FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

Skołowana Internautko - ja nijak - ot proza domowych pieleszy. ale miła w swej leniwej sjeście :) Opolanko, ja już wypowiedziałem się wręcz wprost - jednak jeśli więcej na temat - odemnie chcesz przeczytac - :) - pytaj :)

SŁOWO, mozna rowniez znaleźć poza forum dyskusyjnym

można to jakas sugestia ?

zatem..czy rozczarowałeś się kobietą w necie, z ktora prowadziłeś tylko korespondencję? jesli tak , to co Cię zraziło?

nie, nie Twoja spostrzegawczość i bystrość umysłu jest niezwykła! nie opuszczaj nas..kiedyś czarny;-)

moze to tvn przyciaga naszych gawędziarzy...wszak \"taniec z gwiazdami\" się zaczął

:-) kiedys czarny, zbierasz mysli dot. odpowiedzi?;-)

Skołowana Internautko - dziękuję :) za jedno jak i drugie zdanie :) Opolanko - NIE... bo nigdy tez nie zakladałem sobie jakichkolwiek tak nadziei na osobowość jak i osoby powierzchowność. Ja kocham rozmowy w realu jak i w sieci - a sieć oferuje wielkie możliwości z których łatwiej mi korzystać poprostu. Nigdy nie szukałem w sieci, w necie - niczego ponad rozmowę miłą i szczerą, rozwiązującą problemy lub rozterki umysłu czy serca powodujące. ... bywało różnie... jednak nigdy nikt z moich rozmówców nie został w mym sercu i umyśle odrzucony jako "pomyłka" czy "rozczarowanie" - bo i dlaczego ? Każdy ma prawo do swych myśli i zdania.

rozumiem

rozumiesz - choc neiecierpliwą jesteś osóbką ;)

mam jednak wrażenie Opolanko, że nie koniec Twych pytań dziś do mnie... a przynajmniej, że jest inne pytanie które zadać mi pragniesz - ale nie wiesz jeszcze jak ... więc podpowiem : powiedz to wprost :)

moj syn chce wreszcie postukac po klawiaturze...bywajcie na razie moze jeszcze wpadnę :-)

Skołowana Internautko - czekamy więc :)

tak sądzisz..cha, cha , cha :-) wczoraj byłam po lampce winka co pozwoliło mi na więcej odwagi! do miłego, skołowana;-)

masz rację co do mojej niecierpliwości! poza tym lubię zaspokajać ciekawość

Violu, kobieto, Maximie...odezwijcie się kiedyś czarny..jesteś już siwiutki?;-)

może więc winka ? ;)

dlaczego siwiznę mi przypisujesz ? ;) A może to tylko próba podejście - bym zaprzeczył i opis swój podał na znak zaprzeczenia starości ? ;)

może...;-) wybacz moje nieokrzesanie ale jestem troche napięta bo obowiązki domowe mnie wzywają, a wolałabym zostać z Tobą

obowiązki - ważna sprawa... może jednak lepiej je wykonać i.... wrócić ?

fakt:-) tych jednak nigdy nie koniec:( zostań ..kiedyś czarny/ a moze blondyn hi, hi/ na posterunki:-) na pewno niebawem dołączą inni

Inni... a Ty ?

Jak rozwija się sytuacja? Jak rozwijają się niewinne, podszyte niewypowiedzianym pożądaniem przygody, znajomości?

wybrałam opcję..lepiej zrobić, a potem wrocic:-)

Oczywiście nie chcę odrywać Ciebie od obowiązkow.... każdy wie co wazne w jego życiu. Ale jesli wrócisz - wiedz... że miłe to będzie - dla mnie :)

ooooo, pozwol, ze jeszcze zdążę wyrazić swoje zadowolenie, ze o nas nie zapomniałeś:-) bywajcie PANOWIE!

kiedys czarny...wiem:-)

Całkiem Czarny... aluzyje jakoweś ? ;)

MOże fajne te wasze rozmowy, ale brak ciepełka Violi............ Violu wróć!

Sympatyku, pozwól że poproszę Cię o coś :) Pisz od siebie coś- i daj innym - bo czerpać ciepło to chwalebne bo znaczy że czuły jesteś - ale dawać ciepło to wyższy stopień człowieczeństwa... i wart tego by go rozprzestrzeniać i nim zarażać :)