FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

góry zawsze, ale teraz to chyba jakies schronisko....:D:D

Witajcie mili piszący :D:D:D Nigdzie indziej nie wchodzę :O Ja po prostu umieram z zapracowania Całuję Was serdecznie

Jest tu ktoś jeszcze?

Violu ogromny buziak dla Ciebie :):):) juz zaczynałam narzekac Ryskowi, ze panie na tym topiku są be jak dobrze, ze jestes:):):) inni stali/chyba jeszcze/ bywalcy gdzie sie podziewacie?

Skołowana My - Panie nie jesteśmy BEEEEEEEEEEEE tytlko może mało nasi Panowie nas adorują :P?

VIolu, podglądnęłąm na topiku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3336912 , ze facet chce ze soba wlasnie teraz skonczyc dziewczyny probuja mu przemowic do rozsadku ale chyba jest xle

Skołowana - jednak jesteśmy solidarne :)

ja mu wierzę jest totalnie słaby moze jakis pan by mu przemowil do rozsądku

A teraz zaczynam sie zastanawiać, czy rzeczywiscie nie robi z nas wariatek :P Może za dużo napił sie alkoholu? Może ...................... pragnie czyjegoś zainteresowania, szczególnie kobiet. Sądzi, że może kobietki, współczujace szybciej wpadna na ten topik i wtedy ......... Nie wiem czy mam rację , czy sie mylę.. :O

Violu, nawet jesli to prowokacja to trudno przejsć obok niej

Tak myślę, że to prowokacja. Ale serducho to My mamy - tyle kobiet do niego wyciaga rękę. Śswiat jeszcze nie schodzi na psy skoro jest jeszcze kilka osób chętnych do pomocy.

i to jest pocieszające:) Violu, idę spać ale z dusza na ramieniu juz nic nie zrobimy, a on wciaz dostaje slowa otuchy oby jutro sie odezwał do jutra Violu:):):):):)

PAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA jeszcze raz ....paaaaaaaaaaaa - szeptem mówię ...........dobranoc.......... Miłych snów Skołowana Całuski w nosek

Witam autorke ... i pozostałych bywalców "tematu" Witam Violu:) Jak obiecałam czytam. Jednak niewiele udzielasz się ostanio na forum. Bywam kobietą równie mocno zapracowaną... rozumiem. Daj się lepiej poznać. Interesujesz mnie. Może poprzez swoją odmienność... mimo, iż mamy prawie tyle samo lat:) Drogie Panie. Ja wiem jedno... mężczyźni potrafią kochać! I to często bardziej bezwarunkowo niż MY kobiety. Kobiety mają w genach asekurację (zabezpieczenie bytu potomstwu). Niestety! Pozdrawiam

Stali bywalcy - odezwijcie się - proszę goraco :D:D:D Maxim Noah Zizu Kiedyś czarny Całkiem czarny Oczywiście - Rysiu i Peter, Nomad Kobietko - tęskno mi za Tobą Opolanko Vivian Ślę dla Was gorace

Witam równie serdecznie Ciebie ,,Jestem zadziwiona\" Tym razem to ja zaciekawiona jestem czemu ma skromna osoba może kogoś interesować. :)

Prawda? Dobranoc:)

Proszę, przybliż mi cos wiecej. Please.......:D:D Życzę miłych snów...... Dobranoc :D:D:D

Chyba znowu ktoś zaczyna czepiać się Violi.

>jestem zdziwiona< nie atakuj Violi, ona na to nie zasługuje.

V. dla Ciebie

Peter Raczej to mnie atakowano... i wyproszono. Wyjaśniam... nie atakuję Violi Ja się z nią zaprzyjaźniam.

Życzę zdrowego snu Peter!

Witajcie:) Zapraszam na dopołudniowe rozmowy o Panach na poziomie:) Niektórzy z nich po rozstaniu z żoną, zamieszkują samotnie z dziecmi . To dla nich spore wyzwanie. Macie na ten temat jakies doswiadczenia, przemyslenia?

teraz zrobiły się juz popołudniowe:) rozmawiałam wczoraj na necie z panem, ktory mieszka po rozwodzie z 10 córcią, ktora podobnie jak on jest obolała po tym co sie zdarzyło miedzy rodzicami trudno będzie jej sie zgodzić z tym, ze tata chce poznac nową kobietę od rozwodu minęły juz trzy lata..więź ćorki z ojcem jest silna mama wyjechała z kraju z nowym partnerem trzeba duzej dojrzałości ze strony ojca zeby pogodzic chęć zaistnienia u jego boku partnerki i odpowiednie zrozumienie córki jak Waszym zdaniem dzieci postrzegaja pojedyńczych rodziców z ich prawem do sfery uczuć poza rodzinnych?

Witajcie serdecznie :D , wietrznie i dmuchająco z prawa i z lewa, z góry i z dołu;) Całuski dla Wszystkich. Nie wiem jak długo dzisiaj tu pobedę, bo u synusia dzisiaj zamieszanko i ma obecność jest raczej niepożądana. :D Skołowana - kobiety opuszczone równie mocno przeżywaja gorycz życia we dwójkę z dzieckiem, ale nie tę w kwestii PARA :P Powiesz, że jest pewna różnica facet- kobieta. Tak, nawet bardzo spora. Aczkolwiek, wszystko zależy od warunków, charakteru i kontaktun ze swym dzieckiem. Ilu ludzi, tyle sposobów na życie to ,,po\". To takie moje zdanie. :(

Peterku :D pojawiłeś się znowu......... Ty jesteś jak zjawa - pojawiasz się i znikasz :D:D. Dla Ciebie

V.

Vitaj Violu usmiechnięta od ucha do ucha :) dzisiaj wiało oj wiało:D na topik nie zawialo nikogo ale za to wygadałam sie w innym miejscu netu:) a Artura nie widać:( czuję jakis niepokój ale mam nadzieję, ze ma się dobrze

Skołowana, kochana, rumiana. zabiegana, ............. zakochana? zakochana? ;)