Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Gość pajak bez nogi
Kamieniarko odebrałam wyniki kortyzolu. Mam podwyższony. Praca na 3 zmiany się kłania, nie dosypiam:) I w związku z tym szukałam w preparatach na obniżenie kortyzolu i w jednym z preparatów w składzie natrafiłam na traganek chiński. Podobno wzmacnia nadnercza. Co się jeszcze okazało jak szukałam jakiś info, ponieważ mój progesteron jest obniżony, to kortyzol właśnie obniża ten hormon, przy czym oczywiście jedzie po trzustce, a jak jedzie po trzustce to wnioskuję po swoich doświadczeniach, że pewnie stymuluje produkcję testosteronu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ! Pająku bez nogi oczywiście wysyp był już nie tak obfity jak przy pierwszych oczyszczeniach ale za to zaczął się już po 2 wypiciu soli. Dlatego taka lekkość od rana ! Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
Oj dzieje sie widze. Przez moment byl zastoj na topiku, a teraz prosze! :) Pajaku, dzieki za info. Jednak poki co alarm wydaje sie byc falszywym. Diagnozy wprawdzie nie mamy, bo czekamy na wizyte, ale zaciagamy informacji u znajomych gdzie sie tylko da. Narazie sa zgodni, ze symptomy to niekoniecznie choroba i tego sie trzymamy :) Mialam nadzieje, ze wlasnie ktos z naszego topiku napisze o swoich doswiadczeniach, symptomach. Kochana, a czy Ty mozesz jakos zmienic te swoja prace? Jaki stres sie z nia wiaze? Praca na zmiany i organizacja, czy praca sama w sobie, ludzie, szefostwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
Teraz o kamyczkach. Gosciu od oczyszczania, dziekuje za opis swoich doswiadczen. Brzmi ciekawie i intrygujaco. Moze warto sie skusic, ale niektore aspekty mnie nie przekonuja. Przede wszystkim dieta. Ja mam bardzo slaba wole, jezeli chodzi o jakies restrykcyjne diety i na samo slowo "dieta" reaguje slinotokiem i obzarstwem wszystkim, co zakazane ;) Oczyszczanie Clark dla mnie jest przy tym idealne, chociaz zdarzaly sie ostepstwa od diety i male grzeszki. Jednak te dwa dni jakos wytrzymuje :) Raz tylko nie wytrzymalam glodu do tej 18tej i najadlam sie tak, ze oczyszczanie trzeba bylo przelozyc. No i te trzy tygodnie...... Z malymi dziecmi i na pelnych obrotach to niewykonalne. Moze za 2-3 lata, jezeli do tej pory sie nie oczyszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
A teraz o obserwacjach zwiazanych z atakami. Duzo sie zastanawialam, co je u mnie powoduje. Oczyszczalam sie juz 9 razy, a te sie nasilily.... Powinno byc coraz lepiej, nie? Nie sadze, aby to co jem mialo na to wplyw. Dlaczego? A to dlatego, ze wszystkie ataki w 100% mialam w pozycji siedzacej skulonej. Nigdy mnie nie zlapalo kiedy chodzilam, stalam, czy lezalam. Akcja zawsze taka sama. Usiade na schodkach z kolanami wyzej, gdzies sie skule, usiade na podlodze bawiac sie z dzieckiem i sie zaczyna. Najpierw robi sie goraco, dziwne uczucie w brzuchu i za kazdym razem sie zastanawiam, co to jest...... Ale tylko przez moment, bo za kilka sekund jest juz taki bol, ze zastanawiac sie nie trzeba, tylko trzeba dzialac i to szybko. Czasami jest jednak za pozno i swoje trzeba sie przemeczyc. W weekend bylam na pchlim targu, gdzie czesto kucalam przy straganach i czulam jak moim kamyczkom sie to nie podoba. I wcale nie bylo to zwiazane z owsianka, ktora jadlam tego dnia. Jednak dzien wczesniej po takiej samej owsiance i w takim samym odstepie czasu dostalam bardzo bolesnego i dlugiego ataku (o wiele gorszego niz po wspomnianej wczesniej kielbasce). I to tylko dlatego, ze przysiadlam na podlodze przy lawie i zignorowalam pierwsze oznaki ataku. Bylam wtedy u kolezanki, rozmawialysmy, bylam zajeta dziecmi i jak sie zrobilo goraco, to pomyslalam, ze to pogoda.... No a potem juz bylo za pozno. Chcialam juz wzywac pogotowie, bo nic nie pomagalo. Kolezanka oczywiscie wystraszona. Tak to u mnie wyglada. Fajnie by bylo, jakbyscie opisali swoje ataki (kiedy, w jakich okolicznosciach, czy po bledach w diecie itp.). Jak wielu atakow uniknelam, jak w pore zareagowalam. Szybko zmienialam pozycje, pilam duze ilosci wody (do 1l) i kladlam sie na lewy bok. Zwykle przechodzilo po minucie, czy dwoch. Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pajak, skad bierzesz to ze NIC nie robie, Robie Clarkowa 2 razy do roku, alle prawie NIC nie schodzi, tylko tak jakby piasek. W kwietniu robilam, to wyszly 2 maluczkie zielone, miekkie jak plastelina. Pierwszego dnia w drugim tygodniu picia 2 zoltek, po 3. wypiciu 2 zoltek i ziol zolciopednych tak mie wziela S R A K A ze musialam wegiel brac. Myslalam ze juz nie wezme 4. razu x 2 zoltek. W tym dniu W Y S R A L A M 462 kamienie, zwapnione, porowate jak pumeks. Byly w roznych kolorach i 23 z nich byly piekne jak tygrysie oczka. W danym dniu nie mialam ugotowanych ziemniakow i zrobilam salatke tylko z gotowanego selera, marchwi, pietruszki i karczocha. Dodalam duzo oleju lnianego i ugotowanego mleczu. Do tego sypnelam suszony ostropest plamisty, babke plesznik, cholinę i inozytol. Na koncu dodalam troche olejku mietowego. W nastepnne dni byly moje salatki bez olejku mietowego i inozytolu. Podejrzewalam ze mnie tak wzielo S R A N I E wlasnie po tych dwoch ostatnich, poniewaz wprowadzilam je po raz pierwszy wlasnie w tym dniu. Przy piciu 0,5 l oleju i soku kamieni prawie nie liczylam. Nie bylam w stanie tego robic. Zajeta bylam przestrzeganiem czasu picia i utrzymania tego w zoladku. Ja nie siedzialam przy stole tak jak to stoi w przepisie. Ja siedzialam na toalecie bo GWIZDALO ze mie niesamowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pajak, jeszcze jedno. Przez te 7 lat, co piatek robie (z bardzo malymi wyjatkami kiedy nie robie) dzien warzywno owocowy. Pije tylko soki, chce sie jesc pije sok, chce sie pic pije sok. Ostatni piatek byl arbuzowy. Przez caly dzien pilam TYLKO sok z arbuza. Nie wypilam ani kropli wody, ani NIC nie zjadlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny, od czego trzeba zaczac oczyszczanie organizmu? wiem, ze zaczyna sie od odrobaczania, ale nie mam pojecia, co idzie na nastepny ogien. moglybyscie pomoc? :) aha, chodzi nie o mnie, ale o moja siostre, ktora po dluuuugiej kuracji antybiotykowej ma napewno wykonczona watrobe i pomyslalam sobie, ze przydaloby sie jej porzadne oczyszczanie. planuje kolejne dziecko w najblizszej przyszlosci. wiem, ze moge na Was liczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamieniarko, mi pomagalo polozenie sie na lewym boku i picie duzej ilosci goracej wody. Ataki zaczynaly sie goracem w brzuchu i zgaga. Czasami ta kolerna zgaga byla jeszcze przed goracem. Wymiotywalam. Po ataku trzesly mi sie kolana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
gosciu, moze w jakis nick sie zaopatrzysz, to bedzie latwiej sie komunikowac i identyfikowac ;) Kusisz tymi liczbami. Wezme sie, jak moje oczyszczania nie zdadza egzaminu. Co do atakow, to u mnie czasami pojawia sie mrowienie w palcach u rak (tylko przy duzych atakach), czyli zjawisko hiperwentylacji (nie jestem pewna, czy tak po polsku). NIe radze sobie z oddechem. Przewaznie jest mi tak goraco, ze sie rozbieram do bielizny i czasami klade na zimne plytki. Bol pod mostkiem, a nie gdzies w boku. Nigdy nie mialam wymiotow, czy zgagi, ale zdarzaja sie gazy i biegunka. Ciekawe z goraca woda. Sprobuje nastepnym razem. A pamietasz w jaki sposob dochodzilo u Ciebie do atakow? Co je powodowalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
gosciu od siostry. Proponuje zaczac od oczyszczenia jelita grubego. Moze kup siostrze jakas ksiazke Tombaka, albo sciagnij z netu. Tam bedziesz miala wszyztko co i jak i w jakiej kolejnosci. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
gość wczoraj pajak, skad bierzesz to ze NIC nie robie x Bo dopiero TERAZ o tym piszesz? Po pierwszej mojej doczepce powinnaś mi napisać, że robisz Clarkową co pół roku,a nie czekać, aż się powymądrzam do końca:) I nie będzie ci nic schodziło przy takiej częstotliwości, bo nie dopuszczasz do tego, aby kamienie rosły, tylko zaczątki wywalasz. Jakbyś robiła co rok, czy półtora, to wtedy byś coś więcej miała. Właśnie :) Daj se jakiegoś nicka, bo gość to taki bez osobowy twór. :P 🌻 Kamieniarko ja miałam tylko jeden atak, ale dwutygodniowy he he. Jak wiesz kamicy w woreczku u mnie nie było. Tylko plastelina w wątrobie. Najadłam się trochę niedogotowanego grochu i mnie złapało. Co do pracy, no niestety, ale zmienić nie bardzo. Praca siedząca przed kompem nie dla mnie. Do handlu nie wrócę, bo mi dźwigać nie wolno, a tam gdzie jest ruch to są nocki, a jak nie nocki to przyjmują na podfirmie, a rok na zleceniu robić nie mam zamiaru, kiedy w tej aktualnej mam umowę na stałe i trochę więcej jak najniższa krajowa. Więc zmiana odpada. Stres nieeee. Owszem wiadomo ze cie coś wkurzy itd, ale ja mam odbudowany centralny układ nerwowy i mało co mnie w pracy rusza. To jest to niespanie, tylko i wyłącznie plus antykoncepcja, która może, a nie musi podwyższać poziom kortyzolu. 🌻 Gościu od siostry. Twoja siostra to ma przede wszystkim rozwaloną odporność i pierwsze co powinna, to poczytać o candidzie, czy czasem nie ma przerostu. Osłabiona wątroba to swoją drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj jest dosyć dobrze opisana metoda dr Clark http://terapiasokami.pl/kuracja-zycia-h-clark Przeczytałam tę książkę i zaczynam przygodę z oczyszczaniem, trzymajcie za mnie kciuki! Dostalam też diety sokowe na w atrobę i trzustke z tej strony jak kupowałam sobie wyciskarkę. Możecie mi jeszcze jakąś ciekawą pozycję polecić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od siostry
dziekuje za podpowiedzi :) a jak Wy to robilyscie, od jakiego narzadu zaczynalyscie oczyszczanie i w jakiej kolejnosci? swoja droga mam zamiar kupic te ksiazke tombaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Siostra: Naturopaci czyli ci co spisali przepisy w swoich książkach, zawsze zalecają kolejność: jelita, nerki, wątroba, stawy. Do tego Clark zaleca odrobaczanie przed wątrobą. Najważniejsze jest, aby oczyścić nerki, bo one muszą potem przyjąć syf z wątroby, a później też i stawów. Same jelita to lewatywy, środki przeczyszczające, hydrokolonoterapia i oczywiście w to wchodzi jakaś kuracja na robale. Mniej więcej to tak wygląda. Ja najpierw zrobiłam 30 cytryn, potem chyba 2 Clark, po tym robaki. Jelita się czyszczą tez przy Clark, a taki hard core sobie zafundowałam po 8smym Clark. Zrobiłam 2 hydrokolonoterapie. Potem poleciałam stawy, płuca, trzustkę, wyrzuciłam metale ciężkie metodą oleju rycynowego, dołożyłam tarczycy. Od czasu do czasu sobie coś zarzucę, a to właśnie Clark, Gest muszli (oczyszczanie jelit), ostatnio były nerki i stawy. W zimie postawiłam sobie 3 razy pijawki. Oczyściły mi trochę krew i jakiś procent głowy, prawą stronę mam zanieczyszczoną przez stare stany zapalne. Do tego wszystkiego przeszłam trochę zabiegów metodą czaszkowo-krzyżową, co pozwoliło mi się pozbyć bólu kręgosłupa w odcinku krzyżowym i zimna z niektórych narządów. Tak, że sporo tego:) w każdym razie jak na razie żyję i mam się o niebo lepiej jak kilka lat temu. 🌻 Gość od książki oczywiście, że trzymamy kciuki. Pozycji jest dużo, Siemionowa, Górnicka, Moritz. Właściwie książek nie musisz kupować, aby się się oczyszczać, bo wszystkie te przepisy są w internecie, no i my tutaj wiele piszemy. A wbij sobie oczyszczanie organizmu książki, a potem kliknij w grafikę, pokaże ci się kilka fajnych książek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od siostry
pajaku i inne - dzieki za wyklady :) widze, ze jestescie stare wyzeraczki w tym temacie, ale bez takich jak Wy ten watek by byl bezuzyteczny :) pajaku, co masz na mysli, mowiac, ze najpierw zrobilas 30 cytryn? na co byla ta kuracja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta strona powoli zamienia sie w "pamiętnik koprofila" :-o Wcześniej pisali bardziej oględnie o wydalaniu kamyczków :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
Pajaku, pisalas o kortyzolu. Dlatego pytalam o stres. Mowisz, ze antykoncepcja? To moze tu cos zmien i zobaczysz. Troche z innej beczki, a mianowicie uklad kostny. Moje stawy kolanowe super, ale pojawily sie innego rodzaju bole kosci i stawow w stanie spoczynku. Jak tylko poloze sie wieczorem do lozka, to zaczyna sie wiercacy bol to tu to tam. Rano boli tylko troche i bardziej kosci, jak reumatyzm. Jestem na msm i skorupkach od ponad miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Od siostry. Cytryny są jednym ze sposobów na oczyszczenie nerek. Wbij sobie w pasek u góry kuracja 30 cytryn to ci wyskoczy jak pić. Tylko ta ilość cytryn jest mała na porządne oczyszczenie, ale mnie do oczyszczania wątroby wystarczyło Niedawno poleciałam 60 szt i wtedy poczułam, że piasek schodzi. Po prostu bolało. Z tego względu jak oczyszcza się nery to trzeba się zaopatrzyć w środki przeciwbólowe, nospy, buscopany, apapy, ketonale, ibumy co tam ci sie uzna:) Oczyszczanie wątroby nie boli, a przy jelitach im więcej toksyn organizm wyrzuca tym sa większe skurcze brzucha i może "obszczypać". Tak ogólnie to jest tutaj kilka wątków, które są kopalnią wiedzy, często wystarczy poczytać kilka stron dziennie i spokojnie znajdzie się odpowiedź na kilka własnych pytania. Nawet z agresywnych dyskusji można wiele wynieść. 🌻 Kamieniarko, wiem, wiem. Kortyzol to głównie stres, ale też brak snu, czy niepełnowartościowy sen. I ja mam to drugie. Właśnie zmieniłam antykoncepcję na inną. Rzucić jej właściwie nie mogę, bo ryzykuję nawrotem pcos, a po co? To muszę kombinować teraz jak kortyzol obniżyć innymi metodami. Stawy cię bolą? Dziwne. Fakt, siara jest grzybobójcza i bakteriobójcza, może coś masz niefajnego na stawach. Może powinnaś je oczyścić? Albo za dużo wapnia spożywasz. Cięzko mi coś powiedziec, bo szczerze pojęcia nie mam z czego to moze być, tylko spekuluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
No coz pajaku cos za cos. Widzisz z jednym walczysz, drugiemu szkodzi. Ze snem tez walcze, tzn. staram sie chodzic wczesniej, ale roznie to z tym bywa. Zauwazylam, ze jak poloze sie po polnocy, to nigdy sie nie wysypiam, nawet jak spie 8 godz. Jezeli chodzi o stawy, to wiesz, ze zrobilam 200 cytryn. Ten bol zaczal sie wlasnie po tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Faktycznie, ty ten hurt zrobiłaś. A nie rozmiękczyłaś się za bardzo? Albo co bardziej do przyjęcia, rozpuściłaś złogi i one jeszcze schodzą. Mnie po tym podwójnym liściu jeszcze tak punktowo łapie, ale to tylko w dłoniach i stopach i pora nie jest ważna. Będę musiała jeszcze raz liścia rąbnąć, ale normalną dawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od siostry
pajaczku, dziekuje :) przerabiacie takie ilosci cytryn, ze mi szczena opada. ok, poszukam tego w goglu. zobaczymy, czy siora w ogole zacznie sie oczyszczac, jak przeczyta ten hardcor z cytrynami, potem z rycyna itd. itp. mam nadzieje, ze nie zrejteruje :D tymczasem dziekuje Wam kobietki za podpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od siostry
aha, czy znacie moze jakies skuteczne oczyszczanie z metali ciezkich? slyszalam cos o chelatacji, ale to droga impreza, moze sa jakies domowe sposoby? podobno nawet witamina C czy jod usuwaja metale ciezkie, ale ile w tym prawdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
Co masz na mysli mowiac "rozmiekczylas"? Jak narazie to mi na artretyzm wyglada. Dodam jeszcze tylko tyle, ze mam paradontoze, ale nie zaawansowana. Rok temu dentystka mi zdiagnozowala, ale nie chcialam wierzyc. Dentystka nowa, a poprzednia tego nie wykryla. Na poczatku wiec to zbagatelizowalam, ale teraz widze, ze moze i ma racje. Zrobilam czyszczenie mechaniczne pol roku temu, no i nitkuje, ale poprawy niby nie ma (wedlug mojej dentystki). Zastanawiala sie, czy to jeszcze hormony po ostatniej ciazy i stwierdzila, ze to juz za dlugo. Nie chciala mi wierzyc, ze nitkuje regularnie i porzadnie i wspomniala, ze jezeli zrobilam czyszczenie i sama dbam jak trzeba, to powinno juz byc dobrze, chyba ze mam problemy ze stawami, czy ukladem kostnym. Zaraz po tym zaczely sie moje dolegliwosci kostno-stawowe i dalo mi to do myslenia... Aaaaa, i skarcila mnie za ssanie oleju kokosowego :D Niby ma to pogarszac sytuacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Od siostry, na ściągnięcie metali masz kurację olejem rycynowym (olej plus sok z pomarańczy). Chlorella plus kolendra, są ziółka, np czystek ściąga głównie kadm. Tak ogólnie to ty nie naciskaj siostry, tylko jej przekaż info, a sama zacznij się oczyszczać. Jak zobaczy efekty w postaci ładniejszej skóry np to się za oczyszczanie weźmie. 🌻 Kamieniarko, mam na myśli dokładnie to co napisałam. Że nie tylko złogi się rozpuściły ale lizneło same kości. Co zrobiła dentystka? Objechała cię za ssanie oleju? Odbiło jej? Przecież to jest stan zapalny, który olej usuwa. Górnicka pisze odnośnie słonecznikowego: "Jednym z pierwszych zauważalnych skutków tego leczenia jest ustąpienie krwawienia dziąseł, oraz oczyszczenie i wybielenie zębów. " A jakbyś spróbowała płukać dziąsełka w szałwii? Mnie samej kamień odpadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od siostry
pajaku, masz racje, mi tez sie przyda taka kuracja. wprawdzie jak to sie mowi, nie pale, nie pije, ale syfu na pewno mam od groma w kazdej komorce, na tym chemicznym zarciu :( kamieniarko, ja od jakiegos czasu myje zeby soda zmieszana z woda utleniona, a wieczorem szoruje dodatkowo dwa razy pod rzad. mozna dodatkowo kupic koenzym Q10 i dodac to tej papki. nie bedzie ani sladu kamienia, bo paradontoza to bakterie skupione w resztkach kamienia nazebnego. po takim myciu zeby mozesz krotko przeszczotkowac olejem kokosowym lub przeplukac chlodna szalwia , jak mowi pajak, albo rumiankiem - dla zlagodzenia zapalenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa kamieniarka
Ok, kumam. Moze rzeczywiscie przesadzilam z cytrynami :D Z ta paradontoza to jest tak, ze mi nic nie krwawi, a przy nitkowaniu boli tylko w okolicach trojek. Kamien mam usuwany co pol roku. Dzieki za rady. Sprobuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay2
hej wszystkim:) właśnie rozpocząłem szklanke soku z cytryny rano na czczo:) ciekawe czy cos poczuje fajnego:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay2
Witam ponownie. Czy ktoś może oczyszczal nerki wodą Grander'a - prętem energetycznym ??? Czy stosowal ktos witamine D w dawkach leczniczych ??? Czy stosowal ktos Anti-ox firmy Olimp ??? Skladniki kosmiczne a koszt przystępny w miare. Pozdrawiam:))) Maklera i stary TEAM :))) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay2
Zobaczcie strony 180 -183 forum.... fajne dyskusje:) Czy ktoś potrafi wytłumaczyć zaleznosc miedzy zatkana wątroba -woreczkiem a skolioza ??? Ciekawa zależność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×