Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

powiedzcie czy też macie problem ze świętami? Moja mama zaprosiła nas na Wigilię lub I dzień świąt,wiedząc,że będziemy chcieli jechać do J. rodziców.decyzję wyboru zostawiła nam do uzgodnienia z teściową.Natomiast ona(teściowa)powiedziała,że wigilię i I dzień świąt u niej(rozpłakała się J. i powiedziała,że jako kawaler ostatni raz powinien być z nią. Ja się nie zgadzam i uważam ,że jeśli razem mieszkamy od prawie 2 lat,to powinniśmy to podzielić.Nie chcę się znowu z J. o to kłócić,ale moja rodzina też jest ważna.Przykro mi ,że tak się stawia sprawę.Szantaż,że oni są starsi, i pewnie niedługo nie będzie problemu jest chwytem poniżej pasa.Mój tato zmarł w zeszłym roku,i co mam też stawiać sprawę,że mama jest sama...itp.Niedobrze mi się robi,gdy teściowa wpływa na jego uczucia i szantażuje wiekiem.Cobyście zrobiły na moim miejscu?doradż=źcie ,proszę?ja się martwie jaki prezenty ładne im zrobić,a ona coś takiego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala ja nie wiem co bym zrobiął na Twoim miejscu!! A nie da sie wszystkich razem ugoscic?? tzn mame Twoja i rodziców Jarka?? Yza trzymam kciuki,a z małym bedzie wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co Gagatko,moja mama była w zeszłym roku u nas,a J.chciała być u siebie w domu.I J. zaraz po naszej Wigilii jechał do Swojej Mamy.Nasi rodzice się jeszcze nie znają.Boję się tgeo spotkania.To są dwa różne pokolenia,dwa różne światy:(niestety Boję się co to będzie na ślubie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam 4 zaproszenia i mam dość:( zepsuła mi teściowa humor i cały zapał:( nie chce mi się myśleć o ślubie i radości jak ona coś takiego odstawia:(😭 idę spać,może jutro będzie lepiej😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Baby:D troszkę mnie nie było i nawet mam się jak wam z tego wytłumaczyć;) Zaczęło sie od przeziębienia i potem się posypało...łącznie z plamieniami i bólem w płuckach:( koszmar:( przydał by sie weterynarz - od kocurków;) jednak zwykły lekarz wystarczył badania zrobione i fura leków już wzięta. Leki dalej biorę i zaczyna sie już wszystko normować:) Zbiegło się to wszystko jeszcze z ostatnimi dniami w starej pracy, nie powiem...wesoło było:D Do nowej pracki dopiero w styczniu:D:D:D Widze że w niedzielę zrobiło się tu trochę nerwowo za sprawą mi małej;) W tym wypadku chyba najlepiej by było nie reagować w ogóle, ciekawe czy jakby nie miała z kim rozmawiać to by się w ogóle odzywała:P Kati śliczne te twoje zaproszenia:) Mi mała gagatka to wcale nie nerwus tylko na ciebie tak reaguje:P Co do świąt to jeszcze nie wiem co mam mojemu kupić:( Wódeczka - my mamy Luksusową z Selgrosa za 16zł od butelki:D I nawet zaproszenia juz przyszły:D teraz trzeba tylko wypisać i rozdawać;) A i jeszcze jedno muszę się pochwalić - mamy już DJa!!! jednak tak zdecydowaliśmy, bo porządnego zespołu nie znajdę za tą cenę (1500zł), a DJ z dużym doświadczeniem już tak. Będzie dwóch facetów, super sprzęt i mam nadzieję że super zabawa:D A i jeszcze jedno za sobotę biorą ok 2000 a taką cenę dostaliśmy za piątek po pół godzinnych negocjacjach;) Teraz czekamy jeszcze na obrączki, może już będą przed końcem roku. Iza z zaproszeniami popieram:D My dajemy dużo wcześniej dlatego że mamy ślubik w piątek, w wakacje , a zaraz przed ślubem bedę mieć koniec studiów i to mnie bedzie zaprzatać a nie zaproszenia;) Częśc już może pójdzie w święta - do tej najbliższej rodziny, ci dalsi dostaną trochę później. Yza a Wojtuś taki mały i już przy kasie?:D:D:D Trzymam kciuki za naszego kochanego Wojtusia:) Kala my ze świętami robimy tak od kilku lat: w Wigilię obskakujemy obie rodziny;) najpierw jedziemy do M. np na 16-17 siedzimy tam kilka godzinek, potem bierzemy taxi jedziemy do mnie - u mnie zaczynają ze względu na nas później ok19-20 i sprawa załatwiona. A w pierwszy dzień świąt to ja muszę po podwójnej wigilii odpocząć:D:D:D ewentualnie jedziemy do babci lub dziadka. W drugi dzień świąt już od kilku lat spotykamy się z przyjaciółmi. Kala a dało by radę zaprosić twoją mamę do nich lub odwrotnie - kłopot byłby z głowy:D Kiedyś i tak trzeba ich ze sobą zapoznać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane :) Kala ....my jak jestesmy w Polsce ...na swieta najpierw jemu wigilie u jednych rodzicow a pozniej jedziemy do drugich a w kolejne dni swietowe spedzamy jeden dzien u jednych a drugi dzien u drugich i nikt nie czuje sie poszkodowany . Napewno dacie sobie rade ---A jak by nie szlo tego wszystkiego tak pogodzic to zrobilabym ze kazdy by spedzil swoja wigilie u swoich rodzicow a po byscie sie spotkali u Siebie i zrobilibyscie swoja ...a jak nie to po prostu zrobcie wy wigilie i zaproscie rodzicow . Yza -napewno wszystko bedzie dobrze ...3mam kciuki. Pozdrowienia dla wszystkich Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha wczoraj zakupilismy czajnik ktory swieci na niebiesko a jak gotuje sie woda to na czerwono ....a sorki nie na temat ale chcialam sie wam pochwalic.Wstajemy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!! jestem zawalona robotą i nie mam czasu, zeby zajrzeć :-( ale mam nadzieje, ze dadzą mi podwyżkę za to zwiekszenie ilości roboty!!!! dwa dni temu weszłam na wage i się załamałam, bo przytyłam od wakacji 2 kg!!!!! jeszcze kilogram i będę ważyła tyle, co w momencie gdy byłam najcięższa w życiu :-( 😭 muszę się wziąć za siebie!!!!!!!!!!! Koniecznie!!!!!! Pozdrawiam wszystkie dziewuszki! i naszego przdsiębiorczego od najmłodszych lat ;-) Wojtusia :-D skubany... taki malutki a juz wie jak sie wzbogacić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kala a ze zdrówkiem jest wszystko ok?? może powinnas wyniki porobić?? bo kurde żadko się zdarza, zeby ktos tak sobie leciał z wagi... a ja to przez to, ze mam siedzący tryb pracy - od 7:30 do 15;30 a pózniej obiad i siedze znowu w domu, bo jest sporo do roboty... ale znowu przeważnie na siedząco... a codzienny 20minutowy spacer z psem nic nie pomaga - TO ZA MAłO!!!!!! i czasem cos wieczorkiem sobie skubnę a najlepiej jakies słodkie :-o dlatego od wczoraj nic po 18stej nie przełykam oprócz wody i staram sie ograniczyć do minimum o ile nie do zera jedzenie słodyczy - ale jak tu przy zbliżajacych sie swiętach nie skubnąc słodkości ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie miałam zamiaru Cię denerwować.Bardzo chcę przytyć,ale to nie realne w pracy jak zbiorowo siedzę ok 10 min przez cały dzień to dobrze, w autobusie w drodze do pracy i z powrotem i potem w domku przed cafe-to wszystko,a tak wiecznie w biegu.A dodatkowo nerwująca teściowa:O fajnie mi doradzacie,ale tak zrobiliśmy w zeszłym roku wigili u nas z moją mamą,a potem J. biegiem(samochodem) do swojej mamy na wyznaczoną godzinę.Dodam,że mieszka w innym mieście.Tragedia tylko nerwówka czy zdąży,my szybciej rozpoczeliśmy, bo zaraz J. musi jechać.Bieganina i nerwówka,a przecież święta mają być odpoczynkiem od codziennej bieganiny. zjadłam wczoraj o 23:30 dużą porcję lodów i trochę mi przeszło.Już mi wszystko jedno ze świętami.W I dzień świąt ja i tak jadę do Gdyni na koncert(śpiewam),więc już mam to wnosie,co gdzie i kiedy.Najwyżej się nie spotkamy:( to pa lecę do pracy:) mam nadzieję,że dziś będzie spokojny dzień:) tego wszystkim życzę🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc zcesc ale tu gwarno od samego rana :) i tego mi wlasnie brakowało :) z tego co pamietam to kala śpiewa w zespole Gospel!! Ale moge sie myslic!! :) A aj jedna partyjka na kurniku, i do nauki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jol Gagatku, pogubilam sie wczesniej i nie obejrzalam zdjec. faktycznie wieeeeeeeeeelki ten Luis ;) poogladalam sobie tez Twoje inne zdjecia :) bardzo ladne usmiechniety Gagatku :) Kochana, jak te notatki tak Toba miotaja po calym pokoju, to ich lepiej nie ruszaj :P Darianko, powodzenia kocicy zycze :) Yza, z calego serca trzymam kciuki za Wojtusia!!!! 🌼 Kala, tak, my tez mamy problem ze swietami. natomiast u nas jest nieco trudniejszy do rozwiazania ;) ja mam rodzine w wawie i tu mieszkamy a jego rodzice mieszkaja w jaworze na slasku. wiec nie ma opcji obskoczenia tu i tu w swieta. zawsze przed swietami jest zagorzala dyskusja, gdzie powinnismy byc w danym roku...i sprzeczki zwykle o to ;) w tym roku zostajemy z moja rodzinka :P Sprawa jest trudna. Twoja mama jest sama, tak samo, jak moja i dlatego Tobie pewnie tak samo jak mi, smutno jest zostawiac Ja sama.. A rodzice J. nie bardzo chca to rozumiec, ale kieruje Nimi milosc do J. Ale moze dobrym pomyslem jest poznac rodzicow wlasnie w swieta? z zalozenia jest milsza atmosfera i wszyscy sa w lepszych nastrojach. Moze tak byloby najlepiej? Kocurku, racje masz - najlepiej do takiej mi malej sie nie odzywac, ale wez i sie nie odezwij :P poza tym, kochana...takie rady od kobiety, ktora do łomotu pierwsza? :P Iza, Tobie tez milego dnia :) Waikiki, nie lam sie, mi tez kg przybylo zamiast ubyc ;) Gagatku, to tylko literowka :) grunt, ze da sie zrozumiec! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :-) widze temat swiat :-) my co prawda uzgodnilismy ze dopiero po slubie bedziemy sie oficjalnie dzielic ale juz wiemy jak mniej wiecej. na poczatku wigilii jedziemy do rodziny m. jestesmy tam godzine dwie a pozniej do mojej, tam sie zaczyna wigilia i tam jestesmy. pierwszy i drugi dzien swiat jeszcze nie uzgodnilismy :-) w tym roku m. mnie zabierze w wigilie kolo poludnia zlozyc zyczenia jego matce i rodzinie ktora tam bedzie, co z tata m. nie wiem,czy tez mu pojedziemy zlozyc czy nie... zobaczymy. kala, to okropne co tesciowa robi z tym placzem i szantazem... nie martw sie tym. wy musicie sie umowic i trzymac wspolny front. a moze faktycznie poznac rodzicow przed swietami..? chociaz watpie zeby obcy sobie ludzie dobrze sie czuli w swoim towarzystwie w wigilie.. to jednak bardzo rodzinny czas. wiec zmieniam zdanie :-) dobrze zeby sie poznali ale niekoniecznie musza razem byc w wigilie :-) zamowilismy wczoraj zaproszenia :-) http://zaproszenia-itd.pl/gg.php?co=rys&no=1425.jpg&nazwa=1425&katalog=bordowy&cena=3.75

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze co do swiat, to co mowila Rybnik-Iza tez dla mnie jest fajnym pomyslem, zeby byc na wigilii kazde u swojej rodziny a spotkac sie w domu pozniej. moze to nie jest idealne ale mnie odpowiada. jesli u nas sie zaczna problemy, ze m. bedzie chcial isc do matki na cala wigilie to na pewno zrobimy wlasnie tak jak pisze rybnik. ja niestety po tym co z nia przeszlam nie chce nawet myslec zeby nie byc na swojej rodzinnej wigilii tylko z nia. pozaty tym takie jezdzenie na zmiane co rok mnie sie nie podoba. zawsze sobie mysle ze jak przez rok umrze jedno z rodzicow to sobie nie podarujemy ze bylismy akyurat u tych drugich na wigilii... moze glupie myslenia ale tak mam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jol Summer, to, co piszesz ma sens..ale trzeba niedaleko siebie byc. bo np w naszym wypadku nie ma opcji - jesli adr pojedzie do rodzicow, a ja zostane ze swoja mama to nie ma opcji, zeby podjechal ktos do kogos. albo zeby spotkac sie pozniej w domu. albo tu albo tu. i nie ma przebacz. a mi jakos naprawde zawsze przykro zostawiac mame i jechac do rodzicow adr..a adr chce swiat razem, wiec trzeba wybierac. a jak wybiera zostanie z moja rodzina to nie moge mu za rok powiedziec - jedz sobie sam, ja zostaje.. ciezka sprawa.. a zaproszenia bardzo ladne :) ogladalam je wczesniej - tez mi sie podobaly, ale w koncu wybralam inne: http://www.zaproszenia-slubne.com/slubne/przedStronaSzczegol.php?id=011.11.01&katalog=1 odbior 18 grudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) a ja wlasnie jem spaghetti :P:D która chce????????? My w tym roku spedzamy wigilie osobno. Ale spotakamy sie po i jedziemy na pasterke jedziemy do mnie. Cos mi sie obiło o uszy ze moim rodzice i ja maja byc zaproszenia do Michala w ktorys dzien swiat, ale nie wiem w ktory!!! A w przyszłym roku na wigilii bedziemy tu i tu :) nie wiem jak ja przezyje to zarcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatku, ja poprosze jesli nie zjadlas jeszcze calego ;) Dziekuje kochana :) a ceny, no coz, mi tez sie srednio podobala ta cena, ale w sumie to wychodzi ok 400pln wiec jakos przezyje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babitku, zaproszenia ladne tez sie nad nimi zastanawialam i w ogole nad innymi z tej strony ale okazalo sie za trzeba minimum 25 zamawiac a my potrzebujemy 15. wiec nieduzo, wyszlo nas juz z personalizacja nazwisk i wysylka 122 zl wiec chyba dobrze :-) zawiadomienia robimy sami jak juz pisalam na papierze czerpanym wiec jeszcze tylko musimy ten papier kupic :-) babitku, jak sie mieszka daleko to faktycznie problem.. u nas jest na szczescie mala odleglosc wiec sie da na jezdzaco :-) przykro na pewno jest zostawiac mame sama... podziwiam cie ze jezdzisz z adrianem ... ja bym chyba jednak nie dala rady. i chyba bum nie chciala.. ogolnie ciezko z tymi swietami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Summer, tak, 25szt to minimum. my zamawialismy 100 lacznie wiec wszystko ok :) teraz sie natomiast zastanawiam, co z winietkami na stol...chce je zrobic w domu i tu pojawia sie pytanie - jaka maksymalna gramature papieru wytrzyma taka laserowa drukarka biurowa HP? normalny papier ma ok 80-90gr. a te typu czerpane od 150-300gr. no i pytanie - czy np 220gr przejdzie przez drukarke? moze ktoras z Was wie? :) Nie ma co podziwiac Summer, przyznaje bez bicia, ze robie to \'z przymusu\'.. niewesolo to brzmi i kapke wrednie ;) ale tak naprawde, wiem, ze tak jest w porzadku, do tej pory wychodzilo zwykle tak, ze na gwiazdke zostawalismy w wawie, a na wielkanoc jechalismy do jawora. wielkanoc w przyszlym roku pewnie bedzie w wawie, bo przed samym slubem wypada, wiec pewnie za rok gwiazdka wypadnie w jaworze i jakos bede musiala to przezyc.. ;) wolalabym nie dokonywac takich wyborow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) już po badaniach jestesmy:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) i jest wszystko oki) bilirubina spadła z 19 do 6:) i jest wszystko, oki juz i plasterek chirurg nakleił tak jak miał to zrobić buziaki dla was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yza no widzisz :) ciesze sie ze juz wszystko ok :) A ja jadłam lody czekoladowe :) Teraz sie poucze tak z godzine (jak mnie nie miotnie wczesniej) a potem pocwicze 8 minut abs, wczoraj miałam pierwszy raz i dzis czuje to po moich dolnych partiach brzucha i po szyji!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×