Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

ładne sukienki.:) choć ja wolę bardziej skromne,proste:) lecę do pracy pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej dziewczyny ja siedze w pracy i sie nudze w sobote wybralam na 90 % sukienke jak bede zamawiac to zrobie zdjecia reszta przygotowań czeka spokojnie do marca a pozniej wszystko ruszy ostro do przodu bo czas nieubłagalnie leci do przodu i co raz mniej czasu do wielkiego dnia pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :) Zabiegana jestem ostatnio ciagle, nie bardzo mi sie udaje znalezc czas dla siebie. Jednak podczytywalam Was troche :) W sobote bylismy na naukach. jednodniowych. powiem wam, ze bardzo nam sie podobaly :) mamy podpisane juz nauki, godzine poradni i skupienie przedslubne. wiec zostaly tylko 2h poradni i spowiedzi (chyba 1 spowiedz - bo mieszkamy razem). w sumie nie dowiedzielismy sie nic odkrywczego :) ale czasem dobrze jest wysluchac rzeczy niby oczywistych, o ktorych na codzien sie nie mysli :) no i niekwestionowanym jak dla mnie plusem bylo to, ze nie byly to nauki w stylu \'koscielnym\', raczej \'psychologicznym\'. na jutro jestem umowiona z krawcowa, ktora jest niesamowita :D jak z nia rozmawialam przez tel, brzmiala tak, jakby sie bardziej ekscytowala ta sukienka, niz ja :) bardzo przejeta i pelna pomyslow :) jutro ustalimy co szyjemy, a w sobote pojedziemy razem po materialy. a do slubu zostaly nam 74 dni :) (strasznie szybko leci) a ze spraw, ktore udalo mi sie wychwycic :) Yza, gratuluje nowego maluszka w rodzinie. niewesolo brzmi to, co piszesz..ale i tak mam wrazenie, ze radosc z dziecka wszystkie cierpienia wynagradza? :) Gagatku, uwazaj zeby Ci nie urosly za mocno :P panuj nad sytuacja ;) Calineczka - nie bylam nigdy w Egipcie Aneczka - robimy winietki na stoly - kto ma gdzie siedziec - inaczej robi sie zamet. Kala - nie mam pomyslu na prezenty slubne, sama sie zastanawialam i doszlam do wniosku, ze lepiej jednak nie..(choc uslyszalam ostatnio opinie, ze to niedorzeczne! nie miec pamiatki w postaci prezentow ze slubu! bla bla bla..a dla mnie to dorzeczne :) a pamiatka na cale zycie bedzie adrian :D) Zareczona, ja sie czujecie? :) Umiecie wybrac jedna sukienke, ktora Wam sie podoba :) zazdroszcze...ja jak ogladam pod katem siebie, to z jednej wzielabym dol, z drugiej gore, z trzeciej dekold itd :) bedzie miala ze mna wesolo krawcowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde Babitek to juz mało czasu Ci zostało do ślubu :-D faaaaaaaaaajnie Kala ;-) nie załamuj mnie!!! mnie sie wydawało, ze te sukienki są w miare proste i skromne pomimio jakiejś odrobiny gipiury czy koronki naszytej na kawałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Babitku no w koncu sie odezwałas :) i ponawiam moje niezadowiolenie, ze ja musze chodzic na 8 spotkan a Wy na jedno!! no ale trudno :) dzis ide na pierwsze i jestem bardzo ciekawa jak to bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) Babitku:) ja zanim ta wybrałam to miałam milion innych i pewnie jeszcze będzie ich dużo:):) mam juz sny o slubie:koszmary!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dzisiaj miałam na sobie suknie którą wybrała mama,nie zaprosiłam połowy gości i do białej bielizny założyłam czarne pończochy no koszmar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waikiki, no malo malo, mam wrazenie, ze za malo :) Gagatku, wiem wiem, znowu nawalam z regularnoscia - ale podczytywalam Was caly czas :) niezadowolenie rozumiem :) nie bez przyczyny szukalam jednodniowych nauk :P naprawde sie ciesze, ze sie udalo - strasznie trudno sie tam zapisac. teraz terminy beda podane dopiero na kwiecien - wiec dla nas byloby juz za pozno.. Jol Yzulka :) a mi sie ciezko zdecydowac na ktorakolwiek :) ale mam nadzieje, ze jutrzejsze spotkanie z krawcowa wiele mi rozjasni w glowie :) ona zna duzo fajnych sztuczek - jak wyszczuplic, wydluzyc, skrocic itd. wiec powinno byc fajnie :D hehe, Ty podobnie jak ja :) Ty w czarnych ponczochach a ja w ostatnim snie w czarnych butach do bialej za krotkiej sukienki :) nie przejmuj sie - ze snami bedzie juz tylko gorzej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juhu!!! Rozchorowalam sie i leze w lozku. A, ze nie moge brac zadnych lekarstw ze wzgledu na fasolke to pije herbatke i wcinam czosnek. Wszyscy na mnie krzycza, ze mam o siebie dbac. No dbam. Zarazilam sie od synka kolezanki jak mu dawalam buziaka. A on biedak tez chory byl. Wiec poszlam sobie do lekaza po zwolnienie i sie wygrzewam w domu. Pogoda na dworze cudna i mnie juz kusi, zeby po cos wyskoczyc do sklepu. ;-) Lece gotowaz zurek, bo mnie ochota naszla. Heheh Dziewczynki. Moge zostac z Wami nawet jaby slubu nie bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona - ja nie widze nawet opcji, zebyscie sobie z Fasolką od nas poszli! :) baj de łej - zdrowka kochana zycze :) odpoczywaj duzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sama nie wiem Gagatko. Bede o ile wszystko bedzie dobrze w 7,5 ciazy. Wiec troche tego cialka bede miala. Bardzo chce zrobic ten slub, ale moze jakos wczesniej, ale to nie wchodzi w gre, bo zadne z nas nie dostanie urlopu. A zreszta nasza sala juz jest pozajmowana. Wiec pozostaje nam czekac co bedzie. Wazne, zeby zdrowy dzidzius byl. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) w końcu w domku,teraz szybjki obiadek i dentysta mam już dokumenty(akty chrztu i akty ur),teraz do parafii i USC czeka nas pójście:) wtedy pewnie spadniemy z ambony;) zaręczona-zdrowiej,polecam jeszcze sok z malinek i jeżyn:) i dużo grzania przez \"męża\" waikiki-one są ładne,a moja to taka zupełnie prosta,jak się uszyje to zrobię zdjęcie i pokażę.Spoko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co Wy tak znikacie po 15? będzie dobrze,sukienkę możesz fajną uszyć z krojem wydłużanym podwójnie i brzuszek schowany,bylebyś tylko czuła się dobrze:D; ostatnio taką sukienkę przymierzałam(panie się śmiały ,że to dla kobiet w ciąży,a ja jestem chuda,a mi się taki krój bardzo podobał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heyka:) wlasnie niedawno wrocilam z ostatniego - 5 spotkania, nauk przedslubnych:) (i mam juz 2 papierek ze mam nauki za soba:D lepiej miec o jeden wiecej niz mniej:D jeden z l.iceum, drugi co chodzilam teraz z TZ ) trafilam, (w ciagu 26lat zycia swojego) na dobrego ksiedza, i bedziemy u niego protokol spisywac, pomoze nam rozwiazac problem zwiazany z nazwiskiem narzeczonego, i dostaniemy TYLKO JEDNA, juz podpisana kartke, i juz w Polsce nie bedziemy musieli isc do spowiedzi przed slubem. to na tyle, na dzisiaj:) ps. ja bralam tabsy 7 miechow, (ostrzegam przed Harmonetem!) bo oprocz tabsow, braham tez inne leki hormonalne w tym samym czasie, i woda mi sie zatrzymala w organizmie!:/ :( 10kg wiecej:( takze rzucilam wszystkow holere! i mam nadzieje ze mi zejdzie woda do slubu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski pomocy nie mam pomysłu na jakiś fajny i orginalny pomysł na Walentynki dla Rafała a to już jutro :) Myślałam o rybce bojowniku ale nie mam pojecia on już mi cos kupił :) tylko schował :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) ja juz mam jedne nauki z asobą, musimy byc w sumie na 4 :) na pewno chce byc na ostatnich bo wtedy bedzie proba slubu :) ksiadz jest taki sobie, ale bedzie tylko na pierwszych i na ostatnich. Zabusia ja nie mam zadnego pomysłu :( ja tez nie wiem jak go spedzimy!! Na pewno na naukach :P a potem moze do kina, dopiero 16 lutego sobie odbijemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) wiecie co fajnie wam że chodzicie na nauki, ja nie bede bo ksiadz powiedział, że skoro mojego e. nie ma to da nam takie ksiazeczki do poczytanie i do nauczenia sie :). Calineczka 25 ja brała harmonet i nic nie przytyłam :). Zaręczona ja to powem tak, że starałabym się zrobić jednak ten ślub i miec to już za sobą bo poźniej bedzie się odkładać i wiesz, a tak będzie to już za wami. tak ze w miare mozliwości i aby się dzidzi nic nie stało jestem za tym abyś cie robili :) Dziewczynki a jak juz robicie te karteczki na stoły to jak to godzicie, bo ja próbowała coś porobić znaczy kto koło kogo ale nie wiem juz sama :( czxy to dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka fajnie masz ze nie musisz, mi jeszcze zostało 7 spotkan, na jednym na pewno nie bedzimy!! Ja chyba zrobie karteczki, bo co jestem na weselu to ludzie rzucaja sie na stoły i nie jest waze ze panstwo mlodzi czekaja na nich z toastem itd!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona, oczywiscie, ze prawda :) Ja uwazam, ze nie powinnas spieszyc sie ze slubem na sile. wazniejszy teraz dla Ciebie spokoj i odpoczynek. jesli oczywiscie bedziesz sie swietnie czula i chciala - czemu nie, ale jesli mialabys spieszyc sie, zeby tylko odbebnic, to wg mnie bez sensu :) Kala, mnie po poludniu napadl nawal pracy, a w domu nie siedzialam przed kompem :) Zabusia, ja kupilam literkowe czekoladki (http://chocolissimo.pl/do/chocotelegram), no i napisalam tam cos od siebie i jutro kurier przyniesie adrianowi :) my walentynki spedzimy w domu - urodzinowo :) Aneczka, nie wiem czy fajnie - wiele z nas z checia by sie zamienilo, zeby nie chodzic 10 tygodni na nauki - ja sie niesamowicie ciesze, ze zajelo nam to 1 dzien.. Aneczka, z winietkami na stolach sa rozne opinie. slyszalam wiele opinii, ze lepiej nie zmuszac gosci do siedzenia na konkretnych miejsach - kto kolo kogo. ale moje doswiadczenia z roznych wesel sa takie, ze jak nie ma winietek, to robi sie chaos, ludzie biegna, jak po ogien - tak jak pisze Agatka i wtedy czesciej wychodzi tak, ze siedzi sie ni w pipe ni w oko :) kolo zupelnie obcych ludzi, albo kolo starszej ciotki itp. ja jeszcze nie planowalam kogo jak posadzic, ale zwyczajnie, usiadziemy sobie z lista i rozplanujemy tak, zeby bylo w miare mozliwosci dobrze wszystkim :) (wiemy kto sie lubi, kto z kim pije itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala ja po 15 jak wracam, do domu to tez mam dosc internetu, komputera, wszystkiego!! Najchetniej posiedzialabym w foteliku lub na łóżeczku z kocykiem, herbatka i michałem :) ale sie rozmarzyłam, a tu tyle godzin jeszzce do domu :o buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babitek i Agatka właśnie ja uważam tak jak wy, że bez tych karteczek robi się zamieszanie i nie chcę zeby właśnie później siedział ktoś z kimś kogo nie lubi.... mój brat kiedys tak siedział na weselu :) koło babci która ciągle go szturała aby nie pił :) hihihi Tak, że ja sie chyba zdecyduje :) aczkolwiek moj e. jest przeciwny. Wogóle to nie lubie jesgo rodziny grrrrr zwłasza ze strony mamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr wszystko sie skasowało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×