Klinika NOVUM

nie rozumiem jak nie może dotrzeć tam gdzie powinien?

Igrek tym razem jedziemy do Olsztyna :) Rok temu byliśmy w spa w Kazimierzu Dolnym - Hotel Król Kazimierz. Polecam ! Mieliśmy wykupiony pakiet dla zakochanych - wspólne kąpiele w mleku i płatkach róż, sauna błotna, masaże itp. Najlepszy był masaż - mąż był masowany na jednym stole, ja na drugim i masaż obejmował całe ciało ( oczywiście zapytano mnie czy można wymasować mi piersi ;P ). Ja bez zastanowienia zgodziłam się na masaż piersi. Mąż wyszedł troszkę niezadowolony ale powiedział, że wybacza mi to z uwagi, że było to w moje urodziny :P

Aniaw, ja tez do końca nie rozumiem, napisałam to własnymi słowami. Tyle pamietam. Pewnie chodzi o to, ze na owu wzrasta LH i test ma to wykryć ale niekońiecznie może dojść do pęknięcia pecherzyka i tedy nie dochodzi do owu. Tak mi tłumaczył dr w novum. Najlepszym sposobem sprawdzania owu jest wyłącznie monitoring. A nie masz możliwości robienia monitoringu? Możesz spróbować testów. Jazdę nie ufaj m bezgranicznie:-)

Kordianka, świetny ten pakiet w tym hotelu w Kazimierzu. Kojarze ten hotel z widzeńia:-) ile kosztował ten pakiet? I czy pamiętasz ile było masażu?

igrek nie polecam doktora czerkwinskiego ponieważ zmarnowałam u niego doby rok .przygotowując mnie do transferu koniecznie chciał na naturalnym cyklu a ja mam nie pękające pecherzyki dawałmi co miesiąc wieksze dawki leków .i utworzyła sie torbiel. a jak nabawiłam sie grzybicy to skomentował to że mam zupę w środku.mam do niego wręcz obrzydzenie.mojemu męzowi też sie nie podobał. czy któraś z was podchodziła do in vitro 3razy i czy po tylu próbach są jakieś szanse. pozdrawiam.

malwi - aha czyli wizyty przygotowujące do in vitro sa niejako w cenie tak. Bo dr nam mwóiła o kwocie 6tys bez leków czyli juz dosatkowo nie bede płacic jak np 10 razy tam bede musiała jechac...próbuję sobie to zaplaowac finansowo wszystko :) czyli 2 tys jeszcze pezd transferem? a reszta po? dziekuje Ci ze mi tak wszystko ładnie opisałas juz jestem troszke mądrzejasza;)

kotek - a jak bylas stymulowana na cyklu naturalnym? czy w ogóle nie byłas stymulowana? do kogo teraz chodzisz?

Aneczka przepraszam Cię ale z racji doświadczenia też Ci poradzę zmienić lekarza......... Iza ja tez Ci bardzo zazdroszczę wyjazdu i tez ta zazdrość jest pozytywna. Ja zakochałam się w Kenii nie wiem dlaczego ale wiem na pewno kiedy. Po przeczytaniu Białej Masajki! Byłam w kilku fajnych miejscach ale uważam, że tyle jest jeszcze do zobaczenia. Wiem jedno , że przez najbliższy czas nigdzie się nie wybierzemy a już na pewno do krajów nie cywilizowanych. Nas finansowo pochłonęła walka o maleństwo. Ale najważniejsze że się UDAŁO! Reszta sama przyjdzie. A jak nie? To i tak mamy fajne "jakieś" wspomnienia. Buziaki. Walczcie Kochane bo warto!

Michaline mam prośbę. Może w wolnej chwili podałabys mi w miarę prosty a smaczny przepis na chińszczyznę? Ale bez ryżu bo mój M go nie cierpi. Buziaki!

Cyndi, ja zawsze robię kurczaka lub wołowiny.. Mięso kroje w paski. Kroje tez: marchewki, cebulę, czosnek, chilli, grzyby mun, Fasolki szparagowa. Wszystko podsmazam.. Dodaje sos słodko-chilli. I tyle:-) polecam, szybko i prosto. Możesz tez dodać trochę oleju sezonowego lub sosu rybnego. Sosu mało, bo jest b.slony. Raz przesądzi Am i niestety nie dało sie tego jeść:-)

A fasolka szparagowa? To jest ta mrożona czy ze słoika? I sos z jakiej firmy polecasz?

Julcia tak jak zrozumiałaś 2 tyś przed transferem IVF 4000 l ICSI 4900 zależy jak będą zapładniane komórki i 650 zł mrożenie reszty zarodków. A leki mnie kosztowały ok. 3500 tyś.

Kotek mnie i kochanej Menie udało się za siódmym podejściem..................................................!

Cyndi, ja zawsze świeże warzywa kupuje ale jak nie dostaniesz to kup lepiej mrożone. Podobno zdrowsze. Firma sosu nie ma znaczenia. Może być coś z Dragon Blue. Ale sosie słodko-chilli jest wiele:-)

Hi Hi Hi Kordianka już mi się podoba! Ale ja chyba tak wyrozumiałego M nie mam!

Teraz mi się przypomniało że jak byłam pierwszy raz na usg piersi (badanie zalecane do Novum) to tak mnie smyrało w połączeniu z tym zimnym żelem , że nie mogłam się powstrzymac ze śmiechu. Pewnie jak ktoś by obserwował z ukrytek kamery to by sobie POMYŚLAŁ...................

malwi - dzięki

julciaaa ja chodze teraz do doktor starosławskiej ale główna stymulację prowadzi doktor lewandowsk.stymulowana byłam na cyklu naturalnym pobrano mi 15 komórek 9zapłodniono.ostatnio byłam przestymulowana dlatego nie mogłam mieć podanych świeżych zarodkó w .do transferu mrozaczków podeszłam teraz na sztucznym cyklu bo mi pecherzyki nie pękają i tworzą sie torbielki.pozdrawiam.

Cyndi dzięki za pocieszenie mam nadzieje ze nam wszystkim się uda.pa.

kotek - a mzoesz napisac jak byłas stymulowana na cyklu naturalnym i od kiedy? chodzimy do tej samej dr:)

Wiesz aniaw2010 - nie pamiętam tak od razu wszystkich tutaj, jak ktoś mało pisze.:/To Ty masz już chyba dziecko ?

nucia83 - no to życzę powodzenia w razie czego w kolejnym cyklu.;)

Ja też dużo testów owulacyjnych wykorzystałam i działają.;D

Julciaa - Ja byłam przygotowana do IVF na krótkim protokole . Więc tak wizyta startowa 140zł , pózniej 1000zł zaliczki , 1000zł punkcja , zabiegIVf- transfer 4000tyś zł . Ja byłam na pierwszej wizycie startowej u swojej dr , ale pózniej całą stymulacje prowadził mnie Lewandowski . Zaczęłam od 2 dc , i pózniej byłam bardzo często na wizytach dr Lewandowski zawsze pytał skąd jestem . Bo jak ktoś z daleka no to dawał tym osobom pózniejsze godziny wizyt u niego , no bo wiesz żeby te osoby dojechały . Brałam podczas stymulacji Puregon 2-4 dc 125 j , 5 dc 150j ,6-8 dc100j , 9dc 25j ,10dc 50j . Menopur 6-8 dc 75j , 9-10dc 150j ,Cetrotide 0,25mg 6-10 dc. I na samym końcu Ovitrele 6500j . Po punkcji- oszczędzający tryb życia, zwiększona podaż płynów , zakaz prowadzenia pojazdów po punkciji , dieta lekkostrawna . Po punkcji mniałam pszepisane takie leki ;enkorton1 rano 1/2 w południe ,estrofen 2x1 tabl ,folik 1 ,no-spa -3x1 tabl w razie potrzeby ,{ fraxiperine0,4 1x1 brałam następnego dnia } luteina w dniu punkcji -4tabl .dopochwowona noc ,od następnego dnia w następujący sposób 2rano,2 w południe,2 na wiecór i 4 na noc . Wdniu transferu w takich samych dawkach należy przyjąć pod język .Jak mogłam to ci opisałam .

kordianka -Ja mam wizyte na 9 rano u dr Taszyckiej .

Dziewczynki chce Wam powiedzieć co do dr Czerkwińskiego to jego nie polecam . Ja osobiście u niego nie byłam , ale moja koleżanka była i przepisała się do dr Szulca .

lato - serdeczne dzieki

Witaj Aneczka _K ! Co do dr Czerkwińskiego to jak juz napisałam nie polecam .Jeżeli chodzi o leki clo i enkorton . To po clo zawsze mi urosły 2 pęcherzyki . A Enkorton Mam brać od 1 dnia dc do 12 dc , a pózniej zobacze co mi powie dr bo 12 dc mam wizyte .

Julciaaa - Kochana nie masz za co dzięńkować . Jak coś to wal śmiało. Wiesz każda z nas może mieć różne dawki leków , bo kazdy organizm jest inny . Dobranoc Kochana .

Igrek - Jak tam w pracy ? Ja ostatnio mam duzo roboty nawet nie mam czasu coś napisać masakro jakaś . Dzisiaj po pracy zrobiłam USG piersi i zapłaciłam 80 zł koszmar . A jaki pech mniałam ,po zrobieniu usg zadzwoniła do mnie koleżanka i zaprosiła mnie na ciasto . Jak zaczeliśmy od słowa do słowa , to jak się okazało jej kuzynka pracuje w szpitalu właśnie robi usg piersi . I mówi poznajomości dałabyś jej dobrą bombonierke albo kawe i już by mniała . Ale to nic już na przyszłość będę wiedzieć . Niepowiem dobrze mi zrobiła i taka miła była ta dr , ale 80 zł mósiałam dać niestety . Ale jai dom ma ta dr to się wcale niedziwie się że tak drogo bierze .