Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

witam z urlopu Wiecie co? Dowiedziałam sie godzine temu że moja koleżanka z bloku (w moim wieku) ma raka... szok wyjechała do0 Anglii, poznała faceta, zaszła w ciąże i przy porodzie komplikacje...tydzień śpiączka...badania - i okazało sie że rak jajnika.. teraz chemioterapie itp. Jej matka do niej wyjechała do Anglii - tam ją leczą.. idę do lekarza sie przebadać...

tak się mówi dzisiaj jesteś jutro może cię nie być czasem lepiej nie wiedzieć co w człowieku może \"siedzi\"... ja okresowej cytologii pilnuję i tyle,no i badania okresowe w pracy, człowiek oszalałby gdy tylko biegał za lekarzami i czekał na ich opinie jak na wyrok

Angel, nad Wisłą. miałam taki przypadek, co Kawa opisuje, w pracy. żona kumpla. na szczęście przeżyła, ale do dziś dochodzi do siebie. także kochane trzeba się cieszyć każdym dniem i każdą chwilą, bo niewiadomo co się jutro wydarzy.

wspoczuje tej dziewczynie :( Metaxa - nad Wisla to pojecia wzgledne ;) , ja mieszkam nad Wisla na Tarchominie ;) na przyklad :)

wspoczuje tej dziewczynie :( Metaxa - nad Wisla to pojecia wzgledne ;) , ja mieszkam nad Wisla na Tarchominie ;) na przyklad :)

czesc Wam co slychac po weekendzie ? u mnie byl dosc ciekawy .... i zupelnie z nieoczekiwanym finalem ... ;)

dodam tylko ;) , ze \"randkowy\" spacerek nie wypalil oczywsicie :O , ale mialam spotkanie z panem od \"zastrzezonego numeru telefonu....\" i od lodow z McD .... i .......... do dzis jestem pod wrazeniem ..... :P ;) :D . Mam nadzieje ze on tez ... ;) ( dzis dostalam wiadomosc od niego ;) ) niedziele cala spedzilam na dworzu ... u rodzicow (pojechalam na spozniony Dzien Matki :) ) , i w zwiazku z tym jestem opalona ...Musze jednak isc dzis na solarium ...zeby to wyrownac ;)

Angel no czekamy na szczegóły :D :D :D U mnie weekend upłunął pod znakiem opalania, maseczek, kąpieli w pianie, ksiażek, filmów i sprzątania..Tęsknie za moim Miśkiem...Ale jutro już wraca :D :D:D:D:D:D:D Na pocieszenie kupiłam sobie turkusowe korale (drewno) i korale w ciemnej tonacji ze szkła :D:D:D

są tacy co to uśmiechają się do ciebie szeroko a za plecami jadą po tobie równo,i myślą że ty tego nie wiesz,i dziwią się czemu ty się do nich szeroko nie uśmiechasz i nie traktujesz ich jak przyjaciół,bo przecież oni są fajni i uśmiechają się do ciebie...szkoda słów

goździk, skąd to głębokie przemyślenie?..

Goździku, co się stało? Angel, może troche opowiesz o spotkanku? :D Kawa, a te korale, to w ramacvh prezentu imieninowego? :)

takich to mam teściów

gozdzik, nie przejmuj sie :) ... ludzie sa jacy sa i Ty tego nie zmienisz.... niestety :/ a o spotkanku nie bede sie rozpisywac.... nie chce zapeszyc ..... narazie cisza na temat kolejnego ... ale odzywa sie caly czas ... wiec chyba nie jest zle ?? ;)

;) trzeba żyć nadzieją Angel, ale cicho sza żeby nie zapeszyć;) swoją drogą wakacje tuż tuż przydałby ci się mężczyzna na urlopie:P

no przydalby sie ...nie tylko na urlopie .. ;) :) zreszta ..nie wiem czy cos z tego bedzie .. :/ cisza ......

cisza...przed burzą?;) a tak w temacie to u nas właśnie po burzy ale nie jest nawet ciut mniej duszno

u mnie tez byla \"burza\" : dwa razy zagrzmialo i znow slonce wyszlo.... podobno od jutra ma byc troche chlodniej ... a co z ta cisza? hmm ja po prostu jestem \"w goracej wodzie kapana\" ..i chcialabym wiedziec juz/natychmiast na czym stoje , czy w ogole mam jakiekolwiek szanse u niego itepe. Wiem ze po jednym spotkaniu trudno to okreslic, ale skoro ja wiem ze chcialabym sie znow z nim spotkac, to chyba on tez wie czy : a. chcialby mnie lepiej poznac b. w ogole nie dopuszcza tego do mysli ... ? (no ale raczej nie pisalby wtedy do mnie , prawda ? ) Wiem tez ze najlepiej o tym nie myslec i czekac na to co czas pokaze....ale ... jest to dla mnie cholernie trudne :O .

hmm... a mnie ogarnęła refleksja na temat tego, co powiedziałaś goździk, że trzeba żyć nadzieją... wiesz, też tak zawsze uważałam, ale ostatnio zmodyfikowałam moje poglądy. nie ma się co łudzić. trzeba brać to, co życie daje i nie nadinterpretować, bo można się nieźle przejechać...

Metaxa chodzi tobie o to,że najgorzej jak komuś się coś wydaje? o stosunki damsko/męskie? czy w ogóle o relacje międzyludzkie?

wiesz co, ogólnie lepiej wiedzieć na czym się stoi. czy to w pracy, czy to w życiu prywatnym. ale w kontekście Waszych rozmów miałam na myśli związki damsko-męskie.

no jasne,że dobrze wiedzieć na czym się stoi,ale wiesz jak to w życiu nie ma tylko czarne/białe, np.Angel teraz ma nadzieję/brak pewności że gostek się z nią znów umówi, ale nadzieja jest,mówią że nadzieja umiera ostatnia... i chyba jednak taka jest też prawda,że każdy z nas nadzieją żyje że to czy tamto

w mocne tony dziś uderzyłyście....ale kurcze macie świętą rację... co do pewnych tematów d/m to ja śmiem dziś twierdzić, że mimo mojego wieku ( ale to zabrzmiało) nadal jestem naiwną małą dziewczynką co wierzy w bajki... ale mój książę na czarnym rumaku okazał się taką samą żabą jak inni :O :( echhh życie, dlaczego taki ból ludziom sprawiasz

samo życie Stała,samo życie...jak już tu kiedyś było mówione życie nie je bajka to wojna i walka, a nasze wyobrażenia i marzenia bywa że mają się nijak do rzeczywistości pamiętacie taką piosenkę?słowa leciały jakoś tak:bierz co chcesz wielkie podzielenie kochaj kochaj szalenie szalenie...

no ale przeciez nie bede do niego dzwonic, zeby sie dopytywac ;) co on o mnie mysli , czy chce sie ze mna spotkac jeszcze.... ? on wie ,ze chetnie sie jeszcze z nim spotkam, wiec do niego nalezy kolejny krok :) . a tak na marginesie Metaxa , pytalam wczesniej o dzielnice gdzie jezdzisz na rolkach ? ?? :) Wczoraj wpadlam na szalony pomysl (chyba sie przegrzalam na solarium :P ) ... chce jechac za tydzien nad morze...... ale sama ... (nie chce czuc sie jak piate kolo u wozu, jesli bym jechala z jakas \"para\" , a \"wolni\" znajomi maja teraz sesje , czy inne sprawy na glowie). Czy bylyscie kiedys na takim samotnym urlopie ?

dodam jeszcze ze mam 26 lat (co wiadomo) , ale juz sobie wyobrazam mine mojej matki , hehehe, jak jej zawioze psa i powiem ze jade wlasnie (sama) nad morze .... hheheheeehehhee

jedź z psem ;) jeżdżę w okolicach biblioteki uniwersyteckiej. właśnie dziś miałam zamiar, ale wygląda, że będzie padać... a co do kolesia, to powinno być odwrotnie - to TY powinnaś wiedzieć, że on chce się spotkać, a jego należało by trzymać w niepewności ;)

u nas pada, Angel,singiel na urlopie? hm marzyłby sie samotny wyjazd,ale do spa

tak wyszlo... z psem nie chce jechac bo : a. siedzialaby caly dzien w pokoju a ja przykladowo na plazy b. nieraz \"odbija\" jej podczas jazdy ... i wskakuje mi co 5 minut na kolana... mysle ze wywalilabym ja z samochodu gdzies w okolicach Mazur ;) wczoraj bylam wlasnie z Zuzka u fryzjera (jest obcieta tak jak zwykle na lato ) , i niech strace..:P pokaze Wam fotki ... sa tam tez Zuzki przed fryzjerem i po ;) (ale z zeszlego roku) http://grono.net/pub/u/agnieszkagz/

Angel, masz w sumie taki sam problem jak moja przyjaciółka, jedyna różnica to taka, że ona ma 31 lat i jest panną, ale przejścia te same - jeśli chodzi o facetów co sie dzieje teraz z ludźmi... coraz częściej jest tak, że są sami, nawet nie z wyboru, czy to doba komputerów robi z nas samotników?

ale masz słodziutką tą psiunię swoją, normalnie jak maskotka :D moja córcia zakochałaby się w Twojej Zuzi a Ty, na ostatnim zdjęciu wyglądasz jak prawdziwa Arabka :) masz burze ciemnych włosów, ale miss Bałtyku jeszcze bardziej słodziutka ;)