Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Gość DeeJay
Tomi Przerwy miałem moze 3 -5 dniowe (2x). Zacząłem od zdaje sie 1 grama teraz biore 5 gram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Nie bo zbankrutuje:) Skonczyłem własnie Swansona:) Teraz wracam do 1-2 gram Puritan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deejay wyżej pisałeś, MSM z puritanu jest lepszy niż swansona, z czego to wynika obecnie mam swansona ale się kończy, może zamuwię z iinej firmy? jak długo ciągnełeś te 5 gram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Tomi Wydawało mi sie, że się lepiej czuje na Puritanie, ale raczej tylko wydawało... 5 gram ostatnie 2 tygodnie mniej wiecej:) Nie zapisuje tego dokladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deejay tak się dopytuję szczegółowo bo przed moim ostatnim oczyszczaniem złapał mnie jakaś infekcj gardłą, i piguła oczywiście poszła w antybiotyk niezastosowałem go i postanowiłem ją zwalczyć znanymi nam metodami tzn. 30 kropli pestek grejfruta x3 msm 3 g 2x multilac dotego piłem 5 kropli rano H202 i płukałem gardło porannom uryną zrobiłem taki cykl 5 dni, przerwa 2 dni i znowu 5-6 dni gadzinę pokonałem trwało to dłużej ale bez antybjotyków a piguła mówiła, że konieczne są w takim stanie tylko antybjotyki stąd pytanie m.in. o przerwę w stosowaniu MSM bo widziałem, że poniej właśnie się wyraźnie poprawiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Tomi Mocna kuracja. Ja to głównie na citro jechałem jak coś sie działo, ale to było tak dawno, że nie pamiętam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andia
Witam! Dochodzę do wniosku,ze jesteście tak mądrzy w leczeniu i odtruwaniu organizmu,komórek oraz wątroby,że moje 20 letnie doświadczenie w tej metodzie nie da żadnego rezultatu! Do ośrodka przyjeżdżają ludzie szukający pomocy gdzie medycyna nie daje rady. Nie szukam reklamy . Z kuracji skorzystało ok.8 tysięcy osób z kraju i za granicy..Chciałam Wam pomóc abyście nie robili głupot o których czytam. Więcej sie nie odezwę bo szkoda mojego czasu,aby przekonywać "mądrzejszych" w tej branży. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andia Ale proszę się odzywać, radzić, ustosunkowywać. tylko proszę konkretnie wyrażać swoje opinie i rady a nie powoływać się ciągle na 20 lat swoich doświadczeń. Wręcz przeciwnie, obecność takiej osoby na tym foruma jest jak najbardziej wskazana, proszę punktować nasze opinie i starać się nam pomagać wykorzystując swoją wiedzę i umiejętności !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andia
Tomi! ja mogę odpowiadać i radzić na konkretne schorzenia a nie na jakieś ble,ble.Trudno jest opisać wiele zależności powodujących schorzenia.To nie tylko wątroba,lecz wiele innych informacji dotyczących danej chorobie. Jeżeli sie krępujesz opisać swoje schorzenie na forum skorzystaj z www.discimus.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Ble ble ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andia ble ble? No fajnieeee :) Jeszcze raz napIszę , MY NIE ODTRUWAMY WĄTROBY MY JĄ CZYŚCIMY. Przepraszam bardzo, ale moim zdaniem nie chciałaś nam pomóc, tylko postraszyć i pozyskać klienta. Jest wiele sposobów na oczyszczenie organizmu wiążących się ze znacznym ograniczeniem jedzenia, ale na pewno nie jest to tak niebezpieczne jak piszesz. 20 lat doświadczeń i 8 tys. pacjentów hmm... no cóż, może faktycznie da się odtruć organizm w dwa tygodnie? A choroby też wyleczyć w tym samym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Ble ble Ble .. ble ble ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andia tak się składa, że mi nic nie dolega, ale widzę, że daremne były moje przypuszczenia co do twoich zamiarów, niebrakowało, niebrakuje i pwno nie zabraknie taki trolków... jest takie forum tutaj na kafie.. gdzie poziom ble, ble ble... trafi do wjekszości czytających, sama się domyśl jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyj bez jakich kolwiek obaw, pełnią życia. Co raz częściej słyszymy, o zachorowaniach młodych ludzi na raka. Większość z nas żyje w nieświadomości, nie robiąc rutynowych badań, a rak wcześnie wykryty może zostać wyleczony. Dlatego polecam link http://postlinknews.com/457news.phpze stroną, gdzie można samodzielnie w domowym zaciszu, wykonać test na raka. Nic nie tracimy, poza kilkoma minutami, które i tak spędzamy właśnie przed komputerem, a test na obecność raka zawsze warto wykonać. http://postlinknews.com/457news.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Pływaka:)
Proszę, napisz o stosowaniu żółtek w dolegliwości kolan, w jakiej ilości, jak dlugo (albo podaj źródła) Działanie b. trafione, bo przez kolana przechodzą meridiany żołądka i śledziony, to co szkodzi żoładkowi szkodzi kolanom, to co leczy tą okolicę - pas żoładek/śledziona = pokarmy żółte- m. innymi. Żółtko jest pokarmem doskonałym, w dodatko jest żółte i przyjazne dla zoładka. Tyle dywagacji; spójność jest zauważalna, mam własne obserwacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenna Dobrze że się odezwałaś:) Swoją drogą ciekaw jestem ile osób z początkowych stron tego wątku tu zagląda i czyta. Dobrze by było aby od czasu do czasu powiedziały coś czy warto robić oczyszczania wątroby i innych organów. plywak Jeśli masz linki do materiałów o żółtku, to dawaj. Ciekaw jestem co dziś mówią badania nad jajkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pływak, też jestem ciekawa tych informacji o żółtkach. A najbardziej twoich wyników na cholesterol - robisz mały eksperyment na sobie, podziel sie z nami koniecznie wynikami. Ja tylko przypomnę, że już jedno żółtko to 75% normy cholesterolu na dzień. Ciekawe, co u Ciebie wyjdzie :) :) :) Herbatę Ning Hong pijemy u nas w domu od dawna - zupełnie nie wiedziałam, że ma aż takie własciwości. My piliśmy ją jako jedną z odmian zielonej - lubię różnorodność. Aż się zdziwiłam, że taka dobra. Rzeczywiście odchudza. Co prawda kiedyś lepiej się sprawdzała, bo miała w składzie senes, a teraz nie wolno go stosować w produktach poza-aptecznych i ta herbata też go już nie ma. Matylda, termin oczyszczania coraz bliżej :) Przeczytałam dwie książki o makrobiotyce, niestety Wielkiej księgi... nie można już kupić. To na pewno fajna dieta, wiele z niej skorzystam. Dziwię się tylko, że każe wystrzegać się pomidorów, ziemniaków, bakłażanów, szpinaku i szparagów. Ja tego nie zrobię, wręcz przeciwnie, jem bardzo dużo. Ale, wiadomo, każda metoda ma swoje zasady a my sami musimy je weryfikować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andia, twoje myślenie, tzn. leczenie konkretnego schorzenia, przypomina medycynę akademicką. Lekarze leczą konkretne schorzenia. Mnie o wiele bardziej podoba się podejście Paula Nisona (z filmów polecanych przez Pływaka), który mówi, że wszyscy chorujemy na jedną i tę samą chorobę. A jest nią zatrucie, nadmierne obciążenie i zaniedbanie naszych organizmów. Nie ważne że jeden organizm reaguje w ten a inny w inny sposób (ten ma cukrzycę a ten kamienie), bo to tylko różnice dotyczące objawów, a nie przyczyn choroby. Dlatego wszyscy mogą sie leczyć dokładnie w taki sam sposób: odtruwając się, regenerując, wzmacniając. A jak konkretnie: przez zmianę diety na pełnowartościową, wyelinimowanie pokarmów toksycznych, szkodliwych i obciążających, przez zwiększenie aktywności fizycznej, treningi świadomości, sposoby oddychania... Ja się dopiero uczę, więc więcej się nie będę wymądrzała (nie mam wszak 20 letniego doświadczenia). Ale nie uważam, że ktoś tu na tym forum robi głupoty. Nikomu bym w ten sposób nie mówiła. Cenię ludzi tu piszących za ich wytrwałość w zdobywaniu nowych wiadomości i wiedzy dotyczącej zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity42
Andia Pamiętam,że strona Discimusa już się tu przewinęła kiedyś,może nawet za moją sprawą.Niewiele tam informacji szczegółowych,pewnie to tajemnica zawodowa:).Rzuciłem okiem na wycinki prasowe i mam pytanie.Ludzie na turnusie głodują i kąpią się w lodowatej wodzie,jeśli dobrze zrozumiałem.Jak to się dzieje,bo wiadomo,że głodówka wychładza a wiem to z własnego doświadczenia.Opisałem trochę na str 159 tego forum.Jestem wielkim fanem głodówek i dlatego zawsze będziesz miała we mnie poplecznika.Często spałem przy otwartym oknie nawet jak było zimno i chyba od tego czasem odczuwam ból nadgarstków.Dlatego to mnie interesuje,czy wychładzająca głodówka+ lodowate kąpiele i to zimą nie rozwalą stawów.Pewnie właściwe oddychanie tu ma też duże znaczenie.Moim zdaniem szkoda forsy i to nie małej za turnus głodówkowy.Ja to robię na wczasach,płacę tylko drobne za nocleg i mam przyjemne z pożytecznym.Oczywiście opieka lekarska podczas takiego zabiegu jest wskazana ale głównie dla osób z dużymi problemami zdrowotnymi.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosław, co się czepiasz moich nicków?;) Bogatemu wolno, no nie? A tak na poważnie, kupiłam książkę polecaną tu na wątku, a nawet dwie, jedną z diety optymalnej, drugą polecaną przez MonęL. Gdy przeczytam, to zdam relację.Tyle kasy poszło na moją edukację, że starczyłoby na klinikę w Szwajcarii(np.).Obejrzę też film.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papaja Rzeczywiście jesteś osobą bogatą w nicki:) Tak z ciekawości spytam: przed "lusil" jaki miałaś nick ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosław:-P Przed ....nie było mnie tu.Naprawdę.Nie jestem jakimś starym bywalcem tych stron od początku, rozczaruję Cię Jarosławie.Pozwoliłam sobie na inny nick u maklera, ale to nie z chęci ukrywania się, hehe...może z nieobycia, ot tak.kropka. Co do filmików....oglądałam niektóre, zaraz sprawdzę, czy to te.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papaja, mało jest osób, które tak jak np. Jarosław od bardzo dawna i bardzo konkretnie wiedzą, co robić , jak się odżywiać itp. Dlatego nie martw się i szukaj "swojego" sposobu. Byle nie pójść na łatwiznę - wiadomo, że diety typu Atkinsa czy Dunkan są łatwiejsze - duuużo mięsa i tłuszczy nasyconych. To łatwiej niż na warzywach. Zdanie większości osób (albo i wszystkich) na tym formu znasz - jeseśmy takiem odzywianiu raczej przeciwni i argumenty też są raczej po naszej stronie. Ja teraz 'studiuję' ajurvedę - i bardzo mi się podoba. Znów są oczywiście drobne sprzeczności. Od kilku tygodni np. jem zgodnie z zasadami wegańskimi, a ajurweda mówi, że mój typ (pitta) może i powinna jeść sery typu twaróg, najlepiej kozie, mleko kozie itp. Zabrania pomidorów i czosnku :( Ale dalej to dieta wegetariańska, a poza tym fajna filozofia życiowa. No i te masaże...... łał, kiedys na taki pójdę - 1,5 h gorącymi olejkami.... albo typowy ajuwerdyjski, po którym czujesz się, jakby przeszło przez ciebie stado słoni (bardzo mocny), ale samopoczucie wspaniałe (opinia internauty).... rozmarzyłam się. Myślałam sobie jeszcze o tej Andii. Doszłam do wniosku, że robiła tu małą prowokację. Pamiętacie, jak kilka tygodni temu zrobił się 'wysyp' osób pytających o sposoby oczyszczania i proszących o poprowadzenie? Dostały kilka całkiem konkretnych rad, ale nigdy potem już się nie odezwały. Wydaje mi się, że to była podpucha tej Andii. Gdyby ktoś udzielił rad bardziej 'zaawansowanych' miałaby ona pretekst do oskarżenia nas, że nie tylko sobie szkodzimy, ale też innym, niewinnym... A że nikt tego nie zrobił (nie ma już na forum Maklera :) :) ), to zastosowała plan B i oskarżyła nas, że nie pomagamy, jak nas ktoś prosi. I jeszcze jedna refleksja - po każdym wpisie Andii - Tomi pytał ją o konkrety, jakieś precyzyjne rady czy informacje. Czyś ty chłopie zwariował? Nie zapłaciłeś, a chcesz się dowiedzieć? Jedź do ośrodka (nie drogo, nie drogo) to się dowiesz, a nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MonaL, ja też cenię Jarosława, a że się czasem poprzekomarzamy, to tak tylko:D Jeśli chodzi o dietę opty, to jeśli mi ona może w niedługim czasie wygoić jelito, to jestem gotowa. Długodystansowo-przekonuje mnie raczej Nison, itp. Po diecie Dąbrowskiej-nie może być przecież inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
MonaL. Ciekawa teoria:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MonaL No to chyba się nie rozumiemy rad odnośnie głogówki nie potrzebuję, sporo czytałem a nawet doświadczałem (narazie 3-4 dniowe) bardziej interesowały by mnie dokładne relacje dzień po dniu (jak to np. opisuje małachow) osób które przechodzą lub przechodzili długie głodówki wraz z wchodzeniem i wychodzeniem a co do andi to maiłem nadzieję, że ona się odniesie do konkretnych wpisów i pokaże jaką ma dużą wiedzę a nie tylko argumenty typu: 20 lat doświadczenia. ble ble, czy 8 tysięcy pacjętów jak wie, jak pomóc, ma dobrą wolę i ma motywacj do pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomi, ja wiem o co ci chodziło :) Andia raczej nie - pisałam to z "przymrużeniem oka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×