuszczamy, czy ją sie da wogóle opuścić?:D

dlatego nie ide na piwo. Wspólnie zaeksplorujemy;)

tak mało i mało:) kafe da się opuścić:P Ale tej osoby nie:) a jak fajnie pisze, tworzy:);) to tym bardziej:) ale nie ma to jak uzgadanianie spotkania itp na gg czy mailem, na kafe mozna tylko wiersz rzucic;) cos tam skrobnąc ot tak z serca:)

Zonko a Ty ten topik od dawna obserwujesz?:D Lolo jak wolisz:D ale obgadac jeszcze zdazymy:) wiec jesli masz ochote na piwko to sobie nie odmawiaj:)

i czy poznalaś Roberta przez net może?;) no, jak nie pojde do pubu, to sam w pokoju nie bede pił;) jogurt żurawinowy jeszcze mam:D

Lolo to jednak postanowiles sie uczyc do tego piatkowego egz> Co postanowiles?;) jogurt tez mozna pic:D Ja ostatnio mam caly czas ochote na kefiry:o:D Wlasnie Zonko;)gdzie poznalas Roberta?;)

Postanowiłem, że sie jednak poucze, coprawda zmeczony znacznie jestem, ale co tam, przynajmniej spróbuję;) Ty też pamiętaj o nauce:), bo jak oblejesz?;)

Lolo ok ;)postaram sie nie oblac:D. Ewentualnie pozniej bedzie co oblewac;) Ale ja tak jak pisalam wczesniej poucze sie w srode;) Pozniej bede miala troche ciezsze przedmioty , to zaczne uczyc sie wczesniej:D

hihi;) człowieka poznaje się ciągle. To prawda. To etap ciągły, ale i twórczy:) tak Roberta poznałam przez neta:) Ale skłamałbym gdybym rzekła, że pewną jego częśc ja widziałam wcześniej. Właśnie sobie go tak obserwowałam wcześniej gesty co mówi, kiedy mówi, mimika itp;) tak jak ten topik i inne;) a on nie wiedział o tym:P I potem jak go poznałam przez neta cały On:) Tylko to potwierdzał:) :)

Zonka to niesamowite:) Powodzenia Wam zycze! A jak dlugo juz sie "poznajecie"

czyli przyszła żonko Roberta mialaś tą przewagę, ze Go wczesniej widziałas;)

Właśnie widziałam:) Ale ja tak patrzyłam by widzieć więcej niż tylko Błękit i zarys ust;) Patrzyłam w serce:) ten gulek spragnionemu troska o samopoczucie innych - to na plus, bo ludzie medival nie przejmują sie takimi rzeczami. ich zaslepia kasa i błysk. A On był inny:) Intrygujacy:)

no, ale spotykacie się już w realu?:) czy dalej przez net?