Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

ufff..znow ktos pomocny sie pojawil kto bedzie mowil kto pownienien kiedy co zrobic...ho ho jakas dobra duszyczka same pewnie bysmy na to nie wpadly;) Witam wszystkie ja juz od godziny w pracy siedze...dzis wstalam sobie o 5.20:(juz jestem po mega kawusi i teraz do roboty sie zabieram:) ostatnio uwielbiam wracac do domu bo moj michu-niewiadomo czemu;)- jest poprostu super:)wogole sie nie klocimy i jest miodzio;) pozdrawiam wszystkich i uciekam bo mam zaraz narade i spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka_81 - net w takiej sytuacji jest zbawienny, to fakt..moja mama wyjechala dwa lata temu na rok, ja oczywiscie nie zostalam sama - mam adriana ktory jest obok caly czas, ale jesli chodzi o rodzine - tata nie zyje, wiec przezylam wyjazd mamy bardzo mocno - bo wlasciwie nie mam rodziny poza Nia. I wlasnie dzieki internetowi chyba przezylam to ze caly rok nie moglam Jej zobaczyc.. a Twoje podejscie wg mnie jest bardzo sluszne - myslicie o tym, jak najlepiej ulozyc przyszlosc, i slusznie. Pocierpicie teraz, a pozniej juz bedzie dobrze. A dolki - kochana, masz do nich prawo, mozesz sie posmucic i potesknic, nie jestes przeciez z betonu, nie namawiam Cie oczywiscie zebys sie rozklejala non stop, ale jak czasem trzeba to trzeba. Trzymaj sie cieplo i dzielnie, a gdybys chciala pogadac, to mimo, ze sie nie znamy - sluze pomoca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! U mnie super pogoda. A jak u Was? Mykam za nieglugo do pracy. Nie chce mi sie niemilosiernie. Zawsze bylam pracocholiczka, ale ostatnio dosc duzo pracuje i...polubilam nawet siedzenie w domku. Milego dzionka Wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belletyn-------> dzięki za namiary na tą pastę :-). Skoro taka skuteczna, to myślę, że zacznę od tego, bo jest jednak dużo tansza niż paski. Muszę sobie pospisywać te wszystkie nazwy do mojego zeszytu ślubnego ;-). Właśnie załozyliśmy sobie coś takiego i zbieramy różne adresy itp., co może nam się przydać w związku ze ślubem i weselem. Pozdrawiam ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Toba Malutka w pelni! :) Z kazdym dniem jest o jeden dzien mniej - nie wiecej :) A pieniadze - niestety...choc nie sa same w sobie wartoscia, do zycia i spelniania marzen sa niezbedne. Zaręczona - u mnie tez cieplutko i slonecznie :) i dzis rano (juz od dluzszego czasu jestem w pracy), taaaaak strasznie mi sie nie chcialo wyjsc do pracy... Dunia83 - ja tylko pamietam, ze nie wolno tej pasty uzywac codziennie - ale to pewnie bedzie na niej napisane :) tak na wszelki wypadek mowie - bo mi sie przypomnialo. No i tez ją sobie kupie :) Będziemy świecić szczękami :D Spa_cja - ja tez mam zeszycik z notatkami :) inaczej pozapominalabym o polowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tez taki \'ala\' notatnik slubny, ale mam go tylko dlatego, ze chce go potem oddac w prezencie mojej przyjaciolce. Wrocilam po dwoch godzinach pracy do domu. Jestem chora!!! Buuu.Wszystko mnie boli. Ide sie polozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona - no faktycznie..taka piekna pogoda a Ty sie pochorowalas...przykro mi rowniez. Odpoczywaj i zdrowiek!!! Zdrowka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda rzeczywiscie super;) a ja jeszcze ponad 2h w pracy bleeee:( dzis mam sporo zajeci w domu po powrocie..a musze sie wyrobic bo dzis moj ulubiony serial Magda M;) i nie moge go odpuscic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) najbardziej zalamuje mnie to ze musze nauczyc sie do 1 czerwca tyle materialu na egzamin..odwyklam od nanuki....a tu do opanowania prawie 1800 pytan:(i to bb szczegolowych i dziwnych i trudnych do zapamietania:(a czas leci leci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kurcze nie mam takiego czegos jak notatnik slubny:( ale pewnie zaloze tylko duzo duzo pozniej...bo jestem osoba ktora lubi wszystko miec dograne perfekcyjnie:/ jak moj michu zobaczy ze mam taki zeszycik to padnie ze smiechu on zawsze szydzi z takich moich pomyslow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz tez ma zawsze niezly ubaw jak cos wymysle np. suwaczek na pulpicie!!! Zapytal sie mnie czy to po to, zeby przypadkiem nie zapomnial kiedy nasz slub? I czy ten suwaczek jakis czas przed slubem zadaje pytanie czy sie dobrze zastanowilismy?Hihihi. Za pozno ;-) Ja jestem pedantka i smieja sie ze mnie, ze zrobilam sie tak poukladana jak Niemcy. A fuj. Jestem po prostu porzadna Polka, ktora lubi miec plan akcji. Lubie obmyslac co np. bedziemy robic za tydzien w weekend. Jak sie plan nie powiedzie to wcale mnie to nie denerwuje, bo zazwyczaj wypada cos lepszego. Wy dziewczyny tez lubicie tak planowac? Ps.Zaciekawily mnie te pasty do wybielania zebow. Szkoda, ze w Niemczech nie ma tej pasty. Na pewno sa jakies inne, ale nie chce probowac na slepo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ada - przeczytalam, dzieki wielkie! :) odpisalam wlasnie Nusiaa- nic sie nie martw, ja jeszcze dluzej w pracy ;) a czego sie uczysz? Magde M tez ogladam :D Zareczona - ze mnie adrian tez sie smieje - ze poukladana, poskladana, zaplanowana - jego życiowy KaOwiec ;) I zeszycik zalozylam, bo bym sie pogubila we wszystkim, zrobilam zakladki z karteczek kolorowych i wszystko jest jasne :) i tak - tez lubie planowac, ale czasem chcialabym, zeby adrian zrobil mi wakacje od planowania i zorganizowal cos za mnie - on niestety nauczyl sie, ze plany to beatka :) Zareczona - paste chyba mozesz kupic przez allegro? wysylka tylko bedzie Cie troche wiecej kosztowala, ale chyba do przezycia? Albo na czyjs adres w Polsce i odbierzesz jak bedziesz? Bo ja tez bede tą paste przez allegro kupowala - wcale nie w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zareczona mnie okreslona wrecz \"fobia\":) w momencie kupowania mieszkania mialam segregator na: 1-dokumnety i oferty bankow z porownaniem ofert;) 2-oferty mieszkan ze szkicami wstepnymi planami zmianami ofertami itd 3-katalogi i cenniki materiałow zeby precyzyjnie obliczyc ile wyniesie nas urzadzenie i wykonczenie mieszkania oraz wstepne aranzacje wnetrz hehe to juz chyba choroba... np. usiade w koncu z tylkiem na fotelu spojrze na lampe..ii...o zgrozo widze kurz.,..wstaje-jakbym nie byla padnieta- i ja odkurzam hehe nie potrafie niestety usiasc na tylku hehhe babitek-->pracuje w budownictwie i ucze sie na panswtowy egzamin dajacy uprawnienia do projektowania instalacji sanitarnych;)masakra wiesz mi hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj jak ja sobie przypomnę egzaminy z prawa to mnie powoli ciarki przelatują po plecach. Nie mogłam sobie dać rady z prawem cywilnym. 7 razy powtarzałam egazmin i za każdym razem robiłam błędy np. stawiałam nie tam przecinek( a to już zmienia stan rzeczy) albo zamiast jednego słowa( bo akurat zapomniałam ) chciałam wpisacoś pokrewnego i tak dalej i tak dalej. Wierzcie mi miałam takiego doła e przez kilka dni nie wychodziłam z domu. Aż poszłam poraz 8 na egzamin tym razem ustny i zaliczyłam śpiewająco. i prcę też pisałam z prawa cywilnego. jestem tak z tego obryta, że huhuhuhu. nawet teraz kiedy minęły 3lata wszystko pamiętam... a to tak mnie wzięło na wspomnienia........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
praca dokładnie była z ochrony własnosci. i mieszy mnie jak ktoś zarzuca mi, że podaję tutaj na forum artykuły i że niby to moje. A ja na tym punkcie mam fioła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój narzeczony też się śmieje z mojej manii planowania. Podobnie jak niektore z was, ja zawsze musze wiedzieć, co i jak, na czym stoję. Natomiast mój men jest totalny spontan, nie lubi planować nawet na tydzień do przodu. Ogólnie to zawsze uważa, że jest jeszcze dużo czasu, więc po co to, po co tamto. Niekiedy mnie to wkurza, przyznam, zwłaszcza, jak mamy gdzies jechać np. na wakacje, a on np. nie chce zarezerwować gdzieś noclegow, no bo np. pogoda może się zepsuć, albo coś i po co wtedy jechać. No i pojechaliśmy sobie tak \"na spontan\" w zeszłe wakacje i co- okazało się, że w Międzyzdrojach nie było wolnych miejsc (to było w te największe upały)- cudem znaleźliśmy coś w takim biurze, które w tym pośredniczy. A i tak nie był to szczyt marzeń. Wyjazd ogólnie udany, ale po co jechać w ciemno i ryzykować, lepiej zarezerwować i mieć z głowy. Takie moje zdanie :-). A co do suwaczków to ja sama się zarzekałam, że nie zrobię, bo to głupie, a w końcu stwierdziłam, ze co mi szkodzi. No i teraz jak się wkurzam, że mój men ogląda jakieś swoje tabelki piłkarskie, to on zaraz mówi, że ja przecież też ogladam te swoje suwaczki ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprzedni komentarz napisany przez pomaranczowa osobe zostawie rowniez bez komentarze. jejku jak mnie nogi bola...dopiero wrocilam z pracy..uciekam obiad zrobic.... My tez mamy taki zeszycik i wsztysko tam wpisujemy ...uwazam ze to swietny pomysl....bo jak bysmy czegos zapomnieli wpolsce zalatwic to by bylo super ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dlaczego wogóle administrator pozwala na takie zachowanie na innych forach byłoby to karygodne i natychmiast usuwane. Tutaj wogóle jest jakiś administrator? tak wogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie ze na innych forum....ten ktos zostal by ostrzezenie....ja wogole nie rozumiem taki osob ktore wtracaja sie nie potrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ogóle się pisze
osobno droga konsultantko, a do tego jeszcze wszystkie info kopiujesz z neta :/ szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie szkoda bowiem nie każdy ma dostęp do tych i nformacji a ja mam je gdzieś zanotowane i tak powoli odkurzam. Nie mam na nie wyłączności. Wiem, że wiele osób nie zgadza sie z tym, iż reprezentując taką firmę wypowiadam się na forum. Ale są i tacy dla których wiele wniosłam i to właśnie dla tych osób warto tutaj pisać i poprostu czasami pogadac. A to, że 90% wypowiedzi pomarańczowych to same kąśliwe wypowiedzi ,pozostaje mi tylko przemilczec ich fakt istnienia. Hm... chyba tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusiaa - to nie fobia, to organizacja i tego sie trzymajmy! :) Wierzę, że masakra, wierzę :) Ja sie cieszę, że poki co, nie ma egzaminow, studia skonczylam juz na tyle dawno, ze nie mysle juz zle o uczeniu sie, ale flaki mi sie wywracaly jak mialam wkuwac za duzo :) a ezgaminow panstwowych nie zdawalam (jestem z wyksztalcenia politologiem) Dunia - Moze my mamy tego samego narzeczonego? :D brzmi jakos tak podobnie ;) Droga/gi W OGÓLE SIĘ PISZE - coś ci się tu nie podoba? nie zaglądaj! nikt cie nie zatrzymuje i do czytania nie zmusza.. Ja nie mam czasu ani ochoty przeszukiwać wszystkich zasobów w necie, i właśnie te, wklejane tu są dla mnie akurat wartościowe i ciekawe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babitek----> widocznie faceci to już tak mają, że nie lubią robić planów. Mi nie chodzi tylko o takie długoterminowe plany, ale i nawet w takich zwykłych rzeczach jak wyjazd gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu tak cicho i spokojnie? Ani jednego postu? Dziewczyny, ważne pytanie - czy któraś z Was wie coś o zespole MEGIDO (www.megido.pl)? Bawiłyście się może z nimi kiedyś na czyimś weselu, albo znacie kogoś, kto coś o nich mówił? Szuka potwierdzenia wyboru..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×