Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miracleee

SZUKAM PRZYJACIÓŁ-kobieta30l.

Polecane posty

Gość mimi77-29
mam chwile na kawe i aktiwie figowa .....wczoraj zjadłam mega duzo słodyczy i dzisiaj mam problem z żoładkiem :( a jeszcze świeta i tyle jedzenia ...... ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mimi 🌼 ja też piję kawkę... mam chwilkę wolnego :D zostałam sama na jakiś czas :) a my to już w tym topiku jak weteranki ;) ale zastanawiam się...hm...gdzie reszta kobitek????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie pogoda supre :) cieplutko i świeci słoneczko :) prawie wiosna.... :D aczkolwiek \"prawie\" robi welką różnicę!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
Witam kropka ;) u mnie tez pogoda wiosenna , ciepło i taki deszczyk pada ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
ale pragne słonka wiecej .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
ale pragne słonka wiecej ....... i sniegu na świeta bo co to za pasterka bez śniegu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
dwa razy sie wysłało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
kropeczko sprawdz poczte .....wysłałam Ci cos :) Miłego dnia Panie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chciałabym bardzo, żeby \"Święta były białe\" :) uwielbiam świąteczny nastrój.... zapach choinki, zapalone na niej lampki, palące się świece, padający śnieg za oknem.... niepowtarzalne..... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
oj tak liczy sie atmosfera świateczna .....cała rodzina przy stole - bardzo to lubie :) chciałam kiedys spedzic świeta w gorach ...ale mysle zeby były smutne bez rodzicow , dziadkow , rodziny ....mam swiadomosc ze za rok mozemysie spodkac w mniejszym gronie niz do tej pory {wiek }

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
uciekam cos robic ....przyjde jeszcze zobaczyc co sie dzieje...moze inne dziewczyny cos napisza ............... Lawina < fabiola >akria >net >zafirek>patyczak > i inne gdzie jestescie .......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laski, No widzę, że Mikołaj u Was dopisał, to dobrze:) Ja nie mam zwyczaju odchodzić Mikołaja z dorosłymi - zawsze traktowałam to jako święto dla dzieci. A, że dzieci nie mam w najbliższym otoczeniu... W pracy dostałam kosz pyszności, od swojego Misia czekoladę. I tyle. Sama nikomu nic nie dałam:/ Co do przygotowań świątecznych to ja właściwie nie mam nic na głowie - jeżdźę na gotowe. Najpierw Wigilia u rodziców, potem u teściów. W pierwszy i drugi dzień świąt też wymiennie. Na Wigilie robię tylko kutię zawsze. Lubię ją bardzo (jak to słodyczoholik). Mimi - wierszyk pierwszorzędowy:D Kropka - ano jak my pojedziemy to już nez hamulców;) (mam na myśli rozpisywanie się;) - a ja na dziś nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa;P Pozdrawiam wszystkie Babeczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos dzisiejszych prezentów dla dzieci to masz rację Kropko. Ja też jestem takiego zdania, że nie należy przesadzać. Nie mam oczywiście doświadczenia i nie wiem jak to wyjdzie w rzeczywistości jak sama stanę przed problemem wychowania dzieci, ale moja filozofia na to jest taka: - dzieci powinny dorastac w dostatku (tzn o tym marzę, by niczego im nie brakowało), ale nie powinny być rozpuszczone - muszą doceniać to co mają, mieć nie więcej niż są w stanie docenić i cieszyć się tym, - na wszystko powinny zasłużyć, zapracować swoim zachowaniem, postawą itd. - nie mogą wyrastać w przekonaniu, że podstawą wartości ludzi jest stan posiadania i uważać, że dobra materialne (w tym zabawki) to podstwa, nie można dopuścić do wykształcenia się w nich postawy roszczeniowej... - powinny mieć swoje obowiązki (również w domu) i zajęcia pozaszkolne/pozaprzedszkolne, dzięki którym się będą rozwijać intelektualnie, dążyć do wiedzy i osiągnięcia sukcesu (bo inaczej nie przetrwają w warunkach konkurencji), ale też nie bać się porażki i wiedzieć, że nie będzie ona świadczyła o ich wartości - muszą mieć jednocześnie wystarczająco dużo czasu i własnej \"przestrzeni\" na beztroskę, dzieciństwo, przyjaźnie, poszukiwanie i rowijanie swoich pasji oraz mieć świadomość, co jest w życiu ważne, - od małego muszą się uczyć tolerancji, szacunku dla odmienności i przyjmowania świata i ludzi w bardzo naturalny sposób - uważam, że większość dzieci z domu wynosi rasizm, homofobię i inne tego typu ułomności psychiczne - od dziecka nie można tolerować u nich niezdrowych przejawów egoizmu a z drugiej strony wychować je tak by wiedziały czego chcą i umiały walczyć o swoje w życiu - od dziecka trzeba budować z nimi relacje na tyle partnerskie by dobrze się czuły z rodzicami i chętnie się im zwierzały, ale jednocześnie nadal musza być to relacje rodzice-dzieci, żeby wiedziały, że nie one rządzą rodzicami tylko na odwrót - powinny czuc, że rodzicom zależy na ich szczęściu i należy doprowadzić do tego by im też zależało (samym z siebie) na naszym szcześciu Podsumowując, chciałąbym by moim dzieciom niczego nie brakowało, ale by umiały się tym dzielić i wiedziały jakie są w życiu priorytety. By nie były ani egoistami ani frajerami (tj. nie pozwalały się też wykorzystywać). By szanowały mnie i słuchały nie dlatego, że będą się bały kary tylko dlatego, że będzie to dla nich naturalne bo będą miały do mnie zaufanie i poczucie, że wyjdzie im to na dobre. Taki mam plan:) Wiem, że życie weryfikuje takie wizje, ale jestem przerażona patrząc na dzieci, które nie mają w życiu żadnych wartości oprócz telewizji, gier komputerowych, drogich zabawek, markowych ciuchów itp... Jestem w szoku jak widzę bachory, które plują, kopią i tłuką innych (w tym rodziców) jeśli tylko cokolwiek nie jest po ich myśli. Moje nie będą jedynie pilnowane tylko będą wychowywane, zaangażowane w życie rodziny i wprowadzane w życie tak by nie były upośledzone społecznie. Chcę by wyrosły na ludzi pewnych siebie, szczęśliwych, asertywnych, wrażliwych, chętnych do pomocy innym, otwartych i aktywnych. Bosh... no teraz to dałam:| Jeśli ktoś dotrwał do końca tego wywodu to dziękuje i gratuluję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam , mimo migreny Ppogoda u mnie do bani-stad spadek cisnienia i w mojej głowie.Kropeczko-wierszyk prima sort! Fabiola-madra z Ciebie kobieta, bardzo to wszystko pieknie opisałas, i załozyłas sobie....tez tak kiedys miałam.Tobie zycze, aby udało wdrozyc sie te ideały w zycie Twoich pociech, mnie sie chyba nie udało, ale moze nie wszytko stracone, okaze sie za kilka lat, jakimi ludxmi beda moje dzieci. Dobrze, ze masz dystans do tych załozen i wiesz juz dzis, ze ideały ideałami, a zycie najczesciej sobie....🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Witam Ale się rozpisałyście :) Pije sobie kawkę i czytam Wasze wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane. Wpadam na chwile bo duzo pracy mam. Ale odpoczac trzeba. Kropka ja też na rzęsach dziś , bo wieczór do poznej nocy trwał.... ;) ;) ;) FAbiola - dałaś czadu... chyba wydrukuje i powiesze nad łózkiem i swoim i córki, aby odswieżyc priorytety , dązenia i cele wychowawcze. Choć Net ma racje ideały sobie a zycie sobie. Czasami cos wychodzi lub niewychodzi zupełnie niechcący, ale grunt to być wierną sobie i swoim celom, czego Ci z całego serca zycze :) Mimi - reanimacja męża sie udała ;) zaczełaś metodą usta usta? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimi , kropeczka u mnie na Święta podobne potrawy. z wyjatkiem karpia w galarecie , zreszta raczej jest inna ryba niz karp , bo nie lubimy za bardzo , raczej łosoś lub pstrąg. Też mam komfortowo bo Wigila jest zawsze u mojej mamy i ona wszystko przygotowuje z marną pomoca mnie i mojej siostry. Co do atmosfery.... zawsze wracam myślami do tych wigilii które juz były....od paru lat na świeta oczekuje z uczuciem lęku ...a tegoroczne - mogłyby być dopiero za rok a z drugiej strony chciałabym byc już po... Ale tam ....nie chce wam psuć tej atmosfery oczekiwania, radości i ciepła. Bedzie dobrze , bedzie pieknie , byle było biało:D Całusy , uciekam, koniec przerwy :D Buziaki dla wszystkich BAbolek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Strasznie wolno działa mi Internet. Strasznie mnie to denerwuje. Musze chyba zgłosić. Z jednej strony ciesze się, że juz niedługo święta a z drugiej jestem przerażona, bo w pracy mam jeszcze dużo do zrobienia przed świętami w domu zreszta też ale tym za bardzo się nie przejmuję, bo jedziemy do moich rodziców. Wigilia chyba z rodzina meża, co wcale mnie nie cieszy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
Fabiola - dzisiaj dałas czadu babo .....zgadzam sie z tym co napisałas w 100 % ....dziecko musi miec oparcie w rodzicach taki zdrowy kontakt . Dzieci rodza sie dobre tylko My dorosli jestesmy winni ich zachowania - wychowania .Starsi daja przykład ....Wiecie co jak ogladam super nianie to jestem pewna ze wina za te nawyki lezy po stronie rodzicow . Kłopoty ze spaniem , jedzeniem , itp ...moje dziecko nigdy z nami nie spało co prawda codziennie rano słychac było tupot małych nozek biegło do naszego łóżka na zabawy poduszkowe , przytulanie ale spanie o nie ....przychodziła godzina spania i koniec . W jednym odcinku widziałam jak mam karmiła 5 -letnie dziecko papkami i pchała na siłe te jedzenie.....istny koszmar . Mam taka kolezanke co corke ciągnie wszedzie gdzie sie da .....na wszelkie spotkania , zakupy , twierdzi ze mała nie zostanie z nikim { mezem } w domu . Ona nic z tego spotkania nie ma ani mała , tylko jeden wielki krzyk , emocje , nerwy a gdy juz ochłonie to kupuje małej wszelkie mozliwe zabawki ....Matczyna miłosc tez bywa czasami chora.... takie trzymanie dziecka przez całe zycie za raczke , sprawdzanie na kazdym punkcie .Ja mam takie załozenie że jest czas dla dziecka , rodziny i dla siebie samej .Dziecko musi wiedziec że jest wazne , kochane i zawsze wysłuchane ale rodzice tez musza miec czas dla siebie ....Dzisiaj dziecmi rzadi kasa , dobry ciuch , sprzet ....tak jak pisze Fabiola dzieci powinny dorastac w dostatku ....ale to co sie dzieje to jest istny wyscig szczurow ....On ma cos to ja musze miec jeszcze lepszy ,ładniejszy , drozszy ....bo jak nie to odpadam z gry ....a od kogo małpuja od dorosłych !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
Lawinia - :D reanimacja meza zakonczona sukcesem :D;) żyje !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
Ten nasz rzad to przegląd kabaretow :D Leper płacze , Łyżwinsiki bredzi sam do siebie , bracia mali szukaja ksiegi wejsc do hotelu sejmowego , Giertych w roli kreatora mody szkolnej , Tusk ma tajny plan , Gilowska w jednej stacji radiowe odchodzi w innej zostaje ....a My płacimy podatki na ten cały maraton kabaretowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
uciekam spac !!! pa pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki Tyle się wczoraj działo...tyle wpisów, a mnie nie było.....szkoda :( Ale za to dzisiaj jestem wyspana...jak to mówiła moja babcia, poszłam spać z kurami :) i proszę....jaki zapał do pracy... aczkolwiek nie wiadomo jak to będzie w praktyce :) Po pracy poszłam odebrać Małego,..... przeprowadziłam jeszcze rozmowę z przedszkolanką, nie obrażając nikogo, kobieta uważa się za nie wiadomo kogo, zamiast wytłumaczyć dziecku spokojnie (moim skromnym zdaniem 6- cio latek już dużo rozumie) co się stało.... krzyczy na Niego, że płacze i daje karę....cholerka....jakie pedagogiczne podejście , A potem, żeby odreagować...poszłam na zakupy. Miałam nadzieję, że może kupię już coś (mam na myśli oczywiście prezenty) na Święta, ale niestety...chyba mam już spaczony gust....nic ni się nie podoba...nie gustuję w koronkach, brokatach, haftach.... Kupiłam tylko komlecik...piżamę i porannik, nawet ładny....z misiem :D , ale to dopiero na styczeń :( :( :( I tak oto zleciał mi dzionek :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia Akria 🌼 Mimi 🌼 Fabiola 🌼 Lawinia 🌼 Net 🌼 Patyczak 🌼 Zahirek 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
Witam Ładna pogoda dzisiaj słonce wyszło i tak ciepło .....chce sie życ Ja juz po kawie i biore sie do pracy .......Pozdrawiam babeczki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no :D zostałam sama :D to lubię :D pracę się wykona, ale z jakim spokojem!!!??? Mimi - u mnie też słoneczko :D, a kawkę to za chwilkę wypiję...trzecią :D 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie osóbki🌻P.S. co to jest \'\'porannik\'\'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×