Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

dzień dobry:)🌻 u mnie też żadnej zmiany poglądów w temacie, jestem na TAK cały czas. O resztę zadbamy wespół w zespół z przychylnym losem i Opatrznością, w swoim czasie...:)pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku i też młoda mężatko:) Dzięki:) Też młoda mężatko, przyznam szczerze, że wspaniale byłoby, gdyby na tym forum było więcej takich osób jak Ty. Imponujesz mi swoją tolerancją i stosunkiem do poglądów innych ludzi, których poglądy są rozbieżne względem Twoich. Super, że tu jestes:)🌻 Validosku, ja z jednej strony obawiam się posiadania dzieci (mój instynkt chyba nie rozwinął się do tego stopnia, by zapomnieć, że z dziećmi mogą być również rozmaite kłopoty), a zdrugiej uwielbiam dzieci i wiem, że chciałabym mieć dzicko, najlepiej bliźnięta (raz a dobrze:) Mój mąż właśnie odkrywa sympatię do dzieci. Nigdy nie miał nic przeciwko nim, ale pamiętam, jak zapytałam Go, już dawno z resztą, czy lubi dzieci, to powiedział, że nie wie, bo w rodzinie nie ma dzieci i poprostu nie ma z nimi kontaktu. Przyznam szczerze, że chyba się coś rozwija w moim mężu (instynkt ojcowski?), bo zauważyłam, że dzieci (szczególnie malutkie) przyciągają Jego uwagę i to w taki \"kobiecy\" sposób. Zauważa ich śliczne oczka itd, itd..., my jednak też jeszcze się wstrzymujemy, bo po pierwsze jeszcze chwile mamy ochotę korzystać z \"wolności\", a poza tym czekamy na mieszkanie no i na większą stabilizację w pracy. Ciepłe pozdrowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w sprawie dzieci wypowiem się ja:) Przede wszystkim a_guu bardzo mi przykro, kwiatek dla Ciebie🌻i dla Miki 🌻 Ale tak jak Kiedys wspomniala i ja juz kiedyś też, najważniejsze jest, aby się nie nastawiać, ze teraz musi się udać. Może to naiwnie zabrzmi, ale uda się w najlepszym momencie :) A jeśli chodzi o mnie, to bardzo pragnęlam dziecka. Zaczęliśmy z mężem się starać od maja. Sama nie sądziłam, ze tak szybko nam się uda. Nie nastawiam się aż tak bardzo, bo najpierw chciałam dostać tu pracę, ale los chciał inaczej. My mieliśmy to szczęście, że bez mojej stałej pracy( bo prowadzę szkolenia i warsztaty na zlecenie) mogliśmy poważnie myśleć o dziecku. Oczywiście lepiej byłoby mieć coś pewnego, do czego zawsze można wrócić, ale niestety mamy takie czasy, jakie mamy. Na szczęście mój mąż ma pewną pracę, mamy gdzie mieszkać. Ja okres ciąży postanowilam wykorzystać na pogłębienie wiedzy, na te moje studia podyplomowe. Na razie jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że po urodzeniu dziecka znajdę pracę, ktora bedzie mnie satysfakcjonowała. Jeśli tylko będę dobrze się czuła w dalszej ciąży, to prawdopodobnie będę też prowadziła jakieś warsztaty, więc myślę, nie będzie tak źle. Nie ukrywam też, że decydując się teraz na dziecko, myślalam nad tym, że mój mąż jest ode mnie o prawie 10 lat starszy i chcialabym, aby mial siły i chęci na zajmowanie się dziećmi. Gdybyśmy teraz odłożyli tę decyzję i poszłabym do pracy, może trudniej byłoby nam się zdecydować, z czasem na pewno jest trudniej, po przyzwyczajamy się do wygód, dlatego wierzę w to, że wszystko dzieję się w najlepszym dla nas momencie :) My na jednym dziecku nie chcemy poprzestać, więc chyba dobrze, że zaczęliśmy działać od początku ;) A wszystkim planującym i pragnącym dzieciaczki dużo optymizmu :) I tym nie planującym oczywiście też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też młoda mężatka
Szkatułka - a w którym miesiącu ciąży jesteś ? Tylko błagam nie pisz tygodniami, bo ja nic z tego nie rozumiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na momencik;) Kiedyś:), pozwolę sobie strawestować Twój pierwszy akapicik z godz.14.17. i dodam od siebie, że ŻYCIE ogólnie byłoby wspanialsze, gdyby było w nim więcej TAKICH DZIEWCZYN jak te, z którymi wspólnie tworzymy to miejsce:):):):):)🌻🌻🌻 każda z nas tutaj jest potrzebna, niepowtarzalna, wnosi coś swojego i jedynego, ubogacając pozostałe osoby. Każdej wielkie dzięki za wrażliwość, dobro i dzielenie się swoim światem:):):):):) dobrej nocki❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość validos23
Witam dziewczynki, mój dzien zaczyna sie od wejscia na kafeterie:) Czytając Was serce sie raduje! to prawda, że to my ludzie tworzymy ten świat i od nas zalezy jak on wyglada❤️. Tak naprwde łączy nas to, że wszystkie mamy mężów a jak przychodza jakies problemy lub gorszy dzień to mozna liczyć na waszą pomoc i pocieszenie i to własnie jest wspaniałe. Mam nadzieje ze kiedyś sie spotkamy i blizej sie poznamy:):) Niby nic bo zwykłe-"dasz rade, bedzie dobrze i inne pociaszające zdania maja wielką moc i dzieki takim ludzion jak Wy każdy dzien jest wspaniały:) i razem pokonamy wszystko Miłego dnia i wspaniałych ludzi na waszej drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ babeczki!!!! Ja dziś w nie najlepszym nastroju. Czekam na wściekłą @@@ i nic :o Zastanowia mnie tylko co z moim brzuchem się dzieje bo boli mnie już kilka dni a nigdy nie miałam zwiastunów @@@ a tu te bóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) To prawda, tyle jest tu ciepła, że lepiej można się od razu poczuć po porannej wizycie :) a_guu na pewno wszystko bedzie dobrze:) czasem z kobietami dzieją się dziwne rzeczy, może u Ciebie to jakieś napięcie związane z myślami o niepojawiającej się @, które dodatkowo potęguje dolegliwości. jeśli masz jakieś wątpliwości, to najlepiej udaj się do lekarza, uspokoi Cię i bedzie wiadomo, że nic się nie dzieje. Ja pamiętam miałam różne przykre dolegliwości, gdy odstawiłam tabletki, no ale to inna historia. Buziak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszło mi to na myśl ale do mojego lekarza nie dostanę się już dziś niestety a do innego \"znachora\" nie chcę iść bo zaraz mnie do szpitala wyśle :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej:) jak orzekłyśmy prawie jednogłośnie \"nakręcanie\" się na dzida nader często daje skutki odwrotne, stąd ja osobiście staram się tego nie czynić, także na tym topicu;):) tak całkiem na marginesie trochę mnie drażni wypatrywanie u mnie brzuszka przez niektóre osoby w pracy...albo jakieś pytania ( nawet wczoraj )...ja bym chyba tak nie umiała. Informacjami o naszych planach, zamiarach i poczynaniach w tym względzie dzielę się z wybranymi osobami, a nie z tymi, które zdobędą się na niedyskrecję takich pytań... A tutaj, u nas już o tym pisałam i nic sią nie zmieniło:):) U mnie \"nudny\", zwyczajny dzień, ratuję się kawą bo wstanie z łózka dziś graniczyło z heroizmem;)przede mną sporo robotki, ale po pracy wybieramy się do moich Rodziców:) wszystkiego dobrego Wam🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ babeczki :D Dziś sprawa rozstrzygnięta. @@@ już jest. Mężowi jeszcze nic nie powiedziaam bo chodzi jak nakręcony, przynajmniej szybciej skończy pracę :p Cały czas nawija o bliźniakach :D Kochane dziewczynki z wiązku z tym zacznam się brać za czynne szukanie pracy ;) Ale też mam do was romansik. Bardzo proszę o przesłanie mi jakiegoś ładnego podania na mojego maila. Oczywiście przełożę je na swoje życie ;) . Chciałabym się starać o pracę w konkretnych firmach już dobrze ustawionych na rynku, ale moje podanie jest moim zdaniem do kitu. Szczerze mówiąc nigdy nie miałam daru do pisania takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość validos23
WItam! ale tu pustki ostatnio! Ja w pracy jak zawsze przyszłam się przywitać:) W niedziele jedziemy odgladac domy w okolicach Myślenic:) mam nadzieje, że cos sie w koncu znajdzie i zaczne i ja pracowac nad powiekszeniem rodziny! Póki co ciesze sie ze mam wspaniałego męża i czasem nieznośną siostrę:) ale taki to wiek!! Całuski wielkie i miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) Znowu męczy mnie kaszel :( a_guu ja tak jak mówiłam, mogę Ci pomóc w przygotowaniu dokumentów, bo zajmuję się tym zawodowo. Powiedz co byś dokładnie chciala? Może prześlesz mi sowje cv i list motywacyjny, a ja pomogę Ci na nowo zredagować te dokumenty? Marto, plotkarstwo jest chyba wszędzie, nie da się tego uniknąć a szczegolnie w takim środowisku pracy, gdzie przeważają kobiety... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość validos23
Szkatułko trzymaj nam się zdrowo i nie daj się chorobie:) Mnie coś wczoraj brało bo miałam gorączkę ale juz przeszło na szczescie! Dużo zdrówka wszystkim i pogody ducha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Dziewczyny:) chwilę temu w rozmowie z kolegą (!) moja dłoń bezwiednie spoczęła na brzuchu i od razu pytanie z podtekstem: czemu ja \"tak się za brzuch trzymam\" :D:D:D naprawdę w takiej \"ciążowej presji\" młoda mężatka ma przechlapane;):) a oczekiwania społeczne rosną:D;) szkatułko, chodzą mi te zupy egzotyczne po głowie, pamiętam, ale nie przytoczę z pamięci, bo nie wybróbowałam takich przepisów jak dotąd. Znalazłam stronkę z zupą arabską i chińską oraz wieloma innymi. Jeśli tylko coś znajdę wyślę, sama zaczynam kopać w poszukiwaniach czegoś nowego i mało znanego. W mojej torbie b. często noszę jakieś ksiązki kucharskie i pisma kulinarne w nadziei, ze w tramwaju, w wolnej chwili coś wyczytam...:) czasu zwanego wolnym mało mam ostatnio, a jak mam to czytam akurat najnowszego Lisa zamiast przerabiać kulinaria jak porzystało na porządną żonę...;);)ehhh;)pozdrawiam, na razie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne rzeczy się tu dzieją, widziałam, ze jest nowy wpis i chciałam wejsc, bo myslałam, ze moze a_guu mi dopisała a tu mimo, tego, ze widzę, ze jest nowy wpis to go nie widzę :( O co chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też młoda mężatka
Witam 🖐️ Chyba sie zrobię na czarno ;-) Zaczynam do tego dorastać ;-) Martaanna - no weź, co to za "jak przystało na porządną żonę" - to można być nieporządną ;-) :-D Co do plotek w firmie - to owszem, zawsze są - ale powiem Wam, ze jakoś zawsze poza mną, mnie to ani nie interesuje, ani nie kreci, i mam w nosie co o mnie mówią i o innych, z ludźmi z pracy utrzymuję zawodowy dystans i tyle. I nie mam żadnych aluzji czy głupich wścibskich pytań dotyczących ciąży - raczej nikt u mnie uwagi na to nie zwraca. Z tym, że mówię tu o znajomych, bo z ludźmi z pracy będąc na zwolnieniu to niewiele mam kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć też młoda mężatko ! aaa wiesz, taki rodzaj autoironii ;);) pisałam oczywiście o pracy, znajomi i rodzinka sa \"normalni\" w tej kwestii. W pracy jestem też powściągliwa, niektórzy mówią, że tajemnicza nawet, to i sobie dorabiają to i owo, konkretnie brzuszek;) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. też młoda mężatko, co by nie rzec o animozjach Warszawa-Kraków, a propos plotkowania Krakówek jest jednak bardziej \"w sosie własnym\" i bardziej zapyziały...;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też młoda mężatka
Osobiście żadnych animozji nie miewam do Krakowiaków :-D Martaanna - a niech sobie domawiają, w takim razie - odpowiadaj każdemu zainteresowanemu pytaniem na pytanie - jak ktoś Ciebie pyta kiedy dziecko, to Ty odpowiadaj, a Ty kiedy ? ;-) Od razu skutkuje. Jacy ludzie czasem potrafią być głupi 😭 i wścibscy 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dzieczynki :) U mnie to jest tak: w pracy nikt nie pyta, bo ja przecież nie pracuję :( Pyta za to rodzina... Eeeh, no bo to jest tak, że babcie chciałyby zostać prababciami, a mama babcią, a siostra ciocią... i tak w kółko. Nie są dal mnie miłe te pytania, bo co mam odpowiadać? Że próbujemy i na razie nic?! To jest tylko i wyłącznie nasza sprawa! (No i siłą rzeczy Wasza -czyli forumowiczek :)) Dobra, już ani słówka na ten temat nie pisnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też młoda mężatka
Wiecie co ? ja uważam za nietakt wypytywanie o tak osobiste sprawy, jakim jest powiększenie rodziny, ciąża, itd. Jak ktos o to pyta (naturalnie nie bardzo bliski) to traktuję jako "atak" na moją prywatnośc, i odpowiadam pytaniem na pytanie. Ale bardzo rzadko jestem pytana o jakiekolwiek prywatne sprawy przez obcych ludzi. Mają szczęście ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz całkowitą rację, młoda mężatko. To jest sprawa osobista i jeśli ktoś sam nie zaczyna o tym mówić, to po co zadręczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć miki:) no tak, każda atakowana to z tej, to z innej strony. Jak tu na luzie i bez stresu uskuteczniać starania ?;) a tu działa zasada błędnego koła, im więcej stresu i parcia na ciążę, tym mniejsza szansa...dlatego podchodzę do tematu na zasadzie cicho-sza;);) działać, działać, czekać, czekać, wierzyć, wierzyć....:):):) no i troszkę dać się zaskoczyć i trochę móc zatęsknić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też młoda mężatka
Ha, ha, ha - no najbardziej zaskoczona ciążą bym była ja - gdybym "wpadła" oczywiście - bo nie nakręcam się, nie myślę o tym, nie nastawiam, itd. czyli totalnie "zrelaksowane" podejście - więc mam duze szanse ;-) :-D Tylko to zrelaksowane to tak nie do końca, bo ja akurat bym nie chciała "wpaść", więc tak czy siak się trochę denerwuję :-o My kobiety mamy czasem przesrane ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkatułko nie było mnie do tej pory tak więc nie mogłam odpisać. Bardzo dziękuję za chęć tak więc jak znajdę chwilkę to zaraz szybciutko prześlę swoje CV i podanie oraz całą resztę. Narazie jako pokorna żona która siedzi w domku robię obiadek. Wymyśliłam kopytka a zapomniałam, że mam jeszcze okna do umycia ;) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też młoda mężatko, no racja: jako maxymalnie zrelaxowana i nie nastawiająca się zgodnie z naszą hipotezą masz full szans;):);):D ż a r t o w a ł a m !!!!!!!!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×