Pokonałam trądzik-urynoterapia

to ja Wam powiem coś... od stycznia stosuję uryne i co.. i wyskakują mi nowe wciąż- i co teraz?.. ok, może jest ich ciut mniej, ale sorry tyle miesięcy- w takim razie mocz pomaga ludziom, którzy mają ich zdaniem wielki proeblm, a tak naprawdę tych syfów mają mało- ja tak to oceniam po 5miesięcznej śmierdzącej kuracji moczem-ładnie mówiąc.....

czy to ten olejek?http://www.allegro.pl/item647248472_dr_hauschka_olejek_regulujacy_do_twarzy_30_ml.html

Mi niestety urynoterapia nie pomogla;-/ Wlasciwie stosowalam ja dosc krotko, zauwazylam ze blizny lekko sie rozjasnily;) Ja jednak moge polecic kapsułki Skrzyp Plus Olimp;) Poprostuswietne;) Brałam juz Dromin(tabletki drozdzowe) i Belisse, a dopiero najzwyklejszy skrzyp mi pomogl. W tym czasie nie wyskakiwaly mi zadne pryszcze, twarz ogolnie stala sie gladka, wyrownana. Stosuje tez brevoxyl, sudocream i paste cynkowa, ktore rowniez moge polecic. Brevoxyl wysusza, wybiela i likwiduje zaskorniki;) Mam czasami wrazenie ze twarz staje sie po nim blada, a czasami wrecz biala bo tak mocno wybielai wysusza. Jednak ten krem jako jedyny radzi sobie z wysypem na mojej twarzy przed miesiaczka. Pasta cynkowa swietnie wysusza duze, ropne wypryski. Nakladam ja punktowo na noc;) Sudocrem to cudo! Łagodzi podraznienia, wygladza cere i sprawia ze staje sie mieciutka. Sudocrem stosowany jest na odparzenia u malych dzieci, jednak slyszalalm juz nie jedna dobra opinie na temat tego kosmetyki i tego jak swietnie spobie radzi z wypryskami, przesuszona buzia. Stosuje go jako maseczke na twarz i na noc na brevoxyl zeby buzia nie byla zbyt przesuszona.;)

ooo rrrrrrany!!!!!! Straszna metoda i nawet jeżeli skuteczna to chyba naprawdę ostateczność. Szkoda że z pośród tylu środków na trądzik musieliście korzystać z tego sposobu. Mnie i kilku znajomym pomaga maść Acne derm dostępna w aptekach bez recepty. Choć tubka jest mała zawiera więcej składników leczniczych niż popularny skinoren i jest bez sody co nie powoduje uczuleń. Wiadomo, że nie ma uniwersalnego leku dla wszystkich ale ucieszę się jeśli pomoże choć kilku osobom. Jest łatwy w użyciu bo wchłania się jak krem i stosuje się go miejscowo. A do przemywania twarzy jest tonik z tej samej linii Acnosan. Firma jest mało znana, przeczytałam o tym na forum więc ceny nie są kosmiczne

zamknij sie juz uuuuppppppp

pierdol sie anius

Tate leczy mi trądzik sokiem z berła.

Niemam żadnego doświadczenia w stosowaniu moczu, ale zamierzam tej terapii spróbować, boję się tylko tego wysypu o którym wszyscy piszą przy zewn stosowaniu, spróbuję się chyba przełamać i zaczne stosować wewnetrznie !!! Coś w tej terapii jest bo ostatnio mistrz UFC ( MMA Mieszane sztuki walki) niejaki Lyoto Machida przyznał się że od małego stosuję codziennie rano:D nauczył go tego jego ojciec notabene wielki mistrz Karate a więc cos w tym jest ale myśle że trzeba to zacząc stosować z głową moim pierwszy krokiem będzie zrobienie badań czy mocz nie posiada jakis ukrytych bakterri a potem może zacznę popijac:D Pozdro

Witajcie, podobnie jak Wy borykam się z paskudną skórą. Jednak mój problem nie dotyczy pryszczy a zapalenia łojotokowego skóry...Czy któś z Was stosował urynoterapię na tego rodzaju dolegliwość i wie czy to pomaga?

Witam wszystkich. Mam problem z trądzikiem od kilku lat. I jest to naprawdę poważny problem. Lęczę się cały czas, byłam już u kilku dermatologów, brałam antybiotyki, tabletki, stosowałam kremy, maści itd itd... I nie ma żadnej poprawy. A ja czuję się coraz gorzej. Tak bardzo marzę o tym, aby mieć ładną buzię. Nic więcej. Najgorsze jest właśnie to, że nic mi nie pomaga. Bo ok... jest taka sytuacja, że mam trądzik i muszę się z tym pogodzić, ale ile można to leczyć... Te ostatnie lata są dosłownie zmarnowane. Nie żyję tak jak inni. Pełnią życia. Ja udaję, że żyję... I właściwie to nie wiem już co mam robić. Dużo czytałam o urynoterapii. Wiem, że jest skuteczna, ale na pewno nie dla wszystkich. Skoro mnie nic nie pomaga to ciężko mi jakoś uwierzyć w to coś się zmieni... Ale mimo to postanowiłam spróbować.Jeśli to nie pomoże to nie wiem... Ale tak już dłużej żyć nie mogę. Pozdrawiam.

Zachęcam ,pomoże napewno.muszisz być wytrwała i stosować wewnętrznie,bo to świństwo trzeba od środka leczyć ,to przyspieszy efekty :) ,mialam ten sam problem . ut górą !! :)

diary8 I już nie masz trądziku? Jak długo się leczyłaś?

dużo by tu opowiadać.. hmm ... nie pamiętam w jakim czasie się uporałąm...po ok 3 mscach było widac poprawe..,ale mój trądzik do łagodnych nie należal ;/ niestetty; p, teraz minął ponad rok odkąd pije mocz,wrócilam do złych nawyków,i nie powiem żeby mój stan cery był idealny ;/ ........ gdyby sie tak lepiej odżywiać (mniej sztucznych ,chemicznych,konserwantów ) to by było hoho o niebo lepiej ,bo i tak bywało :) ,poradzisz se cierpliwości ,nie poddawaj sie.. mi nawet antybiotyki nie pomagały ani troche ;/

no właśnie mnie nie pomaga zupełnie nic od kilku lat. a co do urynoterapii to ja wierzę w jej działanie, ale boję się, że mi nie pomoże a tylko się pogorszy stan mojej skóry. wiem, że na początku może być wysyp i że może być gorzej, ale boję się, że będę to stosowała kilka miesięcy a to nie da rezultatów. i znowu kilka miesięcy pójdzie na marne...ehh...

Założyłam już osobny temat,ale może ktoś tu zna odpowiedź na moje pytanie odnośnie mocznika. Wklejam. Witam, Na pewno słyszałyście o dobroczynnym działaniu mocznika- nawilża, działa na rozstępy i tak dalej. Ale może ktoś wie czy są jakieś rodzaje mocznika? Wiadomo,że do celów kosmetycznych używa się mocznika np przepisanego przez lekarza, albo można zamówić go na mazidłach.pl Ale przecież mocznik sprzedaje się też w sklepach ogrodniczych, a nawet spożywczych. Myślicie,że to JEST TEN SAM MOCZNIK? że jest produkowany w taki sam sposób i ma takie same właściwości ?

Daję słowo że to jedyna forma leczenia która na 10000000% daje rezultaty .No i nie tylko jaa, Ja pamiętam że z pomocą lewatyw ograginz szybciej sie oczyścił z toksyn ,co jest baardzo ważne,te wszystkie antybiotyki,które brałaś .. ohoho ,lewatywa bardzo pomaga ,ale nie przesadź z jej częstotliwością,ja popełniłam wieelki błąd ,bo kiedyś robiłam je przez dokładny miecsiąc CODZIENNIE ;/ ok 400 -500 ,świeżej,odparowanej lub starej( do 2 dni ) .przez tą głupote nie miałam miesiączki przez 8 mscy .... robiłam je nadal ,ale rzadko,raz na tydzień lub dwa.wierzyłam że okres wróci.. w końcu nadal piłam mocz,codiznnie ,każdego dnia po conajmniej 3 litry ;) + herbatki zołowe.Dobrze jest ,gdy zdowo się odźywiasz,wtedy też smak moczu jest przyjemny ;) ja kiedyś piłam urynki b duużo ,liczyłam i wychodziło ok 8-9 litrów(czas wakacji) czas szkolny ok 3-5 l nie trzeba aż tyle pić ,ważna jest ta dieta ,no i koniecznie pić ten pierwszy z rana .Nie bój sie wysypu..jeśli już nastąpi,to to co ci tam zalega w środku i tak by kiedyś wyszło..tylko ,ze powoli,a tak to raz a pożądnie a potem już spokój . ;) mas zmateriały Jeleny ? jest w nich wieeele wskazówek ,porad odnoście stosowania,przypadki wyleczenia z róóżnych chorób(często raka) .naprawde polecam je każdemu do przeczytania,podajcie tylko email i prześle ;)

metoda, która leczy w pełni przyczyny trądziku nie tylko objawy to kuracja izotretinoiną np. aknenorminem :P urynoterapia jakoś mnie odstręcza potwornie..

diary8 Ja nie mówię, że urynoterapia nie pomaga. Wiem, że pomaga bo czytałam o tym bardzo dużo i wypowiedzi osób, którym pomogło. Także co do tego czy pomaga to nie mam wątpliwości. Tylko wiem, że nie wszystkim pomaga jak każdy lek. Jednemu pomoże, drugiemu ne... i tego się obawiam. Bo skoro mnie zupełnie nic nie pomaga to jak tu mieć nadzieję, że to pomoże... Jeszcze muszę przemyśleć to.

cgmcgmcgm Co to za kuracja izotretinoiną?? Możesz coś więcej o tym napisać??

Skoro ma sie takie podejście do tego.. nie wierz w bredziuchy innych ,którzy piszą ,że im nie pomogło.To ich wina,gdyż czasem konieczna jest zmiana, np w diecie właśnie. Mi naprawde żadne ,maści ,antybiotyki nic nie pomagały ..męczyłam się dobre 5 lat z tym .. :( psycha mi zjechała strasznie ;/ .wszystko przez ..trądzik,i do tego już blizny po nim,i kolejne,kolejne nowe..Być może wachasz się,bo twój stan cery jeszcze nie jest taki zły... Ja byłam bezradna.... a przysłowiowe tonący brzytwy się chwyta idealnie do mnie pasuje :) Naprawde ,nie ma się co wachać.. przy zdrowej diecie,mocz smakuje jak woda ,jest przyjemny,nie śmierdzi nic a nic !

A do tego wyleczy nie tylko buźke .. (=

Nie chodzi o to, że nie chcę stosować urynoterapii bo się brzydzę czy coś... Wiadomo, że nie będzie przyjemnie ale żeby się tego pozbyć jestem w stanie zrobić chyba wszystko... Tylko właśnie o to chodzi, że każdy organizm reaguje inaczej... Możliwe, że jest tak jak piszesz, że tym co nie pomogło to przez złą dietę na przykład... Tak w ogóle to ja jestem "skazana" na trądzik mimo wszystko bo chyba mam to uwarunkowane genetycznie. Moja mama miała problemy z cerą i jej właśnie urynoterapia pomogła... Więc może skoro mam takie samo podłoże to ten sposób będzie dla mnie... Ale ja kiedyś przez jakiś czas stosowałam już urynoterapię ale tylko zewnętrznie i nie było efektów... Ale nie stosowałam długo. Nie pamiętam jaki czas. Ale myślę, że jakby miało pomóc to już wtedy by chociaż trochę pomogło...

A co do tej diety to jak ona powinna wyglądać?

a wiesz ,ja pierw stosowałam zewnetrznie kilka miesięcy i efekty były b słabe..dopiero jak zaczęłam pić ,a co do tej diety.. nio napewno ogranicz tłuste rzeczy ,przyprawy takie jak sól ,i ostre,one z reguły pogarszają cerę trądzikową.Na mnie np okropnie działały słodycze, zjadłam batonika a na 2gi dzień 3 wielkie bolące pryszcze:( . teraz już tak nie mam ,robią się krostki małe conajwyżej i tylko przy duuużej ilości słodyczy. Jedz dużo warzyw i owoców ,pij herbatki ziołowe.. jedz nasionka ,np siemię lniane gotowane dobrze wpływa na prace związane z dwunastnicą..a jak podsmażysz na patelni ..mniam pycha (; o zdrowej diecie poczytaj w googlach ,tam masz pełen rozkład,jedzenie najwyższej jakości .Jak Twoja mama leczyła się tym sposobem i wyleczyla się to tym bardziej nie mas zsie czego obaewiać ,głowa go góry ,zanim się obejrzysz ,wyjdzies z tego .Pozdrawiam ..

No ja przyznam, że długi czas nie jadłam słodyczy, chipsów, fast - foodów itd i miałam w miarę ładną buzię jak na mój problem. Ale ostatnio coś tam podjadłam no i efekty są... guzowate wielkie krosty... dlatego nie ma mowy o takim jedzeniu. Jak patrzę teraz na czekoladę to myślę od razu, że nie jest to cudowna poprawiajająca samopoczucie czekoladka tylko przyczyna kolejnych wyprysków...;/ Ja bym się skusiła na tę terapię, ale tak bardzo boję się wysypu... Jak ja się pokażę ludziom:( No i to czekanie... Ile taka terapia może potrwać? Ja mam teraz takiego doła, że nie mam siły czekać...