Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

HEJ, HEJ ja tez w ogormnym napięciu czekam na wspaniałe wieści :-) Beti, mąż nie brał antybiotyku, bo wyczytałam na bocianie , że antybiotyk nie pomoże na bakterie, a tylko może zaszkodzić organizmowi...wogóle to szkoda gadać, głupia jestem jak but, ale tak widać miało być :-( zrobiłam sobie w piątek posiew i zobaczymy czy ja nie mam jakiś bakterii, a mężul wybiera się do urologa po receptę na Augumentin... aaa i wczoraj moja mama powiedział, że jak nam się nie uda, to oni z tata pomoga nam przy invitro (oczywiście finansowo), to naprawde jest duża ulga, bo przeciez za pierwszym razem niekoniecznie musi sie udać i mam takie mże naiwne pytanie, ale co tam, zapytam :-) jeśli po owulacji ginekolog robi badanie ginekologicznie i naciska na jajniki, to może spowodować poronienie, bo przecież strasznie naciska na te jajniki (załóżmy , że 13 dc była owu, a 17 dc badanie). Ciekawi mnie to bardzo, ale chyba będzie lepiej jak zajrzę do atlasu anatomii ;-)

Enigma, trzymam kciuki, odezwij się :) Emika, dzisiaj przysyłam zdjęcia, obiecuję :) Estelka, mi się wydaje że nie jest w stanie doprowadzić do poronienia, mi w ciąży naciskali na brzuch i nic się nie stało a poza tym zarodek jest już w macicy

Estelka, fajnie mieć takie wsparcie od rodziców, wiem z doświadczenia :) pomijając finanse to dużo znaczy że możesz im powiedzieć i że cię wspierają

oj dużo Foli, bardzo dużo :-) no i już się cieszą na małą Gabrysię z blond loczkami :-) (bo mój mężul jako dziecko był blondynkiem loczkowanym :-) ) a i pamiętaj, ja tez chcę fotki :-)

Witajcie. Melduję się po dłuuuuugiej nieobecności. Wreszcie mam w domku internet(od wczoraj) i będę mogł do Was zaglądać częściej. Estelko myślę że nie ma raczej takiej możliwości, myślę że gdyby było takie zagrożenie to lekarze nie badaliby w taki sposób. Poza tym kobieta też nie wie w tym czasie że jest w ciąży i też może robić różnie dziwne rzeczy, ja na przykład rąbałam siekierą zaschnięty tynk na budowie, na drugi dzień nie mogłam rękami ruszać, ale na szczęście nic złego się nie stało. Foli gratuluję córci:) będzie pewnie córeczka tatusia:) Ja jeszcze nie wiem co będzie, ale mam nadzieję że za niedługo się dowiem. Enigma- trzymam kciuki. Pozdrawiam wszystkie kobietki.

hej:) dziewczyny nie odzywalam sie bo nie mam netu w domu. Zaczne od piatku. Zreobiłam rano bete i po 15 miałam dzwonic i pani mi mówi: 160!!!!! a ja jej mowie zeby mi normy podała na to ona; oczywiscie jest pani w ciazy! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa SZOKKKKKKK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziewczyny myślałam że ktoś pomylił moją próbke krwi normlanie:)zadzwoniłam do mężusia a on mówi tak jak ja ze to chyba niemożliwe hihi:)po południu odebrałam ten wynik a w nocy nie mogłam spać normalnie mężuś tez:) a rano zrobiłam jeszcze sikańca i tez 2 krechy. Boje sie cieszyć bo boje się że zaraz sie to zmieni normalnie niedowiarek ze mnie.jetsem w szoku:)

Emika- cieszy mnie, że zmienia sie Twoje podejście na bardziej spokojne a zarazem pełne ufności. Ja jestem szczególnym nerwusem i niecierpliwcem. Stąd takie spokojne czekanie to dla mnie wielkie wyzwanie. Życzę powodzenia i zapewniam o swoim wsparciu i lobbingu u Szefa na górze:) Enigmuś-czekam jak pozostałe dziewczyny z niecierpliwością na dobre wieści. A a\'propos detektywistycznych zapędów, to może założysz agencję i zajmiesz się tym zawodowo? Niech zgadnę, ale wydaje mi się, że masz sporo cech, które Cię do tego predysponują:)

Myszaczku- ogromne , wielkie gratulacje Ty Kochany niedowiarku!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Myszko GRATULACJE-jest kolejna fasolinka na forum, bardzooo sie cieszę, teraz dbaj o soebie i dzidzię. a ja nadal 2w1 jeżeli nie urodze do 4.11 to będzie juz dwa tygonie po terminie to na własne życzenie kłade sie do szpitala, już wtedy nie ma żartów.....moja klucha leniwa nie chce wyjscskurcze w sobotę miałam co 10min, poczekałam do rana i co dupa-przeszło, wiec nie wiem czy to rozwarcie sie nie powięszyło, jutro skonsultuje to z położną. Enigma trzymam kciuki Foli GRATULUJĄ córeczki-Nadia ładne imię i nie spotykane przesyłam fluidki przenoszone ale jeszcze są: ************************************ ************************************** ************************************* *************************************** **********************************

A ja znowu ryczę ze szczęścia, że kolejnej dziewczynie sie udało :-) Myszko - gratulacje Po poludniu chciałabym mieć jeszcze jedna okazję do popłakanie się ( Enigma - to do Ciebie - hi hi hi)

Myszko ogromne gratulacje No to teraz Enigma;)

Hejka :) Myszaczku- lzy radości i wzruszenia już obtarlam , teraz tańczę z Sandrą z radości po pokoju. :D Enigmus- normalnie przyjeżdzasz i mi czyścisz monitor, bo jak czytalam Twoje wpisy to oczywiście go oplulam. :D:D:D I zasuwaj na betę- bo zaczyna się kolejny wysyp. :D Iskierko mam przeczucie, że 4.11 to już będziesz tulila Eryczka. :) A to zniecierpliwienie znam - Sandrę przenosilam 10 dni. Andziu- a jak się czujesz?

Myszka, gratulacje !!!!!!!!!! cieszę się strasznie :) ja też nie mogłam uwierzyć jak swoją betę zobaczyłam :) nogi mi się trzęsły Ale już niedługo zobaczysz na usg i wtedy uwierzysz :) Andzia, fajnie, że już masz neta w domku :) Enigma :) czekamy na ciebie teraz

Iskierka, to już napewno niedługo :) nie pali się faktycznie dzidziusiowi :) trzymam kciuki

Myszko, przeogromne, ogromniaste gratulacje!!! wiedziałam, że dziś na naszym forum przeczytam taką cudowną wiadomość!!! Enigma, leć na betę ! teraz TY ! cześć Andziu, fajnie, że masz już neta , a no i cześć Asiula, a może byś pokazała fotkę Sandrulki, cooo? bo ja iwdziałam tylko zdjęcie ze szpitala

dzieki moje kchane:):) dzieki wielkie Chce tylko powiedzieć Emice i Estelce żeby nie zwlekały i robiły nadal inseminacje bo naprawde moze zdarzyc sie idealny cykl i jakicsplemnik dotrze gdzie trzeba :)przeciez wiecie ze lekarz nam mówił żeby sie szykowac na in vitro i kase juz zbieralismy:)ale zawsze jest szansa wiec róbcie to dziewczyny nie ma na co czekac:)trzymam teraz za Enigme:):)buziaki:)

Asiu- czuję się bardzo dobrze, czasami nawet zapominam że jestem w ciąży:) Dzidzia rozwija się dobrze, rośnie jak na drożdżach. Do tej pory przytyłam 5 kilosów a brzuszek zrobił się okrąglutki i jestem przeszczęśliwa:)

Wow - cóż za super wiadomość !!! Myszko - przeogromne gratulacje :) Obyś pociągneła za sobą enigmę i kilka kolejnych staraczek. Jeszcze raz gratuluję !!!! enigma - a ty cio? mam nadzieję, że już dałaś sobie upuścić troszkę krwi ... czekamy :) Foli - piękne imię wybraliście. Przypomniała mi się pewna historia z naszych okolic, jak jednej mamie w urzędzie odmówili rejestracji dziecka o tym imieniu, właśnie z powodu o którym pisała Emika - że wschodnie. Proponowali jej w zamian \"Nadzieja\". :-o Koniec końców sprawa znalazła finał w sądzie, który nakazał urzędowi rejestrację dziewczynki pod imieniem, które podaje matka. Normalnie szok, aż w naszych lokalnych gazetkach wszyscy śledzili tę historię, bo byli zszokowani, przecież to normalne imię, piękne. Te urzedasy czasami za dużo sobie pozwalają. Estelko - ja cały czas trzymam kciuki i za was, to cudownie, że macie wsparcie rodziców, to bardzo ważne i na pewno dodaje otuchy. Buźka.

Andzia - fotkę proszę :-) Myszko, ja jeszcze nie miałam inseminacji, bo plemniczki męża za słabiusieńkie, a tak \"na próbę\" wydać 750 pln, to nie takie znowu hop-siup dla mnie :-( ale mam plan, w lato icsi :-) a do tego czasu wytępimy bakterie (mam nadzieję ), mąz pobierze witaminki i jak chociaż troszkę poprawi się nasienie to zaryzykujemy jedno iui, ale w Białymstoku, bo tam kosztuje tylko 110 pln ! poprostu pojedziemy sobie na Podlasie na jakiś dłuższy weekend :--) Myszko a miałaś robione hsg?

Asia - no właśnie, pokazałabyś swojego Dziubulka nam wszystkim, a nie tak ją ukrywasz :) no i napisz coś jak wam leci, jak maleńka rośnie i jak wszystkich okręciła sobie wokół malego paluszka (bo na pewno okręciła).

wlaśnie Estelko choc jedną zróbcie:)szkoda ze masz daleko bo tu u nas kosztuje 450 to da sie przezyc. A lato juz blisko:)teraz mocno z a ciebie trzymam :):):) dziewczyny baaaardzo wam dziekuje:)

Cześć!!! Myszko GRATULACJE!!!!!!! Tyle czasu trzymałaś nas w niepewności. Dbaj o siebie i jeszcze raz GRATULACJE!!!!!!! A do mnie właśnie przylazła @. Zapisałam się na 6.11.2006r. do lekarza i wtedy będę wiedziała czy będzie inseminacja. Będzie to 8 dc i będę na clo więc mam nadzieję, że pęcherzyki będą prawidłowo rosnąć. Boję się bardzo. Pozdrawiam. Pa.

Estelko- nie mam teraźniejszych fotek, jak mąż wróci z pracy to go poproszę o sesję zdjęciową i wtedy powysyłam conieco:)

mialam hsg chyba w kwietniu, a ty nie mialas?to wydaje mi sie ze przed tym wszystkim zrób sobie

postaram sie dzisiaj wyslać i jak znajde chwilke to więcej skrobnąć :) Foli- przepiękne imię :) Gratuluję córeczki :) ale mi dziś wesolo :D:D:D:D:DD:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

myszka moje GRATULACJE!!!! dbaj o siebie i malenstwo :)

Goluś - uda się napewno. :) Ja też mialam inseminacje w listopadzie. :) Buziaczki dla Ciebie

Myszko!!!!!!!!! Poniedziałek to wspaniały dzień!!!!!!! Dal Ciebie i dla nas. Kolejna zafasolkowana to dla innych nadzieja. U mnie słońce świeci od rana. I niech zgadnę to za sprawa Myszki, jej radość rozpędziła wczorajsze chmury:) :) :) :) :):)

I ja mam nadzieję, ze enigma jeszcze podwyższy temperaturkę powietrza i będzie piękna wiosna tej jesieni :) Jeju, no powiem to. No musiało się udać !!!! Tak to już jest, ze tak się myśli o forumkowych współtowarzyszkach. Tak bardzo bym chciała, zebyście w końcu wszystkie mogły \"pomarudzić\", no nawet na mdłości (choć nie życzę). Trzymam kciukaski (podwójnie) za wszystkie pęcherzyki, antybiotyki, wyniki, udane inseminacje i in vitro.

Witajcie na takie właśnie wieści czekałam:-) :-D myszko serdeczne gratulacje, aż płakać mi się chce z Twojego szczęścia:-) ja zastanowię się nad inseminacją, ale przecież miałam już dwie więc dlaczego teraz miałoby się udać? Myszko a Ty przypomnij ile sie starałaś i co nie tak było u ciebie i czy ta inseminacja to pierwsza u ciebie? ja dziś taki sobie dzień mam, wkurzyłam sie troszkę na mezusia rano, a taka mała sprzeczka, nic w sumie konkretnego a w zasadzie Wam napiszę, otóż na\"spacerze biegającym\" zauważyliśmy dwie 8-latki przy torach które zamiast siedziec w szkole to leżały sobie na zmrożonej trawie i paliły papierosy, troszkę mnie to zmroziło a jeszcze bardziej jak siez tym nie kryły, chciałam im zwrócić uwagę co robią, dlaczego nie są w szkole i zadzwonić po straż miejską-a raczej może nastraszyć, a mężuś do mnie żebym sie nie wtrącała bo chyba zapominam jak było sie w ich wieku, aż mnie wkurzył.Tyle sie teraz dzieje z młodzieżą i tyle sie mówi o znieczulicy a tu słyszę takie rzeczy od mężusia, powiedziałąm że jest mi wstyd za niego, zobaczymy jak siesprawa potoczy jak wróci do domu:-Pwrrrrr zdenerwował mnie. ja wiem że moze to nie moja sprawa, ale nie można obojętnie przechodzić obok takich rzeczy, potem nic nie powiemy jak będą takie małolaty pić piwo, brać narkotyki a jeszcze później będziemy obojętnie przechodzić obok gwałtu....hmmm, nie wiem może nie mam racji ale denerwuje mnie coś takiego:-P miłego dzionka rzyczę i enigma czekamy na wieści, jesteśmy z Tobą:-)