Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaskoczona nn

nie zakochuj się we mnie - co to znaczy?

Polecane posty

Gość zaskoczona nn
To znowu ja, żadnych nowych wpisów. Czemu? nIkt nie był w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
nie, na poważnie jeszcze nie. Ja nie chgce go przycisakać, w następna niedzielę wyjeżdżam na tydzien, może sobie przemyślę, może on tez do jakichś wnioskków dojdzie. Wczoraj był u mnie, z zaskoczenia. Poznał mojego synka. Nie wiem o co chodzi. wczoraj tez powiedział w żartach, że nawet nie zadzwonię, nie powiem że go kocham. O żesz o co mu chodzi? Zapytałam o to, nic nie powiedział. Niech on sie okresli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stooonoga
ja też usłyszłam kiedyś- tylko nie zakochuj się we mnie...znamy sie już ponad 5 lat, to jest mój bardzo dobry przyjaciel, ja mam faceta a do tamtego mnie ciągnie jak nie wiem co...gdybym nie usłyszła tego zdania miałabym siłę odejść od chłopaka, z którym pomimo tego, że długo jestem, nie układa się za bardzo...wiedziałabym, że mam szansę na coś dobrego, nowego...a on nie chce się angażować bo nie chce podobno mnie skrzywdzić...od początku w tym przypadku był ze mną uczciwy, że nie mogę liczyć na nic więcej bo on nie jest gotowy, ale i tak zrobiłam swoje...coś do niego czuję, tęsknię, czekam na spotkanie, myślę i w ogóle...najdziwniejsze jet to że parę miesięcy temu powiedział mi "kocham Cię" a później jak spytałam czy tak jest naprawdę powiedział, że mu się wyrwało...ciężka sprawa...a mnie naprawde na nim zalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
zaczynam łapać doła stoonoga - tak jest naprawdę, jeden gest, jedno słowo i lecę do niego. Trzech sekund się nie zastanawiam, mimo, ze jeszcze go nie kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stooonoga
zakochana nn: wiem, ze tak jest bo ja też lecę ale nie zawsze mogę...z drugiej strony fajnie, że takie piękne chwle jak z Nim się zdarzają...później jest co wspominać...apropo, w sobotę ma się do mnie odezwać, zobaczymy:))siedzę jak na szpilkach przed tym spotkaniem, robię się na boginię...a potem przez jakiś czas będę mieć tylko miłe wspomnienia...i pewnie znowu usłyszę, że miałam się nie zakochiwać...ale co tam ... Odezwę się w poniedziałek, bo przez weekend nie mam dostępu do netu, ale na pewno napiszę co i jak:)) buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stooonoga
zaskoczona nn, jejku sorki za pomyłkę, ale ja zakręcona jestem:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
W takim razie miłego weekendu słonko. Do poniedziałku, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
"Nie zakochuj się we mnie" może wiele oznaczać, zależy od faceta. Dla manipulantów to świetne hasło, gdyż to jak rozkaz masz się szybko zakochać - dziewczyna nie wie jak ma rozumieć takie słowa i poprzez ciągłe zastanawianie się myśli o facecie oraz szybko "wpada" uczuciowo. Kobietom wydaje się, iż mężczyźnie aby ją zdobyć zależy na jej zakochaniu i dąży do tego, a tu sytuacja odwrotna, z którą sobie ona nie radzi. Czasami to asekuracja, jako chwilowy związek na kilka miesięcy nastawiony tylko na seks bez zobowiązań - takie założenie a praktyka jest różna. Potem nie ma wurzutów sumienia, że odchodzi. Czasami facet z jakiś powodów nie jest gotowy na związek a potrzebuje spotykać się z kobietą i "wali" taki tekst dla spokojniejszego sumienia - jeżeli takiego układu nie akceptuje to może odejść na wstępie. Czasami też facet ma już takie "szczęście", że wszystkie wcześniejsze kobiety z którymi się spotykał w bardzo krótkim czasie się w nim zakochiwały, nawet kiedy on nie dążył do niczego więcej poza rozmową. A następnie źle i długo znosiły odrzucenie z jego strony i przez pewien czas za nim chodziły ingerując w jego życie. Woli tego nie przeżywać ponownie zanim nie będzie pewny, że to ta właściwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
---------->stooonoga Skoro ci powiedział, że cię kocha po 5 latach znajomości, to powiedz mu , iż jeżeli by cię chciał to zostawisz dla niego swojego faceta od zaraz. Nic nie ryzykujesz bo i tak się z nim spotykasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stonoooga ---> jezeli zrobisz tak jak Ci radzi Wrom to ryzykujesz, ze juz sie nie bedzie chcial z Toba spotykac. Facet nie moze wiedziec, ze zostawilabys dla niego swojego chlopaka bo jezeli wie to Cie o to nigdy nie poprosi (chyba ze jest nienormalny). Musisz czekac az sam dojdzie do wniosku, ze nie moze bez Ciebie zyc. Jedyna rzecz sensowna to robic cos zeby pomyslal ze jednak nie moze zyc bez Ciebie. Np. powiedziec mu ze jestes zadowolona, ze sie w nim nie zakochalas bo sie z tym lepiej czujesz. To mu rozjasni umysl i zacznie myslec rozsadnie. Facetowi mysli sie bardzo trudno, szczegolnie kiedy wie ze jakas kobieta go kocha. zaskoczona nn ---> tez powinnas powiedziec Twojemu, ze "to byl dobry pomysl z tym zeby sie w nim nie zakochac bo to Ci zostawia wolnosc wyboru bez jakiegokolwiek zobowiazan". Nie powinien wiedziec jakiego \"wyboru\" bo kobieta musi byc tajemnicza zeby sie facet w niej zakochal. Jezeli jest tajemnicza to facet automatycznie mysli o niej to co sprzyja zakochaniu sie w niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
------------>stooonoga No po 5 latach to już facet miał dosyć czasu na zastanawianie, a jak piszesz sam wyznał ci że cię kocha (chociaż potem się z tego wykręcił). A w takiej sytuacji on nie chce ci rozbijać związku bo myśli, że może jesteś z nim szczęśliwa i dlatego woli się nie ujawniać aby nie doprowadzić do końca znajomości. Będziecie sie tak mijać z uczuciem w nieskończoność. Przy wyznaniu musisz(powinnaś) mu jednak zostawić furtkę, że nie przeszkadza ci jeżeli wszystko pozostanie tak jak jest teraz, zależy od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka24
Cześć, to znowu ja. Hę...i musze sie zgodzić z heouse elf, trzeba mądrze rozegrać coś takiego, ale to jest straszne, że trzeba się nakombinować z uczuciami, jeśli chce się tak bardzo być z facetem. Dodam, że z trudnym przypadkiem. Ciężko się tak wstrzymywać, ale jak narazie nabieram dystansu, chce, zeby pomyślał, że mam jeszcze coś poza nim, bo tak rzeczywiście jest, tylko on jak narazie przesłonił mi to dość skutecznie. Nabrać dystansu na pewien czas. A z drugiej strony ktoś tu pare stron wcześniej powiedział, żeby go raczej upewniać w uczuciu, żeby w końcu mógł zaufać i to właśnie pisała osoba z doswiadczeniem. Hmm, już sama nie wiem. Ja nie będę z nim miała kontaktu do poniedziałku..chyba, ze napisze... zobaczymy, czekam na reakcje z jego strony. Acha...tak z moich obserwacji wynika, ze chyba takie poluzowanie i dystans nie tak źle sie sprawdzają, tylko trzeba być cholernie silną, zeby nie myśleć Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
Chciałam się pochwalić, ze wczoraj przez cały dzień nie odezwałam się do niego, dziś rano dostałam 2 cieplutkie sms-y. Było mu dziwnie, czegoś mu brakowało, tęsknił. Yes Yes Yes. Mam nadzieje, ze to coś znaczy. A jak u was kobietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *wiola*
Też kiedyś usłyszałam od faceta ,,nie zakochuj się we mnie ''.Powiedział to na początku znajomości.Byliśmy razem 1,5 roku rozeszliśmy się potem znów próbował-nawet powiedział ze kocha.Ja jestem juz 1,5 roku z kimś innym a on nadal próbuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka24
Ja ostatni raz rozmawiałam z nim w czwartek...i jak narazie niec, ale znając życie to napisze dopiero w poniedziałek z pracy (jakieśtam problemy z netem). Kurcze, a to ja przez ostatnie kilka tygodni pisałam mu w weekend cieple smsy. No nic, teraz sobie poczekam i zajme sie czymś innym. Ha widzisz zaskoczona...jakoś działa ;) POWODZENIA!! Ps. tylko nie przegnij w drugą stronę, bo się zniechęci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajesli
on nie jest taki zly? Jak sie zaczelam spotykac z moim obecnym facetem oboje bylismy po bardzo nieudanych zwiazkach ze srednia ochota na rozpoczynanie czegos nowego.Bylismy przyjaciolmi ktorzy znalezli sie w podobnej sytuacji w tym samym czasie i...skonczylo sie to w lozku i...wlasciwie tak sie wszystko zaczelo. Tez uslyszalam po naszej pierwszej nocy "tylko sie we mnie nie zakochaj" a ja na to powiedzialam" nie zamierzam sie zakochiwac w nikim przez dluuuugi czas" nie obrazilam sie ani nie uwazalam ze on jest jakis zly...wynikalo to poprostu z tego ze czlowiek po przejsciach, zwlaszcza niedawych ma dosc angazowania sie uczuciowego i najzwyczajniej sie boi. Ja czulam sie tak samo wiec moze tez dlatego tak zareagowalam. Ale z drugiej strony deklaracje dekalracjami a jestesmy para od 5 lat , od 4 mieszkamy razem a za 10 mies sie pobieramy. Roznie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo różnie
to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
rybko - masz rację, poczekaj troszkę, z nadzieją, ze on się odezwie pierwszy. Tego Ci zyczę, nie zamartwiaj sie i nie rozmyslaj za dużo. Zajmij się czymś, zrób sobie dzień piękności. Buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
ajesli --- fajnie, że się tak poukładało i jesteście szczęsliwi. Trzymam kciuki i życze wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
house elf - z tym tekstem, że jestem zadowolaona, że sie w nim nie zakochałam to super pomysł. Ja jakiś czas temu powiedziałam mu, że nie pozwolę sobie na zakochanie i nie mam zamiaru sie angażować, to był zdziwiony i rzecywiście wypytywał dlaczego. faceci, albo raczej ogólnie ludzie, sa bardzo przewrotni. ty mu tak to on inaczej. I tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przydatny ten topik
jak zakręcić faceta uczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka24
zaskoczona--->A mnie sie chyba udało wrzucić na luz i złapać odpowiedni dystans. Wprawdzie przewija mi sie on przez myśli co godzine, ale nie jest to już jakaś paranoja, wiec nawet nie czekam na jakąś wiadomosć od niego, tylko do poniedziałku. W każdym razie takie to są już gierki z facetami. Chodzi o to, że oni mają instynkt zdobywania i trzeba im to umożliwić, kokietując i takie tam. tylko ja bym wolała tak otwarcie i prosto z mostu powiedzieć co czuje, żadnych podchodów. Ale wiem, ze jak tak zrowie to strasznie ryzykowne, tak jak house elf mówi i ma troche racji. Tak czy siak tylko spokój i czas może nas uratować ;) Trzymajcie sie kobietki, ja jakoś powoli daje rade. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
Ja tż wrzuciłam na luz, wybieram się dzicś na impreże, zeby nie było, że siedzę w domu i sie umartwiam. Mi też co troche przewija sie myśl o nim, ale wyluzowałam. Buziaki i miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łączenie tematów
nie zakochuj sie we mnie c.d. tym razem od strony faceta 13:01 Olaf26 widzialem na kafe podobny temacik z tym ze to kobieta uslyszalam od mezczyzny tekst"nie zakochuj sie we mnie".W moim przypadku bylo podobnie,rozmawialismy wszytsko bylo ok az w pewnym momencie uslyszalaem "tylko sie we mnie nie zakochaj".Tak mnie zatkalo ze nie wiedzialem co mam odpowedziec,chociaz teraz zaluje ze nie powiedzialem zwyklego "dlaczego ?",moze rozwiala by choc troche moje watpliwosci.A tak poza tym dziewczyny pisalyscie ze jesli mezczyzna mowi tak kobiecie to moze onzaczac iz potrzebuje jej tylko do lozka,jako przygode.Czy to samo dotyczy kobiet?Jakos nie chce mi sie wierzyc ze powiedziala to do mnie z mysla o tym...Kobiety powiedzcie cos na ten temat.Dzieki z gory. 13:09 Filanka Ja też tak powiedziałam i to nie jednemu. a tylko dlatego ze nie chciałam robić złudnych nadzieji, nie chciałam skrzywdzić i odrazu mówiłam ze po pierwszym spotkaniu nic nie obiecuje (tzn. że bedzie drugie spotkanie) i że jakby co to sie w niedługim czasie sie sama odezwe. Zwykle mówiłam tak facetowi gdy lubiłam z nim spedzać czas i rozmawiac ale nic poza tym, gdy nic do niego nie czułam-żadnej chemii. robiłam tak bo mnie samą ktos kiedys skrzywdził po przez robienie takich głupich nadzieji i wiedziałam jak to boli wiec nie chciał tego praktykowac na innych. wiec zdanie "nie zakochuj sie we mnie " było tylko dlatego ze zawsze jestem szczera 13:30 rybka24 Olaf, na topiku o którym mówisz też wypowiadają się dziewczyny, które tak powiedziały do faceta i faceci, którzy to usłyszeli A swoją drogą...moim zdaniem mówienie czegoś takiego to hipokryzja...bo albo w jedną albo w drugą. Można to ująć w inny sposób, że się boje itp, ale tak. Ja sie nie nadaje do związków czysto bez zobowiązań i może dlatego takie mam zdanie. Nie można oczekiwać, ze ktos będzie w stanie kontrolować swoje uczucia i z premedytacją sie nie zakocha i tylko będzie nam razem przyjemnie, bez miłości. Dla mnie to głupie i jest jedyną głupią rzeczą, którą usłyszałam od faceta, w którym zreszta (chyba) jestem zakochana. Wiec narazie czekamy... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
Olaf -------- ja też załuje, ze nie zapytałam wtedy "dlaczego?". Poza tym taką treść "nie zakochuj się...." można przemycić inaczej, szczerze powiedzieć o strachu, czy cierpieniu w przeszłości. Stawiam na otwartość i szczerośc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona nn
Uwielbiam ten fragment, czytam go już nie wiem który raz. zaskoczona nn ---> tez powinnas powiedziec Twojemu, ze "to byl dobry pomysl z tym zeby sie w nim nie zakochac bo to Ci zostawia wolnosc wyboru bez jakiegokolwiek zobowiazan". Nie powinien wiedziec jakiego "wyboru" bo kobieta musi byc tajemnicza zeby sie facet w niej zakochal. Jezeli jest tajemnicza to facet automatycznie mysli o niej to co sprzyja zakochaniu sie w niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×