Co kupić w Lidlu

a na pewno Tokaja

cammembert-tansze o 1 zl a nawet 2 zl niz w innych sklepach.

Polecam dżemy w takich śmiesznych kiwniętych słoikach - malinowy i leśny, strudle(mniam, mniam), czekolada z migdałami lub śmietankowo-kawowa, maślane ciasteczka (mistrzostwo świata) i sery pleśniowe.Oliwki. No i jeszcze dział warzywno - owocowy - najtańsze awokado i owoce egzotyczne. Środki czystości bardzo porządne. Terazprzed swiętami dużo fajnych słodyczy i bakalie.

babeczki czekoladowe z Lidla. Są dwa rodzaje, jasne i czekoladowe. Uwielbiam czekoladowe (są pakowane po 4, coś w kształcie mufinek). Składają sie w 20% z prawdziwego masła i mają w środku pyyszne kawałeczki czekolady. Raaany az mi ślinka cieknie :P Niestety mają wadę - mnóstwo kalorii. Ale raz na jakiś czas spróbować nie zaszkodzi ;)

drożdże i smalec w kostkach takie same jak w innych sklepach, a dużo tańsze

jogurty ale nie pamietam nazwy napewno o smaku marcepano-pomararanczowym

Ja kupuję boczek paczkowany, pokrojony w kostkę. Ciasto francuskie (ale przyznam, że jest średnie, no ale tanie i na prosty pasztecik do barszczu sie nada). Kupujemy tez tam niemieckie słodycze, pierniczki, Proszek Doussy akurat uzywałam do mycia wanny, umywalki itp, ale spisał sie doskonale - a cena rewelacyjna, zwłaszcza w porównaniu z cenami środków do czyszczenia łazienki :D Moi znajomi kupują w Lidlu pieluchy dla dzieci.

Nie kupujcie w Lidlu jednorazowych maszynek do golenia, takich granatowych z niebieską nakładką na rączce i z podwójnym ostrzem. Nikt niczego nimi nie ogoli! One nadają się wyłącznie do wyrzucenia, są tępa jak cegła! To jest ewidentny bubel!

mrożony

Lidl oczywiście nie jest jedynym sklepem, w którym robię zakupy. Warzywa staram się kupować na rynku, chleb też, mięso w znanym od lat sklepie mięsnym. Ale w razie awarii czasu, zdarza się i w Lidlu. Przez ten czas nie zraziłam się do niczego, maszynek do golenia nie kupowałam jednak :) I bardzo często kupuję jogurty Pilosa, twaróg Klimek, sok grapefruitowy bez cukru, inne też. Czasem korzystam z 30 % przecen, jesli planuję spożyć natychmiast. Dalej smakują mi śledzie w każdej postaci lidlowej, sery i konserwy. Znajduję też coś dla siebie w produktach przemysłowych tematycznych. Choćby drobnostkę , jak ostatnio wełnę metalową do szlifowania powierzchni. Kupuję tylko tam gąbeczki do zmywania - tanie, dobre i odpowiedniej wielkości, worki na smieci i woreczki do kanapek czy zamrażania porcji w zamrażalniku. Z patelni, którą kupiłam prawie dwa lata temu, jestem dalej zadowolona. Lubię tam wchodzić, zbyt duże sklepy mnie męczą i nużą. Nie jestem fanką spędzania czasu w sklepie.

nie mogę tam chodzić bo odbija się to na mojej figurze a nie chcę zaprzepaścić dotychczasowej mojej pracy (-20kg), ale KOCHAM słodycze stamtąd. i chipsy. a najbardziej podróby M&M'sów (ślina mi zaczyna ciec), ciastka a'la pieguski, chipsy o smaku serowo-cebulowym, fistaszki, desery Milbony o smaku czekoladowym. acha, warzywa (papryka, sałata) i owoce (banany, avokado) mają całkiem dobre. dobrze, że nie mam Lidla na swoim osiedlu tylko musze specjalnie do niego jechać......... :O

zapomniałam!!!! moje ostatnie odkrycie to a'la Twixy, w czerwony opakowaniu. tansze i nawet lepsze niz oryginał!

ale mieszkam w niemczech i lidl jest dla mnie sklepem pierwszej potrzeby ( byc moze dlatego ze mam najblizej) -podpaski -ocet do czyszczenia umywalki - wyrzywa te rzeczy kupuje tylko i wylacznie w lidlu.

aaaa i patelnia. Taka okragla z uszkami i dziurka w pokrywce. Widzialam taka tez na polskiej reklamie lidla. Supersprawa. Lepsza jak z tych drogich kompletow. I duza, nawet spora pieczen sie zmiesci bo ma wysoka pokrywke

Zakupiłam ostatnio gąbki z materiału " SCHAUMALIN " Jedno opakowanie kosztuje ok 3 zł. Moczy się je tylko wodą . Elegancko domyłam białą ścianę przy kaloryferze :) Teraz jest sporo środków czyszczących, jak to przed Świętami. Macie też jakiś swój hicior ? :D

W Lidlu kupujemy z mężem: -przepyszne czekolady, takie duże za niecałe 5zł, polecam białą z suszonymi truskawkami-lepszej nie jadłam! -napoje energetyzujące-działają -warzywa i owoce -batoniki, -ciasteczka maślane, -uniwersalne ściereczki nawilżane W5 do czyszczenia-polecam!

a ja kupuje ostatnio ciasto francuskie mrozone w takiej kostce, baaardzo dobre i kosztuje 3 zl, jest go duzo wiecej niz np. z frosty ktora kosztuje 6 zl

sok pomidorowy w kartonie-jest pyszny a w tym tygodniu za jedyne 1.35 za 1 litr

sok pomaranczowy i grejfrutowy swiezy w kartonie bez dodatku cukru, serek twarozek light, mandarynki :)

waciki do zmywania makijazu tez sa fajne, nie rozwarstwiaja sie :)

No to niedlugo nie bedziemy miec swoich ulubioinych lidlowych produktów http://biznes.onet.pl/0,1735431,wiadomosci.html

...ja kupuje pokarmy dla zwierzaczków:D

:( :( :( :( !!!

OMG!!! :-(

Nie mogę wejść na tę stronkę. O czym tam jest napisane ?

Będę jeżdzić do Niemiec...no chyba, że Aldi. Ale tam są super octy balsamiczne:P

ze lidla chce pozwac do sadu gazete"Rzeczpospolita"za ten artykul.Lidl nie ma zamiaru znikac z Polskiego rynku :D

*Lidl ma pozwac Czyli jest dobrze :)