Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość botox effect

Czy któraś wstrzyknęła sobie botox???

Polecane posty

Gość MMajkaK
Czytałam opinie o pani Dorocie, szczególnie zatrzymałam sie na operacji uszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMajkaK
Dwa, trzy lata wstecz pacjenci prawie codziennie pisali super opinie. Dziwne, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tej stronie wymienione są trzy rodzaje toksyny botulinowej, więc którą miałaś wstrzykniętą? Nie ma tam natomiast wymienionych nazw kwasów hialuronowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chwal więc dnia przed zachodem słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj, żeby ci wszystkich trzech nie wstrzyknięto, bo konsekwencje mogą być tragiczne nawet po kiku latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do MMajkaK
to nie pacjenc***isali pozytywne opinie, to tylko reklamy. Zauważyłąś, ze nie znajdziesz tu rzetelnej opinii bez nazwiska albo linku do strony kliniki? PACJECNI NIE ZOSTAWIAJĄ TU POZYTYWNYCH OIPINII. Za to strasznych historii są setki. Wniosek nasuwa się sam: kto naprawde to zronił, żałuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo żałuję, że zaufałam lekarce. Wstrzyneła mi praktycznie w kilka miejsc różne kwasy hialuronowe. Dokumentacje sfałszowała, podpisywałam czyste druki już po wstrzyknięciu. Sądziłam że jest to najlepszy kwas hialuronowy na rynku. Efekt jest tragiczny. Myślę, że zagrożone jest moje życie. Mam gorący policzek i ból. Rezonans iTK wykazały zmiany w zatoce. Operacja nic nie zmieniła, ból pozostał. Jest widoczne zgrubienie policzka. W wypisie ze szpitala ostatnie zdanie brzmi " do dalszej diagnostyki". Znany profesor laryngolog powiedział mi, że takich osób jak ja z powikłaniami przyjeżdża do niego bardzo dużo. Nie zapytałam, czy zdołał komuś pomóc. Mi zaoferował maść przeciwbólową - gratis. Sprawa toksyny botulinowej jest bardzo podobna. Mam uczucie mrowienia powiek, które opadły praktycznerazem z brwiami. Na ulotce azzalure producent przestrzega, by go nie wstrzykiwać, jeżeli była inna toksyna botulinowa stosowana.Nie wolno też brać antybiotyków przeciwbakteryjnych. Jeśli ktoś zachoruje musi się liczyć z tym, że mogą wystąpić bardzo poważne skutki uboczne. Jeśli choć jedna osoba przeczyta to co napisałam może zastanowi się i nie zaufa pierwszemu lepszemu, choć wydaje mi się, po tym co powiedział mi laryngolog, że tych pierwszych lepszych lekarzy jest znacznie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Ci współczuję! Moje cierpienie o depresja przez botoks trwa już 7 miesięcy. Wiem, że muszę się nauczyć żyć z oszpecona twarzą. Przeszłam wiele, łącznie z pogotowiem przez powikłania. Nie daj się! Dziewczyny, nie róbcie naszego błędu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wszystkich dziewczyn z Łodzi! Nie dajcie się dotknąć niejakiej Małgorzacie Berner-Rutkowskiej. Zniszczyła mi wygląd i zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka829653
Żeby uniknac takich sytuacji najlepiej udać się do sprawdzonych lekarzy. Ja chodzę regularnie na botoks do Dental Studio w Rzeszowie i na szczęście nigdy nie miałam tak negatywnych wrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorsza decyzja
Żeby uniknąć takich sytuacji, nie dajcie się tknac ŻADNEMU lekarzowi medycyny estetycznej - pamiętajcie, najważniejsze, ile na was zarobią, nie jaki będzie efekt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstrzykują to co im dana firma umiejetnie sprzeda. TEN TYLKO JEST BEZPIECZNY, kto akceptuje swój wygląd. Każda kobieta chce wyglądać ładnie, młodo, swieżo, ale nie za cenę utraty zdrowia lub nawet życia. Chcą wiecej i wiecej, ale nie twojego lepszego wyglądu, chcą więcej pieniędzy. To kwiożerczy biznes....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dałabym wszystko, żeby cofnąć swoją decyzję sprzed roku o botoksie! Teraz już nigdy nie odzyskam swojego wyglądu i zdrowia. Do tych, które się jednak zdecydują na zabieg - powikłania po botoksie nie mijaja, zobaczycie na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemdokoncazycia
Też juz nie mogę niczego zmienić. Mam koszmar z opadającymi powiekami. Życie jest tu i teraz i nie ważne, ile masz zmarszczek. Takich przypadków jest bardzo dużo, tylko nie każdy o tym pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic w tym dziwnego. Po prostu skończyła się pani doktor kasa na opłacanie tych, co to pisali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Botox to patent na wyciągniecie kasy od naiwnych kobiet a nawet facetów, którzy uważają, że zaczęli się widocznie dla innych starzeć i chcą oszukać naturę..W historii znamy już wynalazki kosmetyków z rtęcią...ołowiem...itp... w składzie.., które to producenci popierani przez opłaconych lub przekonanych lekarzy zachwalali przez długie lata. Niestety po wielu, wielu latach  żniwo zbierała śmierć lub różne tajemnicze schorzenia. W przypadku BOTOXU poza efektem jego okazale widocznego działania jest też niestety efekt dość powolnego działania na system nerwowy /psychika/ człowieka. Osoby "dające sobie latami pod skórę" mogą więc spotkać się po dłuższym czasie z niespodzianką, która będzie dużo smutniejsza od samych zmarszczek... Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscAsia51
Gosc z godz 14.....' Jest w tym jakaś prawda.Podałam się sama takiemu zabiegowi 2razy i koniec.Przez cały miesiąc a więc jak zaczyna puszczać Botoks,miałam non stop ból głowy i ogólnie bardzo się źle czułam. TE SAME niedoskonałości można poprawić KWASEM HIALURONOWYM łącznie z Liwia zmarszczką ,a że nauczyłam się robić to sama to połowę kasy zostaje w portfelu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Botox to patent na wyciągniecie kasy od naiwnych kobiet a nawet facetów, którzy uważają, że zaczęli się widocznie dla innych starzeć i chcą oszukać naturę..W historii znamy już wynalazki kosmetyków z rtęcią...ołowiem...itp... w składzie.., które to producenci popierani przez opłaconych lub przekonanych lekarzy zachwalali przez długie lata. Niestety po wielu, wielu latach żniwo zbierała śmierć lub różne tajemnicze schorzenia. W przypadku BOTOXU poza efektem jego okazale widocznego działania jest też niestety efekt dość powolnego działania na system nerwowy /psychika/ człowieka. Osoby "dające sobie latami pod skórę" mogą więc spotkać się po dłuższym czasie z niespodzianką, która będzie dużo smutniejsza od samych zmarszczek... Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja byłąm na botoxie w Dermedice w Krakowie, uważam, że warto zwłaszcza, jak ktoś może dzięki temu lepiej się poczuć no i wypełnić zmarszczki, sprawić, że nie będą widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franka34
ja byłam na botoxie już kilka razy i nigdy nie było z tym żadnych problemów. Wszystko zależy od tego jaki gabinet wybierzesz, bo musi być sprawdzony, żeby mieć pewność poprawnego wykonania zabiegu. Polecam chociażby miejsce gdzie ja sama korzystam z tego typu zabiegów, Moja Estetyka z ulicy Litewskiej w Rzeszowie: http://www.mojaestetyka.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osiem miesięcy temu zrobiłam najgorsza rzecz w życiu -pozwoliłam sobie wstrzyknac botoks. Dzisiaj nadal mam opadniete powieki, jedno oko mniejsze drugie większe, problemy z widzeniem. Moje oczy przez te wszystkie miesiące dzień w dzień są opuchnięte i zmęczone. Neurolog, okulista, alergolog są bezsilni, nie da się cofnąć tego, co mi zrobiła ta trucizna. Zniszczyła mi życie! Ona, a przede wszystkim lekarka, która ją podała, a potem zostawiła bez pomocy. Będę cierpieć do końca życia fizycznie i psychicznie. I nienawidzić tego, że poszłam do tej polecanej, obwieszonej certyfikatami kliniki. Nic nie gwarantuje wam bezpieczeństwa! Nie róbcie tego, bo zniszczycie sobie życie jak ja! Dlaczego to jest legalne?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam osłabione mięśnie. NIGDY WIĘCEJ !! Przykro mi, że tyle kobiet pisze o swoich problemach, a lekarze nadal wciskają tu swoje reklamy. Są bezwzględni, ale jak coś zrobią żle, to kulą ogon i odsyłają do innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadzieja w tym, że każda normalna kobieta, która tu trafi, po przeczytaniu naszych doświadczeń będzie wiedziała jak traktować takie reklamy i do czego to naprawdę prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...no cóż znam kobiety, które zapłacą dużą cenę za oszukanie natury i będą nosić atrapę młodości../maskę/ Niestety jeśli chodzi o sam preparat / botox/ to jednym szkodzi od razu innym nie od razu . . .zależy też od specjalisty ale niestety w dłuższym czasie po wielokrotnych zabiegach i po latach jad kiełbasiany przenika do dalszych narządów organizmu i tam działając głównie na system neurologiczny pacjenta pomału czyni niespecyficzne zmiany degeneracyjne..Efektem tego może być konieczność leczenia trudnych schorzeń natury psychicznej lub mózgu czy rdzenia kręgowego...a to już nie przelewki..no.. ale jak to mówią "botoxianki" ".. raz się żyje.."!! Ha, ha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Chciałabym podzielić się z Wami tym co mnie spotkało po wstrzyknięciu botoksu. Zacznę od tego ze cierpiałam na migreny , poszłam do Pani neurolog która zaproponowała mi botoks , powiedziała ze jest to bardzo skuteczna metoda dość kosztowna niestety ale ona jest zwolenniczka i wszystkich by leczyła botoksem. Po dwóch tygodniach zdecydowałam się na zabieg , zrobiłam go 20 grudnia . Wstrzyknięto mi 200 jednostek botuliny w głowę , skronie, szyje, lwia zmarszczkę i kaptury bo podobno taki jest schemat okucia w przypadku migren. 1600 zł kosztował mnie ten zabieg. Po kilku dniach po wstrzyknięciu botoksu zaczął się horror... omdlenia w pracy, złe samopoczucie, bezsilność,nie mogłam utrzymać głowy bo mięśnie w szyji zostały bardzo osłabione, zawroty i szumy w głowie, pogorszyło mi się widzenie , drętwienia,szczękościsk, mój układ nerwowy jest w stanie tragicznym mam jakieś drgawki , leki tego nie da się opisać... Dwa razy wylądowałam w szpitalu. Przez dwa tygodnie tylko leżałam. Mamy dzisiaj 28 styczeń a ja ciagle na zwolnieniu lekarskim i co jest najgorsze nie ma poprawy . Boli mnie okropnie szyja , mam jeszcze większe migreny i jestem w bardzo złym stanie ...od lekarza do lekarza i nikt nie wie jak pomoc... ortopeda powiedział ze muszę chodzić na rehabilitacje żeby rozluźnić ta szyje a z reszta dolegliwości nic nie można zrobić.... jak można zaufac lekarzom którzy zapewniają ze jest to zabieg bezinwazyjny... i nie ma skutków ubocznych ...szczególnie przy takiej dawcę...lekarz bez żadnego wstrzyknięcia małej dawki , nie sprawdzając czy ktoś jest na to może uczulony, wstrzykuje tyle botuliny..nie dziwie się ze tyle osób zmarło po wstrzyknięciu botoxu . Pani doktor która mi to robiła przyznała się tylko do tego ze miała 1 pacjentkę która miała podobne problemy z szyja i potem nie wstrzykiwała botoksu w szyje a teraz znowu zaczęła bo była na szkoleniu żeby jednak to robić i padło na mnie. Takich przypadków ze zadziałałyby na cały organizm nie słyszała.... Dziwne skoro tyle lat zajmuje się ta botulina...a tyle osób nawet po maleńkich dawkach tak cierpi i opisuje swoje dolegliwości. To jest okaleczanie ludzi... ja wesoła pozytywnie nastawiona poszłam do niej bo zaufałam jej w pewien sposób i uwierzcie ze naprawdę zastanawiałam się czy iść czy nie... bo droga ta terapia ale myśle sobie jeżeli ma pomoc i jest to bezinwazyjne spróbuje ...to teraz jestem zupełnie inna osoba ... smutna, przygnębiona , wykończona tym ciągłym złym samopoczuciem...nie mogę normalnie funkcjonować i żyć... Chyba mogę dziękować Bogu ze wogole to przeżyłam bo pierwsze dwa tygodnie to normalnie myślałam ze umieram.... Ostrzegam Was przed tego typu zabiegami bo naprawdę mogą one zniszczyć życie . Próbujcie innych metod bo botoks to trucizna i nikomu tego nie polecam. Dziwie się tylko ze lekarze neurolodzy są tak bezmyślni i nie liczą się ze zdrowiem i życiem innych ludzi.... Mam tylko nadzieje i pozostaje mi wierzyć ze moje dolegliwości będą ustępowały bo w innym przypadku będzie tragedia.... Ostrzegam Was !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koszmarnatoksyna
Musisz zacząć myśleć pozytywnie, bo spadnie ci odporność organizmu, tak jak mnie. Nie bierz żadnych antybiotyków, bo może być gorzej. Nie poddawaj się i walcz z uśmiechem, choć to bardzo trudne. Mi całkowicie opadły powieki, koszmar, ale muszę żyć dalej. Też jest mi bardzo ciężko, na czole porobiły się takie jakby narośla i mrowienie na powiekach. Ostrzegam, problem powstał po około 1,5 roku po wstrzyknięciu toksyny botulinowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż znam kobiety, które zapłacą dużą cenę za oszukanie natury i będą nosić atrapę młodości../maskę/ Niestety jeśli chodzi o sam preparat / botox/ to jednym szkodzi od razu innym nie od razu . . .zależy też od specjalisty ale niestety w dłuższym czasie po wielokrotnych zabiegach i po latach jad kiełbasiany przenika do dalszych narządów organizmu i tam działając głównie na system neurologiczny pacjenta pomału czyni niespecyficzne zmiany degeneracyjne..Efektem tego może być konieczność leczenia trudnych schorzeń natury psychicznej lub mózgu czy rdzenia kręgowego...a to już nie przelewki..no.. ale jak to mówią "botoxianki" ".. raz się żyje.."!! X nie lekceważcie tych słów, lepiej poddać się zabiegowi chrurgicznemu niż latami wstrzykiwać truciznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak staram się ale nie jest to takie proste. Osoba która ma energię na codzień a po kilku dniach po wstrzyknięciu botoksu prostu nie ma siły chodzić bo mdleje i ma tyle dolegliwości ze nie może podnieść się z łóżka ,to już nie są przelewki i tak naprawdę to nawet nie wiadomo co robić... bo ani nie poćwiczę bo nie mam siły , nie pojadę na basen , nie jeżdżę nawet autem a o tym żeby wrócić do pracy i normalnie funkcjonować to już nawet nie wspomnę...zostaje tylko czekać aż toksyna przestanie działać .... ale z tego co czytam wcale ona nie mija po 3 miesiącach jak Pani doktor mowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bardzo Ci współczuję! 200 jednostek? Dostałaś 10 razy większa dawkę, niż ta, która zniszczyła mi życie. Nawet sobie nie wyobrażam, jak cierpisz! Co za ludzie robią takie rzeczy?! Co za "lekarze"?! Jak się teraz czujesz? Nie poddawaj się i pisz, tylko tak możemy ratować innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×