Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaskoczona nn

nie zakochuj się we mnie - co to znaczy?

Polecane posty

Gość ania19801
kiedys usłyszałam takie słowa od mojego ... teraz już męża. powiedział tylko sie nie zakochaj, na co ja odparłam mi to nie grozi. I w sumie zapomniałam o tamtej rozmowie. było to na początku naszej znajomości. Spotykaliśmy się, bawiliśmy, spędzaliśmy duzo czasu razem. I samo przyszło ... nie analizowałam, nie pytałam dlaczego tak powiedział. Bo i po co? Moja rada żeby nie analizować, nie robić podchodów, nie wymyslać jakiś planów, rozgrywek żeby przechytrzyć faceta bo to bez sensu. Bo jak ma się zakochać to się zakocha, i jak macie byc razem to wokół niego będą skakały same super sex laski blond a on i tak wybierze wieczór z Tobą. Bo faceci w pewnym wieku zaczynają patrzec nie tylko na urodę ale na to jaka jest dziewczyna. Jak bedziesz naturalna, nie będziesz udawała kogoś innego, nie będziesz mu fochowała ... napewno nie oprze się. I nie chodzi o sex. ja z moim facetem poszłam do łóżka po pół roku spotkań. te słowa padły na początku znajomości. Więc napewno nie chodziło o łóźko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka24
tamta rybka na ostatniej stronie to nie ja :P A mnie sie podoba ostatnie zdanie, czyli, ze im kobieta bardziej tajemnicza (oczywiście głównie na początku), tym bardziej pociąga faceta. Zaskoczona, ja chyba za dużo o tym moim tu pisałam, bo własnie dostałam od niego sms-a, hehe No i cóż, strszana gra na samym początku związku, ale chyba tak już ma być, aż obie osoby dojrzeją do prawdziwego uczucia. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka24
Ania...święte słowa, najważniejsze to nie przekombinować, bo można odwrócić wszystko w złą stronę, poprostu czekać... A naturalność to dla mężczyzn najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
aniu - masz rację, najlepiej nie kombinować, jak ma przyjść to samo przyjdzie, ale chciało by się dopomóc losowi. rybko - cieszę się, ze się odezwał. Ja z moim gadałam godzine temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
ania 19801 - zapomniałam przypomnieć, że ja troches paliłam na początku. Kochałam się juz z nim, kilka razy. EEEEEH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
*spaliłam, miało byc a nie paliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19801
jak kobieta zaczynać grać to facet to widzi. wyczuwa. i odchodzi. rozmawiałam z moim bratem o dziewczynach. on powiedział że faceci rozrózniaja dziewczyny na jedną noc, takie do zabawy na chwile i takie na stałe. Te na chwile to łatwe i takie co od razu do łóżka hop, te drugie to dziewczyny z którymi chodzą za rączkę, do kawiarni, pełen romantyzm ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19801
pozatym faceci maja inną psychikę. facet idzie do łóżka z kobieta jak ma ochotę na sex. a kobieta jak kocha. sa może przypadki kobiet które lubią sexić się ;-) ale nie o takich mowa. Kobieta podchodzi z uczuciem, dla niej sex jest dowodem miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
rozumiem, ze wyszłam na łatwą................. rozmawialiśmy już o tym, nie żałujemmy, jest ok. ja już nie wiem co mam o tym myśleć, zaraz będę miała wyrzuty sumienia, ale czasu nie cofnę, wiem, z ego podniecam fizycznie, on mnie też, czasami ciężko zapanować. Dodam, ze żadna laską nie jestem, mam lekką nadwagę. Poza tym troche skomplikowane życie, jestem w trakcie rozwodu i mam synka. czasem myślę, ze on z litośći, ale do cholery chyba nie, bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka24
Zaskoczona---> już z tym seksem sie nie cofnie, wiec nie wyrzucaj sobie tego tak strasznie, bo widzisz, ze mu jednak chyba zależy na czymś więcej niż seks, skoro jeszcze sie odzywa itd. Zresztą...ja tam nie wypowiadam sie co myślą faceci na 100%, mogę tylko zgadywać i mówić z własnych doświadczeń. A poza tym..człowiek nie maszyna, ma uczucia i potrzebuje bliskości. Znam dziewczyne, ktora na 1-wszej randce poszła z facetem do łóżka...są razem już 8 lat, wiec widzisz, ze nie ma reguły. Jak ma pokochać, to pokocha, jak nie to nawet zwlekanie z seksem przez rok nie pomoże. Wiec sie nie martw. I cóż..bardziej tajemniczą trzeba teraz być;) byle nie sztuczną!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
dzięki rybko teraz zmykam do zobaczenia, a raczej do napisania. Buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19801
ja nie mówię że łatwa jesteś. ja tez własnie słyszałam o takich przypadku co przespali się na pierwszej randce a póxniej ślub. i z mołości a nie ciąży Pozatym jak facet odzywa się to znaczy że nie byłaś tylko na jedną noc. Mo chodzi głównie o to żeby nie grac przed facetami jakiejś szopki. Bo oni to wyczuwają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaskoczona nm Już ktoś ci powiedział, że powinnaś powiedzieć mu coś podobnego, jak on tobie. Myślę podobnie. Jeśli w tobie uczucie do niego może lada chwila się wykluć, to lepiej sprawdź, czy warto w niego inwestować (miłością). Powiedz mu, że jesteś osobą uczuciową, a miłość, to to o czym marzysz, pragniesz. Miłość, zaufanie, bliskość, to są dla ciebie priorytety. Tego szukasz w swoim życiu. Bo czyż nie? Tak myślę. Powiedz mu, że jeśli tego uczucia nie chce z tobą dzielić, albo inaczej - jeśli nie widzi w tobie nikogo innego, jak tylko przelotną kochankę, to poproś go o przemyślenie sensu waszego związku. Dodaj, że czujesz się z nim dobrze, ale jego zastrzeżenie nie daje ci spokoju. To tak, jakby dał ci cukierka, ale nie pozwalał go zjeść, tylko patrzeć. Seks to nie wszystko. I że nawet gdybyś z początku też pragnęła tylko seksu, to jego dziwne zastrzeżenie zamyka ci prawo wyboru: seks z uczuciem, czy seks dla samego seksu. Wyjeżdżasz na tydzień? Zadaj mu więc swe pytanie przedtem, w samotności sobie to przetrawi. Powodów jego zastrzeżenia jest bardzo wiele i być może któraś z dziewczyn na tym topiku ma rację. Życzę ci, żeby wycofał się z pierwotnych swoich ustaleń, bo widzę, że jednak zależy ci na nim. Ale lepiej przeprowadzić rozmowę wyjaśniającą i ustalić na przykład, że będziedzie ze sobą, może czas pokaże, co będzie dalej, ale bez takich zastrzeżeń, że wara od mego serca. No i z chwilą, kiedy jedno z was wyzna miłość drugiemu, a to drugie nie będzie tego czuło, to powinniście się po prostu rozstać. To trudne, ale zdrowsze od obecnej sytuacji. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
chaber--dziękuję, to bardzo mądre co napisałaś. Zobacze się z nim pewnie we wtorek, powiem mu wszystko, juz sobie poukładałm w głowie. Masz rację, lepiej wyjaśnić na początku, tym bardziej, z emam odczucie że to było takie kozaczenie trochę. W każdym razie zachowuje się inaczej, mam nadzieję, że to nie jest dla niego żaden sprawdzian np męskości czy atrakcyjności. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka24
Widzialna, ciekawy artykuł, nawet bardzo. Mam wieeeelką nadzieje, ze to właśnie nie taki facet. Ale artykuł jeszcze bardziej zaczął mnie niepokoić. Zaczynam myśleć nawet, ze to, ze jest opiekuńczy, zaradny, pomocny, umie wszystko zorganizowac i się wszystkim zająć nie koniecznie musi świadczyć o tym, ze jest dojrzały emocjonalnie do stałego związku. Wiem...każdy facet jest inny i zastanawiam się co o tym wszystkim sądzić. Ale chyba już nie będę dawać mu tak dużo czasu, aż sie zdecyduje. W końcu będę chciała wiedzieć co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
Witam troche mnie zaniepokoił ten artykuł Jesli chodzi o rodzine i ojca mojego "kolegi" to wiem, ze on pił bardzo i matka się z nim rozwidła jakies 12 lat temu, wczesniej tez go nigdy nie było. To pewnie ma wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko zasadnicze
House elf: Kwestia tylko jak poznać, ze facet już sie zakochał skoro oni potrafia tak świetnie udawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dep mech
no właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanko zasadnicze i dep mech ---> Jezeli ta kobieta wydaje mu sie najpiekniejsza na swiecie i chce byc z nia juz zawsze nawt bez seksu to znaczy ze sie zakochal. Poznac ten stan z zewnatrz nie jest latwo, ale jezeli chce sie z nia ozenic i nawet sie ozeni to mozna miec prawie pewnosc ze sie rzeczywiacie zakochal. Dlatego czekanie z seksem do slubu ma pewien sens dla kobiety ale glownie poznawczy, bo z drugiej strony lepiej zaczac seks wczesniej. Wtedy oboje moga sprawdzic czy bycie ze soba cale zycie jest dobrym pomyslem a nie tylko checia wywolana chwilowa nadprodukcja hormonow. Przy pomocy seksu moga sprawdzic czy to zakochanie ma szanse zamienic sie w milosc (kochanie), czyli w wydzielanie sie hormonow regulujacych te sprawy w ich obu organizmach przez reszte zycia. Czy po pewnym czasie nie znudza sie i milosc zniknie. A to jest lepiej sprawdzic zanim sie pojawia dzieci. Wiec ogolnie to sprawdzanie czy sie zakochal przu pomocy slubu to nie jest taki dobry pomysl mimo, ze chyba jedyny stosunkowo pewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoonoga
Hallo wszystkim, z romantycznego weekendu nici...nie odezwał się Skunks jeden....a tam, nie będę sobie teraz tym glowy zawracać, bo mam tyle problemów, że nie będę sobie dowalać nasępnego...Chociaż z 2 strony mogłam się tego spodziewać...mam nadzieję, że Wy miałyście miły i owocny weekend:) Dlaczego się nie odezwał??... Z tego co wiem to był za granicą i miał wrócić w sobotę...może nie wrócił, a jak wrócił to może późno...hmmm...nie będę go tłumaczyć, czasami i tak się zdarzało, że nie widzieliśmy się pół roku i było ok, więc tym razem też poczekam na ruch z jego strony... Bardzo dziękuję wszystkim, którzy dali mi super rady co dalej zrobić...ja jednak sobie poczekam, nie spieszy mi się na razie, jeśli to on jest mi przeznaczony to sam powinien dojść do wniosku, że tak jest i to on nie powinien spać w nocy bo myśli o mnie... aaa...sama pierwsza nie zadzwonię do niego, głupio mi tak narzucać się facetowi bo w końcu pomyśli, że jakaś stuknięta jestem:))jak za długo będzie cisza to może za jakiś czas napiszę na gg, ale teraz jego kolej.. buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz ślub
????????????zakocha ię i ma sie żenić???????????? porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka24
Nie upadł ;) Tylko wszystko co się dało zostało powiedziane, a teraz jest wprowadzane w życie, a na to jak wiadomo nie wystarczy kilka dni. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
Witaj rybko no cóż, powodzenia zycze wsystkim i sobie buziak duzy w ten ponury ranek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stooonoga
hej Zaskoczona nn, dawno tu nie zaglądałam:) W poprzedni weekend nic nie wyszło z moich planów, ale rozmawiałam z nim ostatnio i oczywiście fajnie nam się gadało...nie wiem kiedy się zobaczymy, bo ja się przeprowadziłam ostatnio pod Warszawę ale myślę, że jeszcze jakoś we wrześniu...nie moge przestać myśłeć o nim...co zrobić...samo życie:))a co u Ciebie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stooonoga
pozdrawiam też pozostałe forumowiczki oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
hejka nie wiem co odpowiedzieć na pytanie co u mnie - on zachowuje się tak jakby chciał żebym sie jednak zakochała. W żartach mówi mi, ze kocha, ja to odbieram jako żart. Nie wiem słonko, ja wyluzowalam i zachowuje się naturalnie, to chyba daje efekty. Codziennie tony sms-ów i telefonów. W niedziele wyjeżdżam, więc pewnie zatęskni. Pozdrawiam PS Ja tez mieszkam pod Warszawa, okolice Konstancina Jez. i Piaseczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stooonoga
hej Zaskoczona nn, ja mieszkam koło Pruszkowa:)) Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz i zatskni...swoją drogą to dziwne takie żarty,co?bo w końcu nie wiadomo czy kocha czy nie...ale masz rację, trzeba wrzucić na luz i już:)wszystko samo się ułoży..pozdrawiam:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
Hous elfie a moze Ty rozjasnisz moja sytuacje bardzo prosilabym o jakis komentarz . Chlopak najpierw zabiega , czuje , ze chce zebym sie jak najpredzej w nim zakochala , w ciagu jednego miesiaca wyznania , iz bardzo mu zalezy na kontakcie ze mna itp itd ewidentnie dało sie wyczuc, ze robi wszystko by mnie rozkochac w sobie, a tu nagle słowa: " nie zadawaj sie ze mna bo moj pech przeniesie sie na Ciebie" ( spotkal go powazny problem) potem jeszcze pisal cos , ze chcialby , zebym nauczyla go zyc bo on nie potrafi ( wnioskuje z jego rozmow wczesniej , ze nie mial wzorca rodziny i zyje po swojemu)Teraz jednak milczy nie reaguje wcale n na moje kolejne smsy . milczenie trwa ok tygodnia moze troche dluzej .Nie wiem co sie dzieje i co o tym sadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×