Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Evanika podeślij mi swój adres to prześlę Ci dietę jaką dostałam w poradni diabetologicznej. I nie martw się, można się przyzwyczaić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mika 82 - ja też się w nocy ciągle budzę. Biegam wtedy siusiu ( po 3x w ciągu nocy). W ogóle mam problemy ze snem, ale to chyba ze względu na brzuszek i małego lokatora, który ma prawdopodobnie 1000 rąk i nóg i ciągle kopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek wszystkim Ja właśnie odprowadziłam Szymona do szkoły i biorę się za małe porządki. Ale coś nie mam weny. Wolałabym pospać :) Paulka bardzo fajne te łóżeczko. I cena jaka przystępna! My mamy dostać drewniane używane przez dwa tygodnie. I to tylko stało rozłożone,bo dziecko w nim spać nie chciało. A materacyk jest jeszcze w folii. Mika moja mała tez nie daje mi spać. W nocy kopie jak szalona z każdej strony brzucha. I nawet jak usnę to te kopniaczki mnie budzą. Ruda lala ja też po pierwszym dziecku jestem za drewnianym. ZAkupów też jeszcze nei mam, ale może dziś pójdę na rundkę po sklepach i coś małego wybiorę :) Aniu75 czy mi też mogłabyś podesłać tą dietę? k-o-l-k-a@wp.pl Bo pewnie mnie też to czeka. Będę mogła się przygotować :) Aniu jaki miałaś poziom cukru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie. Co do porodu to moim marzeniem jest urodzić szybko, naturalnie i bez żadnego znieczulenia, ale zobaczymy jaka okaże się rzeczywistość. Jak będzie strasznie boleć, to pewnie poproszę o znieczulenie zewnątrzoponowe. Dostałam od koleżanki taki filmik instruktażowy o tym znieczuleniu i trochę sie uspokoiłam, że jednak nie wbijają igły w kręgosłup tylko poniżej. Jak któraś jest zainteresowana to podaję linka: http://www.morfeusz2001.webpark.pl/znieczulenie.porodu/zewoponowka.swf Ja lubię rzeczy tradycyjne, więc łóżeczko wolę drewniane, ale widziałam takie łóżeczka kołyski. Podobno dobrze się sprawdzają przy płaczliwych dzieciach, a kto wie jakie mi przypadnie w udziale, więc wolę się przygotować ;) Przedwczoraj mój mąż był w sklepie z wózkami, sprzedawca pokazał mu chyba ze 100 różnych i teraz ma taki mętlik w głowie, że wie jeszcze mniej niż wcześniej. Jak tak dalej pójdzie to nigdy się nie zdecydujemy. Ja się poddałam po wizycie już w pierwszym sklepie - kółka pompowane, czy piankowe, mniejsze, czy większe, skrętne, czy takie zwykłe, zawieszenie regulowane, czy na paski, budka cieplejsza, czy lżejsza, waga jak najmniejsza, ale też żeby się nie rozpadł na wertepach - ból głowy. Zazdroszczę tym, które są już na coś zdecydowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobitkii , fajnee ze jestt nass wiecejj jakos nie moge sie pozbierac ,jutro mam wizyteee zmienilam lekarza zobaczymy jak spisze sie ta pani doktor jutro tez uaktualnie tableke musze wam powiedziec ze mam juz +15 kg wazylam przed ciaza 50 kg a terazz mam juz caleeeeeeeeeeeee 65 czujee sieeeee poteznaa jak slonica tez zauwazylam ze chlopaki nie kapia tak jak wczesniej tylko jakby sie rozciagałyy znow do glowy przychodza mi mysli ze sobie nie poradze z dwojka , osttanio nawet zastanawialam sie ze przeciez jak bede chciala wyjsc z chlopakami na spacer czy do sklepu to bede musiala miec pomoc!!!! paulka123 wlasnie ogladalam kiedys ten kojec z allegro i to chyba bedzie najlepsze rozwiazanie dla mnie , jest on wiekszy niz standardowe lozeczko wiec spokojnie pomieszcze tam dzieciaki jaki kochane macie obwód brzuszka ja mam 103 cmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm wogole to wy rannnee ptaszki jestescieee wczoraj przeszpalam caly dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracając do tematu porodu - może to niektóre pocieszy: moja 36 letnia znajoma zaszła w ciążę rok temu z pierwszym dzieckiem po 8 latach prób, sztucznych zapłodnień, milionów zastrzyków i nocy nieprzespanych. Już miała się zdecydiować na adopcję. Zdarzył się cud - zaszła w ciążę naturalnie. Ciąża przebiegała wzorowo - bez mdłości, zbędnych kilogramów, cukrzyc, anemii itp. Tydzień przed planowanym porodem, poszła sobie do szpitala na KTG i podczas badania zaczęła się dziwnie czuć, jakby biegunka - sama nie wiedziała o co chodzi. Poprosiła położną, a ta jej powiedziała, że to akcja porodowa. Po godzince miała bóle, które natychmiast jej znieczulono Dolarganem - bo na inne znieczulenie było za późno, a po 3 godz. urodziła śliczną , zdrową córeczkę. Taki poród to marzenie - jak widać czasem się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecaamm fajna stronke www.strefamamy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam - !!!! Miło jest was poczytać - przez dwa ostatnie dni jestem odrobinę podminowana. Z mężem mało się widujemy - jak już to coś załatwiamy i to głównie w weekendy- tęsknię i czuję się samotna -nie chcę jeszcze go tym dobijać - wiem że robi wszystko dla nas :) pracuje - kończy po 18.00 - potem jedzie wykańczać mieszkanie - załatwiania jest tyle że myslę że niezdązymy do 4 kwietnia. t mnie dobija. sam dla siebie nie ma czasu - każdą wolną chwilkę gospodaruje aby być razem z nami - jest czuły - pomaga - wspiera. ale mi nie wystarcza te parę godzin co drugi dzień - jestem potworną egoistką -ale bardzo go potrzebuję. co do brzuszka - mam poglad w szkole rodzenia było mnóstwo brzuszków w mojej kategorii czasowej :P ja mam na wysokości pępka 104 cm- ale jest wąsko szpiczasty wysoki inne babeczki bardziej rozlane i większe na dole wszystko zalezy od ułozenia brzdąców Słychajcie - polecam ćwiczenia z piłką - rewelacyjnie odprężają - rozciągają - na nasze krzyże TO JEST TO !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki Ja tez sie zaczynam martwic, ze jeszcze nic nie mam. Tym bardziej, ze nie moge liczyc, ze ktos mnie w tych zakupach wyreczy, bo jestesmy tu sami. Takie mialam plany, jak to w styczniu zaczne sobie zakupy, ogladanie wszystkiego a tym czasem caly czas wisze na telefonie i szukam mieszkania do wynajecia. Jak sie juz przeprowadzimy to mi zostanie ponad miesiac na wszystko. O ile dzidzia bedzie chciala siedziec grzecznie do konca w brzuszku. Mam za soba nieprzespana noc, bo znow zab sie odezwal. Wzielam apap i powoli przeszlo, ale zaraz poszukam sobie dentysty i w koncu sie zapisze. Bez antybiotykow sie nie obedzie. A co do wozkow, to ja mam dopiero dylemat, moze mnie jeszcze olsni ale w anglii sa same czarne i szare kolory, jak juz jest kolorowy to caly czerwony. A na polskich stronkach wszystkie odcienie mozna znalezc. Marzy mi sie cos z zielonym albo pomaranczowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Brzuszki. Ale się rozpisałyście z rana. Ja dzisiaj miałam okropny sen. Śniło mi się, że pogryzł mnie piec- taki wilczur. I ja tak płakałam strasznie i krzyczałam, żeby ratowali mi dzicko. Nie cierpię takic koszmarów. Pochwalę się Wam, że dzisiaj zaliczyłam już lumpeks z rana. Bo byłam na mieście i w środy w najfajniejszym lumpie jest dostawa. Miałam kupić coś mężowi (który wstydzi się ze mną wchodzić do lumpeksów, tylko czeka w aucie, ale zakładać rzeczy z tamtąd to nie wybrzydza). Ale niestety nic na mnie ani na niego nie było, ale za to dla naszej króelewny kupiłam trochę rzeczy. Dwie pary bodów, sukieneczkę taką różowiutką na lato (taką na 3 miesiace), spodenki takie różowiutkie, kaftanik i najfajniejsza rzecz- spódniczka jeansowa, taka jakby plisowanka, no mówię Wam cudna (też taka na 3 miesiace). Już sobie wyobrażam moją gwiazdeczkę w tych ubrankach. Odebrałam dzisiaj wyniki tej glukozy. Wyniki mam w normie, więc bardzo się cieszę. A nawet chyba powinnam mieć więcej tego cukru. Bo po wypiciu glukozy mam 60,66 , a norma jest od 60 do 115. Nie wiem czy dobrze odczytuję te wyniki, ale cyba tak. Dobra idę robić sobie śniadanko, bo dzis po raz pierwszy pojechałam do miasta bez śniadania, ale jakoś przetrwałam. aga25 co się nie odzywasz. Mężusia dopieszczasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też budzę się w nocy po kilka razy,czasami całą noc kręcę się w łóżku i wzdycham jako Sid z \"Epoki lodowcowej\".A potem chce mi sie spać i potrafie leżeć w łóżku do 12.Wczoraj mój chłopak siedział przy kompie i mailował z ludźmi z pracy do godz.24.30 a na drugim kompie zmieniał system.Myślałam ,że go uduszę.Wkońcu wstałam wściekła i kazałam natychmiast iść spać,bo on to robił w pokoju gdzie śpimy.A dziś od rana dzwonił non stop telefon i on przez ten tel.gadał nawet w wannie.To jakaś choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do porodu.Mam dwie koleżanki,które ledwo zdążyły do szpitala.Urodziły jedna w 15 min, druga w 10min.To jest dopiero marzenie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy naturalnym porodzie chyba bym się nie zdecydowała na znieczulenie zewnątrzoponowe... jak byłam w czerwcu na rehabilitacji to w klinice akurat byłu 2 dziewczyny, które po takim znieczuleniu wylądowały na wózkach... morze wylanych łez, niemożność przebywania z maleństwem... tylko krótkie przepustki... chociaż szczęscie w nieszczęściu że dostały się wogóle na oddział rehabilitacji - bo wiadomo limity... przy cesarce, to raczej tak - bo to mniejsze zło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silka2
Witam wszystkie przyszłe mamusie. Tak jak wy mam termin porodu na kwiecień 2007. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. pozdrawiam Silka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj witam witam... Wizyta u diabetologa zaliczona - należy do pomyślnych. Zmierzył mnie, obadał, przeprowadził wywiad. Dostałam glukometr i dietę, ale przez dwa najbliższe tygodnie mam jeść tak jak jadłam, z diety zostałam przeszkolona ale mam ją rozpocząć po 2 tygodniach, gdyby wyniki moich badań były niezadawalające. Słuchając co mi wolno a co nie byłam w szoku i aż mi się płakać chciało, tego nie wilno, tego nie to w małych ilościach. Wizyte kontrolną mam 25 stycznia więc zobaczymy jak bedzie. Ania 75 moj adres - candy7@o2.pl będe ci wdzięczna za twoją dietę, będę mogła porównać z moją.... Wiecie co ja was podziwiam. Ja nie moge zebrać się do szukania wózków i łożeczek, ciuszków i innych potrzebnych rzeczy, bo ciągle wydaje mi się, że jeszcze mam kupę czasu. Jak was czytam dopiero sobie uświadamiam, że jest coraz bliżej kwiecień. Wiem tylko,że chce zwykłe drewniane łóżeczko z regulowaną wysokością materacyka, żeby łózeczko służyło jak najdłużej. A co do wózka - sama nie wiem, musze wybrać coś praktycznego na moją wioskę, najlepiej na resorach haha Moj brzuszek jest chyba malutki ma 97 cm na wysokości pępka i też jest szpiczasty i ładnie zaokraglony. W sumie mam tylko brzuszek i żadnych innych miejsc, które by mi przytyły. Za chwilkę lece do apteki po paski do glukometru - nie wiecie ile ta przyjemność kosztuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dieta w drodze. Moje wyniki były następujące obciążenie 50g - po godzinie 170 obciążenie 75g - po godzinie 150, po 2-óch - 148

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OsaAldona
Paulka123 ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Silka Wszystko bedzie dobrze bo musi byc dobrze, nie ma innej mozliwosci. :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ladnie 21 ma obwod brzuszka 103 nikolla80 - 104 evanikaa - 97 w takim razie ja chyba bede miala trojaczki, u mnie na wysokosci pępka jest juz 108 cm niedlugo pęknę :D i ja sie tu dziwie ze mam takie rozstepy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tabelka :) NICK......KWIECIEŃ...TC...KG+...MIASTO.....PŁEĆ..... IMIONA maamonka....01........21...+8......Warszawa...? Aska_kit......01........21....+6.....Warszawa...? 21..............02........27....+7.....Krynica......2 xS....Kacperek, ? izawik.........02........29....+4.....Poznań......90% Gabrysia?. mika82........03........29...+10....Łódź..........S........Tomuś aga*25** ......04.......27...+10....L-ca..........S.......Bartosz nikolla80 ......04........28...+6 .....Kraków NIESPODZIANKA Krzyka.........04........23...+3.....Lublin.........C ? mx3.............08........20...+5,5....Gdynia......... ? Ania75..........08........28...+3,5.....W-wa.........C. .....Agata kamil_a ........09........28...+9.....Chełmno......C?......Antonina Paulka123.....11........27...?.......Kraków.......C? .....Marysia flowerska......12........27...+11...Londyn........? Moli.............12........22...+3,5................. ..? ruda_lala.......12........27...+7....Mikołów......C?. .....Milena zuzanka14.....13........27...+3....Cieszyn......chyba Bartosz muszka11......13........22...+6.....Warszawa..C...... Julia,Agata mama bączka..13.......26...+11....P-ków Tryb..C ....Iga Doreta.........17.......18...+1,5...W-wa sarita...........17.......26...+8.....Bydgoszcz...C justaaaa.......17........23...+5.....zach-pom....S LightBlue.......17........26...+8.....Oława.......C. ....Karolinka koala79.........18........27...+8.....Węgrów......C Aprilka ..........18.......25...+10.....wielkopolska..S...Kubuś margolcia1......20.......26...+11kg...Białystok.... C...Karolinka Doroteczka......21......26...+7......Siedlce...... ..C...Weronika Kiwiusia ..........22......17...-4.......W-wa.........? evanikaa.........23.......25...+6......Stargard... ..C...Kamilka Madziunka26....24.......25...+7......Płock........ ...S agawaa...........25.......18...+1......Gliwice.... ..2xS Kasik26...........26.......22...+7......Zgierz.... ....C...Aleksandra Ewita2510........27......20...+5......Łódź....... ...? Janika78..........28......22...+4......W-wa...... ...C...Julcia? Wica...............29......22...+8......W-wa..... ....S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mierzyłam swojego obwodu ale jak zajdę dziś do domu to z ciekawości się zmierzę. Oczywiście zdam relację z pomiaru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mika mi blisko do Ciebie, bo ja mam 106 hehe. Ja nie mogę. Mam już o wiele więcej niż mój mąż. Jutro idę do gina i zastanawiam się czy mu mówić, że byłam na tym usg 3d w łodzi, czy wcale się nie odzywać. Bo kiedyś jak pytałam go czy jechać na takie usg, to nie wypowiadał się zbyt pozytywnie o tym badaniu- powiedział, że to strata kasy. A moim zdaniem, bardzo dobrze, że pojechałam tam, bo w łodzi pomierzyli mi wszystkie narządy mojej niuni, a on nie ma takiego profesjonalnego usg. Wiecie nad czym się zastanawiam, czym jest spowodowana ta cukrzyca. Bo ja naprawdę wcinam tyle słodkiego i nie odżywaim sie wcale zdrowo, a wręcz przeciwnie- wcinam wszystko (pizza, fast food też wchodzi do mojego jadłospisu), a np. evenika myślę, że odżywia się o wiele lepiej niż ja, a ją dopadło, a mnie nie. Mnie dzisiaj męczy zgaga jak cholera. Chyba Iguni włoski rosną. Muszę jeszcze poodkurzać mieszkanko, a tak mi się nie chce. Ale powiem Wam, że dzisiaj już o wiele lepiej mi się oddycha, także się cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki, tak jak obiecałam powysyłałam Wam swoje dzisiejsze zdjecia. Pogoda jest piekna wiec wybralam sie z mezem na spacer i zaliczylam sesje zdjeciowa:-) Ja na poczatku ciazy bardzo chcialam miec cesarke, ale teraz jestem zdecydowana na porod naturalny jesli nie bedzie przeciwskazan. Mam nisko lozysko i to moze komplikowac sprawe, ale lekarz powiedzial,ze jeszcze wszystko moze sie zmienic. Do szkoly rodzenia ide glownie z tego wzgledu,ze prowadza ja polozna z mojego szpitala i wiadomo,ze pozniej patrza na swoje \"uczennice\" przychylnym wzrokiem:-) Mam natomiast wielki problem z dodzwonieniem sie tam, a czasu coraz mniej zostalo. Moj Bartus, tez sie strasznie rozpycha, a po nocy mam caly brzuch obolaly. Wczoraj tak kopnal mojego meza w reke, ze biedak sie przestraszyl:-) Zapomnialam Wam wczesniej napisac,ze ostatnio zauwazylam na nocnej koszulce żółta plamke po siarze, z czasem chyba coraz wiecej tego bedzie. Obwodu w brzuszku nie znam ale jak sie zmierze to podam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo baczka, jak nie chcesz to mu nie mów, bo to przeciez i tak nie ma chyba wielkiego znaczenia i na nic nie wpływa. Zgaga tez mnie meczy od wczoraj i tez strasznie ciezko mi sie oddycha, ze o ruszaniu sie nie wspomne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laseczki:) ale sie rozpisalyscie:) od 30 min was czytam, ja mam mezulka w domciu czasami o 16 , czasami dopiero o 23 a czasami wraca do domciu dopiero na drugi dzien mozna powiedziec ze pracuje na 2 etetach ( jest zolnierzem zawodowym i mamy swoj wlasny interes) wczoraj byl z synkiem na basenie i maly najpierw gadal jak nakrecony co bedzie robil z tata a pozniej jak wrocili to ubieranie w pizame i zasypianie zajelo mu 10 min to chyba byl rekord:) zazwyczaj zasypianie zajmuje mu ok godziny a dzis od rana sprzatam i jakos mi to nie idzie:) ale musze sie zmobilizowac bo dzis ma wpasc moj brat z dzieciakami moj obwod to 104cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki aga*25** za zdjęcia:) rzeczywiście piękna pogoda dzisiaj byla na taką sesję:) bardzo fjne fotki:) ja mam równiuteńką 100 w obwodzie, wiec tak srednio - a wydaje mi się że brzusio rosnie w oczach... pozdrawiam gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×