Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brevoxylka---

BREVOXYL JEST SUPER

Polecane posty

Gość Nnniussska
aa znalazłam:D hie hie kremik na łuszcząca się skórę u mamy w szafce heh ma tezzz 10% mocznika :PPP oo LoL hehe. Nie wiem, może bedzoe dobry. Dam znaka jak wypróbuje. hihi heh:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co mi juz prawie nie luszczy sie skora nio jeszcze tylko troszke ale juz jest fajnie. poprostu jak naloze na noc brevoxyl to czekam 30min i pozniej na to nakladam bambino a rano po umyciu znowu bambini. tylko ja wklepuje kremik i jest juz dobrze sprobuj tak sobie mysle ze Ci tez pomoze bo mi pomaga :):)i juz nie piecze mnie buzia i nie jestem czerwona chyba skora przyzwyczaila sie do brevoxylu a czy mi pomaga??? to wiele nie moge powiedziec napewno wysuszyl mi krostki tylko teraz musze sie blizn po nich pozbyc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frau Schwarz
jakoś nie chce mi sie wierzyć w cudowność brevoxyli, duaccow, differinow i innych maści. Moze na początku jest poprawa, ale z czasem skora sie przyzwyczaja, poza tym macie zamiar używać tego przez cale zycie? Wyprobowałam na sobie cala masę "cudownych maści" i "cudownych witamin" a także antybiotyki. Dopiero po antybiotykach moja cera sie poprawiła, niestety nie na tyle, zebym mogla wyjsc z domu bez makeup´u, ciągle coś mi wyskakuje, ropieje i zostawia blizny. A jesli chodzi o masci to po kazdej spektakularnej poprawie miałam nawrot syfozy. Przyczyna tkwi gdzies w srodku organizmu i za to trzeba sie wziasc a masci działają tylko powierzchownie na skutek ale nie na przyczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnniussska
Frau Schwarz ja jak na razie nie narzekam , dobrze jest, brevoxyl działa:) aaaa no cóż ... :) dzieki,dziaa spróbuje twojej rady heh:P a ile to tak go stoowałaś brevoxyl a potem bambino? na raz i był efekt? czy z 3 dni? :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scoop
mam pytanie czy ten krem pomoże jak sie ma juz takie blizny po pryszczach ?? będą mniej widoczne ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... Ja nie wiem, czy pomoże na blizny, ale np. ja poszłam do dermatologa i przepisał mi właśnie Brevoxyl i jeszcze taką maść (nie pamiętam nazwy), która właśnie była na 'ślady'. I dziś mogę powiedzieć, że po bliznach i pryszczach nie ma śladu :) A wcześniej wypróbowałam chyba wszystkie możliwe 'sklepowe' serie dla nastolatek. Kasa w błoto, dosłownie. Dpoiero specjalista wiedział co robić:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnniussska
nie, brevoxyl na blizny nie jest. a powiedz jakia to masc na blizny??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
używam brevoxyl od tygodnia i już widzę poprawę(nawet mój facet to zauważył a rzadko to sie zdaża:)) Ja mam bardzo dużo zaskórników zwłaszcza na nosie i brodzie ale juz uff lepiej:D o niebo lepiej... Fakt bardzo wysusza, ja robię tak rano i wieczorkiem przed spaniem sie nim smaruje a popołudniu koło obiadu kremuję sie kremem nawilżającym (nivea visage) oczywisie jak zostaję w domciu:P Ja też mam lekkie zaczerwienienia( wyglądam jakbym świeżo zeszła ze słońca) :P ale znika po nawilżaniu:) co to słońca nie radzę po wysmarowaniu na nie wychodzc mogą byc przebarwienia:/ latem lepiej stosowac wieczorkiem:) ja jestem bardzo zadowolona:):):):) i mój facet też ;) naprawdę wychwalam:) obyśmy byly coraz piękniejsze i gładsze:):P:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten krem jest bezkonkurencyjny
Lata stosowania drogich kosmetyków renomowanych firm,lata porażek w walce z trądzikiem,tysiące wydanych złotych na walke z tym gównem,mikrodermabrazja(po której na mojej twarzy była jeszcze większa klęska) i przedewszystkim lata cierpień związanych z syfami. Mnóstwo ograniczeń ,wyrzeczeń z powodu trądziku. To paskództwo zostawiło mi kilka małych blizn na twarzy których staram sie pozbyć jak na razie bez większego skutku. Ale gdyby nie to ,że rok temu wyczytałem na necie o brevoxylu podejrzewam ,że byłbym załamany stanem swojej twarzy. Nie wiedzac dlaczego w tamtym roku miałem ogromny wysyp pryszczy.robiły mi sie wstretne stany zapalne takei jakich nigdy przedtem nie miałem. Prawdopowobnie był to efekt mikrodermabrazji. Nie wychdoziłem z domu bo sie wstydziłem. Wstydziełm sie nie tylko ludiz ale i własnej rodziny bo miałem taki wstretny ryj ze sam na siebie nie mogłem patrzec. No i przeczytałem (chyba nawet w tym temacie) o preparacie brevoxyl. Cóz mogłem sobie pomyśleć?? To co zawsze czyli ,ze kolejny zachwalany lek cud a tak naprawde pewnie gówno wielkie. Dzieki Bogu a moze raczej brevoxylowi bardzo mocno sie pomyliłem. Od prawie roku czasu stosuje raz na jakis czas brevoxyl i moja twarz wyglada nieporównywalnie lepiej. Nie wstydze sie wychodzic do ludzi i nie starsze juz tak jak keidys swoja twarza. Jestem całkiem ładnym chłoapkiem ale matka natura obdarzyła mnie fatalna cerą. Odbierało mi to pewność siebie a teraz znów czuję sie rewelacyjnie. Z czystym sumieniem moge wsyztskim zaproponwoac brevoxyl. Nie mam pojecia czy działa na każdego ale w moim przypadku krem za gówniane 20 złoty w porównaniu z kremami znanych i bardzo droguch firm zrobił z mojej twarzy prawdziwe cudo. Oczywiscie nie łudźcie sie z eWam blizny poschdoza ale twarz na bank bedzie o wiele ładniejsza,bez najmniejszych nawet syfów i na pewno zrobi sie gładsza. Nie oczekujcie cudu ale ogromnje poprawy bo tak w moim przypadku sie stało. Nareszcie patrze w lustro bez obrzydzenia a miniony rok zaliczam do takich których nigdy więcej nie chce pamiętać. Brevoxyl jest rewelacyjny. ps- i przestańcie prosze Was pieprzyc bzdury o podstawionych osobach wychwalajacych brevoxyl. Popytajcie lduzi którzy go uzywaja albo sami wypróbujcie. Nikt nie wciska Wam tu jakis całych serii drogich kosmetyków gdzie jeden element z nich to wydatek 40 zł i wyżej. Nie każdemu pewnie brevoxyl pomoze ale jesli pomógł na moja masakre to moze akurat i Wam pomoze przestac sie meczyc z tym gównem. pamietajcie że w tym paskudztwie nie tylko nasza twarz cierpi ale psycha sie ryje. Pozdrawiam i zycze udanej terapii brevoxylem. Ja wychwalam go juz rok czasu i wychwalac bede jeszcze bardzo długo !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niejedząca_Czekolady
Byłam na tym forum nie raz, nie dwa... czytałam... i kupiłam Brevoxyl xD bede sobie tego gratulowała do końca życia!! xD Kuracje zaczełam jakies 3 tygodnie temu. Na początku, tzn przez pierwszy tydzień stosowania pryszcze nie uległy gwałtownej zmianie, ale zaczeły sie "przekształcac" w wypryski troche innego rodzaju- bardziej podskórne...XD tylko sie prosze nie przerażac!! nic tragicznego sie nie działo, po prostu nie dało sie ich wyciskac-co było plusem nad plusy xD około drugiego tygodnia-pryszcze zaczeły sie neutralizowac... proces trwa do dzis...xD i co najważniejsze- nie robią sie nowe prawie wcale! Ale jedna ważna uwaga- przestrzegajcie diety! Strasznie to trudne, ale warto-pijcie 2 razy dziennie szklankę ciepłej wody z łyżka wody i połówką soku z cytryny-oczyszcza! Nie jedzcie czekolady pod żadnym pozorem-wiem, katusze, ale jak tylko zjem cokolwiek co ją zawiera-sytuacja staje sie zła...xD nie przesadzajcie z pikantnymi potrawami xD Aha. Przesuszenie i łuszczenie sie skóry można łatwo opanowac stosując peeling drobnoziarnisty, a pozniej nakładając krem nawilżająco-matujacy-firm nie podaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niejedząca_Czekolady
Szklanka wody z łyżką miodu- przepraszam za błąd z rozmachu... xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oopeek
posmarowałem sie brevoxylem na noc ale mam zaczerwieniona twarz nie poszedlem do szkoly w ciagu jakiego czasu mi to zaczerwienienie zejdzie? narazie nie bede smarować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawsky
Kochane dziewczyny i nie tylko czy na ten brevoxyl nakladac krem nawilzajacy od razu czy odczekac troche ? ile minut ? po 30 to nie za dlugo? Wszystkim ladnych buziek zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arkos82
Mam pytanko do szanownych dziewcząt. Czy po umyciu twarzy, przed zastosowaniem kremu brevoxyl przetrzeć jeszcze twarz tonikiem?? jeśli tak to jakim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oue
lepiej sie tym nie smarujcie jak nie chcecie miec masakrycznego pieczenia twarzy i czerwonego buraka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim.Widzę,że wiele osób ciągle ma wątpliwości co do tego kremu.Tak więc opiszę mój przypadek.Mam 32 lata i cały czas kłopoty z cerą trądzikową.Ponad 17 lat(to nie pomyłka)męczę się z tym świństwem.Nic nie pomagało.Żadne lekarstwo,żaden dermatolog.Chyba jestem jedyną osobą która wypróbowała WSZYSTKIE specyfiki dla mojej cery z drogeryjnej półki.I nic.Do czasu kiedy rok temu dowiedziałam się o Brevoxylu.Postanowiłam spróbować.Po kilku dniach cera troszkę się pogorszyła,bo wszystko zaczęło wychodzić\"na wierzch\".Takie duże,bolące,ropne wypryski.Nie odstawiłam kremu bo stwierdziłam,że cera mi się oczyszcza.Nastepne kilka dni i widać było poprawę.Teraz już po roku używania mogę wyjść na miasto i nie wstydzić się siebie.Uwierzcie.Oczywiście,od czasu do czasu coś wyskoczy mi na twarzy,no ale nie jest to już wysyp.Także polecam wszystkim.Oby i wam pomogło.Dodam,że zawsze miałam suchą skórę a mimo to Brevoxyl ją ocalił.Po użyciu kremu łuszczyła się jak diabli ale i na to znalazłam sposób.Krem stosuję do tej pory codziennie,tylko na noc.Z początku co drugi dzień wieczorem robiłam peeling,bo skóra mi się dosłownie\"sypała\".Teraz wystarczy mi peeling raz na tydzień,bo cera jest już przyzwyczajona do kremu.Potem nie nakładałam już nic.Rano tylko dobry krem nawilżający.I moja cera nie ta co kiedyś.Dlatego proszę was- nie zrażajcie się.Ja na ten stan czekałam aż 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolip
\"Cześć wszystkim.Widzę,że wiele osób ciągle ma wątpliwości co do tego kremu.Tak więc opiszę mój przypadek.Mam 32 lata i cały czas kłopoty z cerą trądzikową.Ponad 17 lat(to nie pomyłka)męczę się z tym świństwem.Nic nie pomagało.Żadne lekarstwo,żaden dermatolog.Chyba jestem jedyną osobą która wypróbowała WSZYSTKIE specyfiki dla mojej cery z drogeryjnej półki.I nic.Do czasu kiedy rok temu dowiedziałam się o Brevoxylu.Postanowiłam spróbować.Po kilku dniach cera troszkę się pogorszyła,bo wszystko zaczęło wychodzić\"na wierzch\".Takie duże,bolące,ropne wypryski.Nie odstawiłam kremu bo stwierdziłam,że cera mi się oczyszcza.Nastepne kilka dni i widać było poprawę.Teraz już po roku używania mogę wyjść na miasto i nie wstydzić się siebie.Uwierzcie.Oczywiście,od czasu do czasu coś wyskoczy mi na twarzy,no ale nie jest to już wysyp.Także polecam wszystkim.Oby i wam pomogło.Dodam,że zawsze miałam suchą skórę a mimo to Brevoxyl ją ocalił.Po użyciu kremu łuszczyła się jak diabli ale i na to znalazłam sposób.Krem stosuję do tej pory codziennie,tylko na noc.Z początku co drugi dzień wieczorem robiłam peeling,bo skóra mi się dosłownie\"sypała\".Teraz wystarczy mi peeling raz na tydzień,bo cera jest już przyzwyczajona do kremu.Potem nie nakładałam już nic.Rano tylko dobry krem nawilżający.I moja cera nie ta co kiedyś.Dlatego proszę was- nie zrażajcie się.Ja na ten stan czekałam aż 17 lat.\" tak tak jasne jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie, może juz gdzies jest cos na ten temat, ale nie mogę się doszukać...stosujecie ten krem punktowo, czy nakładacie na twarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stosowałam Brevoxyl przez jakiś czas i naprawdę świetnie usunąła zaskórniki!! Ale problem zaczął się, gdy go odstawiłam jakieś pół roku temu - na mojej twarzy pojawił się nagły wysyp ogromnych zaskórników! Jest ich 3 razy więcej niż przed rozpoczęciem stosowania Brevoxylu - czy któraś z Was spotkała się z czymś takim??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scoop
wez nie strasz ludzi :P to coś jest dobre ale teraz myśle jakby tu blizn sie pozbyć albo jakoś zamaskowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kima55555
Od 6 lat sie męcze z trądzikiem i przez ten okres czasu przestestowałam wiele specyfików(często z marnym skutkiem) i muszę przyznać , że ten brevoxyl jest naprawdę dobry Znikeła mi duża większość zaskórników , a reszta się znacznie zmniejszyła. Ropniaki również nie pojawiaja się za często. Trzeba jednak pamiętać że nie należy przesadzać z ilośćią brevoxylu na twarzy , gdyz mozna ją przesuszyć . Ja osbiści nakładam na noc cienką warstwe brevoxylu, a następnie po jego wchłonięciu warstwe kremu nawilżającego. Efekty juz po kilku dniach. Naprwadę polecam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arkos82
Mam pytanko do szanownych dziewcząt. Czy po umyciu twarzy, przed zastosowaniem kremu brevoxyl przetrzeć jeszcze twarz tonikiem?? jeśli tak to jakim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzcie czy nie wierzcie...tak jest...do Vinga 35-ja smaruję cienką warstwą na całą twarz(oczy omijam).do Carmex-nie odstawiałam jeszcze brevoxylu toteż nie wiem,jak zareaguje moja skóra.Po co odstawiać coś,co pomaga.Do Arkos82-ja osobiście nie stosuję żadnych toników.Po umyciu czekam jakieś 10 minut i tylko krem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaa pomocy.... :o juz od dosc dawna zmagam sie z tradzikiem, zadne toniki do mycia twarzy nie pomagały choc tak strasznie są wszystkie zachwalane.... :o kupiłam jakis krem za 5 czy 6 zł zwykły, w takim białym pudełeczku \"krem na noc do cery trądzikowej\" i pomagał, pryszcze byly wysuszane i ogolnie buzia wygladała lepiej, ale po jakis 4 miesiacach juz skora sie przyzwyczaila i wyskakiwały nowe \"niespodzianki\" i wcale na nie juz tak dobrze nie działał... wiec postanowiłam szukac dalej... kupiłam brevoksyl, naczytałam sie o nim sporo , myslałam że mojej cery nic nie ruszy w znaczeniu że nic jej nie przesuszy na wiór jak pisały niektore dziewczyny i że nie grożą mi zadne zaczerwienienia ani złażąca płatami skóra bo jakos do mojej cery cos takiego nie pasuje... ;) (zn nie mam jakos duzo pryszczy, ale kilka zawsze mam... no i te nierówne plecy.... :o ) dzis posmarowałam sobie buzie po raz trzeci (nie całą tylko czoło i brode i troche w jej okolicach) i taaaaaaaaaaaaaak mnie swędzi i szczypie i mam czerwoną ze juz nie wyrabiam... :o a myslałam ze nic takiego mnie nie spotka... :( niby dobrze, bo znaczy ze krem działa, ale co moge zrobic zeby nie byla czerwona i tak okropnie nie swedziała???? boje sie troche posmarowac teraz kremem nawilzajacym... a do wieczora nie wytrzymam... mimo tego ze stosuje dopiero 3 dni na plecach juz zauwazylam poprawe :) tam skora jest grubsza i nic złego się nie dzieje... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassia13
Od tygodnia stosuje Brevoxyl . Wprawdzie skóra mi się strasznie teraz łuszczy , ale mam nadzieje , że to chwilowe i że tak ma być . Poza tym wszystko ok , a nawet lepiej ! Wydaje mi się , że mam coraz mniej pryszczy i przede wszystkim mniej wągrów !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popiekło 2 dni i przeszło :p teraz skora jest sucha, trzeba nawilzac kremami, ale widać poprawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mroowka
Ja stosuje Brevoxyl już 5 dzień i nie zauważyłam poprawy :( Jedynie co to skóra okropnie mi się łuszczy, nie pomaga nawet tłusty krem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudynek
A jest on bez recepty? Ile mniej więcej kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enchilada
20 zł co na blizny? rownolegle z brevoxylem plis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudynek
W morde... Nie wiem czy go kupić... Boję sie łuszczenia... I Pieczenia... Tej czerwonej skóry... No ale chyba jak chce sie mieć pyszczek bez krostek to trzeba przecierpieć... A długo mieliście problemy po tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×