Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dav

Jak odzyskać ukochaną ??

Polecane posty

po raz kolejny czytalem od poczatku tego posta drak kiedys napisal ze trzeba sie odciac ze musi poczuc ze stracila Cyzli co mam ja zlac totalnie, zawsze chcialem byc jej przyjacielem i ona tez chyba tego chce choc nie wiem..co zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makam
Chlopie, olej... Bo one to wykozrystuja. Wiem, bo jestemw podobnej sytuacji... Gadalem z nia czesto, zartowalismy razem, bylismy blisko, ale to nie dziala... Nie jest z Toba, a macie kiedy zechce... Beznadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co jest najsmieszniejsze to ze ja wiem co mam robic a sie glupio pytam bo jak pytam i kazdy mi mowi to co wy to nabieram sil, na krotko i dlatego ciagle pytam i roztrzasam...no i ta nadzieja kturej jakos nie m oge zabic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ezakiel
a moja ex wroicila z turne z tym grubym i co nie minelo 2 dni jak zabral ja na wycieczke zagraniczna do egiptu masakra a podobno jak byal z nim na tym weselu to mizdzila sie z jakims innym czuje ze juz jest nie do odzyskania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu sie pojawiam duzo sie zmienilo u mnie Sledzilem ja i wszystko wiem...powiedzialem jej o tym i wiem bo widzialem i powiedziala mi ze ma innego spi u niego i chyba juz spala jak byla ze mna ale tego nie jestem pewien Wiem ze spala juz pare dni po naszym rozstaniu Suka wredna zniej i tyle A to ja sie obwinialem a ona znalazla sobie plastra i przez to sie wszystko skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa
Rafeek, mam podobnie. Tylko u mnie to raczej było przed:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku chlopaki
zapomnijcie o tych dziouchach... :/ moj bardzo zakochany kolega, kiedy rzucila go dziewczyna pil przez tydzien, a potem wzial sie w garsc i jest ok. Nie roztrzasajcie tak tego, gdzie wasz meski pragmatyzm? Rzucila to rzucila, nie byla was warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa
Panowie jest problem. Ślepo wierzyłem, że przerwa to będzie przerwa. Ufałem, że potrzeba czasu, bo tak mówiła. Od jakiegoś czasu jak bylismy, spotykała się z innym, a po mailach wnioskuje, że już "coś" było. Czy warto walczyć. Mam się z nią spotkać by oddać rzeczy. Już ponad 2 miesiące nie jesteśmy. Co wg Was powiedzieć jak się spotkam? Ona nie wie, że ja wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> zupa Wystarczy to jedno słowo \"wiem\". Bo czy warto mówić coś więcej? Miała być przerwa, którą ona zamieniła na koniec.. Lepiej nie mieć tu już jakichś szczególnych oczekiwań. Dla własnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupa teraz jest z nim bo ja nakrylwm ale wiem ze byli juz ze soba jak byla ze mna suka czeba chyba zapomniec ale jak skoro sie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesny
panowie moze zalozymy klub ? ja mam tyak sytuacje dwa lata temu wyjechalem do angli wszystko pieknie jakos sie ukladalo co dzineie liczylem ze moja luba przyjedzie do mnie po dwoch latach czyli 3 miesiace temu wszystko sie posypalo ja spieprzylem czasem facet tez ma odbicia i irobi cos nie przemyslanego tak jak ja zapoznalem laske na necie i z nia gadalem poszly tylko zdjecia w ruch powiem ze gorace i nic wiecej zadne bara bara nawet w realu sie nie widzielismy moja ukochan wykryla ( wczesniej dalem sobie spokoj i wywalilem zdjecia do kosza ) w koszu te zdjecia i poszla maszyna w ruch zostalem wyzwany i zmieszany z blotem ale udalo nam sie jakos zalagodzic sytuacje ona wrucila do polski ja tam zostalem mial do mnie przyjechac za nie caly rok ale w miedzy czasie tamta lask do mnie sie odezwala ja nie wiedzac bylem na monitoringu troche sie w kurzylem bo nie mialem jak sie wytlumaczyc i dalem sobie spokoj teraz wiem jednak ze to byl naj gorszy blad bo ta osoba to byla ta dziewczyna na ktorej naj bardziej mi zalezy minelo juz 3 miesiace z firmy juz nie mialem wolnego na zaden urlop jestem teraz w polsce by z nia gadac mam 3 tygodnie chorobowego jak by sie ktos zastanawil przebilem sobie reke metalowym pretem by miec troszke czasu dla niej i zeby cos zdzialc i ja przekonac z powrotem do siebie to wszystko juz zaczyna byc psychiczne i chyba trzeba psychologa choc woalbym sie przytulic do ukochanej i ja pocalowac i bylbym wyleczony ;/.a ona caly czas mowi ze juz razem nie bedziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kevin
witam ciebie wiez co mam identyczny problem jak ty tylko tyle ze bylismy ze soba krucej i ze ten chlopak mieszka od niej 500km dalej ale rozmawialem z wieloma ludzmi i mi to pomoglo zdania byly po dzielone ale skora ja kocham to wybralem to wlasciwe i jak na razie jest wszystko na dobrej drodze wiem ze ci cieszko bo tak samo mam ale zrub tak ze daj jej spokoj nie dzwon nie pisz i wogule tak jak by ciebie nie bylo az w koncu ona zacznie dzwonic pisac to odpowiadaj tak no niewiem takie bez sensu od powiedzi tak jak bys sie z tm pogodzil ze tak musi byc ale dal jej do zrozumienia ze ja kochasz i bedziesz na nia czekal i w tedy czekaj a reszta ulozy sie sama tak jak umnie zaczyna sie ukladac a wiesz dlaczego bo kogos jej w koncu brak kogo kocha a jak nie kocha to niema sensu sie zadreczac uwiez mi bo sam to przezylem i teraz wiem ze glupio zrobilem bo ona sie bawi smieje a ja tlko lzy wylewam nie spie i nic nie jem z 89kg w ciagu 2tygodni schudlem na 56kg nie spie juz tyle dni i nocy ale po woli zaczynam to rozumiec i nie patrzec na nia nie pisac i nic w tym stlu bo wtedy jest tylko bul a tak zycie toczy sie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesny
dzieki za odp ,ja puki co jeszcze nie odwarzylem sie pojechac do niej mam jakas blokade w sobie boje sie tego co moge zopbaczyc lub sie dowiedziec powiedzialem jej jak zdobylem wolne ze dla niej zalatwilem sobie reke ale to nic nie pomoglo splynelo najlepiej jkak sie zapytam nie kochasz mnie to nic nie slysze tylko czasem jakies dziwne zdania i ze juz nie bedziemy razem dzis zaprosiula mnie na kawe do siebie wiem ze chce bysmy zostali znajomymi tylko po co ja mam stac z boku i patrzec jak sie bedzie zabawiac z innym palantem i to by bylo za duzo ja mam z czego tez chudnac angielskie jedzenie sluzylo ale ostatnio pojechalem w dol serce mnie napierdyla rycze jak sobie wspomne ,moze by trzeba bylo talk troche ja pozlewac pokazac jej ze sie pogodzilem moze jutro do niej bym pojechal na kawe dzis jej napisze ze zmienily sie plany dobra idea kurde zawsze dostawal bukiet czerwonych roz dlugich ostatnio nawet nic nie powiedziala moge duzo dla niej zrobic moge poswiecic kariere wrucic do polski i isc pracowac marne grosze a celina jest zimna jak skala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novy
ludki moje mile ja mam dopiero zalamke po 11 laatach po zareczynach po terminie wesela i tym podobnych sprawach zostalem zdradzony i moja niunia ma teraz metlik w glowce mowi ze go nie kocha ale cos ja do niego ciagnie przez 3 miechy bylem oklamywany sms-y po katach wyciszanie telefonu i takie tam zagrania rozmawialismy ze soba i teraz jestesmy w separacji tlko ze to ja ponosze jakas kare za jej czyny jest mi zajebiscie ciezko bez niej ale wiem ze nie mozna zmuszac nikogo do milosci a robilem co moglem masakra szczescie to bodziec ale nie za wszelka cene trzymaj sie DAV powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesny
no to niezle wiesz co ci powiem ja nadal jestem w tej sytuacji jak jest u mnie z tym ze wyczulem cos tak jak on amna zagrywa tak ja tez moge ia wystrczy sie przestac odzywac na jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ezakiel
ludki wszyscy zdradzeni oszukani mialem tak samo poszla za kasa i wrac chce i kiedy powiedzialem zeby wyp...do spoinsora to foch ze nie przyjolem jej dloni w dupie mam taka dlon i wszyscy zdradzeni oszukani wylejcie sie zacznijcie zyc silownia niewiem impry bieganie muzyka gry spotkania olejcie tamte milosci nieszczesiwe macie swoje lata zycie poprostu wam spierdala zakumajcie to wkoncu tyle jest pokus tyle wolnych fajnych dziewczyn ze te co was zostawily same beda zalowac niech moc bedzie z wami moje motto zyciowe chocbym mial wpierdalac cheb z maslem i tak mnie nikt nie zlami i nic pozdro 600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novy
latwo powiedziec spierdalaj i co? to przeciesz ma czemus sluzyc ja choc wiem ze zo jest nie wporzo wobec mnie to nieznaczy ze ja mam byc gnojem mozna sprobowac innaczej spokojnie wiem ze jest zajebiscie zle ale uwazam ze po tylu latach trzeba probe podjac ota o tego o kochana osobe zeby moc potem powiedziec ja jestem ok i nie mam sobie nic do zazucenia staralem sie i po tylu latach nie zostawia sie tego tak poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ezakiel
moze i tak ale co z tego ja powiedzialem jej dowidzenia to wielki foch i ze sponsorem do egiptu no i gdzie sens gdzie logika jak toa to lgnie domnie a jak powiem nara to idzie do niego??skoro sie dziewczyny nie szanuja t poco im szacunek ze strony ludzi ktorzy je kochaja jak sie dziewczyny zachowuja jak opony zapasowe to ich sprawa ale ja napewno nie dam sie zwodzic bylem fer wobec niej nie to nie tyle pokus biega po tym swiecie ze niema co ubolewac glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj BOLAłO mnie jak cholera
Musisz wiedzieć jedno! Kobiet nie da się zrozumieć je można tylko kochać.One nigdy nie mówią prawdy a zwłaszcza w takiej sytuacji. Moja rada to: idź do niej i poproś o rozmowę. Potem powiedz, że jest Ci przykro ale skoro tak wybrała to trudno nie będziesz jej już więcej nękał. A jeśli kiedykolwiek będzie potrzebowała pomocy to jesteś do jej dyspozycji o każdej porze dnia i nocy (to jest oczywiste bez tych słów ale musisz je wypowiedzieć) po czym wyjdź. Nie wdawaj się w dyskusje. Jeśli ma coś z tego być to po czymś takim będzie a jeśli nie to nic nie możesz zrobić. Ja czekałem pół roku a teraz jest OK. Planujemy ślub. Jeszcze jedno musisz pamiętać o jej urodzinach, imieninach i takich tam... w żadnym razie nie dzwoń tylko sms.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj BOLAłO mnie jak cholera
Można pić, można wyć... ale to nic nie da. Musisz żyć dalej. To ona zrobiła źle i dopóki tego nie zrozumie to nic się nie zmieni. Jeśli nie zrozumie to PAMIęTAJ jutro jest PIERWSZY DZIEń Z RESZTY TWOJEGO żYCIA. Wszystko przed tobą. Pomyśl o tym czego jeszcze nie robiłeś a na co zawsze miałeś ochotę... Najważniejsze nie siedź w domu bo przecież gdzieś tam jest Twoja DRUGA POłOWA... która Cię dopełni a ta widać jest zgniłym jabłkiem którego częścią jesteś Ty. Pozbądź się tego a będzie lepiej. Boli i będzie bolało ale musisz wziąć nóż i odciąć tę zepsutą część. Tego kwiatu pól światu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj BOLAłO mnie jak cholera
Pewnie nikt tu już nie zagląda ale musiałem... Czasem czuję taką potrzebę. Może to komuś kiedyś choć trochę pomoże. Nara. Ja spadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek007
Dav, ja mam dokładnie ten sam problem, tylko że moja dziewczyna nie ma na boku innego. mówi mi że sama nie wie czego chce, przez telefon jest bardzo zimna i brutalna. czasem nie wytrzymuje tych słów i pędzę do niej żeby to załagodzić. ona wtedy staje sie całkiem inna, potrafi sie do mnie przytulić a nawet mnie pocałować. według mnie powinieneś wyznać jej to co napisałeś wcześniej; ZE MOMETAMI WIDZISZ W NIEJ TE SAME OCZKA CO KIEDYS itd. niech wie że Ci nadal na niej zależy, potem możesz usunąć sie na bok, ale tak żebyś wiedział co się dzieję dookoła. nie napiszę Ci że nie warto już do niej wracać, bo wiem po swoim przykładzie że bardzo ją kochasz. Całym sercem jestem teraz z Tobą i życzę aby Ci się udało i żebyście byli razem tak jak dawniej. Proszę też wszystkich aby udzielali mi wskazówek jakie mogą mi się przydać w odzyskaniu mojej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristof
ja niestety miałem bardzo podobną sytuacje do Twojej. tylko że u mnie nie było tej trzeciej osoby(podobno).już nie jesteśmy ze sobą 3 miesiące a ja nadal nie mogę zrozumieć i pogodzić sie z tym... Ty przynajmniej masz jakiś kontakt i nadzieję, a iza, bo tak miała na imie nie chce nawet odpuścić sygnałka... to wszystko jest beznadziejne! mam nadzieje że Tobie sie uda naprawićsytuację!!!!! POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristof
AHA. moja sytuacja jest podobna jaką miał DAV. POZDR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu piszę, że nie czytałam całej dyskusji, tylko pierwszy post. Ja ostatnio wszystko widzę z jednej perspektywy, więc moim zdaniem dziewczyna się znudziła czekaniem na poważna deklarację! Chociaż może się mylę. Ja mam 25 lat mój facet rok więcej. Jesteśmy razem rok, a ja już nie mogę się doczekać, kiedy on mi zada TO pytanie! Jest pewne, że będziemy razem i chociaż na ślub mogłabym czekać i dugi rok, a może więcej, to sama świadomości, że jesteśmy zaręczeni, to dla mnie dużo. Z nikim innym na pewno nie będę, a już chciałabym założyć rodzinę. Nie dziwię sie dziewczynie, że po 3,5 latach z tego jeszcze rok zamieszkiwania razem, w końcu straciła cierpliwość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anonim
"Wyluzuj, niech wraca, ale nie do desperata, ale do faceta który stanął na nogi i pokazał że może świetnie żyć bez niej." uno true

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristof
byłem z nia rok i planowaliśmy założenie rodziny i zaręczyny w minione święta Bożego Narodzenia... niestety coś sie popsuło i nadal nie wiem do końca co!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof37
Mam pytanie osobiste do autora. Czy zostales wykastrowany w mlodym wieku? bo zachowujesz sie zupelnie jakbys nie mial jaj. Tok myslenia Twojej dziewczyny jest na poziomie 3 gimnazjum...jest z Toba 3,5 roku, a zauroczyla sie w jakims 10 lat starszym gosciu...przemysl to sobie..moze opijaj szczescie jakie cie spotkalo a nie rozmyslaj o powrocie...nie wiem co to za czasy zeby mezczyzni sie przejmowali rozstaniem...plakali po nocach...co do huja sie dzieje z tym swiatem?! mam dosyc..odpowiedz sobie na jedno pytanie chlopaczku..dlaczego, pytam dlaczego to ty masz byc ta strona ktora sie bardziej przejmuje i zabiega o powrot..no nie moge z takim cipowatym podejsciem...pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genius
Szczerze...nie słuchaj opinii typu: "a walcz o nią itd" to piszą dziewczyny. Powiedzmy,że one w przeciwieństwie od nas nie mają pojęcia o czym mówią. Porada hmmm spotkaj się powiedz co chcesz zmienić i tyle resztę zostaw Panu Czasowi. Jeśli Cię kochała to będzie się starać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×