Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blue velvet 21

Co byście żony zrobiły na moim miejscu?? Bo zaraz zwariuję!!!

Polecane posty

Gość a mi sie wydaje
ze to wynika jednak z tego, ze autorka nie ufa swojemu mezowi albo sie ufa w 100% i nie robi scen o takie byle co albo gdzies gleboko siedza jakies watpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue velvet_21
Do mistral---?> nosi obraczke takze wiedza:) aha przypomnialo mi sie jak opowiadal mi rozmowe z tymi panienkami, one pytaja sie czemu sie tak wczesnie ozenil (ma 23 lata) a on ze chcial isc na jakas impreze a ze nikt ze znajomych sie nic nie urzadzal to on sie ozenil! No zart faktycznie, ale dla zony czekajacej w domu to troche malo smieszne:( przeciez z jego strony to zwykla kokieteria! Do anka_23 dzieki za wsparcie, pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-D anka Nie wiem, jak byłam w Twoim, to już nie miałam :-D Nie wiem, naprawdę nie wiem, od czego to zalezy, ale kazdy psycholog Ci powie, że u podłoża zazdrości lezy niska samoocena, małe poczucie bezpieczeństwa lub niedowartościowanie. Pomyśl o tym. Nie mówię oczywiście o ewidentnej zdradzie, bo tu już zazdrość jest usprawiedliwiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue velvet_21
Kiepski podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam kobiety, które sledzą swoich mężów, uwazaj zeby Twoja zadrość do tego nie doprowadziła. Poza tym jak zaczniesz tak reagowac to on przestanie Ci mówic o czymkolwiek, Ty będziesz go podejrzewać i tak w kółko. Sama się bedziesz nakręcac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro kobieta kobiecie wilkiem..... Brak mi słów.... Nie generaliuję tak jak Wy, nie mam tez zapewne tak trafnych spostrzeżeń jak autorka topiku, ale wiem, że są kobiety i kobiety. Różne charaktery. Ty masz właśnie tki śledczo-zaborczy. Oby takiego zdania o Tobie nie miał nigdy twój mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ja mam tak wysoką samoocenę, że ja go dzisiaj z domu wywalam, myślę że nie jest mnie wart, mogę sobie poszukać jakiegoś lepszego a co do 100% ufności, to czasami do siebie nie mam, a domężczyzn to już wogóle (zależy do jakiego) ale nie do mojego męża bo go dobrze znam ale masz racje MISTRAL przydarzyła mu się mała historia i od tego czasu jestem z nim nieszczęśliwa :( i mu nie ufam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shanoa - kiepska psychoanaliza :) Nie boję się zostac sama bynajmniej, bo na brak powodzenia nie narzekam i kto powiedział, że ja puszczam męża to tu to tam. Mamy znajomych swoich wspólnych, jego i moich. Czasem wychodzimy razem, czasem ja spotykm się ze swoimi a on ze swoimi - uwazasz, że to chory układ ? Jesli Ty nie puszczasz swojego nigdzie to nie zdziw się jak mu zacznie poziom frustracji narastać. Ty tez powinnaś spotykac się ze swoimi znajomymi bo się ukisicie we własnym sosie. Elektron zgadza się - ale zakładając tu top - liczyła na trzeźwa ocenę sytuacji, prawda ? Chyba, że na lincz na swoim męzu wzburzonych kafeterianek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MUFKA zgadzam się ale co robić, jak się popada w histerie to trzeba się jakoś upewniać ja zawsze wierze w solidarność jajników, ale jakoś samotne laseczki się do tego nie dołanczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shanoa
facetom nigdy nie ufa sie w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue velvet_21
Do cala w blekitach---> ja tez staram sie nie generalizowac ale jak narazie to moje spostrzezenie sie potwierdza. Analogicznie pomysl o facetach, czy jakis kumpel obmawia z drugim jakiegos goscia? albo czy kumpel odbija innemu dziewczyne? A wsrod dziewczyn to normalka, niestety....:( takze nie dziw sie ze nie ufam kobietom, zwlaszcza tym ktorych nie znam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shanoa
kiepska bo wychodzi na twoja niekorzysc... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze liczyla na braterstwo plci i ze wszyscy go zjada jak psa, a tu prosze....\"siostry\" bronia broga stada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shanoa
sobie tez nie ufam na 100% ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam zamiar na jakiś czas przynajmniej zerwać, nabrać dystansu, a jak będzie po co to dalej to kontynuować czy dobrze? nie wiem, ale chyba nic mi już nie zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo
weszłaś w arhiwum jak masz problem to wchodź i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiepska, bo średnioprawdziwa :classic_cool: jakakolwiek by nie była sytuacja to jestem szczęsliwa i bez schiz o zdradę, niech będę głupia i żałosna, ale przynajmniej bez stresów w tej materii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shanoa
no bo tak to z dziewczynami jest, ze nigdy nie stana razem po jednej stronie... gdyby to facet założył taki temat to wszyscy kolesie byli by po jego stronie, i jeszcze radziliby mu zeby sam sobie zrobil skok w bok. no ale coz taka natura dziewczyn, zeby byc sobie wilkiem nawzajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue velvet_21
Nie spenetrowalam archiwum bo tej rozmowy tam nie ma! Pisalam ze usunal ja:( nie moge dac sobie rady z tym programem do odzyskiwania archiwum, moze poprosze o pomoc jakiegos kolege? :P jak juz sie dowiem co tam bylo to dam wam znac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak najbardziej jestem z autorką topiku, ale staram się jej jakoś poradzić, nikt chyba nie napisał, że on dobrze zrobił tylko tyle, że miałyśmy podobne doświadczenia i to nas jednoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shanoa - pytanie było co zrobiłybyście na moim miejscu - czyli obiektywna ocena sytuacji i odpowiedź, a nie: chodźcie wspólnie zjedziemy mojego męza :-0 kiepsko rozumiesz kobiecą solidarność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shanoa
obiektywna.. czyli wedlug tego topiku ' zeby tylko nie powiedziec ze ona ma racje" a w kobiecą solidarnosc nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivvka
Łatwo powiedzieć, odrobina zaufania, ale jesteśmy tylko ludźmi, nie aniołami i tak naprawdę to najpierw musimy zaufać samym sobie, zacząć szanować samego siebie i siebie pokochać, bo to w nas zaczynają się wszystkie wartości i jeśli nie będziemy czuć się wartościowi to każdego będeziemy podejrzewać o zdrady,plotki, machlojki i inne takie...ale niewiele osób w dzisiejszych czasach, które lubią siebie takimi jakimi są....bo to praca nie ta, wygląd nie ten albo Bóg wie co jeszcze...I ja też nie ufam w pełni nikomu, nawet samej sobie, pamiętajcie że czasem emocje biorą górę i nie potrafimy zapanowac nad swoim zachowaniem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona ma rację... ma rację się bać i wątpić mam nadzieję że pomożemy jej jakoś to wyprostować i coś poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shanoa - jak można komuś przyznac rację, jeśli jej nie ma ? :classic_cool: Poza tym idea forum to dyskusja zwolenników z przeciwnikami, nadmieniam, że ta jak na kafe warunki była nader kulturalna zanim się pojawiłaś. Nie dziwię się, że nie wierzysz w kobieca solidarnośc, bo pewnie jesteś jedną z tych kobiet, które nie liczą się z innymi. Acha, wiem, to będzie paskudne z mojej strony i \"wilcze\" bardzo, ale kobeita która zakłada topiki o tym, że ktoś na ulicy jej powiedział że jest najpiękniejsza w tym miescie (czy coś) jest według mnie szalenie pusty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue velvet_21
anka_23 ty mnie naprawde rozumiesz:)dzieki ze jestes na tym topiku! Bede za jakied 2 godziny, musze odreagowac te burze mozgów:) Pozdrawiam te ktore sa ze mna i te ktore sa przeciwko tez! Bo wszystkie opinie daja mi do myslenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivvka
Kiedyś było inaczej, małżeństo było rzeczą świętą, teraz coraz częściej się widzi małżeństwa...jako kolejny papier do szuflady...i jak tu się nie bać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo kiedys to facet zonie po prostu wtluk z grubsza i siedziala spokojnie... troszke ivvka chyba przesadzasz z ta swietoscia, bylo to samo tylko, ze sie o tym nie mowilo glosno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elektron ma rację- przeciez instytucja kochanki, często za zgoda żony, trwa od wieków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×