MRUCZUSIU.... gdzie sie podziewasz??????

dzisiaj ktos mi dziala na nerwy z netem. ale niech to bedzie proba mojej psychiki. silikon silikonem, ale wole nature.

...jeszcze chwilka....;)

czy ktoś w ogóle mnie oczekuje jeszcze? :o

no ale co to ma byc, jakis tort ze swieczkami czy jak?

nie...znaczy tak - mialam wyskoczyć z tortu ubrana w skąpe fatałaszki obszyte futerkiem z kroliczym ogonkiem na pupie.. żartowałam.. kurcze, nie bylam jeszcze w tej łazience..:(

Ja tez :D Tym bardziej, ze na silikon mnie nie stac :P Pamietaj, ze zlosc pieknosci szkodzi... I sie nie denerwuj. Net to rzecz nabyta :P

wlasnie, nabyta, ale zbedna. moze i popisalibysmy listy, ale mam dysgrafie, pisze naprawde fatalnie. jeszcze nigdy w zyciu nie zlozylem takiego samego podpisu... ale moze to i dobrze, rozwod przyjdzie latwiej w razie czego. koala - jak dla mnie to mozesz wyskoczyc i bez tych fatalaszkow...

Ni w 5 ni w 9 ten moj post... Z deczko sie przeterminowal, tyle napisaliscie w miedzyczasie :P

Pierwsze slysze, by na dysgrafie dawali rozwod :P Uwielbiam listy!! Ale takie standardowe, papierowe, nawet kartki moga byc. A teraz wszystko takie elektroniczne :O

to se wydrukuj... nawet kiedys czcionke sobie zrobilem taka jak moj charakter pisma, niepowtarzalna.

Drukowane?? Nikt mnie nie rozumie Nawet na swieta Bozego Narodzenia przysylaja mi smsy i e-kartki I tym optymistycznym akcentem zakoncze dzien :D Fajny byl weekend, heh ;)

ja i tak mialem lepszy. ale to juz rzecz gustu. nowy sie wlasnie zaczal, wiec pozwole sobie wypic Wasze zdrowie dziewczeta. a nuz dostane kiedys kartke?

Wszystko to kwestia gustu! Jedno jest pewne Twoj podobal sie bardziej Tobie, a moj mi :D Na odwrot az w takim zachwycie bysmy nie byli :P Wypij, wypij. Ja dzis nie mam co :O A zdrowia nigdy za wiele ;)

po prostu powiedz, ze nie chce Ci sie brzuszkow robic, a ni mi tu sciemniasz..

Ide spac, moze w ramach fajnego weekendu jeszcze mi sie cos fajnego przysni ;) Chyba, ze promocja sie juz skonczyla dobranoc, pchly na noc, karaluchy (i inne robale) pod poduchy :P

jakie brzuszki? nie mogę się zebrać do mycia :o....samej smutno tak...

Pewnie, ze mi sie nie chce :D I nie mam najmniejszego zamiaru na jakakolwiek wieksza aktywnosc fizyczna teraz... Mam dzis za soba pare kilosow, wystarczy :P Jeszcze bym za bardzo schudla :P

koala---> No wiesz... ja nie pamietam kiedy ostatnio ktos mi pomagal zeby mys :O

Zreszta reszte tez daje rade sama :D

zębacze to ujdą, ale reszta...przeciez mówiłam, ze się koale nie myją i jakoś żyją...tylko co z kwiatuszkiem? :o

dobra, ja mykam. koala---> Milej i udanej kapieli! lesne---> Tylko nie zasnij na klawiaturze ;)

koala, wstaw sobie pod prysznic lustro, ponoc pomaga. calamity - ja Ci moge umyc plecy taka duza szczotka, bo jako dysgrafik rece mam nieporadne i zeby moge uszkodzic...

jedno lustro juz zwaliłam..:o...ok, lecę moczyć mojego nenufara.... jakbyśmy się juz mieli dzisiejszej nocy nie spotkać...;)

hmm...mozesz jeszcze wpasc, bo bede czynny. tymbardziej, ze bedziesz czysta...

....:)....czysta i wyperfumowana...

w 15 minut? polski express normalnie. cholera, nie lubie jak kobieta przed pojsciem do lozka sie perfumuje. no chyba, ze to jednoczesnie jest randka, to moze.

nie mogłam się dluzej plawić, bo sam rozumiesz..koszty...

tia... ciekawe, jakbym tak panne zaprosil na randke i w pewnym momencie jej tak powiedzial...

randka w wannie? ;) a Ty nie idziesz spać?:)

w wannie? nie, za malo miejsca, wole basen. ale woda - moze byc. nie ide spac, moje zycie jest zbyt krotkie, by tracic czas na zbytki...