FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

Meliska , Noah - bogacze z Was!

tak własnie sie czuje ..choroba nie zauwazyłem ze stronka przeleciała :(

to prawda bogacze:) Mowie o miłosci do niego jak czuje i kiedy chce. On tez mowi o niej, sławi mnie jak rycerz tu i tam, piekne:)

Witajcie wszyscy Kochać, jak to łatwo powiedzieć.. Kochać, tylko to, więcej nic. ................... Takie Matuzalemy jak ja pamiętają kto to śpiewał :)

To byłem ja. tylko źle się zalogowałem , hihi

Kochać , jak to łatwo powiedzieć.... Kochać, tylko to, wiecej nic. Bo miłość jest................. Juz kołyszę się w objęciach ..... (oczywiście to sa moje mysli). :( Maxim za przypomnienie tej piosenki.

...To śpiewał chyba Piotr Szczepanik. Jeśli się pomyliłam nie karć, wszak w mej pamięci luki się jak kratery już pojawiają. :D:D:D:D

A pewnie, że Szczepanik. A pamiętasz \"Goniąc kormorany\"?

Dzień gaśnie w szarej mgle Wiatr strąca liście z drzew. Sznur kormoranów w locie spłątał się pożegnał ciepły dzień Ostatni dzień w mazurskich stronach Zmierzch z jezior żagle zdiął Mgieł porozpinał splot Szmer tataraku jeszcze dobiegł nas Już wracać czas....

Dobry wieczór :) No proszę, jakie rozśpiewane towarzystwo :D Wystarczy spojrzeć na tekst, a w uszach od razu słychać i dżwięk. Stare te kawałki, ale z wiekiem i tak nic nie tracą na urodzie. :)

Witaj Kobieto Też po 40-ce [ucałował obie dłonie młodej damie] Przypomniało mi się to, gdy czytałem wcześniejsze posty :)

Ja również dołączam się do życzeń Violi i Wszystkim Panom tu piszącym jak i z ukrycia czytającym, którzy pomimo swojego wieku nadal czują się chłopcami (tak jak ja dziewczynką ;) ), życzę wszystkiego naj... naj... najlepszego!

Maximie, Ty jak zawsze szarmancki :) witaj miło i przyjmij ode mnie tego wirtualnego buziaka

A pamiętasz k poniższy tekst śpiewał? Былое нельзя воротить - и печалиться не о чем: у каждой эпоkи свои подрастают леса. А всё-таки жаль, что нельзя с Александром Сергеичем поужинать в \"Яр\" заскочить хоть на четверть часа. Теперь нам не надо по улицам мыкаться ощупью: машины нас ждут и ракеты уносят нас вдаль. А всё-таки жаль, что в Москве больше нету извозчиков, хотя б одного, и не будет отныне, - а жаль. Я кланяюсь низко познания морю безбрежному, разумный свой век, многоопытный век свой любя. А всё-таки жаль, что кумиры нам снятся по-прежнему, и мы до сих пор всё холопами числим себя. Победы свои мы ковали не зря и вынашивали, мы всё обрели - и надежную пристань, и свет... А всё-таки жаль: иногда над победами нашими встают пьедесталы, которые выше побед. Москва, ты не веришь слезам - это время проверило, железное мужество, твердость и сила во всем. Но если бы ты в наши слезы однажды поверила, ни нам, ни тебе не пришлось бы грустить о былом. Былое нельзя воротить... Выхожу я на улицу и вдруг замечаю: у самых Арбатских ворот извозчик стоит, Александр Сергеич прогуливается... Ах, завтра, наверное, что-нибудь произойдет!

Kobietko - dla Ciebie słonko z nieba bym zciągnęła, gdybym tylko mogła. Ale na przywitanie bukiet jesiennych kwiatków daję. Maxim, te piosenkę tez pamiętam, i ,,Puste koperty\" także. :D

,,Moskwa nie wierzyn łzom.....\" - pamętam , a jakże.

Witak Violu [ucałował obie dłonie młodej damie] Urwało mi tekst rosyjskiej piosenki oto reszta Москва, ты не веришь слезам - это время проверило, железное мужество, твердость и сила во всем. Но если бы ты в наши слезы однажды поверила, ни нам, ни тебе не пришлось бы грустить о былом. Былое нельзя воротить... Выхожу я на улицу и вдруг замечаю: у самых Арбатских ворот извозчик стоит, Александр Сергеич прогуливается... Ах, завтра, наверное, что-нибудь произойдет!

Maximie, niestety, tego tekstu nie potrafię z muzyka skojarzyć. :( Czasami błąka mi się gdzieś po głowie utwór w tym języku, ale tego coś nie pamiętam. Zresztą rosyjski jest tak dźwięcznym językiem, że i utwory muzyczne słucham z wielką przyjemnością. Nie mam żadnych uprzedzeń do rosyjskiego. :D

Violu witaj milutko :) dziękuje za te kwiaty serdecznie. :) Przeczytałam Violu, że na spacerze byłaś. Ja też dzisiejszy piękny dzień na łonie natury spędziłam. I to bardzo pracowicie. Dopiero noc mnie do domu przygnała. :D

To śpiewał Bułat Okudżawa. Wersję polską wziął na warsztat Fetting :)

Wpakowałem dwie piosenki Jedną całą, i fragment drugiiej, hihi :)

Maximie, lubię dobrą muzykę, ale mam jedną wadę, nie potrafię zapamiętać tytułu ani wykonawcy. :) Nigdy dla mnie to nie było ważne. Czy utwór znam, czy go lubię, poznaję dopiero po pierwszych dźwiękach. Tylko parę utworów mogłabym przypisać odpowiedniemu wykonawcy. :)

Ja porównuję wykoanwców. Jakoś tak się składa, że polska wersja \"Katarynki\" (genialnie wykonana przez Gustawa Lutkiewicza) bardziej przypadła mi do gustu niż oryginał. Za to piosenka o królu wybierającym się na wyprawę po pierniczki w obydwu wersjach jest doskonała (po polsku śpiewał to Wojciech Siemion) :)

Jeśli Bułat Okudżawa - to ja juz cała w pląsach jestem ;). Swego czasu śpiewałam wiele jego ballad w chórze licealnym, np. ,,Modlitwa\", ,,Buty\", ,,Nie krasiwaja\" i jeszcze kilka z nich , ale tutyłów zapomniałam - musze jes sobie przypomnieć:P. Jestem miłośniczka jego twórczości.

To Wy sobie podyskutujcie, a ja poczytam. :D Przy muzyce to ja uwielbiam tańczyć i nie ma dla mnie większego znaczenia kto śpiewa. ;)

Jak za językiem rosyjskim nie przepadam, tak Okudżawa i jego piosenki są dla mnie przyjemne.

No nie Kobieto. ja to raczej taka mało taneczna jestem:P Lubię tańczyć , mam poczucie rytmu, słyszę muzykę, ale ciężko opanowac mi jakies szczególne kroczki - taki antytalent jestem :(

Język rosyjski - obrzydzili mi w szkole. Ale teraz z satysfakcja powiedzieć mogę, że mnie troszkę nauczyli. :)

Violu, dzisiaj nie trzeba opanowywać żadnych kroczków :P Spójrz jak młodzież się bawi, wystarczy kiwać się w rytm muzyki :D