Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ładna cera

Pokonałam trądzik-urynoterapia

Polecane posty

Gość czarrna
Dla mnie to dziwne, by hm.. mocz pomógł ? Ponieważ o ile dobrze wiem, wraz z moczem uwalniają się wszelkie toksyny z organizmu..i co..? ja mialabym tym przecierac moją twarz??;P Mam oczywiście problem z pryszczami od kilku lat i nic mi nie pomaga jak narazie.. ale co do tej metody jestem bardzo sceptyczna. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diary8
Do czarnej.. Fakt są toksyny,ale mocz ma tez w sobie takie składniki,które pomagają.Nie obchodzi mnie już dalej co to za składniki..ciesze się,że mi to pomaga.Jutro będzie minie intensywny 2 tydzień odkąd to robie(przecieram samą twarz:D)i naprawde polecam to bo naprawde działa.Borykam sie z trądzikiem uhh ,jakieś 4 lata ..trwa to dłużej ale ja mam na mysli ten troszke bardziej zaawansowany.Nawet do dermatolog poszlam..przepisala mi antybiotyki tetraynosal.bralam je przez miesiac tylko efekty bylo jako takie ale slabe,dlatego przestalam brac..niechcialam tez brac ze wzgledu na pozniejsze pogorszenie;/.no pani dermatolog przepisla masi davercin co gówno daje za przeproszeniem tylko twarz wysusza i dermaknel.pomógl na kilka dni i co wielkim minusem jest dla niego(dermaknelu) twarz czerwona jak burak..mimo ze nie byla wysuszona.strasznie to wygladalo..i pokaz sie tak w szkole!!nawet tapeta nie pomoze.A mocz to moje zbawienie..syfy jakies tam sa..male.,ale za to zostaly blizny..i to widoczne..;/ mocz pomoze rowniez na nie ale z uplyyywem niekrotkiego czssu.Żałuje ze wczesniej nie weidzialam o moczu..poprostu do teraz w to nie wierze..ten caly syf z ryja znika..A czarna nie martw sie ,przełam sie ..moze cie brzydzic..ale jesli chcesz sie tego pozbyc to to zrobisz:) sory ze sie tak rozpisalam..mam nadziejee ze juz nigdy ten syf nie powroci,a z moczu nie mam zamiaru rezygnowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diary8
sory za błędy ,pisałam w pośpiechu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diary8
oo rany jak to teraz czytam,ten mój ostatni post to chyba wydaje mi się ,że było wtedy lepiej :( to już ok 76 dzień..odkąd przemywam twarz moczem,a raczej topie twarz w misce moczu....ile się tylko da.:D :(:(:(jest mi smutno bo co jakiś czas mam wyyp .teraz wlasnie tez mnie wysypało;/zauważyłam jednak że skóra jest ghładsza a na czole bardzo rzadko kiedy coś wyskoczy..:)takie małe pocieszenie.wydaje mi sie ze powinnam zacząc juz tą wewnętrzna jednak obawiam sie pogorszenia..boję sie ..nie wspominając ze chodze do szkoly..czekam wiec do wakacji.mam nadzieje ze do tego czasu zalagodze trądzik..No i musze przyznać ze blizny..stały się bladsze..tylko cóż z tego jak pojawiają sie nowe..pryszcze no a co za tym idzie od razu blizny sie robia ;( ..Tak powolutku będe opisywać swoją kuracje..;) choć widze że juz nikt tu nie zagląda.;/ eeh Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuuulka
słuchajcie chcę zacząć stosowac urynoterapię przez okładymam problemy z trądzikiem a słyszałam że to dobra metoda;).mam kika pytań: czy twarz śmierdzi po posmarowaniu??i czy są jakieś skutki uboczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssssssssss
kiedy pierwszy raz o tym przeczytałam to bylam w szoku..jakto mozliwe ze mocz ma lepsze działanie niz wiekszosc drogich kosmetykow?...przeciez to jakas weilka sciema/ no ale meczac sie od 1.5 roku ze strasznymi pryszczami na czole uznalam ze nie mam NIC DO STRACENIA;p i zaczelo sie smarowalam buzke 2 razy dziennie (rano i wieczorem) i nie dosc ze cera jest nawilzona i taka gladka to od tygodnia nie wyskoczyl zaden nowy pryszcz a stare poprostu zniknely. zostaly tylko te ktore wycisnelami sie goją i kilka blizn...i zamierzam to kontunuowac tak dlugo jak sie da bo dla mnie uryna dziala lepiej niz wiekszosc kremow nawilzajacych a moje czolo wraca do ludzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diary8
ok 125 dzień zewnętrznej UT ... Jest lepiej,o wieele lepiej :))) i byłoby naprawde doobrze gdybym kilka dni temu nie ruszyła twarzy,tzn gdybym przy niej nie grzebała tyle ;/ utworzyłam se kolejną blizne;/ ale i tak juz jest mniej widoczna;) nic już prócz blizn praktycznie nie ma z wyjątkiem jednego,czuje już pod skórą ból,mam nadzieję,że ten szkodnik nie wyjdzie tylko zniknie porostu!!! ale i tak jest o wieeele wieele lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neeeellaa
oczywiscie jak wiekszosc z nas rowniez mialam problem z tradzikiem.przesladowal mnie przez kilka lat ok 7.probowalam wiele przeroznych masci,tonikow,tabletek,antybiotykow,chodzilam do dermatologow roznych pprst.sprobowalam juz wszystkiego a kasy poszlo na to w cholere.i nadal nic nie pomagalo.postanowilam zastosowac kuracje moczem.kuracja trwala u mnie z 4 miesiace,co sie okazalo??oczywiscie standard a nawet gorzej.fakt cera moze byla bardziej gladka ale co do krost bylo jeszcze gorzej.wiec moim zsaniem kuracja ta jhets warta cale gowno i szkoda tylko cery na takie obrzydlistwo.juz nie mialam sil na nic nowego i postanowilam ze na jakis czas nic nie bede stosowac jedynie zel oczyszczajacy z LIRENE no i cynk ktory zawsze przed spaniem zazywam gdyz oczyszcza krew.skutki???rewelacyjne!!nie mam juz problemow z tradzikiem.i nawet po solarium czy tez dluzszym opalaniu przy naturalknym sloncu nie mam pogorszenia cery.cera jest sweiza gladka i opalona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22ja22
dziewczyny a pomoze to na przebarwienia? jak bym np przykladala te siuśki swoje na twarz to znikna mi piegi??? błagam o odpowiedz Was!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neeeellaa
piegi sa sexy.ja niewiem co wy widzicie w tych siuskach.jakos nie wierze w ta bajke ze pomagaja.to w sumie tez zalezy od cery jak to przyjmie.mi nie pomoglo nic a gdy juz stracilam nadzieje na jakiekolwiek leki to tradzik sam zniknal bo to przemija z wiekiem i to jest najlepsze rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assssssssssssssss
u mnie po miesiacu stosowania ( bo włąsnie teraz tyle mniej wiecej czasu mija) efekty sa swietne;p wysypało mnie tylko troche przed okresem no i pewnie jakbym tego nie rozdrapala to zeszloby rownie szybko;p ale mam juz taki nawyk ze co tylko wyskoczy to odrazu sie z tym rozprawiam;/ a potem sa brzydkie slady! teraz mam troche czasu wolnego ktory spedzam w domu i od kilku dni chodze bez makijazu..to rowniez pomaga! zycze wytrwałości do tego polecam co jakis czas parówkę z rumiankiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N_M
dziewczyny!! czytam czytam i mysle... a czy komus to nie pomoglo na tradzik?? napiszcie czy wszyscy naprawde macie efekt bo jak tak ja zaczynam!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia12345
hej. mam pytanie czy mocz pomoże mi na blizny i dołki po trądziku?? proszę Was o szczera odpowiedź. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danielllllo0
Witam czy to naprawde działa smarowanie swoim moczem chce podjąć tą terapię po jakim czasie widac efekt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazucha_18
na przebarwienia najlepszy jest krem lub maść "SKINOREN"stosuje go.Jest dość drogi ale jesli ktos chce miec jakis efekt musi sie wykosztowac.zaczelam uzywac 2 tube i jest b.dobrze po 1 tubie ladnie wszystko poschodzilo w większosci.uzywa sie go rano i wieczorem na oczyszczona twarz,troszke pieczei swędzi.ale mysle ze warto bylo w niego inwestowac;)pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diary8
jest suuper :) ,poł roku przemywania twarzy moczem ;p Pomaga na blizny,już ich prawie nie widać .Pryszcze niestety jakies tam są,ale innre,takie drobne,bo TRZEBA PAMIĘTAĆ ŻE ABY WYLECZYĆ TRĄDZIK URYNOTERAPIĄ,należy zastosować ja zewnętrznie ,JAK I WEWNĘTRZNIE. ja tylko czekałam do wakacji,no i doczekałam się,zaczynam od poniedziałku,(zew i wew) :) ,bo jutro ide na imprezke..,więc nie baardzo.Moczu będę piła jak najwięcej,wtedy szybciej mnie oczyści,i efekty będa szybsze :) :) :) pozzdr.. To seerio pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diary8
Aha ,i pamiętajcie,ze przemywanie twarzy łagodzi tylko trądzik tzn ZALECZA A NIE WYLECZA.wylecza połączenie UT zew z wew (patrz wyżej ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się wyleczyłam tzn ciągle jakby się leczę nie mam żadnego pryszcza: piję codziennie drożdże zalane wrzątkiem i odstawione na ok godzinę, 1/3 kostki. super sprawa. ja mialam tak ciezko, ze robily mi sie kaszaki za uszami i na policzku przy brwiach i brodzie, a teraz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoktotka69
Witam, z trądzikiem męczę się już 3 lata i zdecydowanie mam już DOOOŚĆ! Szczególnie dlatego, że w moim otoczeniu nikt nie ma tak wielkiego problemu jak ja. Zasypaną mam całą buzię i plecy. Z biegiem czasu oczywiście jest już dużo lepiej. Chodziłam jakieś 1,5 roku do lekarza. I zapewniam Was, że każdy kto cierpi na trądzik KAŻDY musi się udać do lekarza. Ja miałam kiedyś wielkie, ropne krosty, ciągle powstawały nowe. Trzeba było zadziałać antybiotykiem. Pomógł, ale oczywiście nie wyleczył całkowicie. Zresztą ja jestem przygotowana na to, że trądzik leczy się LATAMI. A co do urynoterapi: NIGDY nie skakałam po forum i nie szukałam \'środka cud\'. Z własnej wiedzy wpadłam na pomysł, że TO może pomóc. Moja mama mówi to samo- a jest lekarzem. Spróbowałam już wszystkiego. Maści, płynów, kwasów, tabletek i innych pierdół!! NIC NIC nie pomaga. To tylko pieniądze wyrzucone w błoto. Kupiłam nawet lek La- Roche (kuracja jakieś 2tys z tego co mówili znajomi), ale zrezygnowałam, gdyż są straszne skutki uboczne i nie ma co ryzykować. Do dermatologa staram się już nie chodzić, bo za każdym razem pieprzy mi to samo. (raz byłam u niego prywatnie to dopiero zaczął mi tłumaczyć CO I JAK ;/). TERAZ JESTEM ZA DOMOWYMI SPOSOBAMI!! Znam się dobrze na biologii i wiem, że jaki skład ma mocznik, więc spróbować WARTO! Żałuję, że zdecydowałam się dopiero teraz... co do zapachu- w ogóle nie przeszkadza. O wiele bardziej śmierdzące są te wszystkie maście, czy mydło siarkowe (!!!!), które używałam, a tylko POGORSZYŁO sytuację. A lekarze tylko chcą wyciągnąć jak najwięcej kasy. Mam w rodzinie kilku i każdy łapie się za głowę, kiedy słyszy o tym jakie ja mam zażywać \'CUDOWNE PREPARATY za milion złotych\'. Owszem jeśli ktoś ma poważne problemu- bez antybiotyku się nie obejdzie. Tak jak przy każdej innej chorobie. Aha, więc teraz tylko od czasu do czasu smaruję twarz jakąś maścią (Brevoxyl, Aknemycin czy coś takiego), twarz myję żelem Iwostin (bo według mnie jest najlepszy, nie wysusza skóry), rano robię okłady z uryną, jak mi się przypomni to po południu wacikiem przemyję i wieczorem okłady. Do tego przemywam skórę kwasem bornym i tonikiem ( WAŻNE, żeby skóra ZAWSZE miała odczyn kwaśny... a po tych wszystkich maściach etc. jest inaczej- tak było z siarką) Pozdrawiam, chętnie podzielę się jeszcze z doświadczeniami. Wszystkim życzę wytrwałości :):) i nie załamywać się po 3dniach, że nic nie pomogło, bo nie pomoże :) P.S. aaha dodam jeszcze, że mocz pomógł mi w leczeniu przebarwień na skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka699
Nie zgadzam się z autorką tego wątka. Twierdzisz, że stosowałaś urynę, przeszło Ci, a jednak po jakimś okresie choroba powróciła. No i oczywiście. A czego tu się spodziewać. PODSTAWA- wytrwałość i systematyczność. Używasz uryny 3 miesiące czy ile tam, znika wszystko, pupcia niemowlaka. Rzucasz wszystkie inne leki w cholerę i cieszysz się życiem. Błąd. Bo bakterie jeszcze CHOLERNIE długo będą w organizmie. A leczenie trądziku może trwać nawet 10 LAT!! I nie wystarczą okłady z samej uryny. To jedynie środek odkażający, antybakteryjny, zabija bakterię, złuszcza naskórek. I wiem co mówie, znam się na biologii. A dbanie o własną skórę trzeba nawet po wyleczeniu się z \'pryszczy\'. Polecam picie ziół. Wspaniale oczyszczają organizm. Jeden dzień w tygodniu staram się pić samą wodę. Czuję się świetnie, pozbawiona jestem zbędnych toksyn i przede wszystkim mam świeżą i nawilżoną skórę od wewnątrz. Łykam także tran (2tabletki dziennie przed posiłkiem). Czasami stosuje także jakieś maście (Brevoxyl, Aknemycin czy cos takiego), ale staram je ograniczać, bo tylko niszczą i łuszczą skórę. Nie jestem zadowolona obecnie ze stanu swojej skóry. No ale mam jeszcze mało latek i jestem pełna nadziei :) Nie ważne jakie świństwo miałabym wypić- to zrobie to, bo najważniejsze dla mnie jest zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka699
aaaż nie mogę tego czytać więcej... JAK WY MOŻECIE SIĘ BRZYDZIĆ WŁASNEGO MOCZU???? LUDZIE... a masturbować się nie brzydzicie? a podmywać się nie brzydzicie? a zmieniać dziecku pieluchy się nie brzydzicie? Póki nikt nie widzi, nikomu to nie powinno przeszkadzać :) a przykry zapach wyparowywuje :) Kiedyś też bym wyśmiała takie sposoby, a teraz ŻAŁUJĘ, że byłam taka głupia i nie potrafiłam o siebie zadbać. Także nie ma na co czekać, tylko działać i próbować wszystkiego, wszystkiego, co nie szkodzi naszemu zdrowiu. WARTO sprawdzić, nic się nie traci :) Liczę na innych Forumowiczów. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka699
Pogielomisiecos :) Nie trzeba korzystać z tego typu metod oczywiście, jeśli ktoś ma AŻ TAKIE UPRZEDZENIA... ale brzydzić się??? tego nie rozumiem... Słyszałam też, że ludzie to piją. eeeeeh czytałam gdzieś w gazecie, że w Hollywoodzie celebritki piją :) Podobno to rewelacja. Brzmi dziwnie, a jednak... Uryna to tak jak spirytus, czy coś innego antybakteryjego. Tyle, że mocz jest TWÓJ WŁASNY, NATURALNY I NAJLEPSZY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka699
Wszystko zależy od tego jaki kto ma stopień zaawansowania choroby, jaki rodzaj trądziku. Tak jak już pisałam... na początku potrzebny jest lekarz i silny antybiotyk. Więc nie wiem na jakim Ty- pogielomisiepseudo jestes etapie. Ja obecnie nie mam większych problemów, ale nadal choruję. Staram się leczyć naturalnymi spoosbami. ( np. co 2 dzień robie maseczkę z płatków owsianych!!! mieszamy z mlekiem/wodą REWELACJA!!). I nie krytykować nikogo, że pieprzy głupoty, bo każdy organizm jest inny, każdy innaczej reaguję... Jednemu pomoże to, innemu tamto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia12345

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia12345
hej ja z trądzikiem męczę się już 6 lat, niestety wyciskałam pryszcze na buzi i porobiły mi się dołki na twarzy (czoło, i centralna część policzków), już teraz nic mi na twarzy nie wyskakuje tylko z tymi bliznami się męczę, chodzę do dermatologa prywatnie (bo sami wiecie jak lekarze przyjmują jak się chodzi na kasę chorych) i tak: rano i popołudniu- stosuję na buzię CICAPLAST firmy La Roche wieczór- CLINDACNE w żelu i i DIFFERIN krem i rano jeszcze łykam tabletki antykoncepcyjne teraz mam mieć robione peelingi (będzie ich 10) i może do tego dojdzie później laser. 1 Peeling kosztuję około 150 zł a laser też drogi. GDYBYM WIEDZIALA ZE MI TO JESZCE POMOZE!!!!!! Tak się właśnie zastanawiam nad urynoterapią. już tak długo męczę się z trądzikiem, że zastosuję wszystko - mocz mi nie straszny!!! nie rozmawiałam z doktorem na temat urynoterapii, bo się wstydziłam, lekarze przecież nie popieraja niekonwencjonalnych metod leczenia. Ludzie pomóżcie!!!!!!Komuś naprawdę pomogła urynoterapia(chodzi mi tutaj o blizny i dołki po trądziku)? A może ktoś z Was jest po zabiegach typu peeling czy mikrodermabrazja itp? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diary8
mi pomaga na blizny jest o nieeebo lepeij :) nie wydawaj kasy na pillingi mi by bylo szkoda .., i nie wiadomo czy aby napewno pomoga. A UT na 100% :) :) :) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia12345
diary8 a jak długo stosowałaś urynoterapię?piłaś też? przeczytałam całe te 18 stron wypowiedzi i podobno trzeba się zdrowo odżywiać ,żadnej czekolady, pieczonego mięsa itd pisałam wcześniej, że mam dołki po trądziku (chodziło mi o dziurki) napiszcie mi jak stosujecie urynoterapię, czy tylko rano?czy smarujecie na całą twarz czy na miejsca tylko dotknięte trądzikiem?ile trzymacie ?czy później myjecie twarz?czy lepszy mocz stary czy z rana?czy trzymacie mocz w jakimś słoiku (a jeśli już w słoiku to jak długo jest ważny), czy przy stosowaniu moczu można stosować tabletki?czy są jakieś efekty uboczne stosowania urynoterapii? czy przy stosowaniu urynoterapii pije ktoś z Was zieloną herbatę? PROSZE ODPISZCIE, SORRY ZE TAK DUZO PYTAN,ALE CHCE WIEDZIEC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diary8
sylwia12345-stosuje juz prawie 2 miesiace do wenatrz a 8 miechów zewnetrznie.tak dieta jest baaardzo ważna ,przynajmniej w moim przypadku.mocz pomoze ci przy twoich dołkach ale to bedize wymagalo czasu.ja kochaniutka pije mocz ile sie da:PP bo zalezy mi na czasie zeby sie szybko z tego wygrzebac..tak srednio 5 litrow ,czasami mniej-wiecej to zalezy jak dlugo jestem w domu.używam też starego jednak na twarz najlepszy jest odparowany (nie tylko ja tak uważam)trzymam w różnych buteleczkach a takze w słoiku.rodzina sie skarzy dlatego uwazam nieco.a twarz spłukuje woda jesli potem gdzies ide.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×