Klinika NOVUM

Czesc:) Igrek, czuje sie dobrze. Dziś mam wizytę kontrolną u Jakimiuka. Muszę tez odebrać wyniki badań, morfologia, mocz i crp. Mam nadzieje, ze spadło. Mila ostatnio częściej sie rusza. Absolutnie nie jest to dokuczliwe, gdyż nie jest to bolesne... Takie grzeczne mam dziecko. Zaraz muszę jechać z moja Miszelka na badanie krwi przed sterylizacja. Niestety po ostatnim zastrzyku przeciw rui zrobiła sie agresywna w stosunku do Kicioliny. A ona biedna wytraszona. Weterynarz powiedział, ze po sterylizacji minie. Kompletuje ciagle wyprawkę dla Małej. Na szcescie niewiele zostało. Z większych rzeczy to brakuje nam fotelika i niani.. Monka, mam nadzieje, ze u Ciebie dobrze. Wciąż trzymam kciuki. Julciaa, kiedy poznasz plec? Iza, co u Ciebie? Dziewczyny, wczoraj trafiłam na bloga dziewczyny, która spodziewa sie trojaczkow. Szok :-) Ale jest szczęśliwa a to najważniejsze..

michaline - trzymam kciuki za dobre wyniki&& usg połowkowe mamy za tydzien ale nie wiem czy sie uda podejrzec, róznie z tym bywa wiadomo, jak nie to juz czekamy do dnia porodu, bedzie niespodzianka:) szczerze mówiac jest mi to zupełnie obojetne chociaz nadal mysle ze tam chłopczyk buszuje w moim brzuszku:)

Cześć dziewczyny ! Ja niedawno dopiero wstałam.Długo śpię,bo muszę się budzić o 4 i 8 na tabletki, a poza tym źle mi się sypia.:/Mam jakieś głupie sny, głowa mnie boli przez sen. na brzuchu,więc mam świadomość,że 1 pozycja mniej do spamia.:/Po lutce piersi czuję,a to też uciążlwe. Rene - a czy Ciebie od 1 zastrzyka swędział brzuch ? Bo mnie wczoraj.Zrobiło się czerwone, jakby uczulenie i zaczęło swędzieć.:/ Monka-co u Ciebie ? Mi plamienia i nawet fajfrocle minęły.;P Dziwne tak szybko.

Chodziło mi o to, że boję się spać na brzuchu--coś ucięłam.:/ Michaline ja też trzymam kciuki, by było wszystko dobrze.

Janko - trzymam kciuki za zabieg.;p Daj nam znać, jak będziesz po już !

Cześć dziewczyny Janko , na pewno jesteś już po zabiegu .Życzę szybkiego powrotu do zdrowia . Michaline , kciuki mocno zaciśnięte za dzisiejszą wizytę . Mojego M siostra jest w ciąży z trojaczkami , więc jest mega szczęśliwa . Czuje się bardzo dobrze . Julciaaa- ciężko oswoić się z tym co mnie spotkało . więc to wszystko trochę nie daję mi spokoju .Wiem , że nie powinna tak myśleć , ale nie potrafię .Często zadaje sobie pytanie dlaczego to mnie spotkało ? Po prostu czasami brakuję mi wiary . Powinnam tak nie myśleć , ale jak już tyle lat walczę o swój skarb , że czasami nie mam już sił . I nawet teraz , jak podejdę z komórką dawczyni nie jestem w 100% przekonana , że mi się uda . (Chociaż nie powinna tak myśleć )

Janko- trzymaj sie dzielnie i szybkiego powrotu co sił Ci życzę . Michaline - powodzenia na wizycie !!! Igrek - bardzo się cieszę ze plamienia ustały i myślę ze to dla Ciebie na prawdę dobry znak. Oczywiście nadal trzymam kciuki. Lato - ja wiem że ta decyzja jest dla Ciebie bardzo trudna, ale myślę ze to na prawdę bardzo dobra decyzja. Inie ważne jest to że ta jedna komóreczka nie jest Twoja, bo potem to dzieciątko jak już będzie w Tobie to tylko dzięki Tobie przetrwa. Będzie rosło i urodzi się bo to Ty będziesz je nosiła pod sercem i to Ty je wychowasz i będziesz się nim opiekować, dbać o nie i pielęgnować !!! Pamiętaj że matką jest ta która wychowa a nie ta która da komórkę . Monka - ????????? Malwi - jak się czujesz ? Julcia - cieszę się że u Ciebie ok i mam nadzieje że już do końca tak zostanie. I faktycznie masz racje mówiąc ze wszystko jedno jaka płeć bo oczywiste jest to że najważniejsze żeby z dzieciątkiem wszystko było ok .czego z całego serca Ci życzę . Ale wiesz ja jak zaszłam w ciążę to też na 98% byłam pewna że to chłopak (chociaż tak jak i Tobie było mi naprawdę wszystko jedno co oby tylko zdrowe ) no ale w 16 lub 17 tc moje przeczucia zostały zweryfikowane :)

szcześliwa mama - ja z synem tez miałam przeczucie w pierwszej ciazy ze chłopak i sie sprawdziło, choc nie przywiązuje sie do tej opcji bo wiem ze to rónie moze byc... generalnie chce dociagnąc z ciązą do końca grudnia i urodzic zdrowe dziecko, dalej nie wybiegam...ciesze sie ze nie krwawie i sie nie musze tym faktem stresować:) lato - ja wierze ze Ci trudno, i ciezko powiedziec w takich sytuacjach z czego sie człowiek powinien cieszyc, jak powinien myslec... odczuwasz teraz tak a nie inaczej i dobrze ze o tym piszesz bo łatwiej jest jak człowiek sie do czegos przyzna szczerze niz samego siebie oszukuje...ja wierze ze to dobra decyzja i kiedys przyjdzie taki moment ze bardzo bedziesz sie cieszyc ze taka a nie inną podjełas...a na razie trzeba poczekać spokojnie i oswich sie z uczuciami które masz w danej chwili... igrek - dobrze ze te plamienia juz ustały:)

Cześć :) Dziewczyny przepraszam,że dopiero teraz się odzywam, wczoraj milismy nie zła nawałnicę i nie było netu. Odebrałam dopiero dziś wyniki, i jest wysoka beta 396 mIU/ml :):):):):):):):):) jezcze w to nie werzę. Wczoraj strasznie się denerwowałam czekając na wynik, dzwoniłam z 4 razy ale nie było wyniku. Dopiero dziś. Mam nadzieję że nie zaszkodzi mi to, juto powtórze betę. Malwi mam adzieję że obedzie sie bez szpitala!!!! Igrek wierzę że Ty za tydzien podzilisz sie dobrymi wiadomosciami!!! jankoMuzykant daj znać jak po zabiegu. Dziękuję Wam bardzoo za wsparcie!!!!!!!!!!!!!

Monka suuuper moje gratulacje !!!!

Monka26 tak bardzo się cieszę z wysokiej bety,wczoraj czekałyśmy na wiadomości od Ciebie troszkę potrzymałaś nas w niepewności ale warto było,trzymam kciuki żeby już tylko rosła,rosła,rosła...pozdrawiam:)

Dzikeuję Dziewczyny, no ja też nie mogłam opanować swoich nerw, oby tylko teraz już wszystko było obrze.

Monka-moje gratulacje!!!!!!!!!Super :) Mam nadzieję,że poprzesyłasz ciążowe wirusy :)

Sylvia, pamietam jak byłam na wizycie u dr Wolskiego to wspominał, że pracuje w szpitalu ale nie wiem jakim.

monka26 Ale nas przetrzymałaś :) ale warto czekac na takie nowiny. Oby wiecej takich.. powodzenia igrek na Twoja bete tez juz nie moge sie doczekać, :)

Monka- z całego serca Ci gratuluję !!!!!!!!!!!!!!! Super, ciesze się razem z tobą . Miałam takie przeczucie , że Tobie uda się . Wesz kiedy w sobotę siedziałam u dr Z czekając na wizytę , przyszła taka dziewczyna z podziękowaniem dla dr Sz . Opowiadała całą swoją walkę o dzidzię , mówiła między innym , że większości ciąż powstaję właśnie z crio .

monka w tym samym momencie napisałysmy ;) W pon. mam wizyte w Novum to zapisze M do dr W i sie wszystkiego dowie jeszcze raz gratulacje :):)

Monka, cudowna wiadomość.. Cieszę sie przeogromnie:-) i z całego serca gratuluje. Oszczędzaj sie bardzo:-) No a beta wysoka, czyżby blizniacza?

Bauli oczywiśie przesyłam mnóstwo wirusów ciążowych **************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************** Michaline kto wie :) Lato ja też zauważyłam, że zwykle udaje się z crio, choć ja wątpiłam, ze mi się uda, po tylu porażkach. No cóż zobaczymy co będzie dalej. mam nadzieję że moje maluchy zostaną ze mną na całe 9 mcy :) Kiedys pisałyśmy że ten rok jest nasz, i tak musiu być !!!! wierzę, że wszystkie staraczki osiągną swój wymarzony cel.

Dziewczyny. A może ktraś z Was miała do czynienia z Invictą w Warszawie? Inseminacja w tej klinice wyszłaby mnie dużo taniej niż w Novum. Znacie jakieś opinie?

uciekm, Dziewczynki, odezwę siepóźniej pa

Monka gratuluje z całego serca. Wynik fantastyczny.Trzymam kciuki za całe 9 miesięcy:) Janko powodzenia. Igrek super że twoje plamienia ustały. Mam nadzieję, że teraz wszystko przebiegnie bez żadnych już problemów. Mocno trzymam kciuki. Lato, wiem, że jest ci trudno ale podjęłaś bardzo mądrą decyzję.Może teraz masz jeszcze jakieś wątpliwości ale one miną jak tylko uzmysłowisz sobie, że nosisz pod sercem dziecko.I to będzie tylko twoje dziecko, zobaczysz.Cały czas myślę o tobie i wierzę głęboko że będziesz mamą. Michaline ja na tym etapie co ty siedziałam już w urządzonym pokoiku i słuchałam pozytywki, która wisiała nad łóżeczkiem córci. Niestety nie sprawdziło się to o czym czytałam i mała raczej nie kojarzyła tej melodii:)Czytam bloga i widzę, że tobie zostało już nie wiele drobiazgów. Ja też musiałam mieć wszystko wcześniej zorganizowane. I ciągle wydawało mi się, że nie zdążę ze wszystkim. Cyndi co u ciebie? Kobietki zaciążone-Julcia, Michaline, Agniren, Hania i reszta o których zapomniałam a może jakieś zdjęcie na maila z brzusiami. Były obietnice a zdjęć nie ma. Zaraz się rozsypiecie i nie zdążymy was zobaczyć w komplecie:) Proszę się tu natychmiast poprawić:)

Monka , No widzisz kochana , to myśleliśmy podobnie . Teraz mi zostało tylko trzymać za Ciebie kciuki , oby maluszki zostały z Tobą na te 9 m-cy . Bardzo wysoka beta , więc obstawiam ciążę blizniaczą . Marlaoooo, ja nie miałam do czynienia z kliniką Invictą . Ale opinie z tego co wiem ma kiepskawe . Ja miałam zamiar podejść u nich do IVF z PGD , ale po opiniach dziewczyn które miały podobną do mojej sytuacji odradziły mi . Wiesz , co z tego , że może taniej , jak mało skuteczni i słabo im wychodzi , a koszta tak jak w moim wypadku też są nie małe . Ja bym wybrała Novum , ale decyzja ostateczna należy do ciebie .

Mena, dzięki.. Ja niebawem zamieszcze nowe zdjecie na blogu.. Zreszta tam są na bieżąco:)

Julciaaa, szczęśliwa mamo , mena , ja wiem dziewczyny , że macie rację . to jest wszytko takie trudne w moim wypadku do poukładania w głowie . Przepraszam , że tak krążę ten mój temat , ale tylko wam mogę o tym powiedzieć .

Monka - tak bardzo czekałam, jak napiszesz !! Bardzo się cieszę, że Ci się udało.:)Super.;D Chyba bliźniaki--no nie ?

Michaline są ale brzucha twojego. A ja chcę takie w całej okazałości:)

Monka - no Ty byłaś dla mnie nadzieją, bo też miałaś plamienia i krwawienia i tak bardzo chciałam, aby Ci się udało, no bo i to możliwe, że byłaby i jakaś szansa dla mnie.:D Chociaż wiadomo, że na to nie ma reguły. Już do swojego M dzwoniłam, by Mu o Tobie powiedzieć.:-) Szczęśliwa mama 81 - ja Ci źle wtedy napisałam ! W dniu kiedy miałam to krwawienie był mój dopiero 4 dpt i nie wiem, czy to już byłoby możliwe, że implantacja się zaczyna przy podaniu 4-komórkowego zarodka ? Chociaż może to zależy od tego jak one szybko się dzielą no nie ?? A to może i też jest indywidualna sprawa !

Dzięki Kochane :) Lato76 Kochana, podjęłaś ardzo słuszną decyzję, to będzie Twoje i Twojego M Dziecka, Ty je będzoesz nosiła, 9 mcy po dseem, tak jak pisała Mena, Ty je urodzisz a przede wszystkim Ty je wychowasz dasz mu duż miłości, coś co jest bezcenne!!! Musisz tak mysleć nie ma innej opcji. Igrek ja tez traciłam, juz nadzieję że wszystko stracone, tak więc dużo odpoczywaj, nie zadręczaj się tak jak ja, bo to nic nie da. jak ten czas szybko lecii w poniedziałek już się testujesz, myslę że nie ma innej opcji jak piękna beta :) ja po wynik bety wysłałam M, bałam się co zobaczę na kartce, biorąc jkartkę do ręki popłakałam się i zaczęłam cała drżeć z wrażenia, teraz też widziałam się z siostrą ona była wtajemniczona i znów płacz i onaa i ja :) nadal jestem lekko poddenerwowana, tymi emocjami. jutro sprawdzę znów betę, czy to nie sen. Oby była to piekna rzeczywistośc.

igrek - no ja przy tym ostatnim udanym transferze miałam właśnie te plamienia w 4 lub 5 dpt już sie tak dokładnie nie mogę doliczyć ale na pewno jakoś tak bo dzwoniłam wtedy do dr. Zygler żeby zapytać czy to możliwe że tak wcześnie a ona mi powiedziała że jak najbardziej tak. Więc spokojnie nie denerwuj się, myśl pozytywnie a na pewno wszystko pójdzie po twojej myśli . zresztą dr. Zamora z tego co pisałaś też Ci chyba powiedział że implantacja może nastąpić w tych dniach Lato - Ty nas tu za nic nie przepraszaj po to jest właśnie to forum żebyśmy mogły z kimś pogadać o tym co nas "boli", męczy itp. Zobaczysz że jak już Ci się uda i Będziesz nosiła to dzieciątko w sobie to wszystkie wątpliwości takie jak ta czy to była dobra decyzja znikną a zostanie tylko radość i szczęście.