Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

oj mi by sie przydal na pewno ten wyjazd... no ale, niestety finansowo nie dalabym rady niestety :( . Moze sie jeszcze uda razem wyjechac :)

może we wrześniu / październiku, zobaczymy :)

Metaxa ja też ci zazdroszczę tej perspektywy wyjazdu;) a wiesz że nie wiem gdzie oni teraz są?wiem że egipt i tyle,nie wgłębiałam się, przeglądanie tych katalogów wprowadza mnie w mocno depresyjny stan;):D już nic z tą zazdrością,tak se pogadałam i starczy;) już wiem targi meblowe...i słońce mamy:D

no dobra, wykupiłam wycieczkę. wylot 11.04 czyli w przyszły piąteczek :D

Angel - moze dwie filiżanki ładne do kawy ;), albo są takie komplety dla zakochanych - solniczka z pieprzniczką w kształcie przytulonej pary.. oo mam http://www.allegro.pl/item319216902_solniczka_i_pieprzniczka_zakochana_para_.html U Ciebie Angel korki to jest codzienność.MASAKRA TO JEST! Kiedys co jakis czas bywałam to mnie przerażało jak za mną w korku ludzie (kierowcy) czytają gazete w czasie jazdy...

11,no ja się wtedy bawię na weselu, na tydzień? co do korków to mnie szlag trafia + wiry w zbiorniku niestety:O

ej babo a tak w temacie to z kim lecisz? (sama nie wiem dlaczego to pytanie jeszcze nie padło;) )

no właśnie... no ale znając życie pewnie z którymś Ryśkiem ;) Fajnie, właśnie sobie przypomniałam - ja tez we wrześniu idę na wesele, ale nie wiem czy będę kupowała nową kiecke.

nie no, lecę z kumpelą! gdzie z Ryśkiem w takie rejony! ;) z drewnem do lasu?? :D na 2 tygodnie

na 2 tygodnie?!OMG i już nic więcej nie powiem... ;)

goździk, no właśnie, bo my tu gadu gadu, a Ty w końcu kupiłaś jakąś kieckę na wesele?

Metaxa, przeciez link do kiecki byl ;) ucho mnie boli i mam zimną prawą rękę i prawą stopę :O niedobrze prezent dla siostry mam z glowy ;) moja mama sie zaofiarowala ,ze cos kupi (o dzieki) , bo nie mam za bardzo czasu do soboty ... a jeszcze musze opony zmienic w koncu ...

tia ;) link do kiecki ;) a co, wolałabyś mieć zimną lewą rękę i lewą stopę? ;) to coś zmienia? ;) fajnie masz z tą mamą :) aczkolwiek te pieprzniczko-solniczki to ciekawy pomysł, gdyby jeszcze formę miały bardziej wysublimowaną to już w ogóle cycuś glancuś :D sama bym sobie kurde kupiła ;)

ucho mnie lewe boli , wystarczy ;) te pieprzniczki i solniczki sa fajne, ale nie beda pasowaly kolorystycznie do ich kuchni :) . Do mojej tez niestety nie pasuja. jakby byly zielono-brazowe.... :D Kurde , no... gozdzik, a moze polecisz ze mna gdzies ? :D tak mniej wiecej za miesiac ;) , bo mi sie extra kaska szykuje... hmmmmm no musze gdzies wybyc ...

narazie wybywam na spacer z psem i zmykam od kompa ... bo jeszcze chwila a wyleci przez okno :P czy po 6 latach ma prawo sie psuc ? (pytanie retoryczne :O )

pieprzniczki i solniczki dla zakochanych mozna znaleźc rózne.Ja widziałam je w jakiejś gazecie kiedys i były np. brązowo-białe. Wystarczy pochodzić po sklepach i poszukać :) Angel - extra kasa? Znaczy co? Szykujesz napad na członka rodziny i dostaniesz spadek? ;) Ide zaraz do wyrka i włącze sobie na komputerze "P.S Kocham Cie". Już ten film mam :D :D

ejjj, nie denerwujcie mnie z tym wspólnym wyjazdem!!! :P Kawa, jakto film? nie oglądasz U CAN DANCE?

Metaxa wiem że to Ci sie może nie mieścić w głowie ale uważaj - NIE MAM TVNu :) W ogóle prawie nie oglądam tv

hmm ja tez nie ogladalam U CAN DANCE :P , tzn troche wyrywkowo ;) ogladalam \"50 pierwszych randek\" na polsacie :) i zadnego napadu nie planuje... po prostu to bedzie wynagrodzenie za prace . Oczywiscie nie od mojej szefowej :P ;) , bo ona nie bedzie o tym wiedziec . O ile bede miala to zlecenie ....

Angel:D no nawet mnie nie osłabiaj,chciałabym bardzo bardzo bardzo i gdyby moja tzw.kondycja finansowa na to pozwalała to bądź pewna,że chętnie bym z tobą uciekła gdzieś daleko stąd!ale nie wyrobię dopiero zmiana samochodu,mój szanowny zabiera się za totalny remont łazienki,w czerwcu jedziemy nad nasze pikne morze,a po drodze wesele,chrzciny, komunia gdzie jestem chrzestną... no chyba kurde że na katowickiej stanę,abo se jakiegoś bogatego sponsora fundnę:P;) za miesiąc to akurat weekend majowy,dziewczęta a może tak wrócimy do tematu i wreszcie się spotkamy? Angel a czemu JUŻ zmieniasz opony?mówisz że zimy już nie będzie?;) sukienkę kupiłam,pisałam przecie że czerwoną se zaszalałam to w ogóle nie mój kolor ale raz się żyje,opisać nie opiszę bo nie umiem,linka nie wrzucę bo takiej na allegro nie widziałam,ale jak będą panie grzeczne to dostaną zdjęcie z weseliska:D

My zawsze grzeczne jestesmy co do opon , to zmieniam JUZ, bo wiem, ze pozniej nie bede miala czasu (ktoregos roku jezdzilam na zimowych prawie do maja :O , bo naprawde nie mialam kiedy zmienic) , dluzsze kolejki do wymiany i takie tam .

Angel o co chodzi z tym -My zawsze grzeczne jestesmy- ?;)

przeciez sama napisalas, ze jak będziemy grzeczne, to dostaniemy fotki ? ;)

no prawda,nie zaskoczyłam:D ale bym chciała gdzieś wyjechać też,ech...

na pocieszenie wysle Ci maila , obiecywanego od wiekow ;)

50 randek to mój ulubiony film, widziałam go chyba z kilkanaście razy :D i lubię też muzyczkę z tego filmu :) co do spotkania jestem ZA, ale na weekend majowy to chyba wyjeżdżam do Pragi, także może jakiś inny termin. goździk, wolisz ze starym nad polskie morze, niż z Angel na dzikie chłopy??? Ty się faktycznie starzejesz!! :P ;) ja tam zawsze grzeczna nie jestem, ale Angel, w razie co to prześlesz mi fotę goździka w kiecce? :D :D :D

metaxa, to wez mi napisz jak to sie skonczylo :D , bo tel. mi sie rozdzwonil pod koniec filmu ;) . Skonczylam ogladac na tym jak oni sie rozstali , ona spalila pamietnik,zeby niczego nie pamietac i on mial wyplywac w morze :) . Spoko, fotke jakby co przesle ;)

Metaxa,to co ja wolę akurat nie ma znaczenia...takie życie kurde no:O;) ale uwierz mi babo na słowo,że jeszcze w moim myśleniu i chceniu daleko mi do fotela bujanego;) pytanie tylko czy to dobrze czy źle,hm...:P:D:D:D hehhehe e i co tu są za porządki z przesyłaniem se moich fot?hehhhehe

na E to tramway staje :P ;) a film kończy się oczywiście tak, że wracają do siebie i żyją długo i szczęśliwie w rytm piosenki, której właśnie słucham :) dziś imieniny Ryszarda i ten głupek przysłał mi esa z rana, że czeka na życzenia :D (oczywiście nie muszę dodawać, że ma na imię inaczej, Rysiek to tylko jego kryptonim na cafe ;) ) to wariat :)

eeeee dzis jest wlasnie Ryszarda :D :D :D :P (i Jakuba ;) )