Klinika NOVUM

Julciaaa- Szkoda że nie będziesz mniała IUI , ale dobrze że P . dr z Wami ustaliła nowy plan działań . I to w tym wszystkim najważniejsze . To w pszyszłym cuklu podchodzisz do INF . Super że podjeliście tak szybką decyzje .Będę z Całych sił trzymać kciuki .

Julciaaa- Szkoda że nie będziesz mniała IUI , ale dobrze że P . dr z Wami ustaliła nowy plan działań . I to w tym wszystkim najważniejsze . To w pszyszłym cuklu podchodzisz do INF . Super że podjeliście tak szybką decyzje .Będę z Całych sił trzymać kciuki .

lato - a ja nieustannie o Tobie myślę, czekam na wynik tego endometrium a potem na transfer mrozaczków i bede z całych sil kciuki sciskac zeby sie udało:) Tak, u nas decyzja w zasadzie zapadła podjedziemy do inf na cyklu naturalnym, czujemy oboje ze musimy spróbowac czegos nowego, wierzę że sie uda:) dobrej nocki Kochane

Kobietki liczylam, ze w tym cyklu podejdziemy do IUI, ale wczesniej przyszla @ i nie wiem czy zdarzymy ze wszystkimi badaniami. Wyniki mam miec w sr a to bedzie 5 dc. Od tego czasu powinnam pewnie zaczac sie stymulowac a dr nie majac wynikow pewnie nie przepisze lekow. Eh.. Sprobuje zadzwonic do labolatorium czy uda sie cos przyspieszyc. Nie znam Was jeszcze dobrze. Trzymam kciuki za te testujace lada dzien, za te co podchodza.do IUI i in vitro. Pozdrawiam

Michaline jasne ze krio w Novum tam są przecież moje dzieci:)

Michaline jasne ze krio w Novum tam są przecież moje dzieci:)

Dith, a na jakie wyniki czekasz? Nie wiem które mogą spowodować, ze nie będziesz mogła sie stymulować. Malwi, rozumiem, a co to znaczy, ze Twój lekarz będzie Cię prowadził do crio i już dzwonił do Novum. Tak mozna? A co z Twoim lekarzem w novum?

Karina, ja sie czuje dobrze, czasami czuje takie pulsowanie w brzuchu. Cały czas mam ciężkie i bolace piersi. Broń Boże, nie narzekam. Nie mogę sie doczekać czwartkowej wizyty z usg. Nie wiem czego sie spodziewać :-)

Mój lekarz Michaline kiedyś pracował w Novum. Wiec powiedział mi ze on już wszystkim pokieruje tzn. zadzwoni żeby rozmrozili nasze zarodeczki i umówi mi wizytę do Zamory na sam transfer. Dzięki temu nie będę musiała jeździć w te i z powrotem. Najbardziej to bym chciała żeby on mi wszystko zrobił ale tak się niestety nie da. jest cudownym lekarzem i mam do niego zaufanie :)

Michaline nie martw się wszystko będzie dobrze z dzidzią. Bardzo mocno trzymam kciuki za was:)

Michaline nie martw się wszystko będzie dobrze z dzidzią. Bardzo mocno trzymam kciuki za was:)

Michaline bardzo mocno trzymam kciuki za ciebie i za dzidzię . Nie martw się będzie dobrze:)

Coś się muli to nasze forum

lato76 - no to tak samo jak i ja -- nie mam czasu na pisanie ostatnio.:/ Witaj wszystkie.;D Ja się biorę zaraz za sprzątanie.;-) @ nadal nie ma,no ale jak dr mówił,że będzie,no to czekam--codziennie mnie brzuch pobolewa.

Hej Dziewczyny :) Julcia przykro mi, że nie było IUI, moja inseminacja odbyła się, rano o 8 miałam usg były dwa pęcherzyki jak wspominałam wcześniej jedem 19mm, drugi 20mm, zartwiłam się że są małe ale dr opowiedziął że są normalne. Ze wględu na to, że nie pękły umówiliśmy się na godz 17, i przed IUI znów dr sprawdził pęcherzyki pękły obydwa. No a nasienie tez powiedziął ,że nie jest tragicznie. I teraz czekam :) jestem znów troszkę podziębiona ale już mi przechodzi. Trzymajcie kciuki :)

Monka, super, No to czekamy teraz 2 tygodnie-:-) Mocno mocno trzymam kciuki, fajnie, ze były dwa pecherzyka. Podwoiła sie szansa:-)

monka26 - no to teraz trzymam kciuki.;D Powodzenia.;P A jak tam u Ciebie Michaline ?

Witam Nie zaglądałam sporo gdyż byłam na L4 i wzięłam się za sprzątanie :( Rano byłam na usg - ginekolog chciał sprawdzić czy jajeczka które pojawiły się u mnie w poniedziałek powiększyły się. Niestety nie ale da pewności zrobi jeszcze usg we wtorek i sobotę ale mam się nie nastawiać że urośnie. Troszkę się tym przybiłam :(

monka26 Oczywiście że będziemy trzymać kciuki kochaniutka...może właśnie tym razem? igrek witaj słońce Ty moje,jak po pierwszym tygodniu w pracy? myśle że dobrze że jesteś już wśród ludzi,pisałaś że masz dużo pracy...pozdrawiam:) kardianka może te jajeczka jednak podrosną,bądż dobrej myśli.

Igrek, u mnie wszystko ok:-) Tez dzisiaj posprzatalam i kończę pranie. W Belgii mój M kupił mi cudowny plakat i dziś go oprawilam i wisi :-) Czuje sie dobrze, czasami pobolewa brzuch. Wcześniej pisałam, mocno bolą piersi.. Kordianka, nie martw sie za bardzo. Szkoda wielka, ze nie rosną ale w końcu będzie tak, ze beda rosły. A brałas coś na ich wzrost i liczbę?

Michaline - no to dobrze, że u Ciebie wszystko ok.;D Ciekawe, jak tam Iza ? Myślę, że te objawy, które masz, no to są normalne.;D Rene - tak...dużo pracy w pracy i nie było czasu na forum, ale wszystko przeczytałam na bieżąco raczej !! Trzymam mocno kciuki za Ciebie w ten poniedziałek.;-)A coś czujesz tak w ogóle ???

Ewuś - to o pracy do Ciebie miało być, bo pytałaś.;D Mało może piszę, bo u mnie jak na razie wszystko stanęło w miejscu.:(Czekam czekam i czekam.:(Nawet @ jeszcze nie dostałam !

Dobrze, że już chodzę do pracy, bo bym zwariowała w tym domu.:/ Nie wiem, co będzie po transferze...bardziej skłaniam się do tego, by chodzić do tej pracy, ale zobaczymy, co w mojej sytuacji lekarze powiedzą !! Boję się, że jakbym miała wtedy siedzieć znowu w domu, no to oszaleję ! A z 2 strony no to się boję tego, że w mojej sytuacji pójście wtedy do pracy jest bardzo ryzykowne.:/:/

Igrek, a Ty bierzesz jakieś leki na wywołanie @? Dlugo coś do Ciebie ona nie chce przyjść:-/ To zawsze trudno odpowiedzieć sobie czy być w domu czy chodzić do pracy. Myśle , ze nie ma coś sie zastanawiać. Lekarz doradzi:-) z drugiej strony jakbyś miała być w domu to w zdecydowanie innych i przyjemniejszych okolicznościach niż po laparo:-)

MICHALINE - nie, nic nie biorę na wywołanie @ ! Lekarz ginekolog, jak byłam w poniedziałek na usg, no to powiedział mi, że śluzówka jest taka jak na @. Dr z Lubina kiedyś mówił, że do miesiąca czasu może się po laparo przesunąć, a gdzieś jeszcze czytałam, że do 2 tygodni.

A wiecie, co mi się tak wydaje teraz z perspektywy czasu ? To, że mnie zaczęło rozpalać na zwolnieniu i nie mogę spać było nie przyczyną znowu wzrostu FSH i obniżenia się Estradiolu, a po prostu tym, że bardzo późno chodziłam spac, nie mogłam usnąć, bo bardzo późno wstawałam.:/ Jak ręką to odjął, jak wróciłam do pracy-już po pierwszym dniu.:)I co o tym dziewczyny myślicie ?

Michaline dziekuje za odp. Rano troche spanikowalam. Poczytalam podzwoniam i mniej wiecej mam plan dzialania. Przerazilam sie, bo wczesniej przyszla @ i juz myslalam, ze ten cykl spalony. A jednak jest szansa. W pon ide do dr Obuchowskiej-ktoras u niej miala inseminacje? Dr Sowinska nie ma terminu a to bedzie moj 3dc wiec pewnie trzeba zaczac stymulacje. Powiedzcie czym mialyscie stymulowane? U mnie o tyle dobrze ze ma regularne cykle i owulacje. Problem tkwi w slabej armii, ale dr poradzila, ze lepiej i tak stymulowac cykl. Micheline gratuluje! U Ciebie to sa chyba poczatki? Trzymam kciuki. Igrek troszke o Tobie czytalam kilka str wczesniej-jestes silna kobietka! Monka to teraz tylko czekanie z pozytywnym mysleniem ;-)

Dith - witaj ! Nie zdążyłam się nawet z Tobą przywitać jeszcze.:/Sorki.:)Ostatnio mało pisałam, bo wróciłam do pracy i jak wracam do domku,no to zawsze coś jest do robienia, a w pracy albo zajrzę na neta albo i nie.:( Dzięki Kochana.;-))Życzę Ci powodzenia w stymulacji, a potem w IUI.;-))Witaj na tym forum tak w ogóle.;P

Tah, Dith, poczatek, jestem 5tc. Na stymulacje brałam clo i Bravelle ale na mnie nie podziałała. Wynotowałam 1 pecherzyk ale wystarczający:-)

W sumie to 6 tydzien