Czy ciężarna może nie zapinać pasów w samochodzie?

Nic nie powiedziały ? Od samego poczatku posypały się "dobre rady" , morały i przemądrzalstwa - a ona wyraźnie napisała , żeby jej żadnych mądrości nie wypisywac , jedynie odpowiedx na jej pytanie

jak zrobiły tak zrobiły, ale jej nie ubliżyły, sorry, ja nic do niej nie miałam dopóki mi za nic nie pojachała, dobra luuuuz, ale i tak pozostał niesmak .... ja tam nikomu na siłe nic,

karolka a z Toba cos nie tak? jakos nie zauwzylam zeby Pani Kierowca w tym temacie napisała do Ciebie chociaz jedno słowo..

20:59 k a r o l i n a wow 21:00 Pani Kierowca Do ostatniej kwoki: nie jestem taka, tylko mnie wnerwiają ludzie na tym forum!!!! Nic tylko morały, złośliwości, o co się nie zapytaszza wsze jestes głupia, żenująca, wredna, niedouczona. Nie odpowiecie normalnie tylko zawsze mądrzejsze. Nie patrzycie na to, że kiedyś nie wiedziałyście nic. Tak jak te osoby co pytają. Nie stosujecie się do próśb pytających, na proste pytanie odpowiadacie kilkunastozdanoiwymi wympowiedziami. Po co pytam się?? A ty jesteś niby zawsze taka dobra i świętojebliwa. Niech pierwszy rzuci kamieniem..... to tak dla jasności, a teraz już mykam, niema co ... ja zwady nie szukam :)

to chyba hormony

no chyba nie myslisz ze kobieta na twoje wow napisala ze taka nie jest.... oczywiste jest ze pisala do kogos o nicku "ciezarna". ale skoro ci ulzylo ze po niej pojechalas to spij dobrze.

a nie zauwazylas,ze ta wypowiedz pojawila sie minute po twojej???? glupia jestes jak myslisz ze byla do ciebie, naprawde. ale ja ci wytlumacze: twoja wypowiedz "wow" pojawila sie w czasie kiedy autorka odpowiadala tej poprzedniej kwoce :P dziewczyna nie widziala twojej wypowiedzi, zanim napisala wyslala swoja. teraz rozumiesz????

A ja czuję się urażona. Czy był powód obrażać się? Jesli, założycielko topiku,zawsze tak w zyciu podchodzisz agresywnie i buntowniczo, to współczuję Twoim bliskim. Dobre rady zawsze są w cenie, a Ty sobie do serca bierzesz to, co nie trzeba. Po co ta duma? Czy Twoja złośliwość na topiku potrzebna jest? To nie powód wyzywać kogoś, bądź dziewczyno na poziomie. Pomyśl, że nie tylko Ty ten topik czytasz, czytają go również inne dziewczyny, zainteresowane pytaniem. I nie jeżdżę po żadnym wielkim mieście, bo Toruń taki duży to nie jest, a głównie poruszam się po nieruchliwych trasach i ciągle widzę sens zapinania pasów. A jeśli nie chcesz zapinać, nie zapinaj, nikt cię nie zmusza. Może nasze rady przydadzą się dziewczynom, które weszły na topik, próbując sobie odpowiedzieć na pytanie, czy je zapinać, czy nie.

Leno11 - słuszny post.. ja rodzę za 3 tygodnie i na forum macierzyństwo jestem od prawie 9 m-cy.. i rzeczywiście, co miesiąc, ba! nawet co tydzień padają w formie tematów topiku te same pytania, te same kobiece wątpliwości.. to forum ma pomóc a nie być wrzaskliwym jarmarkiem, a póki co, taką jarmarczną postawę prezentuje autorka topiku.. każda kobieta zrobi i tak jak zechce, ale dobrze, jeśli tutaj poczyta i pozna możliwości i rozwiązania swego problemu a autorka- skoro poznała dokładną odpowiedź, niech się już nie udziela, więcej sympatii i zwykłej ludzkiej Ci życzliwości życzę

No wlaśnie forum jest po to zeby rozmawiac, ale na pewno nikt nikogo nie bedzie przepraszal za to, ze akurat ma inne zdanie, ...niestety nie takie jak autorka chcialaby usłyszeć :-D

Witam a ja jestem w pierwszym miesiącu i nie zamierzam zapinać pasów też jestem kierowca staram się jeździć ostrożnie i bez pasów jednak wygodniej szczególnie że moje się zacinają... Tylko jestem ciekawa czy muszę mieć jakiś papierek na to że jestem w ciąży gdy mnie np.policja zatrzyma...???????????????????????????????????