Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Konsultantkapraca

pomoc w szukaniu pracy

Polecane posty

Konsultantko! Dziękuję Ci bardzo za wszystkie wskazówki i słowa otuchy. Rozmowę mam 20-go września i pilnie będę się przygotowywać. Mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie (na razie). A mianowicie, myślę, że padnie pytanie o zarobki. Orientowałam się już w jakim przedziale płacowym mieści się w/w stanowisko. Czy najlepiej jest sprecyzować wysokość zarobków tzn. podać konkretną sumę czy przedział płac np. między tyle a tyle. Chciałabym uniknąć nietaktu. Pozdrawiam serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego weekendu dla Ciebie Konsultantko i dla wszystkich z tego forum!!! Dużo słoneczka na koniec tygodnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megus
Odpowiadam na oferty pracy w urzędach i czasem chodzę na rozmowy - na razie bez skutku :O Mam pytanie - gdyby mnie zapytali o moje 3 wady i zalety to nie wiem co wybrać? Wiem, że już o to pytałam ale nadal mam z tym problem :-) przykładowo: - zalety - odporność na stres, dobra organizacja racy, umiejętność pracy w grupie (dobrze zorganizowanej), otwartość na ludzi i komunikatywność, dyskrecja - wady - niepunktualność :-) , indywidualizm, nerwowość, cechy przywódcze, skromność i nie wiem jak zaklasyfiować np. dokładność aż do przesady, perfekcjonizm ale powiązany często z konfliktami bo jak praca w grupie to wymagania mam takie same do innych jak do siebie (ale tyranem nie jestem) i wkurza mnie jak ktoś coś nawala :O Generalnie nie lubię plotek, knucia i intryg i staram się raczej łagodzić sytuację niż podjudzać. Wiem, że te cechy mogą się trochę wykluczać ale moje reakcje zależą od sytuacji. Co twoim zdaniem powinnam wybrać z tego opisu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do megus widze, ze dobrze przeanalizowas swoje cechy charkteru t najlepiej jak przecwiczysz rozmowe z ms kto zada ci pytania ktorych sie najbardzie obawiasz a takze inne ktorych mozesz sie spodziewac an rzomowie cechy charakteru najlepiej zilustrowac przyklaami z poprzedniej pracy albo studiw jestes wtedy wiarygodna praca w grupie wymaga takze tolerancji wiec lepiej nie mow ze nie znosisz kedy inni nawalaja przepraszam za opoznienia w odpisywaniu ale mama duuuuuzo pracy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze powiedziec tak ogolnie jakie osoby przychodza do pani. Jak pani mysli ,czy to sa osoby,ktore potencjalnie moga byc dobrymi pracownikami jak to z pani perspektywy wyglada. Przychodza do pani zdenerwowani ,rozstrzesieni(chociaz wiem ludzie sa rozni,ale tak mniej wiecej jak to wyglad)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakajka
Pani konsultantko, mam pytanie odnosnie stażu, w jaki sposob to zorganizowac zeby taki staz dostac, czy powysylac takie dokumenty w ciemno do firm? czy dzownic i pytac czy zatrudnią na warunkach stażu?? czy moze jescze inaczej?? pozdrwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce do pracy
Droga Konsultantko! Wlasnie napisalam swoje cv,zrobilam zdjecie,napisalam list motywacyjny i powysylalam dzisiaj do kilku firm. Jestem po studiach medycznych,aplikuje na stanowisko Przedstawiciela Medycznego.Dodam,ze studia skonczylam w tym roku,czyli doswiadczenia zawodowego nie mam,ale mam za soba kilka prac wakacyjnych,ktore opisalam w cv. Caly szkopul w tym,ze najbardziej boje sie pytan o moja sytuacje rodzinna.Jestem mezatka,na 3-cim roku studiow urodzilam coreczke,a na 6-tym bliznieta.Zatem jestem absolwentka z trojka malych dzieci.Mam opieke do blizniakow,a coreczka chodzi do przedszkola.Ja uwazam,ze fakt,ze mam dzieci nie powinien byc dla mnie zadna przeszkoda.Jestem spelniona rodzinnie,wiec czas,zeby zaczac sie spelniac zawodowo.Jestem osoba ambitna,godzilam studia z rola mamy.Miliony kobiet na swiecie pracuje ,rozwija sie zawodowo majac przy tym rodzine.Oprocz opiekunki,mam rowniez tesciow na emeryturze gotowych do pomocy.Mozesz mi pomoc jak rozmawiac w sprawie dzieci?Bede wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Puolo kazdy albo prawie moze bèyc dobrym pracownikiem, jesli tylko chce i jest zmotywowany do danej pracy. dlatego dla mnie najwazniejesze jest to czy kanddyatt jest zdecydowany pracowac na danym stanowisku i dlaczego staram sie w kazdym odkryc jego potencjal najczestsze bledy to nieumiejetnosc wypowiedzenia sie na temat swoich zainteresowan i motywacji zawodowych i nieumiejetnoosc zaprezentowania sie dlatego polecam cwiczenia, przygotowywanie sie do rozmow kwalifikacyjnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kakajka stozu sie nie dostaje na staz moze cie przyjac potencjalny pracodawca poszukiwanie stazu nie rozni sie zasadniczo od szukania pracy cv, lm dzwonienie do firm i ponawianie wysylania i dzwonienia co tydzien 10 dni do tych samych firm i szukani innych na 100 wyslanych cv otrzymuje sie srednio 5 zaproszen na rozmowy chyba ze twoja kandydatura jest skonstruowana jako idealna odpowiedz na ogloszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do chce do pracy mnioe przekonalas najwazniejsze to sama sobie nnie rob mentalnie z rodziny przeszkody dla mnie kobieta ktora konczy ciezkie studia medyczne z trojka dzieci jest przykladem diskonalego zorganizowania i motywacji i tak tez to przedstaw na rozmowie najwazniejsze, zebys wyrzucila z glowy strach ze rodzina i dzieci to twoj slaby punkt powodzeniz dla wszytkich, mam nadzieje, ze odpowiedzilam na wasze pytania, jesli nie to prosze o pytania doprecyzowujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiwi26
Od dwóch miesięcy szukam pracy i nie mogę nic znaleźć. Mam wykształcenie wyższe.Odbyłam 9 mies. staż zawodowy, o który starałam się rok, bo ciągle słyszałam w PUP że nie ma kasy. Po czym ów pracodawca zatrudnił mnie na okres 5mies. i zwolnił. Wysłałam setki cv i jestem w stałym kontakcie z kilkoma firmami. Czy może mi ktoś, doradzić co robie nie tak,że nadal jestem bez pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Kiwi za malo mam informacji zeby ci odpowiedziec na to pytanie jakie studia skonczylas? co chcesz robic w pracy?? czym zajmowalas sie na stazu?? jak jest twoja motywacja?? jelsi chcesz to mozesz mi wyslac cv i lm na maila: konsultantkapraca@o2.pl bez nazwiska i danych osobowych to powiem ci co mozna zmioenic na lepsze czekam na info odsylam tezdo przeczytania topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vin de pays de laude
Droga konsultantko, Z jednym się nie mogę zgodzić....z tymi stażami - ja w tym roku konczylam studia, po 3 roku mialam praktyki, tak samo po 4 - związane z zawodami inżynierskimi. Potem ponad pol roku praca w obsłudze klienta, w handlu, a po studiach staż- znowu inżynieryjski. I co? na kazdej rozmowie, na jaką ide, to tylko : "no tak, pani niby coś tu robiła, ale to TYLKO staże i praktyki". ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest dla ciebie okazja zeby powiedziec czym sie zajmowalas na stazach( z pominieciem parzenia kawy) jakie mialas zadania, w jakich projektach bralas udzil jakimi inicjatywami sie wykazalas, jakie byly tego efekty i jakie twoja praca przyniosla korzysci przedsiebiorstwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do vin de pays de laude ja tez bylam stazystka , najwazniejsze to przedstwic swoja prace jako odpowiedzialna i przynoszaca korzysci: poznanie przedsiebiorstwa, funkconowania w swiecie pracy, itede nie piszesz mi co robilas na tych stazach, inzynierow jest duzo ale wyobrazam sobie ze zajmowalas sie ciekawymi projektami. i nie daj sie zdestabilizowac na rozmowie, badz pewna swoich kompetencji i checi rozwju a takzemotywacji do pracy w danej firmie P.S. ou se trouve le pays de laude???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś.miś
Ja mam dość dziwną sytuację, byłam na rozmowie końcem lipca, jeżli pozytywnie mnie rozpatrzą mieli zadzwonić, ale cisza... czyli myśle, nie przyjeli mnie.. A wczoraj zadzwoniła kobieta z którą miałam tą rozmowe i pyta, czy jeszcze aktualne , mówię ze tak a ona ze od 1 października była by praca,... na 90 % , ze jeszcze zadzwoni i cisza Czemu oni tak robie? najgorsze te czekanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mis mis zadzwon do nich i popros o konkrety a nie o 90% zapytaj od czego zalezy ich decyzja generalnie czasem tzeba wziacx telefon o zadzwonic do pracodawcy, zwlasza jak ci zalezy na pracy, masz tez pelne prawo do zadawania pytan an rozmowie kwalifikacyjnej i przez telefon chyba lepsze to niz czekanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaaa
z tym dzwonieniem do pracodawcy, to jest że jednak sporo ludzi odbiera, to jako namolność, jak mają zadzwonić i Cie przyjąć to zadzwonią i na pewno nie zdecyduje o tym to czy do nich zadzwonisz czy też nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś.miś
nie bede dzwonić, tylko dziwi mnie po co oni tak robię, że dzwoni i mówi miże na 90 %, skoro byłam już na rozmowie( jakiś czas temu w lipcu) i od tego czasu cisza z ich strony do teraz, jesli chcieli mnie zatrudnić, to mogliodrazu powiedzieć, albo wcale nie dzwonić... tak to tylko nadzieje mi narobiła 90% to duzo, a co z pozostałymi 10 % :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaaa
ano właśnie, wiesz ludzie głównie Twoje emocje emocje mają gdzieś, to okropne no ale co poradzić. nie przejmuj się tym, szukaj dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaaa
pisząc to wyżej, że często nie warto dzwonić nie miałam na mysli Twojego przypadku miś.miś. w Twojej sprawie, to może warto zadzwonić i wyjaśnić to do końca. mi chodziło głównie o takie klasyczne sytuacje gdzie mówią Ci, że odezwą się do Ciebie powiedzmy maksiumum za tydzień, a tu tydzień mija i nic. uważam, że jakby chcieli przyjąć do pracy to by zadzwonili i nie trzeba się przypominać na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś.miś
byłam bardzo zaskoczona telefonem tej kobiety, bo ta rozmowa była juz dawno .. zdążyłam tylko zapytać, czy jakby to było pewne, to czy zadzwoni , powiedziała mi ze tak,,, ale bardziej mnie wkurza to, że mogła zadzwnoć jakby chciaął mnei an 100% zatrudnić, a tak to tylko mi nadzieji narobiła... a to była moja pierwsza rozmowa w sprawie pracy i bardzo mi na niej zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaaa
aha. wiesz możliwe, że ktoś zrezygnowała z tej pracy i chca kogoś nowego przyjąć, także bądź ostrożna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś.miś
hmmm wszystko mozliwe, zobaczę czy zadzwni czy nie... yeraz to juz noie ode mnie zależy, a ta praca to w banku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jo o moja pierwsza pracer stralam sie.. 9 miesiecy, wiedzialam w jakiej firmie chce pracowac i dzwonilam reguralnie co tydzien mialam 6 razy odwolywana rozmowe o prace w koncu sekretarka laskawie polaczyla mnie z dyrektorem poszlam na rozmowe i prace dostalem z dzwonieniem jest tak, ze jesli pracodawca ma 10 kandydatow do wyboru to prace dpostanie ten, ktory wykarze inicjatywe czyli np zadzwoni ale skoro wasza , dla mnie niezroumial duma jest dla was wazniejsza to sei nie dziwcie, ze pracodawcy nie skamla u waszych stop zebyscie laskawie chcieli u nich pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajkaa
Ja mam pytanie :-) Skonczylam biotechnologie i ciezko o prace w tym kierunku. Odbylam wiec staz w zupelnie innej dziedzinie-praca biurowa. Obecnie szukam pracy- zarowno w kierunku moich studiow, jak i typowo biurowej. Pracuje tez teraz jako recepcjonistka i czy wpisywac to w moim cv czy nie-bo to stanmowisko nijak sie nie ma do tego co chcialabym robic. Tez nie wiem czy szukajac pracy jako biotechnolog powinnam wpisywac ten odbyty staz-bo on tez ma sie jak piesc do oka do skonczonych studiow i czy pracodawca nie poysli-czemu akurat taki staz? Podsumowujac-lepiej wpisac mimo wszystko ten staz czy go nie wpisywac? Co lepiej wyglada w przypadki szukania pracy w dziedzinie kompletnie z tym niezwiazanej? Chcialam tez spytac czy wpisywac do cv ta obecna prace-czy to moze zniechecic pracodawce-ze np jestem mniej dyspozycyjna teraz, ze bede musiala zrywac tam umowe itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaaa
skąd ta pewność, że akurat dostanie ten co zadzwoni, tak samo można powiedzieć ten co nie zadzwoni dostanie, bo nie jest upierdliwy i nie błaga o pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×