mam 17 lat ! bede mamą!

Jaka jest wasza pierwsza myśl jak słyszycie o ciężarnej 17 latce? Bo moja jest taka: "dziwka" i nic na to nie poradzę...

Jaka jest wasza myśl jak widzicie wulgarne i prymitywne wpisy w necie? bo moja \"ktos jest bardzo sfrustrowany, nie powiodło mu sie w zyciu i musi wyładowywac swoje frustracje w necie\" kurcze jak mi ci zal...

immyopinion z puszczalskimi nie będę rozmawiać.

taa generalnie takie czasy niestety,ze 80%nastolatek zaczyna wspolzycie w wieku 16-17 lat....:O a wina to oczywiscie mass mediow ,tworzonych przez tych \"dojrzalych\" doroslych osob i rodzicow,co czasem wolą pewne tematy przemilczec itd.... :O

a tak sie sklada,ze do lafiryndy pod kazda postacią mi osobiscie bardzooo daleko :> nawet nie mialam dotąd chlopaka i przez kilka dlugich lat miec nie chcę, bo po co se zycie kompliowac i wolnosc zabierac.........

taka jedna zaczytana - jestes zerem.

Winna jestem wyjasnienie bo niezbyt jasno napisałam co miałam na mysli Nie neguje pracowitosci mam Sama pracuje I nie twierdze, ze jak ma sie dziecko trzeba ze wszystkiego zrezygnowac i poswiecac mu 24 godziny na dobe Bynajmniej Ale babcie to pozyteczna instytucja wykorzystywana przez mamy w kazdym wieku ,a nie tylko przez małoletnie mamusie

taka jedna zaczytana----- ile masz lat?dziewico !?

BiznessWomen a bez obrazania innych to potrafisz rozmawiac? :D

kogo ja obraziłam i kiedy?

dziewico-------czy to słowo moze kogos obrazić?

BiznessWomen z toba ciezko dyskutowac bo nie zdazylas sie nauczyc na czym to polega.Pisz te swoje madrosci a niektorzy sie posmieja przynajmniej:D Mloda mamusia, niedouczona :D Co ty chcesz udowodnic?

oj wy to do wszystkiego potaricie sie przyczepic, wszystko wam nie pasuje, bizneswoman nie tlumacz sie, one moga pomarzyc o tym co ty masz stare panny.... :(

powinnac dodać

Jasne jak ktos ma inne zdanie to stara panna :D albo emerytka :D albo baba w wieku 25 lat (stara jak diabli) co to w ciaze zajsc nie moze i nie sprawdzila tego w wieku lat 17 :D Zabawiacie mnie!

heh

ojoj ty nas bardziej :-P a bynajmniej "panie" wyzej co mysla ze rozumy pozdajdaly wszystkie ehh od razu lepszy humor :)

a co ci przeszkadza młoda 17 letnia panna w ciazy,bo 25 stara panna w ciazy mi nie przeszkadza

I dobrze, niech kazdy sie bawi swoim zyciem. Szkoda tylko ze do tej zabawy niewinny czlowiek jet powolany.

25 letnia stara panna? Ja bym poszła dalej! 16 letnia stara panna!!!!! :D :D

"Strasznie sie ciesze .Choc nie wiem jak to bedzie ,ale to nieistotne dla mnie teraz" To są słowa odpowiedzialnej osoby??? Nieistotne ile ma lat, to jeszcze głupie dziecko. A teksty o siostrach mnie zupełnie rozłożyły.

taa generalnie takie czasy niestety,ze 80%nastolatek zaczyna wspolzycie w wieku 16-17 lat.... a wina to oczywiscie mass mediow ,tworzonych przez tych \"dojrzalych\" doroslych osob i rodzicow,co czasem wolą pewne tematy przemilczec itd.... nie rozumiem co w tym zlego? przeciez to idealny wiek na pierwsza milosc?nie ma innego slowa-idealny wczesniej to za wczesnie(chociaz moze tez byc pieknie,ale jest duze ryzyko pomylki i pozniejszego zalowania,ze sie to zrobilo z kims nieodpowiednim) pozniej to juz coraz dziwniej,coraz trudniej,za duzo przybywa doswiadczen,wybrednosci,jeste szansa,ze w ogole sie juz nie zakochamy taka pierwsza,szczenieca i miloscia bo juz bedziemy \"za madrzy\" 16-17 lat to po prostu cudowny wiek na pierwszy sex

a ile 30 latek tak samo nie wie co bedzie,bo prawda jest taka ze w polsce nawet przy dobrej pracy nie ma pewnosci co bedzie za miesiac i za rok

agais --- wiekszych bzdur na kafe to juz dawno nie czytałam:O "taka pierwsza,szczenieca i miloscia bo juz bedziemy "za madrzy" 16-17 lat to po prostu cudowny wiek na pierwszy sex" :O:O 16/17 lat owszem dobry wiek na pierwsze miłosci zauroczenia na pierwszy pocałunek....ale chyba nie na sex!! alebo ja jestem staroswiecka albo czegosc nie rozumiem. Co innego stało sie i ma nastolatka dziecko co innego społeczne przyzwolenie na takie sytuacje, przeciez chyba kazda matka swojej córce by nie zyczyła dziecka w takim wieku a wiadomo sex moze = sie ciąza, ach...załamac sie mozna mysleniem co nie których

osobiscie zaprowadze moja corke po tabletki antykoncepcyjne jesli bedzie trzeba. owszem,jestes staroswiecka.pierwsze pocalunki odbywaja sie przewaznie pomiedzy 12 a 14 rokiem zycia. gdy natura wzywa na nic sie zdaja tego typu \"moralne\" nauki! a,ze istnieje antykoncepcja,mlodziez tym bardziej moze cieszyc sie zyciem:-)

raczej to nie staroswieckość tylko inaczej mam w głowie poukładane, tez mam córkę i tez będę ją uswiadamiać ale przede wszystkim powiem jej, ze nie ma 100% pewnosci ze sex z zabezpieczeniem nie skonczy sie ciazą, a tab tez moga zawodzić. Ale jak widac kazdy ma inne piorytety w zyciu i kazdy inaczej widzi przyszłosc swojego dziecka

Podczytywaczka, zgadzam się z Tobą. To nie kwestia bycia staroświeckim, tylko rozsądku. Jeżeli czasy, w jakich żyjemy, spowodowały opóźnienie podejmowania decyzji o rodzinie, dzieciach, małżeństwie, to w parze powinno iść opóźnienie wieku inicjacji. Też jestem zdania, że współżycie powinny podejmować te osoby, które są gotowe wziąć odpowiedzialność za ewentualnie poczęte dziecko. I to, ze gimnazjaliści bzykaja się w toalecie na przerwach nie jest dla mnie argumentem, że powinnam idąc z duchem czasu swoje zapatrywania na tę sprawę zmienić, tylko żeby w zakresie swoich mozliwości stanowić alternatywę dla rozbuchanych seksem massmediów. Ja zaczęłam współżycie w wieku lat 16, i z perspektywy czasu Agais widze, jakie niezaspokojone potrzeby próbowałam zaspokoić w ten sposób, jak mało miały one wspólnego z radością seksu z ukochana osobą....Nie mówie, że tak musi byc u wszytskich, ale moje doświdczenie mówi, ze wiek 16 lat nie jest wcale cudowny na ten pierwszy raz.

ale pierwszy pocałunek miałam w wieku 17 lat...

I NIE uważam, że 16-17 lat to dobry wiek na pierwszy seks. To fatalny wiek, głupota i kompletny brak odpowiedzialności. Ja swój pierwszy raz miałam już będąc zaręczoną (czyli bardzo niedawno), ale prawdziwa radość z seksu zacznie się dopiero po ślubie i po studiach, kiedy będę miała nie tylko fizyczną, ale i społeczną dojrzałość potrzebną do czerpania pełnej satysfakcji. Bardzo kocham swojego partnera i właśnie ta miłość czyni mnie odpowiedzialną. A w wieku 16-17 lat w mojej żeńskiej szkole traciły dziewictwo prawie same dziwki, fakt to było 80% ze wszystkich nastolatek, ale to nic nie zmienia. Spały z kim popadnie, nie wiedząc nawet gdzie znajduje się błona dziewicza, obecnie wiele z nich jest już po aborcji, miało kilku innych partnerów seksualnych i przypomina stare, zniszczone życiem kobiety lub cieszące się ze swojego kurestwa i bawieniem się ‘facetami’ żałosne panienki. To nie reguła zaznaczam, bo kilka zakochanych, odpowiedzialnych par poznałam, ale tylko kilka.

Nie jestem młodą mamą, ale postanowiłam zabrać głos w wątku. Chodze do jednego z najlepszych liceów w kraju. Chodzi bardzo zdolna,ambitna młodzież, wiekszość młodzieży pochodzi albo z domów zamożnych,inteligenckich albo z mniej zamożnych, ale nastawionych na nauke i osiągniecie czegoś w życiu. Wyobrażcie sobie, że moje 17 -18 koleżanki mają już za sobą pierwszy raz, ja swój miałam w wieku 16 lat. Jestem juz 3 lata z tym samym chłopakiem, zabezpieczam sie(pigułki, prezerwatywy i globulki). Osoba, która pisała o dziwkach ma jakiś niewyobrażalny kompleks niższości, ale pewnie tez bym tak pisała jakbym była 30 letnią dziewicą, na którą nikt nie spojrzy...