kolczyk w nosie pytanie

Ja chce kolczyk,ale ogromnie się boje..I rodzice się nie zgadzają.Piszcie na moje gg:11503129.I błagam o info itp.

mam kolczyk w nosie od kilku lat teraz chciałabym zmienic na inny ale nie moge wyjac bo mam kuleczke na koncu a dziurka najwidoczniej dopasowała sie do sztanki:(i moze ktos ma sposób jak mam go ayjąć zeby sie pozniej nie paprał???

przebiłams oebie nosek kilka lat temu i teraz chciałabym go zdjać a nie moge bo boli i sztanga przypasowała sie do dziurki a od wewnatrz mam kuleczke...i co mam zrobić???

przebiłams oebie nosek kilka lat temu i teraz chciałabym go zdjać a nie moge bo boli i sztanga przypasowała sie do dziurki a od wewnatrz mam kuleczke...i co mam zrobić???

ja mam kolczyka od roku, przebiłam sama spiłowanym kolczykiem. Nic mnie nie bolało, codziennie go przemywałam, żadnych komplikacji ;) mama nie chciała się zgodzić, zrobiłam sobie i jej pokazałam a ona "oo ładnie Ci"

ja mam kolczyka od roku, przebiłam sama spiłowanym kolczykiem. Nic mnie nie bolało, codziennie go przemywałam, żadnych komplikacji ;) mama nie chciała się zgodzić, zrobiłam sobie i jej pokazałam a ona "oo ładnie Ci"

ja sobie przebiłam sama rok temu i nic mnie nie bolało :P choć najgorzej jest z przebiciem ostatniej skóry, troszkę czuć ;) w sumie bardziej czułam jak przebijałam sobie ucho^^ ale świetnie wygląda ten kolczyk, nie żaluje xD a mame postawilam przed faktem dokonanym, bo nie chciala sie zgodzic a jak zrobilam i poszlam jej pokazac to bylo "oo fajnie Ci" :P tez mam problemy a raczej mialam z wyciaganiem bo nosze z kuleczka i mi puchl nos bo dziurka zwezala sie ale spilowalam ta kuleczke dosc bardzo, ale nie az tak aby wypadal ;) teraz po prostu latwo mi go wyciagnac ^^ wszystkie moje kolczyki spilowalam :P

ja sobie przebiłam sama rok temu i nic mnie nie bolało :P choć najgorzej jest z przebiciem ostatniej skóry, troszkę czuć ;) w sumie bardziej czułam jak przebijałam sobie ucho^^ ale świetnie wygląda ten kolczyk, nie żaluje xD a mame postawilam przed faktem dokonanym, bo nie chciala sie zgodzic a jak zrobilam i poszlam jej pokazac to bylo "oo fajnie Ci" :P tez mam problemy a raczej mialam z wyciaganiem bo nosze z kuleczka i mi puchl nos bo dziurka zwezala sie ale spilowalam ta kuleczke dosc bardzo, ale nie az tak aby wypadal ;) teraz po prostu latwo mi go wyciagnac ^^ wszystkie moje kolczyki spilowalam :P

ja sobie przebiłam sama rok temu i nic mnie nie bolało :P choć najgorzej jest z przebiciem ostatniej skóry, troszkę czuć ;) w sumie bardziej czułam jak przebijałam sobie ucho^^ ale świetnie wygląda ten kolczyk, nie żaluje xD a mame postawilam przed faktem dokonanym, bo nie chciala sie zgodzic a jak zrobilam i poszlam jej pokazac to bylo "oo fajnie Ci" :P tez mam problemy a raczej mialam z wyciaganiem bo nosze z kuleczka i mi puchl nos bo dziurka zwezala sie ale spilowalam ta kuleczke dosc bardzo, ale nie az tak aby wypadal ;) teraz po prostu latwo mi go wyciagnac ^^ wszystkie moje kolczyki spilowalam :P

ja sobie przebiłam sama rok temu i nic mnie nie bolało :P choć najgorzej jest z przebiciem ostatniej skóry, troszkę czuć ;) w sumie bardziej czułam jak przebijałam sobie ucho^^ ale świetnie wygląda ten kolczyk, nie żaluje xD a mame postawilam przed faktem dokonanym, bo nie chciala sie zgodzic a jak zrobilam i poszlam jej pokazac to bylo \"oo fajnie Ci\" :P tez mam problemy a raczej mialam z wyciaganiem bo nosze z kuleczka i mi puchl nos bo dziurka zwezala sie ale spilowalam ta kuleczke dosc bardzo, ale nie az tak aby wypadal ;) teraz po prostu latwo mi go wyciagnac ^^ wszystkie moje kolczyki spilowalam :P

ja sobie przebiłam sama rok temu i nic mnie nie bolało :P choć najgorzej jest z przebiciem ostatniej skóry, troszkę czuć ;) w sumie bardziej czułam jak przebijałam sobie ucho^^ ale świetnie wygląda ten kolczyk, nie żaluje xD a mame postawilam przed faktem dokonanym, bo nie chciala sie zgodzic a jak zrobilam i poszlam jej pokazac to bylo "oo fajnie Ci" :P tez mam problemy a raczej mialam z wyciaganiem bo nosze z kuleczka i mi puchl nos bo dziurka zwezala sie ale spilowalam ta kuleczke dosc bardzo, ale nie az tak aby wypadal ;) teraz po prostu latwo mi go wyciagnac ^^ wszystkie moje kolczyki spilowalam :P

Kurde teraz ja mam problem z kolczykiem =/ zrobila mi sie na zewnatrz taka bańka =/ mial ja kiedys ktos? i jak sie tego pozbyc zeby znowu nie wyszlo? =/ prosze o odpowiedź bo nie mialam tego nigdy i nie wiem jak postąpić =/

mialam ;) to samo zniknie

czyli nie musze tego przebijac ani ruszac ani nic? :D :)

nie ruuuszaj, bo zacznie Ci się paprać pewnie o.O zniknie samo

oki dzieki za pomoc :*:*:* :D :)

ja mam zamiar zrobic sobie kolczyk w nosie ale cholernie się boję... a i mam pytanie gdzie go można zrobić? bo niedawno czytałam że nos powinno przebijać się igła więc już sama nie wiem

ja mam zamiar zrobic sobie kolczyk w nosie ale cholernie się boję... a i mam pytanie gdzie go można zrobić? bo niedawno czytałam że nos powinno przebijać się igła więc już sama nie wiem

nie boj sie to nic nie boli ;) ja robilam sama a Ty mozesz isc do kosmetyczki tylko ze ona przebija pistoletem i radze po jednym dniu lub po dwoch wyciagnac tego grubego kolczyka i wlozyc normalngo bo zrobi Ci sie wieksza dziurka i moze Ci ten kolczyk pozniej wypadac. Mozesz isc tez do studia piercingu a tam znajac zycie przebija Ci igla i odrazu umieszcza normalnego kolczyka. Ostrzegam ze w studiu pewnie bedziesz czula przebicie tej ostatniej skorki i moze zakrecic Ci sie lza w oku ;) ale to nie jest bolesne ^^

dzięki... i tak sie boję ale już nie tak bardzo jak wcześniej :PP i jednak pójdę do kosmetyczki....

nie wiem jak wam bo ja od wczoraj mam i jak mi koleżanka wbiła igłe to tak mi farba pociekła ze nie mogłam jej zatamować...;/ ale uspokoiłam się...odczekałam chwile i przestała lecieć;] włozyłam kolczyk i już jest ok;]

ja mam pytanie co do kolczyka w nosie... jeżeli przebijamy..to powinien być wbity w nos po ukosie tzn na ukos..? czy raczej powinien być wbity prosto..? z góry dziękuje za odpowiedź

ja mam pytanie co do kolczyka w nosie... jeżeli przebijamy..to powinien być wbity w nos po ukosie tzn na ukos..? czy raczej powinien być wbity prosto..? z góry dziękuje za odpowiedź

ja mam pytanie co do kolczyka w nosie... jeżeli przebijamy..to powinien być wbity w nos po ukosie tzn na ukos..? czy raczej powinien być wbity prosto..? z góry dziękuje za odpowiedź

ja mam pytanie co do kolczyka w nosie... jeżeli przebijamy..to powinien być wbity w nos po ukosie tzn na ukos..? czy raczej powinien być wbity prosto..? z góry dziękuje za odpowiedź

ja mam pytanie co do kolczyka w nosie... jeżeli przebijamy..to powinien być wbity w nos po ukosie tzn na ukos..? czy raczej powinien być wbity prosto..? z góry dziękuje za odpowiedź

ja mam pytanie co do kolczyka w nosie... jeżeli przebijamy..to powinien być wbity w nos po ukosie tzn na ukos..? czy raczej powinien być wbity prosto..? z góry dziękuje za odpowiedź

Prosto musi byc wbity zeby latwo sie go wkladalo i nie rob u kosmetyczki bo ci zle zrobi bo one nie umią sie zajmowac piercingiem. Pozdro

mieszkam w londynie, tutaj przekłuwa sie noski tylko pistoletem, ale jest to specjalny aparacik tylko do przekluwania nosa wraz z kolczykiem o odpowiedniej długości - nie ma takiej mozliwosci aby uszkodzić przegrodę. zabieg jest szybki, bezpieczny i sterylny. ja jestem b. zadowolona

Mi okolo 4 lat temu kolezanka przbila nos zwyklym kolczykiem ale nie polecam strasznie dziurka mi sie paprala i czesto gubilam kolczyka, wkoncu przestalam wogole go nosic i zostala mi nieciakawa blizna...:/ niedawno bylam w studiu tatuazu i piercingu i znow przebilam sobie nosek tym razem profesjonalnie:p zaplacilam 90 zl ale jestem bardzo zadowolona slicznie wyglaada ladnie sie wygoil.. jesli chodzi o kolczyk to polecam ze stali chirurgicznej z zaokraglaona koncowka, te z kulka na koncu podrazniaja dziurke przy kazdym wkladaniu.. pozdrawiam:)