FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

eee tam, podstępu hihiih Może i ja cos o miłosci dorzucę... Twoje spojrzenie tnie... To diamentowe ostrze.. Rozpadam się, a jestem cała. Umieram, a zmartwychwstaję ....dla Ciebie

Chcecie jeszcze jakis tutuł? Tym razem o wyjatkowo trudnej miłości małżonków ze stazem? Kończy się znakomicie!:D \"Druga szansa\" Theresy Weir Tytuł już mówi sam za siebie więc chyba nie zdradziłam zakonczenia

U mnie sie tak nie zakończyło....buuuuuu

Teraz jest juz całkiem dobrze, chociaż....... ostatnio mój eksik zaczyna mnie czarować....... Wracam zaraz, bo cosik mi dzwoni

dodam jeszcze jedną - perełkę, ktorą niedawno \"połknęłam\" to \"Po prostu razem\" Anny Gavaldy

Niestety nie zaczytuję sie w literaturze tego gatunku ... więc nic polecić nie mogę :(

jak będziemy przywoływać \"duchy\" naszych byłych to panom nie zechce się wchodzic na topik:( zadałam kiedys pytanie panom własnie, czy ich ew. poszukiwania to wciąż wzorzec byłej partnerki, w ktorej byli zakochani?

Vivian, zaczęłam intensywnie czytac kasiążki od niedawna:) mam blisko bibiotekę, a te pozycje same wpadaja mi w łapki:) wczesniej czytałam prasę teraz informacje o wydarzeniach na czasie biorę z netu

Czy to ten sam wzorzec? Nie mam pojęcia jak jest w przypadku panów, ja natomiast spostrzegłam u siebie tendencje do poszukiwania wręcz lustrzanego odbicia swojej dawno utraconej miłosci.. tej pierwszej, najwspanialszej. Chodzi tu oczywiście o pewne cechy charakteru, zachowania... a nie o \"opakoawanie\"

opakowanie* ... sorry za literówki ;)

czy zgodzisz się Vivian, ze\" mamy na co godzimy się \"?

Oczywiście, że tak. Mało tego ... czasem jeśli godzimy sie na coś na co nie powinniśmy, to usprawiedliwiamy się przed sobą, że robimy to dla dobra czegoś, kogos itd.

Sorry ale muszę znikać, druga zmiana czeka na kompa ;) Miłego wieczoru zyczę i przyjemnego blablanka

a to swiadczy o naszej słabości... warto jednak odnosic małe zwycięstwa gdy stan rzeczy uderza w naszą godność

chyba sobie sama poblablamkam:(

Fajne z was babki - napewno na poziomie A czy wy nie boicie się wyjśc poza net?

jesli spotkanie poparte jest moją pozytywną oceną to nie widzę przeszkód:)

a jeśli facet wyda się na spotkaniu mało interesujący, to vczy powiesz mu o tym?

lubię ten swoisty klimacik tuż przed, gdy cała \"chodzę\" z emocji a potem...:( chyba zanadto \"wybrzydzam\":D

Skołowana , kto wchodzi do tej samej rzeki dwa razy? Prędzej bym do leśniczego zaprowadził niz miał szukac cos podobnego do tego co było:)

Właśnie - ja należę do tych nieładnych, więc nie wchodzą w grę takie spotkania.

Skolowana a jak facet wstanie po 10 minutach jak się poczujesz, będziesz miała jeszcze dowagę raz iśc na spotkanie i co wtedy z Twoimi akcpetacjami (_,+)

Skołowana- uważasz się za tę, która wybiera?

za taką się uważa

Och ,gdybym trochę poprzestawiał te wyrazy to ładniej by wyglądało to zdanko:)

witaj Rys:) nigdy nie mowie nigdy w temacie, ktory poruszyles.. a co do spotkań mam na mysli kontakt duchowy i schludnosc pana uroda jest pojęciem względnym no i wzrost..niestety rowniez lubię obcas od czasu do czasu:) a od wrastania w ziemię bolały mnie kiedys plecki:( wasz wielbiciel - jestem osobą taktowną:) spotkanie poprzedzone jest pogaduchami i wiem czego moge sie spodziewać w temacie rozmow dlatego nie spotkalam sie jeszcze nigdy z potrzeba/obu stron/do nagłego przerwania spotkania:)

oj..za taką sie uwaza wcale nie jestem tez pod obstrzałem!:D

Skołowana jest debeściara:):):)

Skołowana, zasmuciłaś mnie :( Staram się nie przywoływać duchów, ........... one są................:O

Ryśku, jeszcze Ciebie nigdy nie miałam okazji powitać. Czynię więc to teraz.