Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent

Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Polecane posty

u nas za oknem termometr pokazuje 4 stopnie :O jak na koniec marca, to troche zimnawo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańcza, Twój komentarz może byłby w jakimś minimalnym stopniu sensowny gdyby nie mijał się z faktami, których nie znasz i nie poznasz. Może Ty uważasz że cieżka choroba rozgrzesza zachowania, które ona ostatnio zdążyła zaprezentować. Z resztą ona wtedy nawet nie wiedziała co ją czeka, więc to nie było efektem zdenerwowania z powodu choroby.Bardziej jest mi głupio, bo tak jakoś mi przez myśl przeszło że ktoś na górze potrafi człowieka nieźle ukarać..Każde wyrządzone zło wróci do nas z dwukrotną siłą, więc pomarańczko uważaj :-) Świat wg Clarksona - rewelka, kupiłam swojemu przyjacielowi juz dwie części z różnych to okazji. No ale ja wiedziałam co robię bo on namiętnie ogląda jego programy na TVN Turbo :) Zawsze możesz mu podarować kubek ze swoim zdjęciem, żeby niezapomniał w tych podróżach jak wyglądasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm kubek ? chyba raczej nie ... zreszta i tak on nie zabiera kubkow jak wyjezdza ;) jeszcze mam troche czasu ... pomysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no , nie myslalam o 30 letnich starszych paniach :D (bo 30 -letnie i starsze panie wzajemnie sie wykluczaja ;) ) co do siwych wlosow na skroniach to ja juz dawno takie mam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D:D:D wiem przecież:D ponoć dzisiaj jest jakieś wyjątkowo niskie ciśnienie,słyszałyście? ja nie wiem czy z tego powodu,czy pogoda,czy co,ale mam dziś faktycznego doła:O może któraś chociaż jakiś kawał opowie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno juz to wklejalam ,ale zawsze mnie to smieszy ;) Świąteczny dziennik z Bieszczad Sierpień Wreszcie przeprowadziłem się do nowego domu, Boże jak tu pęknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem. Październik Bieszczady są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka wilków. Jakie wspaniale! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba. Listopad Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić cos tak wspaniałego, jak wilk. Mam nadzieje, że wreszcie zacznie padać śnieg. Grudzień Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdrą. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszedłem na zewnątrz, odgarnąłem śnieg ze schodów i odśnieżyłem drogę dojazdowa. Zjadłem sute śniadanie, a potem przyjechał pług śnieżny i znowu musiałem odśnieżyć drogę dojazdowa. Kocham Bieszczady. Grudzień Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdowa. Po prostu kocham to miejsce. Grudzień Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny. Grudzień Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Cale dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, ze pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn! Grudzień Wesołych Pierdolonych Świat! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługu śnieżnego...przysięgam - zabije. Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to cholerstwo. Grudzień Znowu to białe gówno napadało w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia piec centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu? Grudzień Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt piec centymetrów tego białego cholerstwa. Teraz to nie odtają nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten łajdak przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, ze sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozwaliłem o jego zakuty łeb. Styczeń Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi cholerny wilk i całkiem go rozwalił. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te pieprzone zwierzaki. Ze też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie! Maj Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej pieprzonej soli, którą posypują drogi. Maj Przeprowadziłem się z powrotem nad morze. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Bieszczadach. :D ** Rozbił się okręt. Na bezludnej wyspie wylądowało 50 facetów i 1 kobieta. Po miesiącu kobieta mówi: - Dosyć tych świństw! - i popełniła samobójstwo. Po trzydziestu dniach zebrali się faceci i zadecydowali: - Dosyć tych świństw! Trzeba ją pochować. Mija następne 30 dni. Faceci podejmują decyzje: - Dosyć tych świństw! Wykopujemy ją z powrotem. ** Matka miała trzy córki i za każdym razem na ślubie prosiła każdą z nich, żeby napisały do niej o ich życiu płciowym (bo wścibską była). Pierwsza z córek napisała list na drugi dzień po ślubie. W liście było tylko jedno słowo: “Nescafe”. Zdziwiona matka w końcu znalazła reklamę w gazecie: “Nescafe - satysfakcja do ostatniej kropli…” I była szczęśliwa, że córka tak wspaniale trafiła.Druga z córek napisała list dopiero tydzień po ślubie. W liście było słowo: Marlboro. Matka nauczona doświadczeniem poszukała reklamy w gazecie. Znalazła zdanie: “Marlboro - Extra Long, King Size”. I znowu matka była szczęśliwa. Trzeciej córce zabrało 4 tygodnie by napisać do domu. W liscie było: British Airways. Matka przeglądała gazety nie mogąc się doczekać poznania prawdziwej treści listu, aż w końcu znalazła. W reklamie było napisane: “British Airways -TRZY RAZY DZIENNIE, SIEDEM DNI W TYGODNIU, W OBIE STRONY” Matka zemdlała. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykają się dwie przyjaciółki. - Wiesz, mój Krzysiek jest impotentem. - Nie wiedziałaś tego przed ślubem? - Mówił że ma jakąś nieruchomość, ale myślałam że chodzi o domek nad jeziorem. ** Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał,że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek jest niezły, ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "Szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka -kaloryfer, wysportowany. Facet w szafie myśli: "Ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super - trendy bokserki, a tu penis - pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny" W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: "Ja pie.....! Ale wstyd przed Ryśkiem --

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znow zostalysmy same ;) mi zostala jeszcze godzina \"pracy\" ... i ide do domu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o próba udana;) no Angelka ja też dziś "pracuję" tak jak ty,tzn.nie pracuję;) składamy sobie już dziś świąteczne życzonka?czy wskakujemy tu jeszcze przed świętami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego naj naj naj ;) smacznego jajka i suchego dyngusa (zimno ;) ) :D to moje ostatnie podrygi przed kompem, bo okazalo sie ,ze musze jeszcze jechac po brata na dworzec pkp . A juz mialam nadzieje na powrot do domu i kocyk przed tv ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. i zajrze tu dopiero po Swietach ...pewnie juz od siebie z domu albo z pracy :) paaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×