Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

bermundo poprawka http://tnij.org/o6we http://tnij.org/o6wf

Makler No ostro jade z suple:) Przygotowuje sie na marzec na wątrobe:) Chce żeby dużo syfu wyszło:) Zreszta jak za dużo łykne suple :) to mi wątroba nastepnego dnia mówi :) Troche czasem czuję, że przecieram szlak.... hehehe:) Pragnienie ugaszę w marcu:) Bo brakuje mi tej energii i harmonii, która pojawia się po oczyszczeniu:) Do marca jeszcze kilka suple musze sprawdzić:)

Dziś zaczynam oczyszczanie nerek, krwi, właściwie całego ciała:) Herbatka Fohow (Cordyceps, Puer Tea) plus kapsułki Fohow (Gynostemma, natto, OPC) - jakieś 21 dni:) Poźniej pewnie ze 2 tyg MSM i wątroba:)

Makler, odpowiedziałam Ci na ,,Gatkach..."

jestem po wypiciu drugiej porcji soli gorzkiej. mdli mnie i tak jakby sie slabo robilo. ale w kibelku jeszcze nie bylam.oliwa czeka grajfruty tez. nie wiem kiedy mnie przeczysci? a moze wogole nic z tego? Lece wygrzewac watrobe

Basiasara, mnie czyściło po raz pierwszy tuż przed miksturą...około 21.40. Prawie się zmuszałam do kibelka. Po 20 minutach leżenia, gdy potem zechce się do kibelka, to pójdź, nic się nie stanie złego. Lepsze to niż się męczyć.Powodzenia!

basiara a mnie pierwszy raz czyscilo dopiero kolo poludnia dnia kolejnego z kolejnymi czyszczeniami coraz bardziej sie wyczulalem i wczesniej mnie pedzilo :) papaja gdzie mi odpowiedzialas?

maklerku, tu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5101199&start=30

witajcie. wczoraj kibelek byl az za czesto. noc byla bardzo ciezka . juz od 24-tej do 4 rano puls nie schodzil ponizej 130. bardzo sie balam ze mi serducho wysiadzie. mialam potworna suchosc w gardle. zaczelam od 4-tej plukac usta sokiem z grafruta. puls sie zaczal stopniowo obnizac aktualnie 110. jestem po wypiciu pierwszej szklankisoli. jeszcze tylko dodam ze nie spalam wogole.pozniej napisze

co do reakcji na sól ja bym mógł odmierzać zegarek, bo pierwsze oczyszczenie zawsze u mnie następuje godzinę po pierwszej porcji, równo 19.00 a później co 15-20 minut. basiasara a zachowałaś wszystkie reguły przez oczyszczaniem? mam za sobą 7 i w zasadzie żadnych dolegliwości nie maiłem rano czasami lekkie mdłości a zdarzało mi się czasami podejść do oczyszczania bez większego przygotowania zdrowia i konsekwencji życzę

Basiasara Oooo,to miałaś jazdę;) Ja dopiero do toalety idę na nast.dzień,po 4 porcji soli. Zawsze proponuję lewatywę z kawy. Pisz co u Ciebie. Ja się ogrzewam i piję sok jabłko+burak.Jem warzywka i kaszę. Jutro mam pełno latania:(niestety Ale jakoś zapakuję sok i wodę z solą i dam radę. Ważne,że już w czwartek będę mieć spokój.

witam wszystkich. jestem po oczyszczaniu\drugim\. wydalilam sporo kayczkow . 5 bylo wielkosci orzecha laskowego, kilkanascie wielkosci fasoli tyle samo mniej wiecej wielkosci grochu, a reszta jak glowka od zapalki i mniejsze. Jeszcze jestem slaba ,dlatego tak ociagalam sie z pisaniem. Jak do tej pory to spozylam, okolo 150 ml kaszy jaglanej na wodzie, wycisnelam sok z 1 pomaranczy i jednego grajfruta ,zjadlam 1 banana ogrzanego w mikrofali. Zazylam tez 2 tabletki rowacholu przed jedzeniem i cholestilu oraz po jedzeniu sylimarol i 1 nospe, bo czuje moja watrobe, jakby chciala mnie bolec, jest lekko wzdeta, moze ta noc dala w kosc nie tylko mi ale tez mojej biednej watrobce,albo po prostu jest chora , po prostu ja zaniedbalam.Teraz chce to nadrobic, tylko czy nie za pozno? jeszcze chcialabym zdecydowanie polecic metode clark. pierwszy raz oczyszczalam sie wg tombaka, ale mimo podobnych cierpien nocnych metoda clark bardziej mi odpowiada. samo picie mikstury jet o wiele latwiejsze,i mysle ,ze ten wysoki puls szybciej puszczal przy clark, Do trzeciego oczyszczania zabiore sie dopiero za miesiac, musze sie zregenerowac, bo naprawde sie boje, nie jestem taka mloda. do uslyszenia, pozdrawiam wszystkich

Kulturysta dzieki za wsparcie, jesli chodzi o zalecenia przed oczyszczaniem,to uwazam ze wszystkie przestrzegalam. Przeszlam kuracje przeciwko pasozyto, ogrzewalam watrobe, tydzien przed odstawilam miesa ,trzy dni przed pilam duzo sokow ,ktore sama robilam,burak marchew jablko,wszystkich godzin w czasie kuracji przestrzegalam. Mysle ze kazdy organizm jest inny,inaczej reaguje na sol lub na miksture.

Basiasara Jak się czujesz?Dziś na pewno lepiej:) Wczoraj miałam okropne przejścia,ponieważ strasznie zaczęła mnie boleć głowa,uszykowałam lewatywę z kawy i akurat przyszła znajoma,potem tak wzmógł się ból,że nie byłam zdolna do rozmowy.Po wlewce było trochę lepiej. Wątroba pobolewa,czy to woreczek,no i czuję ją tak głęboko. Dziś spędziłabym czas w domu,w cieple,a nie mogę,bo mam pełno spraw do załatwienia:( do tego jeszcze dostałam okres.

Witam Jarosław chciałem zapytać czy używałeś któregoś z suplementów ,ze strony Edgara? dzwonie tam bo chciałem popytać o ceny ale nikt nie odbiera...wiesz coś na tema zamawiania,czy to jeszcze istnieje? Pozdrawiam Wiesław

Witam Jarosław mam pytanie,zamawiałeś może jakieś suplementy ze strony o Edgarze? dzwonie tam ale nikt nie odbiera,a chciałem popytać...wiesz coś więcej jak je zamówić? Wiesław

Matylda Cisnienie i puls mam w normie ,tylko z tym moim brzuchem jest cos nie tak.Napisz mi prosze jak robisz lewatywe z kawy. Robilam kilka razy z cytryna ,ale nie wiem czy mam cos z jelitami czy zle robie,bo zawsze zleci troche jakies 200 ml a reszte wycieka na zewnatrz chociaz podtrzymuje reka ten przewodzik z woda.

Basiasara Robię wlewkę gruszką.A lewatywę z kawy robię tak: do wrzątku(1l) wsypać 3 łyżki kawy i gotować odkryte na mocnym ogniu 3 min,potem 15 min pod przykryciem na bardzo malutkim ogniu.Potem odcedzić i zrobić. Mi bardzo pomaga lewatywa z kawy.Warto ją zrobić po oczyszczaniu w. Jestem w domu:)Odpuściłam sobie ostatnią rzecz do załatwiania,bo za zimno. Bardzo głodna:OCzekam jak na zbawienie na tą pierwszą porcję soli. Teraz ogrzewam termoforem wątrobę ,sprawdzę u smyka lekcje i oglądam coś lekkiego,byleby nie jedli;)

Matylda ile wrzatku trzeba zeby wsypac 3 lyzki kawy?Trzymam za Ciebie kciuki odzywaj sie o swoich odczuciach w trakcie oczyszczaniach. pozdrawiam

Matylda, jak poszło?

Jestem.Od rana internet nie działał,chyba przez ten mróz. Basiasara 1 litr,a kawa sypana.Zrobiłaś? Mona Po wypiciu mikstury olejowej skupiłam się na wątrobie,trochę ja czułam w tym samym miejscu,co porzednio,tak głęboko.Skupiłam się i zasnęłam. Rano byłam trochę słaba,wysłałam dzieci do szkoły i marzyłam o łóżku. Nic ciekawego nie wyszło,jakieś mini drobinki. Jestem po soku z grejpfruta,prawie 1/2 l soku z marchwi,buraka,jabłka,1l kwaśnego mleka,pieczonego jabłka i teraz trochę zupy jarzynowej.No i po lewatywie z kawy. Jutro wracam do wlewek z ziółek. W dalszym ciągu czuję watrobę,jakby była taka nabrzmiała. Zrobię jeszcze jedno czyszczenie pod koniec II lub na początku III i zobaczę co i jak.Wtedy podejmę decyzję czy czyścić, czy już nie. U mnie mróz zelżał,świeci słoneczko:)a mi się chce spaaać.:O

matylda ktore to bylo Twoje oczyszczanie z kolei? W ktorym oczyszczaniu wyszlo Ci najwiecej zlogow? Jesli nic nie wychodzi to moze daj juz spokoj. Dlaczego wracasz do wlewek z ziolek,? CZy wogole one sa potrzebne. dzis zrobie lewatywe z kawy .pa

Proszę znawców tutejszego forum o poradę. Czy jeżeli najpierw zrobię sobie lewatywę z kawy (rano), następnie tego samego dnia oczyszczanie wątroby metodą Clark, a po trzech dniach kilkudniowa głodówkę - to zachowam prawidłowości w tym względzie? czy może ma być inna kolejność działania? proszę o poradę. Dziękuję.

Vilcacor, gdzieś czytałam,że tak jest ok, ale gdzie to wyczytałam, to nie pamiętam.

Dzięki Papaja. Zaplanowałem rozpocząć jutro w/w zabiegi. Nie wiem jak mi pójdzie, ale idę na całość. Poza tym naczytałem się już Was tyle, że czuję się jakbym miał już jakieś doświadczenie... Powiadomię o efektach i odczuciach, sam jestem ich ciekaw.

Lewatywę z kawy lepiej zrób na drugi dzień, jak już będziesz miał największy wysyp za sobą, tak około południa. Ta kawowa lewatywa zawsze u mnie wygarnia spóźnialskich i maruderów. Myślę o kamykach.

makler pisałeś m.in. w swoim ostatnim wpisie, że udało ci się cofnąć efekt siwienia przez stosownie nacieranie włosów uryną czy masz inne metody na (oprócz głodówki z dwoma przełomami kwasowymi) na skuteczne tzw. "cofanie, tzn starzenie się naszych komórek jeżeli możesz to podaj konkretne przykłady tak jak dla włosów

Hej:) Basiasara Wlewki z ziółek są na zapalenie jelita.To moje 7 oczyszczanie.Oczyszczanie wątroby jest zakończone,gdy 2 czyszczenia są czyste. Przy 1,5 i 6 było najwięcej śmieci.

Witam wszystkich obiecałem poinformować o efektach mojego oczyszczania wątroby.. o ile kogoś to zainteresuje. Oczyszczanie zrobiłem metodą Clark i pierwszy raz w życiu. Najgorsza - jak dla mnie była sól do wypicia. Poza tym żadnych utrudnień. Potrzeba wypróżnienia "gwałtownego" nastąpiła o 22ej (niestety). Zatem oliwę z sokiem wypiłem kilka min. po 22ej. Noc w zasadzie przespana w całości (poza wybudzaniem ze dwa razy, chyba z "gorąca"). Następne wypróżnienie w godzinę po wypiciu porannej porcji soli, potem jeszcze raz.. Jeżeli chodzi o wizualne efekty to: zauważyłem jedynie rodzaj śluzu w kolorze zielonkawo - żółtym (możliwe, że jakaś zielonkawa "drobnica"). W godzinach wieczornych ciśnienie tętnicze RR=143/91 tętno 54. (powodem skoku była najwidoczniej sól = działanie na nerki lub układ trawienny). Zaznaczam, że na ogół zawsze w warunkach "powszednich" mam RR= np.110/70 t.64. Dziś rano miałem RR=117/80 t.62 czyli już OK. Samopoczucie względnie dobre (trochę tylko takie "zakołowacenie", leciuteńkie osłabienie). Zaznaczam, że jestem raczej "roślinożerny" i owocożerny (z powołania). Bardzo rzadko jadam np. mięso, sery, jajka, słodycze. Wniosek ogólny: - oczyszczanie wątroby, to super sprawa i myślę, że następnym razem, gdy zrobię ponowne oczyszczanie będą większe efekty (?). W południe wykonam jeszcze lewatywę z kawy (jak proponowała mi Papaja). Ale to już 'formalność" jak sądzę i raczej nie przewiduję szczególnych sensacji. Pozdrawiam wszystkich.

vilcacor Dobrze że przedstawiłeś swoje oczyszczanie i efekty. Mało tego, napisałeś rzecz bardzo ważną, mianowicie jakie jedzenie dostarczasz organizmowi. Mało kto pisze o swoim pożywieniu, a w/g mnie to rzecz ważna. Myślę że wpływ na powstawanie kamieni ma przede wszystkim odżywianie, ale nie tylko. Faktem jest że dobrze jest od czasu do czasu przepłukać wątrobę, nawet po to by stwierdzić co się w niej odkłada :)