Która pani mnie ukołysze do snu?

Jane tylko dyndadełka wszedzie widzisz;) Rybka, ja i sarkazm?Ależ skad:) Jeśli chcesz to mogę byc Twoim workiem treningowym:)

Ale wszystkie dyndadelka mi sie waniliowo kojarza ;) A na worek treningowy to ja sie nie pisze :P Dopiero co zjadlam :O

Gosia jak pseudoblog wypali to podziele sie zyskiem;) A tymczasem znikam poszukac czegos waniliowego hehe Wracam zaniedługo

ok TS siądę na Tobie okrakiem i będę boksowac..

Zgaduje, ze nie bedzie to... dyndaleko ;) To blog przynosi zyski? O! To moze tez sobie taki zrobie :P

Kubusiu, trzyma Ciebie za slowo! ;) Zawsze wchodzę w intratne interesy. :D Rybko, a czemuś taka zła? Prysznic powinien podziałać raczej kojąco. ;)

Moze to byl zimny prysznyc...? Taki dodaje energii ;)

......

witam.....czy przyjmiecie nowa osobe do Waszego forum?

Francis---> To zalezy jak zapatrujesz sie na opcje tulenia do snu, kompatybilna z wieczornym mizianiem :P

Francis witaj i zapraszamy. Ramiona mamy szeroko otwarte, ;) każdego przygarniemy. :)

ja się z obcym nie tulę podpisamo: chimeryczna rybka

Rybka, co Ty?? Moze Ci sie pomylilo i wciagalas ten Lenor waniliowy zamiast plukac nim wlosy...? ;)

Rybka, mnie boksowac?Ty masz mnie tulic.Vice Versa zreszta;) Jane, jestem z gatunku tych z własnym dyndadełkiem:D A zyski przynosi wszystko co poczytne, wiec moze byc problem:O Gosiu, interes z kobieta to interes złoty;) Witaj Francis

nie wiem czy go wciągłam;) ale płuze na potęge co się da...aby tylko pachniało.....;)

pluczę pluczę do cholery....nie wchodzi...no:o

Ta podswiadomosc plata jednak figle... Zaczelo mi cos waniac wanilia... Az sie rozgladnelam za dyndadelkiem :P

Rybko, a nie zakręci Ci się w głowie czasami o tych zapachów? ;) Umiar kochana, umiar we wszystkim wskazany. ;) Kubusiu, jesteś tego pewny? Czasami można wiele zyskać, a czasami ... stracić. ;)

te plyny szybko wietrzeją z ciuszków....:(

dzieki za zaproszenie.....a Ty Rybko, nie boj sie .....nie bede wdzierac sie na Twa przestrzen....czyli.nie ma przytulania.... a co do wanilii..to uwielbiam dodac extrat waniliowy do porannej kawy...

A ja mam wstret do waniliowego przez te dyndadelka :P To chyba jakis gleboki uraz psychiczny ;)

Następna/y wielbiciel/ka wanilii. :) Francis, jak Twoja płeć, żeby było wiadomo kogo ukołyszemy do snu. ;) Rybko, wietrzeja jak wszystko z czasem. ;) Calamity i co znalazłaś waniliowego? :P

Jane dyndadełek Ci u nas coraz więcej:) Gośka, wchodze w....to;)

To nie ja sie wybieralam na poszukiwanie waniliowych obiektow, a juz tym bardziejej waniliowych dyndadelek :P

w co? :o

pewnie w biznesy spod ciemnej gwiazdy :P

Kuba, widzę, że lubisz ryzyko! ;) Na mnie już pora, więc pożegnam Wszystkich. Spokojnej nocy i samych słodkich snów życzę. :) Kubusiu, dla Ciebie specjalna kołysanka spiewana do ucha na dobranoc (...................................................................) ;) ... myślę, że Ci się spodobała. ;) :D

glosu jak Edyta Gorniak nie mam, wiec szepcze ....jestem kobieta....

Mam problemy z netem,wiec jakby co pisze juz dobranoc Rybka, no wiesz, wejscie w Ciebie moze sie rownac obrazeniom.Lubię wyzwania, ale musze obecnie jakos wygladac:D Jane, tylko takie interesy maja szanse powodzenia;)

[boksuje - boks, boks]...masz szansę przetrwać, ale musialabys coś zrobic...o zczegółach nest.razem papa ;) calus w nosek