Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

captcha - o dwóch implantacjach mogły świadczyc te dwie kropelki no i piękna beta we wczesnej ciązy. Przymone niesmiało że piersza to zasugerowałam;) przeogromnie sie cieszę:D i gratuluję z całego serca 🌼 lato - ja czekam, poki co sie nie napalam, nie załamuje, dzis 5 dzien po IUI wiec jest jeszcze wczesnie zeby cokolwiek wyrokowac... :) czas wszystko pokaze;) monka - a jak tam Ty sie czujesz? w piatek chyba wypada testowanko co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny Ja czuję się dobrze, pobolewa mnie prawy jajnik i nie wiem co mam myśleć. Jestem strasznie zestresowana, do tego wszystkiego okazało się ,że najprawdopodobniej pod koniec roku firma w której pracuje upadnie i zostanę bez pracy :( Mam taką wielką cichą nadzieję, że może się uda... Dziś mija 11 dzień po IUI. Chciałabym w środę czyli w 13 dniu iść na betę, tylko czy to nie za wcześnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka - mnie tez jeden jajnik pobolewa (ten co w nim na pewno pecherzyk pękł), i nie jst to kłucie tylko bardzie dziwny tepy ból własnie, inny od tego na owulację... moim zdaniem beta wykonana 13 dni po IUI bedzie wiarygodna. Kurcze wspólczuje tych strsów z pracą:( mam nadzieje ze udana IUI Ci to wszystko wynagrodzi! lato - znasz juz date transferu mrozaczków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Captcha bardzo się cieszę i gratuluje. Wymarzony prezent świąteczny.Teraz już będzie tylko lepiej:)Wykorzystaj ten czas jak najlepiej, odpocznij, wyśpij się, tak na zapas:) Ja na deficyt snu raczej nie mogę narzekać. Mała w zasadzie przesypia już noce, czasem przebudzi mnie na jedzonko ale zawsze z uśmiechem na twarzy. Ostatnio z mężem mieliśmy ubaw bo o 5 nad ranem zaczęła sobie gaworzyć w łóżeczku i śmiać się sama do siebie. Dla takich chwil warto wstawać rano. Jak ja funkcjonowałam bez niej? Już nie potrafię sobie przypomnieć. Rośnie mi mała klucha. Na ostatnim szczepieniu, w dniu w którym skończyła trzy miesiące ważyła 7100. Ładnie co? Szkoda tylko, że ja znowu jestem chora i tylko patrzeć jak niunia zacznie się smarczeć.Chodzę w masce, omijam ją jak mogę ale ostatnio nie wyszło więc nie wiem czy tym razem coś pomoże.No ale trzeba myśleć pozytywnie. Pozdrowienia dla wszystkich, trzymam kciuki za staraczki i czekające na wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mena córcia rzeczywiście ładnie waży ale co tam :) najważniejsze żeby była zdrowa. Julcia to pobolewa nas obydwie może to dobry znak :) Lato co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pielęgniarz%
Drogie panie całości nie czytałem ale czy są tu panie po AID ? Tak się składa że znam dwóch "dawców " w tym kolegę z akademika ina prawdę nie życzę waszym dzieciom żeby przejęły cechy tatusiów ... musicie wiedzieć że o ile przy AID podstawowe rzeczy np grupy krwi są wiadomeo dobierane starannie to co do dalszych spraw wciskają wam kit -taka jest prawda .Badania są tylko podstwowe np HIV tak samo dobór cech morfologicznych - tylko tyle żeby np nie urodziła któraś z pań murzyniątka... To zwykły biznes robiony dla kasy....naprawdę "dawcy" odbiegają nieraz drastycznei od tego co się wam tam mówi .To wiem z pierwszej ręki więcej napisać niestety nie mogę. A wracajac do moich znajomych jeden to typ który od szkoły średniej jest na bakier z prawem -potrzebował forsy na spłatę długów -więc oddał nasienie uważając to za niezlą zgrywę.Cwaniak -oszust i złodziej wieczny student podrzędnej uczelni. Drugi -mój sąsiad z akademika -życiowa niezguła od czasu do czasu szukający szczęścia w narkotykach. Zrobił dziecko jakiejś dziewczynie wcale ani nim ani nią się nieinteresował.Jak pomyślę że nosicie dzieci tego typa to ręce opadają... Naprawdę moje kochane jakieś 50 % jak nie więcej dawców to zwykłe obwiesie albo jacyś popaprańcy , nałogowi onaniści itp mało który normalny mlody facet chce zarobkować w ten sposób. Wiem to i z obserwacji i od osób które przy tym pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psanie peilegniarzu... uważa sie pan zapewne za bardziej inteligentnego od tych kolegów co handluja nasieniem... a czy nie zastanowiły Pana nastepujące kwestie: -kazda normalna para w pierwszej kolejnosci chce miec dziecko wspólne. Żona pragnie zeby to jej mąż/partner był dawcą plemnika zapładniającego jej komórke jajową -jesli jzu jakas para decyduje sie na zapłodnienie nasieniem dawcy to jest to ABSOLUTNA ostateczność nie wybór - jesli sie na tą mozliwosc para nie zdecyduje jest jeszcze inny wybór - adopcja. Ojcem i matka są wówczas ludzie nieznani zupełnie, któryz jak sie łatwo domyslać najczęsciej stanowią margines społeczęństwa, powołuja do życia swoje dzieci ale nie chca sie nimi opiekować. Nikt wtedy pewnosci nie da ze matka w trakcie ciązy nie piła, ćpała, bóg wie co jeszcze robiła... Reasumując - prosze sobie schowac głęboko swojej pieprzone wywody i ZOSTAWIC NAS W SPOKOJU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato76
Mena -jak na trzy miesiace to bardzo ładnie warzy . Kurcze ale masz ze swojej malenkiej radochy , aż miło czytać jak piszesz o niej . Jaka ona jest słodka . Super!!!!! Pozdrawiam Was . Julciaaa- ja mam wyzyte w środę , i zobacze co powie dr . Nieweim jak tam rosną moje pęcherzyki ? Czy coś urosło ? to zobacze co wyjdzie na usg . Monka - Julciaaa cały czas trzymam za Was !!!!! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato76
PIelęgniarz% - Niepisz takich dłópot !!!!!!! Wiemy bez twoich głópich porad jak mamy postepować . Od tego są lekarze , żeby nam doradzali i pomagali . A swoich znajomych zostaw dla siebie . I nie życzymy sobie takich informacji. Jak zauważyłeś my sie sami wspieramysie ,ale jeszcze równierz mamy swoich mężów , więc do szczęścia twoich rad nie potrzebujemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
witajcie dziś miałam dzień pełen wrażen . Poszłam do gina w swoim miescie ,uprosic o skierowanie na badania bo w n..... dostałam całą litanię .Znajoma pani recep. powiedziała żebym nie przyznawała sie że lecze się w wawie bo zaraz będzie sie bulkal .No i tak sobie gaworzymy trala ,trala i on mówi proszę na fotel a ja zbladłam myślę sobie w duchu przecierz zaraz sie wyda bo lutka wypływa i ją widac .A on na to uuu jaki bałagan chyba ma pani jakies zapalanie przepisał mi dopochwowe ( których oczywiście nie wykupywałam!!) No i tak mi sie udało zaoszczędzić sporo kasy bo zapłaciłam tylko 50 zł bo wszystkich nie było badań . Tylko teraz tak cościk w główce siedzi czy te aby badane gine nie zaszkodzi dzieciakom ,bo jakoś brzusio tak mi trochę ćmi ,(nic nie robil tylko włożył wizernik ,zajrzał i to wszysko )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża 77
Captcha, ja za każdym razem ( a chodzę do Novum do profesora) mam badanie dopochwowe ( też na początku się dziwiłam, ale dzięki temu widzę za każdym razem bardzo wyraźnie moją małą księżniczkę ( mam taką nadzieję że to dziewczynka). Teraz będe miała badanie 3d i pewnie juz nie będę musiała mieć dopochwowego usg, ale zapewniam Cię że mi przynajmniej nic nie zaszkodziło te usg, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja usg dopochwowych miałam też całe mnóstwo. Ponieważ miałam te plamienia to bywałam u lekarza częściej niż się zaleca i do 12 tygodnia miałam co najmniej 5 albo 6 razy usg. Też myślałam że to standard ale potem po rozmowie ze znajomymi od takich normalnych ciąż zdałam sobie sprawę, że wcale nie.Moja koleżanka pierwsze usg miała dopiero w 12 tygodniu, inna może z jedno więcej. Dopiero jak minął pierwszy trymestr i zaczęłam chodzić do normalnego lekarza to zaczęły sie usg na brzuszku i było ich już znacznie mniej.Czasem to nawet miałam żal, że nie chciał nam pokazać naszej niuńki. Na ostatniej wizycie-3 tygodnie przed porodem-też nie podglądaliśmy małej. Lekarz żartował, że przecież zaraz ją zobaczymy to po co ją teraz denerwować.Natomiast typowo ginekologicznego badania musisz się Captcha spodziewać na każdej wizycie.Lekarz bada szyjkę macicy i chcąc czy nie chcąc musi ci tam troszkę pogmerać. Na tej podstawie może stwierdzić czy nie grozi wcześniejszy poród. No teraz kobietki super okres w waszym życiu. Ja uwielbiałam wizyty ciążowe. Czasem jak widzę kobiety w ciąży to tęsknię za tym czasem, takim sam na sam z moją królewną, choć głośne okrzyki radości i śmiech od ucha do ucha rekompensują mi szturchańce zadawane jeszcze w brzuszku.I mimo, że zrzuciłam już 19 nadprogramowych kilogramów to zaokrąglony brzuszek jeszcze pozostał i czasem jak na niego patrzę to wzdycham z tkliwością wspominając ten cudowny czas.Ach rozmarzyłam się ...:)Muszę to koniecznie kiedyś powtórzyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Wiesz Mena pięknie to napisałaś. Ja też bardzo "ten"stan chciałabym powtórzyc. Ale zdaję sobię sprawę z tego , że raczej nie mam szans ze względu na Nasze możliwości zdrowotne............. Ale Kochana jak tylko możecie to ja Wam z całego serca kibicuję!!!!!!!!! Ps. Captcha mam nadzieję , że do pracy nie chodzisz i dbasz o siebie. A Ci wszyscy w pracy co gadali zanim byłaś w ciąży, to jak się dowiedzą/dzli , że będą blizniki to będą mówili dalej. Co? A nie mówiłam/em , że jest w ciąży. Trzymaj się Kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
cyndi oczywiście do pracy nie chodzę jak wziełam L4 na punkcjie tak dalej ciągne . Dbam o siebie nic nie robie ,kości już mnie bolą od leżenia . W pracy już nie gadają bo ile można ,musi ciągle być inny temat . A że będo bliżniaczki to nikt narazie nie wie po za emkiem i siostra . Emka już jęzor świerdzi i by chciał powiedzieć ale ma prykaz ,powiemy dopiero jak wszystko będzie ok i nie będzie żadnego zagrożenia . Ogólnie czuję sie dobrze ,ale od wczoraj dopadają mnie mdłości i nie mam apetytu ,wogóle wcale mogę nie jeśc . Oczywiście boję sie o te moje maleństwa żeby dobrze się tam ugościły i przetrwały u mamusi całe te 8 miesięcy ,jak usłyszę serduszka to może troszeczkę bede spokojniejsza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia jeszcze nie robiłam bety, wczoraj miałam urwanie głowy. Poczekam do poniedziałku, albo zrobię w sob rano test. w Sob planowo powinnam mieś mies, oby nie przyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
witajcie Wczoraj miałam koszmarny dzień ,przed wieczorem zaczełam plamić tak sie przestraszyłam że szok. Zadzwoniłam do dr kazał odstawić akard ,a brać rutinoskorbit i jutro na wizytę . Już jestem po wizycie naszczęscie plamienie ustąpiło dzieciaczki ok ,widać juz jak serduszka bija .Trochę się już uspokoiłam ,ale co ja przeżyłam !!!! w 31dpt beta 77540 proges.264 dr zalecił mi zrobić test pappa nie wiecie co to jest za test ??? strasznie drogi 500 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 76
Witam wszystkich ! Sorki przez te wszystkie dni miałam urwanie głowy , zakupy i td . W środę byłam umówiona na wizyte w novum , mam 2 pęcherzyki ale jeszcze kazała mi zrobić w środe wieczorem zastrzyk z pregnylu , i pszyjechać w czwartek dr chciała zobaczyć czy pękl pęcherzyk ,i oczywiscie niepękł więc kazała mi pszyjsć dzisiaj . Więc około południa byłam dzisiaj u dr na usg , i nareszcie jeden tylko pękł ale dobre i to dr powiedziała że może pózniej drógi pęknie , mam brać luteine i w poniedziałek transwer . Julciaaa - robiłas może test ? co tam u ciebie ? Monka26 - życzę ci żeby @ nieprzyszła Trzymam za Was dziewczyny !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny jak wygląda etap wizyt w Novum jeśli chodzi o insemiację ,co ile trzeba być, czy możecie polecić lekarza do którego powinnam się zapisać, dzieki któremu Wam się udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Captcha test pappa tak na krótce bo resztę sobie wyczytasz z google "to taki badanie nieinwazyjne płodu". Pobierają Ci krew i badają w kierunku chorób płodu takich jak min. zespól dawna. Ja na to badanie się osobiście nie zgodziłam bo moje nt (nt to jest przeziornośc karkowa płodu badana bodajże ok 15 tygodnia ciąży) było dużo po za dopuszczalną normą. Czyli juz na wstępie wiedziałam , że maleństwo jest chore. Po wynikach w Novum (dużo mi pomogła przede wszystkim adres, tel. Pani z recepciw N) od razu pojechałam na powtórzenie usg do warszawskiej sławy Pana dr Roszkowskiego. Wyniki były takie same. Złe. Decyzja? Badania prenatalne inwazyjne , amniopunkcja. Badanie kosztuje 4.000 zł ale ja nie płaciłam bo kobiety po 35 roku życia "mają je sfinansowane z nfz". Kochana piszę to tylko po to, żeby Cię uświadomic a nie przestraszyc. Test paapa zrób. Bo oprócz 400zł to Cię nic nie kosztuje. Aha i jeszcze jedno nikt nam nie daje 100% pewności, Ale Kochana będzie wszystko dobrze bo naprawdę za dużo przeszłaś/yśmy żeby było inaczej. Ps. W wolnej chwili bo nie chce mi szie wracac do wcześniejszych postów napisz mi swoją drogę w Novum. Ja sie leczyłam rok i 9 miesięcy i za 7 razem sie udało urodzic zdrowe maleństwo. Pozdrawiam serdecznie. Mena Was też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
cyndi nie wiem czy dobrze zrozumiałam ,ale twoje dziecko ma jakoś wadę ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
cyndi nie wiem czy dobrze zrozumiałam ,ale twoje dziecko ma jakoś wadę ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
cyndi moja długa droga jest opisana 166 str.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Po usg takie było podejrzenie ,że płód ma jakieś wady stąd te badania prenatalne. Na szczęście maluszek urodził się zdrowy i takie też były wyniki amniopunkcji (żadnych zmian chromosowych). Ale co przeżyliśmy to nie muszę chyba pisac...........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny monca - gdzie Ty sie kochana podziewasz? catcah - oj współczuje tych przezyc, ciesze sie że plamienie ustało:* motylek - ja nie uwazam ze w novum wybvór lekarza który Ci bedzie robił insemke jest kluczem... oni tam tymi samymi schematami postepują...mi robiła dr lewicka ale raczej sie nie udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Niestety nie jest to dobry koniec roku dla mnie.... Nawet nie zdążyłam zrobić testu a miesiączka pojawiła się w sobotę :(( Nawet nie wiecie jak jestem rozczarowana, nie wiem co teraz.... III inseminacja wypadałaby w sylwestra, nie wiem czy lekarze w novum pracują, czy jest sens podchodzić trzeci raz i czy nadal brać clo, pęcherzyk jaki największy mi urósł to 23mm czy to wystarczająco dużo na zajście w ciąże? Czy może lepiej zbadać dogłębniej plemniki męża tzn może ma jakąś wadę genetyczną i mimo że są to nie są zdolne do zapłodnienia? Julcia trzymam kciuku za Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka - oczywiście że jest sens, jedyne co mozesz zrobic to popros lekarza o jakis lek żeby wiecej pecherzyków Ci rosło. Mi na samym clo tez rósł tylko jeden pehcerzyk dlatego właczono mi obok clo zastrzyki brevelle w brzuch i po nich urosły mi 2 pechezryki. W sylwestra novum pracuje bo pytałam, nie pracuja tylko w nowy rok... ja znam dziewczynę której sie dopiero 6 IUI udała... z tego co wiem Novum zaleca ich 4. Głowka do góry, walczymy dalej monka, ja tez raczej nie zaciazyłam(jestem prawie pewna) ale nadal wierez ze sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Julcia za otuchę, mam nadzieję że Tobie się uda trzymam mocno kciuki, masz rację zadzwonię do mojej dr i powiem jej żeby dołączyła może jakiś lek dodatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka - ja sie zapisałam na piątek przed świętami i wtoek po światach musze isc po leki tylko zobacze kiedy konkretnie @ dostane. Musza mi tez zrobic usg czy wszystko w porzadku z jajnikami bo osoatnio jak byłam jeden pecherzyk siedział wiec nie wiadomo czy torbielka sie z niego nie zrobiła. Znowu bede Ci deptac po pietach z procedurą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×