FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

a zebyś wiedziała ze bedziesz bo zasługujesz na to

KOchany Noaszku, obyś się nie mylił. Gdzie są jescze tacy mężczyźni jak Ty? Powiedz, gdzie?

Tak, gdy czegoś bardzo pragniesz, to cały wszechświat Ci sprzyja... To jest cytat z "Alchemika" Paulo Coelho ...próbuję w to uwierzyć. :)

Kobieto, tak, Paulo Coelho pisze pięknie o sile miłości i marzeń.

to własnie chciałem powiedzieć ze wiara czyni cuda a marzenia spełniają sie jedno po drugim... gdzie sa tacy mezczyzni? jest ich pełno tylko wstydzą sie bo to takie nie modne być sobą :O

Tak Violu, lubię jego w dużej części filozoficzne utwory. Teraz już sie pożegnam z Wami moi mili. Muszę od rana być przytomna, a to będzie możliwe pod warunkiem pójścia do łóżka o uczciwej porze. :D Dobranoc Violu, dobranoc Noah... samych cudownych snów życzę. :)

dobrej nocy kobieto miłych snów :)

Masz rację Noah. Nie tylko mężczyźni ale i kobiety udają ,grają, aby zyskać. To taka gra pozorów. Potem życie weryfikuje wszystko i wszystkich, a prawda wypływa na wierzch jak przysłowiowa oliwa. Ja jednak nie ptrafię grać, jestem aż nadto szczera, stąd me ciągłe starcia z życiem. Spogladając w lustro widzę prawdziwą siebie, a nie kłamcę. Może to źle, ale cóż............... Owszem zabawa zabawa, flirt flirtem, ale zawsze należy pamięteć o granicy tejże zabawy.

Całuski i karaluszki do poduszki ;) Kobieto. Pa pa

wiesz Violu graniem mozna zyskaćale na krótko ....wiec poco grać ie lepij usmiechac sie do siebie patrzac własnie w lustro ???

Widzisz, Noaszku, przeto smieje sie do siebie, do innych i nawet tutaj :D, bo taka właśnie jestem. Może zagłuszam w tensposób swój ból? Nie wiem. Ale wiem jedno, że kiedyś kiedy poznam tego jedynego zobaczy ON moją prawdziwie wielką miłość. Więc po co gra? Byłaby ona przeciw mnie samej. Kochany Noaszku, żegnam Cie czule, sądząc, że będziesz rozkosznie śnił swój WIELKI SEN O NIEJ. Życzę Ci tego z całego serca i umysłu także. Karaluszki do poduszki ..... ;) Całuję te szfirowe oczęta Violetta

ja też bede głowe do poduszki przytulał dobrej nocy Violu do jutra :)

JUtro wyrzucę z hukiem tę klawiaturę, bo mogę wciskać ogonki, a one i tak nie wchodzą. BUUUUUUUUUUUUU

a kto by tam zwracał uwage na ogonki ;) papatki

Dzień dobry. :) I nastał nam nowy dzień, dzień jak co dzień... ani lepszy...ani gorszy...taki jak poprzednie i ... pewnie następne dni... Spokojnego i miłego dnia moi mili wirtualni znajomi. :)

Witaj kobieto....:-) Nowy dzień zapowiada sie sliczny i az prosi się , zeby otrzec sie o niego poza murami biura czy mieszkania, gdzies na łonie natury:-) Wasze wczorajsze wypowiedzi tchnęły sporym smutkiem. Czemu , kobieto i Violu wypłakujecie sobie oczka? Powodem jest samotnosc, choroba, brak pieniędzy...? Pewnie to pierwsze...potrzeba prawdziwej miłości, męskiego oparcia ,wpatrzonych w Was chocby szafirowych oczu;-) Ja mam tylko dzieci ale w zadnym razie nie zamierzam płakać nawet wowczas gdy samotnosc mi dokucza. Kobieto...jesteś?

Opolanko, będę później, teraz muszę wyjść, mam spotkanie. :) Jak wrócę postaram Ci się odpowiedzieć. Do później, ma nadzieję, że będziesz miła kobietko. :)

Witajcie :) wczoraj nie dane mi było wrócić przed monitor - dziś trochę więcej czasu miał będę:) Opolanko Kobieto po 40-tce

no proszę. teraz już nikogo znów nie ma - a może tylko moje "wejście" Opolankę i innych odstraszyło" ? ;)

witaj ..kiedys czarny:-) z usmiechem ma się rozumiec!;-) rankiem zgłębiam kopalnię wiadomości, zaglądam na znajome blogi, stronki, ktore mam w ulubionych a jak wyglada Twoj poranek przy kompie?

Opolanko ;) jednak jesteś :D mój poranek przy kompie ? hmmm różnie. Sprawdzam pocztę, wiadomości serwisowe portali, parę ważnych informacji dnia potrzebnych do pracy, ... co u znajomych ;) ... :D ot poprostu - jak to w pracy :)

a gdybysmy mieszkali na bezludnej wyspie?;-) zrobilibysmy szczegółowy przeglad...czego? :-)))

"gdybyśmy ? ;) to pozostawia tylko kilka możliwości - jeśli ma to być naprawdę wyspa bezludna :D ale jedna którą wyobraźnia mi podsunęła ;) miłą niezmiernie mi się wydaje ... z rana.

hi , hi, ok, MY razem gdybysmy... moja wyobraźnia lubi poszaleć juz kazdego ranka! policzylibysmy najpierw ilość ludków na tej wyspie..czy poza nami jeszcze ktos jest:-)

oj ;) po takim intensywnym liczeniu - można by się po jakimś" czasie zdziwić iż nie "dwoje" już jest na tej "bezludnej" :D. A jak się powszechnie mówi ? "gdzie trzech/troje - tam banda" ;) to już nie byłaby "wyspa bezludna" ;)

wyobraź sobie zatem na tej bezludnej wyspie wszystkich bywalców tego topiku!;-) ale by by ło wesoło!

to się nazywa "wycofywanie raczkiem" :D

ale niewątpliwie byłoby wesoło - choć może nie tak jak większość "wesołość" sobie tłumaczy. Bo osoby tu zaglądające - bagażem doświadczeń obciążone - długo by odzyskiwały "pierwotną" radość życia.

nie bardzo rozumiem... pozwól, ze ruszę wyobraźnią... hmm, a moze zostawmy ten temat na pogaduchy wieczorne bedzie więcej bywalcow i na pewno ich wyobraxnia tez zaszaleje

długo........ale warto.